MagdaZZZ się urządza - będzie eklektycznie (chyba;)

[MagdaZZZ]

Pamiętaj tylko, że moje propozycje to "gołe" skrzydła, bez dodatków typu opaski, stopy. No i ja przyjęłam wymiar: 235x80 cm, Ty też??

 

też, też

[Gabi.gg]

Czy nie sądzicie, że drzwi ze znacznie szerszą częścią górną wydają się wyższe?

[MagdaZZZ]

Pojawiły się nowe dane;)

W obecnych drzwiach mamy klamki na wysokości 120 cm:jawdrop:

 

I nie wyobrażamy sobie mieć niżej:no: To diametralnie zmienia postać rzeczy;)

[agawi74]

W obecnych drzwiach mamy klamki na wysokości 120 cm:jawdrop:

Ja też tak mam- to jest chyba standard:)

[MagdaZZZ]

No może:o CHoć mi się wydaje, że stolarz mówił 105 cm... a może 115:rolleyes:

anyway... widzę, że muszę na nowo usiąść do tego pseudo-projektu;) Niestety poprzedniego nie zapisałam w pliku excela, tylko pdf i jpg... muszę więc zacząć wszystko od nowa:bash:

[agawi74]

Oj 105cm to chyba za niskoo:o To rób Madziu nowy projekcik, poczekamy:popcorn:

[barbe-cue]

No może:o CHoć mi się wydaje, że stolarz mówił 105 cm... a może 115:rolleyes:

anyway... widzę, że muszę na nowo usiąść do tego pseudo-projektu;) Niestety poprzedniego nie zapisałam w pliku excela, tylko pdf i jpg... muszę więc zacząć wszystko od nowa:bash:

 

Madziula, coś wygląda na to, że te standardy wcale nie są standardowe . W sumie to dobra wiadomość, bo dzięki temu możesz zrobić dolny i górny kwadrat równe, a klamkę zamocować dokładnie pośrodku środkowego panelu (skoro drzwi mają 240cm, to wypada akurat na 120). Mnie też się wydawało, że klamki powinny być tak 105-110cm, i właśnie na takiej wysokości zawsze miałam. W nowym mieszkaniu przywieźli drzwi i od razu mnie zaskoczyło, że te klamki są nienaturalnie wysoko. Nawet zapytałam monterów, czy nic im się nie pomyliło, ale ponoć wszystko ok. No to dobra, przyzwyczaję się. Tylko jednej rzeczy nie dopilnowałam z tymi klamkami, więc ostrzegam Cię, żebyś mogła uniknąć błędu. Ja też mam drzwi z podziałami (tylko że z okienkami) i bardzo zależało mi na tym, żeby klamki wypadały symetrycznie w okienku. No ale nie powiedziałam panom, że klamki mam z rozetką, a nie z szyldem i otwory pod klamki wycięli jak pod szyld, czyli trochę wyżej (gdyby był szyld, to byłoby idealnie symetrycznie). Klamek nie zmienię, bo to przedwojenne z oryginalnych drzwi (drzwi były nie do użytku, więc musieliśmy wywalić), mosiężne i pieczołowicie przeze mnie wypolerowane... Zatem jakoś będę musiała żyć z tymi niesymetrycznymi klamkami... Jeśli więc nie zamawiasz od razu z klamkami, to najpierw zastanów się, jakie chcesz je mieć (chociaż pewnie nie jesteś taka gapa jak ja i dawno masz to obcykane).

 

O matko, sama nie rozumiem tego, co napisałam . No to może obrazki?

Foto z katalogu - klamka z szyldem

 

 

i foto moich drzwi - klamka z rozetką (na zdjęciu klamki robocze)

 

 

W obu otwór jest na tej samej wysokości, ale tylko w klamce z szyldem całość wygląda symetrycznie

 

Oczywiście problemu nie będzie, jeśli dasz klamki do wstawienia od razu stolarzowi.

Edytowane 2 Lutego 2012 przez joliska

[MagdaZZZ]

ja tam wszystko zrozumiałam;)

 

Siedzę i dłubię ten "projekt"... z klamką to jest tak, że model mam ywbrany:yes: Tylko zakładałam, że będzie szyld... a mąż powiedział, że on woli na rozecie - bo to bardziej hamerykańskie;)... ale jeśli rozeta, to tylko podwójna! Czyli z kluczem na dole (nawet jeśli to niepotrzebne;))... no to nie wiem gdzie liczyć symetrię... do samej klamki, czy pomiędzu klamką a zamkiem:???: Ja to w ogóle bym tą symetrię olała;) - względnie... dobrze, żeby klamka była w świetle środkowej płyciny - ale nie uważam, że musi być idealnie na jej środku:no:

 

PS dobrze, że choć nasze oczka nacieszysz czasme jakimiś kadrami;) To nam choć troszkę wynagradza brak wątku:lol2:

[barbe-cue]

ja tam wszystko zrozumiałam;)

 

zuch dziewczyna :wiggle:Ja o tej porze mam pewne problemy ze zrozumiałym pisaniem (i czytaniem)

 

Siedzę i dłubię ten "projekt"... z klamką to jest tak, że model mam ywbrany:yes: Tylko zakładałam, że będzie szyld... a mąż powiedział, że on woli na rozecie - bo to bardziej hamerykańskie;)... ale jeśli rozeta, to tylko podwójna! Czyli z kluczem na dole (nawet jeśli to niepotrzebne;))... no to nie wiem gdzie liczyć symetrię... do samej klamki, czy pomiędzu klamką a zamkiem:???: Ja to w ogóle bym tą symetrię olała;) - względnie... dobrze, żeby klamka była w świetle środkowej płyciny - ale nie uważam, że musi być idealnie na jej środku:no:

 

Jeśli chcesz szyld albo podwójną rozetę, to chyba będziesz musiała olać symetrię, bo oś symetrii przechodziłaby przez środek płyciny i środek szyldu (lub między górną a dolną rozetą), tak jak na tym moim zdjęciu z katalogu. A to by oznaczało, że musiałabyś mieć klamkę jeszcze wyżej niż 120cm...

 

...a poza tym ciesz się, że drzwi masz tylko 240cm, a nie 4m i że nie musisz zachowywać symetrii za wszelką cenę

http://img.interia.pl/wiadomosci/nimg/Dymisja_rzadu_2090039.jpg

Edytowane 2 Lutego 2012 przez joliska

[Gabi.gg]

 

.

 

Z tej perspektywy, z klamką umieszczoną tak wysoko, te drzwi wygladają jakby miały 170 cm wysokości.

Nie wygląda to dobrze.

[Ikusia1]

Zdjęcie nie jest za piękne, gdyż robiłam je telefonem, jeszcze w trakcie budowy. teraz już minął rok od przeprowadzki i drzwi są dalej w super stanie. Możesz zadzwonić do nich. Mają w Warszawie jakiegoś chłopaka od pomiarów. Szybko robią wycenę.

 

Zapomniałam dodać, że są to drzwi od łazienki. Dlatego te dziurki na dole. Warto się z nimi skontaktować, ponieważ są w stanie zrobić dokładnie to o co się ich prosi. U mnie najdroższe były drzwi do korytarza, a wymiar jest niestandardowy, są bardzo wysokie.( te właśnie kosztowały 2,5)

Edytowane 2 Lutego 2012 przez joliska

[barbe-cue]

Z tej perspektywy, z klamką umieszczoną tak wysoko, te drzwi wygladają jakby miały 170 cm wysokości.

Nie wygląda to dobrze.

 

...bo być może zakładasz, że to mieszkanie w bloku z sufitem spadającym na głowę . Wtedy - przy takich proporcjach - faktycznie musiałyby mieć 170 czy nawet 160cm. Drzwi mają 220cm i wierz mi, wyglądają bardzo dobrze.

[Kasia_1982]

Piekne drzwi barbe!

[maDZIUNIA1719509901]

..Drzwi mają 220cm i wierz mi, wyglądają bardzo dobrze.

 

Tak, ale klamka jest za wysoko. O jakieś 8-10cm.

[barbe-cue]

Tak, ale klamka jest za wysoko. O jakieś 8-10cm.

 

Weź mi nawet tego nie mów, ja to wiem :bash:. Gdyby był długi szyld, to byłoby jak najbardziej ok. Ale nie będzie szyldu - z powodów, które wcześniej podałam. Z natury jestem control freak, a tej jednej jedynej rzeczy nie dopilnowałam, bo wydawało mi się oczywiste, że klamka musi być na środku. Toż nie zakleję teraz tej dziury... Z drugiej strony - bez przesady, nie przeszkadza mi to jakoś i nie ryczę z tego powodu w poduszkę.

[aneta s]

Madzia ja poproszę o streszczenie watku...noz kurna nie sposób być u Ciebie na bieżąco....

[Magduśka1719509122]

A ja właśnie wczoraj chciałam poruszyć ten temat... Ja mam klamki na wysokości 110 cm i dla mnie jest ok, a nie należę do wysokich osób, dlatego ta wysokość 105 cm z mojej perspektywy wydała się niska, a co dopiero dla kogoś wyższego .

 

Fajnie, jeśli jest zachowana symetria, ale klamka powinna być przede wszystkim wygodna i tego bym się trzymała. Co z tego, jak będzie super wyglądać, jak za każdym razem będziesz zła, że jest na nieodpowiedniej wysokości .

[wyanna]

http://img.interia.pl/wiadomosci/nimg/Dymisja_rzadu_2090039.jpg

złośliwe zdjęcie

Swoją drogą to zielone to jak jakiś grzyb czy inna pleśń wygląda:roll:

[maDZIUNIA1719509901]

"Z drugiej strony - bez przesady, nie przeszkadza mi to jakoś i nie ryczę z tego powodu w poduszkę. "

 

Dokładnie, z długim szyldem byłoby znacznie lepiej, ale co się stało to się nieodstanie, nie ma co się dręczyć!

Chodzi tylko o to, żeby Magdzie wskazać pewne rzeczy PRZED zamówieniem drzwi, bo to spory wydatek no i tego się przez wieeele lat nie wymieni.

A co do wysokości klamki - dla mnie taka na 105cm jest IDEALNA, i jak mówię, dla mnie ważne jest też, żeby dzieci sobie z klamkami radziły.

[barbe-cue]

złośliwe zdjęcie

 

Ależ skąd, jestem ostatnią osobą, która nabijałaby się z fizycznych cech ludzi. Te drzwi mają klamkę gdzieś tak na wysokości 170cm, więc każdy wygląda przy nich jak liliput. A że znalazłam akurat zdjęcie z ówczesnym premierem K.? Takie było.

 

Chodzi tylko o to, żeby Magdzie wskazać pewne rzeczy PRZED zamówieniem drzwi, bo to spory wydatek no i tego się przez wieeele lat nie wymieni.

 

O to to! Właśnie taki był cel. Ja bym była przeszczęśliwa, gdyby ktoś wcześniej zwrócił moją uwagę na taką głupią pozornie rzecz. Bo ja, w głębi serca, wolałabym klamkę symetrycznie, choćby i było to dla mnie mniej wygodne .

 

Magda chyba jednak nie ma takiego skrzywienia , bo napisała wyżej, że symetria klamki nie jest kluczowa

Edytowane 2 Lutego 2012 przez barbe-cue