MagdaZZZ się urządza - będzie eklektycznie (chyba;)

[panczurka]

Ja kupowałam klamki Barcz i bardzo chwalę

[aneta s]

Madzia jak Cie rozumiem z tymi bucikami:hug:

 

to moje zyciowe motto - wlascicielki grubo ponad 100 par butow w rozmiarze 36 i 37:lol2:

 

http://img585.imageshack.us/img585/861/img1770p.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

Mam spora polke na buty ( u mnie w galerii), niestety do podzialu z pozostalymi domownikami. wciaz mysle gdzie jeszcze moge zorganizowac miejsce na buty :)poki co czesc lezy na strychu:lol2:

 

Katalog super, zazdraszczam bardzo mocnoooooo:cool:

co do podlogi to sie nie wypowiadam bo nie znam sie na jasnych kaflach:lol2:ale drewniana satynowa- tzn ta jakby olejowana, prawie matowa bedzie git:yes:

[pasie]

Przyszłam bo mnie buty zwabiły:lol2:....... i Monako i sukienki, których nie zobaczyłam;) no i oczywiście świetny gust Madzi:D

 

a tak na serio to już tu kiedyś cichcem zaglądałam tylko czasu mi zbrakło na pisanie:yes: teraz chwilowo mam go więcej to i zaglądać będę częściej, pozdrawiam

[MagdaZZZ]

Dziewczynki, jak miło się dowiedzieć, ze jest Nas więcej, Nas - Butowych Szajbusów:lol2:

Ja nie lubię trzymać ich w pudełkach:no: Wtedy najczęściej o niech zapominam... zdaża się nawet, że w pudełkach znajduję jakieś nieużywane szpilki z metkami, ostatnio znalazłam tak dwie pary jednego dnia (przed chrzcinami) i to jedne kupione 3 lata wcześniej:o:lol2:

 

Dlatego w głowę zachodzę, jak to zrobić, zeby je wszystkie mieć na widoku:confused: Bo jak poukrywam na półkat, to tych wysoko i z tyłu też nie zakładam:( Bo mi się nie chce ich tam szukać... to samo mam z torebkami:roll:

 

Ogólnie marzy mi się, żeby moja garderoba wyglądała TAK:

 

http://i2.fmix.pl/fmi1275/468842b2000da9834e8cd54a/zdjecie.jpg

 

 

No. Ale marzenia marzeniami... a rzeczywistość będzie taka:

 

http://i1.fmix.pl/fmi1729/7f7d93b10007e8f34e8cdbb9/zdjecie.jpg

 

Po lewej wieszaki u góry na ciuszki krótkie, na dole na długie i spodnie... Na wprost komoda a nad nią zamykana szafka na rzeczy składane. Ta kratka pod nią, to półki-wnęki na szale i chusty (to kolejna moja słabość)... A po prawej BUTY:D Nad nimi przegrody na torebki.

 

 

Szkoda, że już wiem, że wszystkiego nie zmieszczę

Edytowane 5 Października 2011 przez MagdaZZZ

[hazeleyes1982]

Madziu, az tylu par butow nie mam ale chetnie zgapie Twoj patent na ich przechowywanie:) czy te polki teraz sie u Ciebie robia, czy to na razie Twoj niecny plan?

[MagdaZZZ]

ha, pasie, fajnie, ze Cię zwabiłam:wiggle: Wpadaj - zapraszam:D

 

hazelku, no oczywiście, że narazie to jedynie pobożne plany;) Przecie u mnie takie rzeczy to dopiero chyba... na wiosnę

[joliska]

Szali(ków) też mam od groma, torebek nie liczę

Magda, zdjęcie ilustrujące Twoje garderobiane marzenie, to w rzeczywistości pokój dla butów Nie pamiętam, w domu której z gwiazd, były takie chyba 3 w amfiladzie. Ogółem pewnie z 80 mkw

[pasie]

mi podczas przeprowadzki zginął jeden karto na moimi butami - więc trochę problem się rozwiązał na szczęście nie było tam żadnych na których mi baaardzo zależało:) a i tak przy okazji przeprowadzania się sporo rzeczy pooddawałam, ja mam ogólnie taką manię jak tylko nie chodzę (obojętnie buty czy ciuchy) w czymś przez sezon to oddaje i mam miejsce na nowe:D

[Venus_m]

Ja też oddaję ale zawsze w rodzinę i czasem jest tak że coś wróci do mnie po 5 latach co ja kiedyś oddałam i nagle okazuję się modne

 

Zawsze śmiałam się z takich długich spódnic mojej mamy przywiezionych z Indii, wszystkie spektakle na wiejską babę w nich robiłam, wszystkie przebieranki. Przyszła moda na falbaniaste spódnice i się z nią natychmiast przeprosiłam, przerobiłam i do tej pory mam

 

P.S. W ogóle najlepiej lubię grzebać w szafie 83 letniej babci Halinki Takie sukienki retro czasem się trafią że omg Wtedy jak ktoś pyta gdzie kupiłam zawsze odpowiadam "kolekcja Halina's fashion"

[MagdaZZZ]

Magda, pomysły mam dwa na rozwiązania problemu:) albo

a) na wewnętrznej stronie drzwi przyklejasz wszystkie fotki butów;)

b) a nie da rady zrobić wysuwanych tych półek na buty? wtedy łatwiej te z tyłu będzie i dojrzeć i wyciągnąć

 

Classiczku, w garderobie nie będę miała problemu z zagubionymi butami, bo ta część zabudowy będzie miała 40 cm głębokości (nawet nie wiem, czy nie za dużo:confused:) Buty będą tylko w jednym rzędzie... to czego nie lubię, to właśnie głębokie szafki na buty - tam mi zawsze giną.

 

I tak jak mówiłam, tu będę miała miejsce na 35 par szpilek i innych wyjściowych butów (przeprawszam, mówiłam o 25, a zapomniałam, ze zmieniłam już trochę projekt...), a na dole miejsce na 6-7 par kozaków. W sumie... nie jest tak źle:D

 

Resztę buciorkw, tych mniej wyjściowych;), bedę trzymać w holu... powinno być okej:D

 

pasie, ja też oddaję rzeczy co najmniej 2 razy w roku... tylko nie mam aż tyle samozaparcia, żeby oddać wszystko, w czym nie chodziłam od sezonu:( A wiem, ze tak sie powinno, bo prawdopodobieństwo, że ciuch czy but się jeszcze raz założy jest równe zeru:roll: Choć ja mam parę butów, któe już mają 3-4 lata... i czasem nie zakłądam ich wiele, wiele miesięcy, a potem nagle okazuje się, że znawou stają się namber łan

 

Venusku "kolekcja Halina's Fashion", no nie mogę

[hazeleyes1982]

ja mam ogólnie taką manię jak tylko nie chodzę (obojętnie buty czy ciuchy) w czymś przez sezon to oddaje i mam miejsce na nowe:D

Genialny pomysl! czego oczy nie widza...-chodzi o oczy naszych mezow oczywiscie:yes:

[MagdaZZZ]

qrcze idę robić śniadanie... to o której bedzie obiad? Moje dziecko zaczęło regularnie wstawać o 11, a dziś przeszło samo siebie i wstało za pięć 12. (a ja z nią) No masakra jakaś - pół dnia z głowy:lol2:

[yokasta]

Madziu,stanowczo za późno chodzisz spać

[pasie]

qrcze idę robić śniadanie... to o której bedzie obiad? Moje dziecko zaczęło regularnie wstawać o 11, a dziś przeszło samo siebie i wstało za pięć 12. (a ja z nią) No masakra jakaś - pół dnia z głowy:lol2:

 

dobre jesteście:jawdrop:

[MagdaZZZ]

dobre jesteście:jawdrop:

 

Powiem ci, że aż sama nie myślałam, że kiedyś powiem "przesadzamy":o Jak wstawała o 9. to płakałam czemu tak wcześnie:cry: Przeważnie wstaje o 10. - uwielbiam tę porę Od 2 tyg. wstaje o 11. - taż jest fajnie:wiggle: (ale jednak trochę sie później z obowiązkami nie wyrabiam;))... ale dziś Nie wiem, czy w ogóle jest sens się ubierać, czy już w szlafroku zostać

[pasie]

my ostatnio zrywamy się tak koło 9-tej żeby Zu do 10-tej do przedszkola dowieźć - też lubimy pospać no ale bez przesady:lol2:

[joliska]

A o której godzinie Hanutek idzie wieczorem spać?

[anna-maria3]

A ja nawet nie wiem, co znaczy pospać... Ranny ptaszek ze mnie i nawet w weekendy wstaję maksymalnie o 7.00. I chociaż bym chciała spać dłużej, to nie da rady. No bo jak mam się zmusić... Dzieci podobnie. Syn wstaje przed 7.00, córa pół godziny później. Tylko mąż potrafi spać do woli. Jeśli mu pozwolimy

[yokasta]

Aniu, może dlatego że nie chodzisz spać jak ja - po 3 w nocy (a może to już rano?)

[pasie]

Aniu, może dlatego że nie chodzisz spać jak ja - po 3 w nocy (a może to już rano?)

 

ja ostatnio najpóźniej o 1 się kładę i jeszcze trochę poczytam - nie wiem jak ja się przestawię na wstawanie od listopada na 7.30 do pracy:eek: