MagdaZZZ się urządza - będzie eklektycznie (chyba;)

[MarJel]

 

A co to TYCH spraw i TV w sypialni to chyba nocne pogaduchy na forum też temu nie sprzyjają

 

To niestety prawda:yes:

Choć forum w dużej mierze przyczyniło się do tego, że mój dom będzie piękniejszy, to za to mój m ma czasem ochotę laptopa wyrzucić przez okno, bo w sypialni dopiero jestem jak już on chrapie w najlepsze:p

[dagunia]

ja dzieci nie mam ...jeszcze ale chce mieć, dlatego tv w sypialni NIE Będzie!!!!!!!!!!!!

[Darcy]

A propos dzieci i przemyslen Darcy.... kiedys napisala mi ze niszczycielska siła moich dzieci podobna jest do jej meza. Porownanie kaszki wszedzie i teletubisi na konsoli shabby schic do meza niosacego piloty gdzie popadnie........ hm pomyslalam oj nie wie kobita co mówi, ale na szczescie wpadla do niej jakas fajna trzylatka i pozwoliła jej doceniac swojego wlasnego meza Darcy:hug:

 

Posypuję głowę popiołem i idę klęczeć na grochu. Bluźniłam straszliwie, bo niszczycielska siła małża to zaledwie letni wietrzyk w porównaniu do straszliwego tajfunu, który reprezentują dzieci. Machnę sobie jakiś znak Kinder verboten w ośmiu językach przed wejściem do domu. Może zadziała.

[MagdaZZZ]

To teraz ja w kwestii telewizora:D Moim zdaniem dwa telewizory to podstawa, kiedy ma się dzieci ( mama dwóch synów ) z wielu powodów. Wiele zostało już wymienionych, ja korzystam z tego, że moje dzieci oglądają bajki na jednym a ja w spokoju mogę coś obejrzeć od początku do końca na drugim TV, bez chaosu i bieganiny. Oczywiście jak jeszcze nie miałam dzieci to miałam przekonanie, że moje dzieci nie będą oglądały TV, ale rzeczywistość to nieco zmieniła, bo bez zajęcia moich urwisów nie mogłabym przygotować obiadu i zrobić wielu innych rzeczy. Ale oglądanie też z umiarem-nie cały dzień przed telewizorem!!! U mnie TV jest w salonie i sypialni, bo tez jestem przeciwniczką umieszczania tych złodziei czasu w pokoju dziecięcym, bo wtedy to już totalny brak kontroli:yes:

 

A co to TYCH spraw i TV w sypialni to chyba nocne pogaduchy na forum też temu nie sprzyjają

 

Oj tak, oj tak wszystko co piszesz, to święta racja. Chyba każdy rodzic planował wychowanie dziecka bez tv. Niestety konfrontacja z rzeczywistością bardzo zmienia poglądy. Gdyby nie tv, to od ponad roku nie wysłałaby żadnego maila, nie wiem jak w ogóle bym ten remont robiła, o forum nie wspomnę Ale teraz możecie się domyśleć, dlaczego moja forumowa aktywność wzrasta późnymi wieczorami (nocami nawet). Odpowiedź: Święty Spokój - dziecię śpi. Tylko mąż na tym cierpi:( Więc tv już mu bardziej nie zaszkodzi:lol2:

 

Darcy posypuj, posypuj:lol2:

[Tulipia]

no na pewno na koniec i tak zrobię, jak sama czuję choć spróbuję z tym zlewem Darcy Też mi się wydaje, że w rogu mógłby dobrze wyglądać. Już wcześniej o tym myślałam:yes: Dzięki za sugestię

 

witam, wpadłam się przywitać

a nie myślałaś o wyfrezowaniu ociekacza w blacie przy podwieszanym zlewie? bardzo ciekawie to wygląda.

[MagdaZZZ]

tulipia witam u siebie:)

 

Myślałam, i bardzo mi się podoba takie rozwiązanie, lecz u mnie nie wchodiz w grę, bo jednak zlew będzie w blacie drewnianym:( Ale to na prawdę świetnie wygląda i pewnie jakbym miała blat kamienny, to tak bym właśnie zrobiła:)

[MagdaZZZ]

Moi drodzy, mam pytanie...

Czy znacie jakiś godny polecenia sklep z grzejnikami? Ponad m-c temu zgłosiłam się do KALMARA na bartyckiej, w celu wyceny całego ogrzewania u mnie, a nie ma tego mało, bo aż:

- 6 grzejników Charlestone wysokich na 2,2m

- 3 grzejniki kanałowe

- 50 m podłogówki-

- ręcznikowiec

- maty elektryczne do łazienek

 

I najpierw ponad 2 tyg. czekałam, aż wyślą gościa do pomiaru podłogówki, a teraz już minęły kolejne 2 tyg. i dalej się nie odezwali z wyceną. Już mam dość tego wydzwaniania, proszenia. Przecież to im powinno zależeć. Chciałabym znaleźć jakąś inną firmę, która ma duży asortyment i sprzedaje takie lepsze grzejniki, bo np. z Zehnderem muszą się dogadać, żeby mi zrobili łazienkowy z pokojowego, a to nie każdy sprzedawca potrafi i w tych malutkich sklepikach nie wiedzą o co w ogóle mi chodzi. CI już robili takie rzeczy - dlatego tyle na nich czekałam. Ale MAM DOŚĆ

 

Byłabym wdzięczna za jakieś polecenia...

[agawi74]

Magda- ja Bartcką omijam z daleka no i wiele osób bardzo narzeka na wykonawców, których sklepy biorą nie wiadomo skąd...

Z czystym sumieniem polecam Ci firmę Ekoemiter. Ofertę mają bardzo bogatą- nam robili podłogówkę w całym domu (ok. 220m), grzejniki łazienkowe oraz podłączali pompę ciepła. Jedna z porządniejszych i rzetelnych ekip, które u nas pracowały.

 

http://www.ekoemiter.com.pl/

BIURO HANDLOWE FIRMY EKOEMITER

tel +48 022 8676603

tel. kom.0 602660853

e-mail:[email protected]

Edytowane 22 Lutego 2011 przez agawi74

[MagdaZZZ]

dzięki agawi zawsze można na ciebie liczyć Już wysłałam zapytanie ofertowe. Zobaczymy, czy mają lepsze tempo od Kalmara?

[Tosiaczek]

Witam.Przywędrowałam tu z galerii Darcy podziwiam i jeśli można zostaje!!Zapowiada sie WOW........ tak więc życze wytrwałości:)

Dziewczyny powiedzcie mi co to jest za model przycisku geberitu?Za dwa tygodnie ruszają ponowie z łazienką a ja jestem przerażona;/

[MagdaZZZ]

Tosiaczek

I dziękuję za miłe słowo:D

 

Przycisk to przycisk pneumatyczny Geberit 115.114.21.1. Już wspominałam, że w rezultacie można go dostać w każdym sklepie, gdzie tylko jest jakiś sprytniejszy sprzedawca i podzwoni gdzie trzeba. Bo faktycznie nie ma w takiej ogólnodostępnej ofercie.

Pzdr:)

[agawi74]

dzięki agawi zawsze można na ciebie liczyć Już wysłałam zapytanie ofertowe. Zobaczymy, czy mają lepsze tempo od Kalmara?

Nie ma za co Magda- ważne, że kontakt się przydał Tylko na wstępie zaznacz, że zależy Ci na czasie. Oni są terminowi, ale jak mają dużo zleceń, to lepiej się zabezpieczyć.

[Darcy]

kasia, słońce, wpisuję Was na swoją prywatną listę heroicznych super-matek .

 

Magda, a myślałam, że mój system pt. grzejniki zwykłe + kanałowe + podłogówka + drabinki na ręczniki to skomplikowany układ grzewczy. Okazuje się, że zawsze może być ciekawiej.

[MagdaZZZ]

Pozwolę sobie i ja na drobne przemyślenia:)

 

1. odnośnie dzieciaczków Super nianią nie jestem, ale mój ukochany prawie 2-latek ( kto ma dzieci ten wie,że ten okres bywa trudny... ) spożywa posiłki TYLKO w kuchni przy stole,bo taką zasadę wprowadziliśmy.Odstępstwa są (np chrupki) czasem w pokoju, ale zawsze z miseczką na kolankach. Nie ma biegania/skakania itp z jedzeniem,piciem, czy z farbkami podczas malowania (chociażby ze względów bezpieczeństwa)- stąd przyznaję, że obce mi są "kaszki wszędzie"/ "zupka na kanapie"/ "ciastka gdzie popadnie" itd. I tak sobie myślę, że dzieci nie rodzą się "harpaganami", tylko rodzice nie do końca umieją z nimi postępować

 

A chwile, w których tarzamy się po naszej białej (tak tak) kanapie, wygłupiamy, chichramy itd. są bezcenne w porównaniu ze świeżo ułożoną pościelą

 

2. TV w sypialni- no,thanks M. chciał, ale zaproponowałam,że w sypialni to może by tak co innego??? podziałało

 

A tak w temacie wątku, ciekawa jestem bardzo Twojej łazienki Magda,napewno fajnie to wyjdzie Na jakim etapie jesteś (trochę się tu gubię, przyznaję )

 

Kasiu, ja też nie jestem super nianią (choć chyba mi do niej blisko;)). Bo moje dziecko tak sam, je jedynie w swoim krzesełku, zawsze o tych samych porach. I dzięki temu je pięknie - kasza znika w niecałe 5 minut, bo wie, że teraz jest czas jedzenia i jak nie skorzysta, tylko będzie się wygłupiać, wyrywać itp., to jej podziękuję, a kolejny posiłek dopiero za 3 godz. Świetnie się ta metoda sprawdza. Do tego jak na 15 miesięczne dziecko jest bardzo samodzielna (sama zjada całą dużą kanapkę pokrojoną na kwadraciki, sama próbuje jeść łyżeczką).

Mam jeszcze parę sukcesów rodzicielskich, jak ten np., że nasze dziecko od zawsze śpi samo w pokoju (jeszcze nigdy nie spało w naszym łóżku), a usypianie jej (zarówno na dobranoc, jak i przy drzemce) sprowadza się do dania buzi i odłożenia do łóżeczka. Bez żadnych wrzasków ani scen, po prostu zasypia. Do tego przesypia całe noce (nocnego jedzenia oduczyliśmy ją w trzecim miesiącu życia).

 

Tak więc trochę poczułam się urażona twoimi insuacjami. Plamy na kanapie o których mówię pochodzą głównie z jej soczków, gdyż od prawie pół roku pije już samodzielnie, a za żadne chiny nie chce pić z niekapków. Z miesiąc temu odkryła, że jak się przyciśnie smoczek, a butelkę odwróci do góry nogami, to mocniej z niej leci. I tak wykończyła nasz wypoczynek - R.I.P. Daleko nie szukać: przez ostatni tydzień regularnie wycierała w niego nos, z którego kapało jak z kranu.

 

Więc nie wiem jak twój, ale mój jasny materiałowy wypoczynek tego nie wytrzymał

 

A co do telewizora, to chyba każdy sam musi zadecydować (ja juz kupiłam komodę, więc klamka zapadła;)). Jakjuż parę razy mówiłam, nigdy go w sypialni nie miałam. Ale widzę plusy, bo teraz (znowu przykład z zeszłego "chorobowego" tygodnia), kiedy przychodzi niania a ja chora, połamana mam ochotę obejrzeć Dzień Dobry TVN, to mam do wyboru albo pod kocem leżeć przy obcej kobiecie na kanapie, albo zrezygnować. A tak po prostu mogę obejrzeć w spokoju w sypialni:)

Edytowane 22 Lutego 2011 przez MagdaZZZ

[Darcy]

Każdy ma inne potrzeby, inny tryb życia, inne nawyki. Peace.

[MagdaZZZ]

Magda, a myślałam, że mój system pt. grzejniki zwykłe + kanałowe + podłogówka + drabinki na ręczniki to skomplikowany układ grzewczy. Okazuje się, że zawsze może być ciekawiej.

 

Haha:lol2: to widzisz, prawie taki sam system sobie wymyśliłyśmy:D tylko jeszcze elektryczną podłogówkę dorzuciłam do łazienek;) No i żeby jeszcze sprawę skomplikować, to Charlestona do łazienki zaprosiłam, i będę mu próbowała grzałkę elektryczną w "tyłek" włożyć, coby i w lecie ręczniczki podgrzał

Edytowane 22 Lutego 2011 przez MagdaZZZ

[KashaG]

Magda, rzeczywiście sporo grzejników . Napewno będzie ciepło i przytulnie. Ja w obu łazienkach mam ogrzewanie podłogowe, którego nie używamy - chyba przez dywaniki z których nie mogę zrezygnować , a tak na poważnie to ja się zawzięłam i czekam już bardzo długo ..............aż mój mąż ustawi timer'y

[MagdaZZZ]

Magda, rzeczywiście sporo grzejników . Napewno będzie ciepło i przytulnie. Ja w obu łazienkach mam ogrzewanie podłogowe, którego nie używamy - chyba przez dywaniki z których nie mogę zrezygnować , a tak na poważnie to ja się zawzięłam i czekam już bardzo długo ..............aż mój mąż ustawi timer'y

 

timery? czyli, żeby ogrzewanie samo się włączało np. nad ranem? My wzięliśmy najprostrze sterowanie, bo ja jeszcze nigdy nie skręciłam ani nie odkręciłam grzejnika w łazience. Ręcznikowce i podłogówka u nas zawsze hulają - czy lato czy zima na tym samym poziomie - żeby w stópki ciepło było, a ręczniczki przytulne:D

[MagdaZZZ]

agawi, faktycznie są szybcy, bo odpowiedź juz dostałam:)

[agawi74]

agawi, faktycznie są szybcy, bo odpowiedź juz dostałam:)

Oo, a ja właśnie siedzę u Ciebie... No i co? Jak cenowo?