Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

MagdaZZZ się urządza - będzie eklektycznie (chyba;)


Recommended Posts

moniczka, jak Ci nie wyszły?:o

Najprawdopodobniej właśnie za mało wody wycisnęłaś z cukini. Posoliłaś i odstawiłaś na godz.? Bo bez soli tak łatwo soku nie puszczą:no:

Ale dziwię się, bo ja np. wczoraj odstawiłam jedynie na 15 min., bo mi sie zapomniało (oczywiście przez forum) zrobić to wcześniej. I ciasto było dość wodniste - ale i tak placuszki były zwarte:yes:

 

No szkoda, że nie wyszły:roll: Ale rada dla pozostałych - jak widać, ze ciasto zbyt wodniste - dodawać mąki. Ja to naprawdę robię na oko i wczoraj podyktowałam konkretne ilosci z tego pieczenia... ale wiadomo - cukinie są różnych rozmiarów, mają różna wilgotność... to wszystko wpływa.

 

Cieszę się yokasia, że Tobie wyszły:wiggle: A z tym szpinakiem, to trafne spostrzeżenie - one faktycznie tak trochę smakują. A wyszły takie leciutkie jak mgieła? Bo mi właśnie takie wychodzą:rolleyes: Przez co trudno je porównać do placków ziemniaczanych;)

 

Darcy, umawiamy się:yes: I to koło Ciebie:o Dołączasz do zlotu?:lol2: Tylko my Matki Polki to w takich godzinach, że Kobietą Sukcesu nawet się nie śni:lol2: Koło południa;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Madziu, pycha wyszły, puszyste i lekkie. Zrobiłam kilka na patelni, ale te z piekarnika były lepsze. Zrobiłam fotki bo dla lubego udało mi się ładniej przybrać niż dla siebie :lol2:. Jemu też bardzo smakowały :).

 

Jakoś tak mam, że łatwo wychwytuję smaki w daniu (dzięki temu łatwiej mi skopiowac w domu ulubione dania z restauracji hahah taka oszczędna jestem :D). Ostatnio zostałam poczęstowana herbatką ziołową (pyszną) i rozebrałam ją na czynniki pierwsze, o których właścicielka pojęcia nie miała :rotfl:.

 

Placki pyszne, liczę na kolejny udany przepis ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Melduję, że mi też wyszły :wave: I odczekałam jedyne 5 minut, bo na więcej czasu i cierpliwości nie starczyło :lol2: Siostrze nie podeszły, ale cała reszta rodziny zdecydowanie jest na tak dla placuszków :) I dodam, że my nie jadamy ani łososia, ani kawioru, ani cebuli, ani czosnku więc placuszki trochę okrojone były, ale i tak smakowały super :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli mogę to i ja wtrącę swoje 5 groszy odnośnie klamek. Zbytnio pewnie nie pomogę bo podobają mi się oby dwie wersje :D ale gdybym miała wybrać to zdecydowałabym się jednak na chrom. Są bardziej klasyczne :p

 

Placki wyglądają przepysznie. Na pewno nie omieszkam spróbować przy najbliższej okazji :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aniu, ale Wy to mieliście naprawdę okrojoną wersję:o Nic dziwnego, że siostrze nie podeszły:lol2:

 

Ja myślę, że to nie z uwagi na okrojony przepis, tylko charakterystyczny smak cukinii. Siostra nie przepada ;) Ale najważniejsze, że mi smakowały, a i pierworodny 2 zjadł... Oczywiście naleśniki wypadają lepiej, bo zjada 6-7, ale mam alternatywę, jak nie będzie aż tak głodny :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi drodzy,

chcę zagrać z Wami w otwarte karty. Swoje pytanie kieruję do wszystkich osób, które robiły kuchnię w salonach kuchennych (fabrykach mebli) - nie u stolarza:no: Najchętniej oczywiście na terenie warszawy, ale każda informacja mile widziana:) Czy możecie podać cenę? Ile Was wyniosły same szafki (cała zabudowa) z wyposażeniem? Bez sprzętów i bez blatów?

 

Ja zaliczyłam już wiele wycen... pierwsza z nich zwaliła mnie z nóg - 120 tys. :jawdrop:

Potem były takie na 60-80 tyśków http://emoty.blox.pl/resource/banned.gif

W końcu byłam dogadana ze stolarzem na 40 tys. Ale powiem szczerze, zaczęłam się obawiać, że to jednak zbyt duże przedsięzięcie, że zbyt wiele może się okazać niedopowiedzeń, zbyt wiele pułapek - rzeczy, których nawet się nie przewidzi, wychodzę okropnie - a potem trzeba z tym żyć:roll: Nie te mechanizmy, nie to wyposażenie, nie taka jakość lakieru.... No tego wszystkiego się boję:roll: Oczywiście przyczyniły się osoby trzecie, tóre mnie tak nastraszyły;) Ale faktycznie, z tego co zrobił do tej posry stolarz, ogólnie jestem zadowolona. ALE jednak nie do końca:roll: I nawet nie umiem dokładnie tego opisać, nawet mi się nie chce... to są detale, które pewnie tylko ja widzę, ale JA WIDZĘ, że to nie jest fabryczna robota - i mnie to drażni:roll:

 

Więc do rzeczy... parę miesięcy trafiłam do niewielkiego salonu mebli kuchennych (oczywiście robią wszelkie zabudowy). Spotkałam tam przemiłą Panią Projektant i z tydzień temu postanowiłam się do niej odezwać w sprawie wyceny. Dziś do niej pojechałam. Wycenili moją kuchnię na 55 tys., po rabatach najprawdopodobniej zejdzie do 50 tys.

Robią piękne meble, rewelacyjnej jakości, całe fronty z drewna (ramiak drewniany, płycina sklejka - dowiedziałam się, ze to bardzo luksusowy materiał:o Czy to prawda?). Te od stolarza miały być drewno + mdf.

No i tak coraz bardziej jestem skłonna dopłacić...

Dodatkowy bonus, to w końcu profesjonalny projekt i wizualizacja (tak bardzo mi tego trzeba:cry:)

 

Błagam, zdradźcie swoje ceny (najlepiej z adnotacją z czego wykonana), bo ja ciągle trafiam na kuchnie za 15-20 tys. zł. I płakać mi się chce:cry: bo mi nikt nie chce zrobić w tej cenie:( Czy 50 tys. za kuchnię to ździerstwo czy norma?????????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Ci pewnie zbytnio nie pomogę, bo po 1 jestem z gdańska a tu ceny trochę inne, a po 2 póki co za kuchnią niezbyt intensywnie się rozglądałam. Byłam jedynie w jednym "większym" sklepie, gdzie kuchnie Nobili wyceniają na ok 10-20 tyś (w zależności oczywiście od wielkości kuchni, systemów itp). Nawet nie wiem czy te kuchnie są dobre i z czego zrobione bo mam jeszcze duuużo czasu żeby o tym pomyśleć więc to tylko takie "okazyjne rozeznanie" przy okazji innych zakupów. Generalnie wydaje mi się, że 50 tyś to chyba jednak troszkę za dużo..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magda, a jak dużą masz kuchnię? Ile metrów (mniej więcej) zabudowy?

 

Być może trafiasz na kuchnie za ok. 20 tys., bo są małe? Przyznam, że nasza tyle kosztowała (bez sprzętu i blatu), ale i zabudowy niewiele. Większe kuchnie (w rodzinie i wśród znajomych) w studiu wychodziły w cenie, o jakiej piszesz :yes: dlatego mnie ona nie zaskakuje :no: Tym bardziej, że piszesz o drewnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magda ja ostatnio kupowalam kuchnie i w 40 sie zmiescilam.Wiem ze byla wtedy jakas akcja,znizki na aparature ale nie pamietam dokladnie o co chodzilo.W kazdym razie znizki niby sie nam dostalo choc wiem ze w takich salonach podana cena jest z gory zawyzona i kuchnie nigdy nie sa tyle warte.Wiadomo,probuja sprzedac po jak najlepszej dla nich cenie ale posiedzialam na necie i wszyscy zgodnym chorem pisali ze kupowali te kuchnie w koncu za 40 % podanej ceny...Standart (ale ja nie mieszkam w Polsce.Wierze jednak ze wszedzie obowiazuje to samo prawo).Pozniej bylam w 3 salonach i wszystko sie potwierdzilo bo rozrysowalismy kuchnie,wybralismy materialy,zostala podana cena (aha wszedzie czytalam by nie podawac swojego budzetu na kuchnie.Zalozmy ze masz 20 tys to wtedy od razu probuja przepchnac tanszy blat,tanszy kran itd.wazne jest by rozrysowac swoja kuchnie,pokazac na czym nam zalezy a dopiero potem ewentualnie sie targowac i nie rezygnowac z wybranych przez siebie zreczy.U nas wszystko sie potwierdzilo.Niby sie nie dalo a w koncu i tak dostalam co chcialam i to za nasza cene) zawyzona oczywiscie az w koncu duuzo z niej zeszli.No i nie sadze ze dawali mi cos w prezencie bo zarobic na tym musza zawsze!

W kazdym razie rzeczywiscie zalezy z czego masz to wykonane,jaki lakier(matowy tanszy niz blyszczacy albo pokryty czyms w rodzaju szkla),ile szafek,jakie (np szuflady drozsze od zwyklych otwieranych) itd itd.

ja mam mdf,pol blyszczaca,3 duze,jednakowej wielkosci szafki stojace, oprocz tego kilka stojacych w czym 2 wielkie szuflady,no i aparature (indukcja,okap,piekarnik,mikrofala,zmywarka) a blat z granitu.

Tak wiec trudno powiedziec droga czy nie bo wszystko zalezy od tego jak ma byc wykonana i z czego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Ci pewnie zbytnio nie pomogę, bo po 1 jestem z gdańska a tu ceny trochę inne, a po 2 póki co za kuchnią niezbyt intensywnie się rozglądałam. Byłam jedynie w jednym "większym" sklepie, gdzie kuchnie Nobili wyceniają na ok 10-20 tyś (w zależności oczywiście od wielkości kuchni, systemów itp). Nawet nie wiem czy te kuchnie są dobre i z czego zrobione bo mam jeszcze duuużo czasu żeby o tym pomyśleć więc to tylko takie "okazyjne rozeznanie" przy okazji innych zakupów. Generalnie wydaje mi się, że 50 tyś to chyba jednak troszkę za dużo..

 

Ja byłam w Nobili i kuchnię w mdf-ie (innych materiałów nie stosują - taka polityka firmy) wycenili mi na ponad 30 tys. Kosmos jakiś, tym bardziej, że w innych miejscach lakier wychodził 10 tys. taniej :yes: (oczywiście ciągle mówię o małej kuchni)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się , że w cenie do 20 tys. to nie znajdziesz nikogo kto by Ci taką kuchnię zrobił. Ja mam małą kuchnię i szafek tez nie jest za wiele a rozpiętość cenowa( oczywiście wszędzie wyceniany ten sam projekt) pomiędzy studiami kuchennymi była od 10 do 26 tys. ( najdroższy o dziwo był BRW )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja byłam w Nobili i kuchnię w mdf-ie (innych materiałów nie stosują - taka polityka firmy) wycenili mi na ponad 30 tys. Kosmos jakiś, tym bardziej, że w innych miejscach lakier wychodził 10 tys. taniej :yes: (oczywiście ciągle mówię o małej kuchni)

 

W sumie to masz rację. Pisząc o tej cenie miałam na myśli małą kuchnie. Całkiem zapomniałam, że w przypadku kuchni Magdy trzeba liczyć razy 2 bo i kuchnia 2 razy większa pewnie jest. Dodatkowo zapomniałam o wyspie więc faktycznie, możliwe, że 50 tyś to całkiem "normalna" cena.

Edytowane przez Gosia_D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magda przede wszystkim nic o Twojej kuchni nie wiemy...jaka duza ,ile tej zabudowy, w jakim stylu czy proste fronty itd...nie mozna porownywac kuchni 15 metrowej z 30...Ja wiem jedno - stolarz potrafi zrobic rownie dobrze albo lepiej jak studio kuchenne...Nasza kuchnie wszystkie studia meblowe wycenialu na minimum 40 tys, znalezlismy stolarza i zrobil za niemal polowe tej kwoty ale ...fronty zamawialismy u producenta, blaty podobnie, prowadnice i inne systemy tez kupilismy w hurtowni, blaty olejowalam sama...ale warto bylo bo 20 tys piechota nie chodzi...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałam, że moją kuchnię już wszyscy znają na pamięć;) Dlatego nie wrzucałam projektu, ani wizualizacji. Ale skoro nie, to nadrabiam;)

 

Pierwotna wizualizacja (jeszcze bez wyspy, która stanie na miejscu stołu):

 

http://i1.fmix.pl/fmi1396/854228e9002c321e4d7ea0c6/zdjecie.jpg

ważny element, to ta szafa na zapasy po lewej stronie, jakby w holu, z kinkietmi - ona też bierze udział w wycenie:yes: A to jakby nie było 3 metry wysokiej do samego sufitu zabudowy. Razem z wysoką zabudową w kuchni to już 5 mb wysokiej zabudowy:yes:

 

Rzut z góry:

 

http://i2.fmix.pl/fmi2385/42215c97000f4b6b4e9f2eb7/zdjecie.jpg

 

po prawej jest ściana z dużym tarasowym oknem (ale ją zjadło;))

 

Ścina główna:

 

http://i2.fmix.pl/fmi516/2c827aa9000d337e4e9f2eba/zdjecie.jpg

 

Zabudowa wysoka:

 

http://i3.fmix.pl/fmi2250/96857e3600282b0a4e9f2eb8/zdjecie.jpg

 

Szafa na zapasy:

 

http://i1.fmix.pl/fmi627/8fc6e1280023d7844e9f2ebc/zdjecie.jpg

 

 

Inspiracja wyspy:

 

http://i2.fmix.pl/fmi1362/33c19d2f0005c3dc4e9f3251/zdjecie.jpg

 

Wyspa będzie w formie stołu (1x2 m) a pod stołem dwie szafki 60 cm (zmywakowa i na zmywarkę)

 

 

Nogi wyspy będą tak "rzeźbione":

 

http://i3.fmix.pl/fmi2710/559a1e160000120f4e9f2eb2/zdjecie.jpg

 

Dodaję jeszcze wzór frontów, bo faktycznie nie każdy musi wiedzieć/pamiętać;)

W takim stylu, tylko lakier satyna a nie połysk:

 

http://i3.fmix.pl/fmi371/640ac528000a1fe14e9f37c2/zdjecie.jpg

 

 

I co istotne, tak sobie myśle... większość szerokości szafek/szuflad niestandardowa, a to ponoć sporo podraża koszty:yes:

Edytowane przez MagdaZZZ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madzia a front drewniane Chcesz i malowane na bialo? tak?

Kuchnia spora...50 tys to duzo ale jak popatrze na to ile mebli jest u mnie to mysle, ze u Ciebie jest 2x wiecej wiec moze byc, ze cena ok. Ale 80 tys bym nie przelknela...

Jak wkleilas wizualizacje to sobie przypomnialam o debacie na temat Twojej kuchni , no i pamietny stol - wyspa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...