Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

MagdaZZZ się urządza - będzie eklektycznie (chyba;)


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 12,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

 

Świetny jest ten czarny gres:yes: Bo to nie taki czarny-czarny, tylko taki stłumiony, przydymiony... nawet może w bardzo ciemny grafit wpadający... super:lol:

 

"A nie mówiłam"?

:) :) :)

Gres super, grzejnik też.

Powiedz jaki gres w końcu wybrałaś? To ten Marmi Moderni - Nowa Gala?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

opaska czad:jawdrop:troche nie przekonana byłam ale może dlatego, że jakoś w głowie miałam

taki super czarny gres na wysoki połysk.

a żyłki:yes:sama jestem zakochana w marmurze (Ty chyba masz w jednej z łazienek?bianco carrara?)

i planuje go na blat wyspowy .

Czekam oczywiście na zdjecia opaski drzwiowej:popcorn: Jest szansa ,że dzisiaj dostaniesz?

Edytowane przez kredk@
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i P. Stachu będzie jak zamurowany Kobuszewski w Alternatywach??? :lol2: :lol2: :lol2:

 

:rotfl:

Ale oczywiście teraz się wstydzę, jak mogłam wątpić w Pana Stasia;):lol2:

Mążjest tam od 10-tej... drzwi podcięte, płytki przygotowane pocięte... jak konsylium w składzie: Mąż, Kier-Bud i Parkieciarze opuści lokal - Stachu startuje:lol: Powiedział, że jestem taka leciutka (kocham go;)), że mogę śmiało koło 16 przyjechać i mnie wpuści:wave:

 

 

"A nie mówiłam"?

:) :) :)

Gres super, grzejnik też.

Powiedz jaki gres w końcu wybrałaś? To ten Marmi Moderni - Nowa Gala?

 

Ten ten:yes: Wygląda super:lol: Choć jakościowo do mojej pietry to jednak przepaść;) Pietra widać, że jest z kamienia... natomiast Gala to typowy nadruk;) Ale na takich paseczkach mam nadzieję, że nikt tego nie dojrzy:no:

 

 

Ja pytałam ;). Grzejnik superowy. Ty jak coś wymyślisz, to klękajcie narody!

 

Ostatnio mało się udzielam, ale staram się przynajmniej czytać na bieżąco (bo po tygodniu nie miałabym szans na nadrobienie) i bardzo się cieszę, że udało Ci się (a ktoś wątpił, że mogłoby być inaczej?) wymienić ten zlew. Nie chciałam Ci pisać, kiedy byłaś w samym środku furii, ale mając do wyboru albo super-hiper powłokę (której pewnie zwykły śmiertelnik nie jest w stanie i tak docenić w użytkowaniu) a zlew o idealnym układzie, niekombinowany, choćby i miał tę powłokę gorszą, to oczywiście wybrałabym tę drugą opcję. No ale wszystko się udało i super.

 

 

Madzia, a pan Stachu nie sugerował przypadkiem, żeby kafle za ciągiem kuchennym kłaść dopiero po położeniu blatu? Bo wiesz jak to jest - nawet jeśli będziesz znała dokładną wysokość kuchni, to zawsze jest prawdopodobieństwo, że gdzieś tam będzie parę milimetrów różnicy (w najlepszym razie), no i klops. Dobry kafelkarz potrafi to zrobić "na czysto", bez żadnego ryzyka zabrudzenia blatu. No i wtedy jest gwarancja, że kafle są idealnie dopasowane.

 

Kafle po??? No gdzieśsłyszałam o tejtechnologii... ale co to dajetak naprawdę???

 

A jeśli chodzi ozlewy, to odkryłam między nimi największą różnicę...umiejscowienie odpływów:

 

Villeroy & Boch:

 

http://i2.fmix.pl/fmi2373/0b04e69e000bc95c4f34edb1/zdjecie.jpg

 

Bianco:

 

http://i1.fmix.pl/fmi2239/3e0496ba0012d2f14f34ecf6/zdjecie.jpg

 

Bardziej podoba mi się ten V&B:yes: Ale chyba nie na tyle, żeby jednak kombinować, obracać itp;)

 

A wiecie za ile można kupić ten zlew Blanco w niemczech??? Za niespełna 300€ - wyobrażacie sobie:o Ok. 1,5 tysiąca złotych taniej niż u nas:o

Chyba znowu wykorzystam bratową;)

Edytowane przez MagdaZZZ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten ten:yes: Wygląda super:lol: Choć jakościowo do mojej pietry to jednak przepaść;) Pietra widać, że jest z kamienia... natomiast Gala to typowy nadruk;) Ale na takich paseczkach mam nadzieję, że nikt tego nie dojrzy:no:

 

Dokładnie:)

Szaleństw nie ma, ale też uważam, że na takiej szerokości będzie wyglądał zabójczo;)

Jaką masz szerokość opaski? Ja robię na 9cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kafle po??? No gdzieśsłyszałam o tejtechnologii... ale co to dajetak naprawdę???

 

A jeśli chodzi ozlewy, to odkryłam między nimi największą różnicę...umiejscowienie odpływów:

 

Bardziej podoba mi się ten V&B:yes: Ale chyba nie na tyle, żeby jednak kombinować, obracać itp;)

 

No tak, kafle po ;). Ja też u siebie byłam początkowo przekonana, że kafle będą przed montowaniem kuchni, ale mój pan glazurnik (arcymistrz!) przekonał mnie, że - zwłaszcza w przypadku choćby minimalnych krzywizn podłogi lub ścian - lepiej kłaść kafle po zamocowaniu blatu, bo wtedy można je idealnie dopasować i nie ma ryzyka, że kawałek kafla będzie schowany gdzieś od dołu (jeśli szafki wyjdą parę milimetrów wyższe) lub że trzeba będzie dawać jakąś listwę (bleeee...) lub gruby silikon, jeśli szafki okażą się parę mm za niskie. Wierz mi, mieszkania - nawet te nowe - nie są idealne i zawsze, ale to zawsze zdarzają się jakieś wahnięcia, a nie zawsze można dopasować szafki (na wysokość) do już przyklejonych kafli. Ja najbardziej bałam się tego, że przy klejeniu kafelków ubabrze mi mój świeżo olejowany blat (temi ręcami!), ale całe szczęście, że dałam się przekonać. Pan Sylwek jest naprawdę artystą i położył te kafelki doskonale, równiutko i - co najważniejsze - laboratoryjnie czysto. Na całej długości blatu jest idealnie równo, również po bokach kafelki dochodzą dokładnie do krawędzi blatu (Ty chyba będziesz miała po bokach słupki, więc ten problem z głowy?). Dla mnie to rozwiązanie było idealne, bo okazało się, że w całym mieszkaniu nie mam bodaj ani jednego kąta prostego, zarówno jeśli chodzi o podłogę, jak i ściany. Na przykład kuchnia wpada (o czym nie wiedziałam) w lekki trapez i trzeba było lekko ścinać blat, żeby był równolegle z deskami podłogowymi. Gdybym o tym nie wiedziała i zrobiła wcześniej kafelki, to byłby problem z bocznymi ścianami, bo założyłam, że blat będzie na 70cm i tak bym kazała obkleić boki, a tymczasem na jednym boku blat jest jakieś 2cm węższy - i kafelki brzydko by wystawały poza obrys blatu. Tutaj widać, o co chodzi. Zresztą widziałam tu na forum kilka wątków, w których dziewczyny płakały, bo np. faza z mugatów schowała się pod blat, bo coś tam było za nisko czy wysoko, a kafelki z boku albo wystają, albo nie dochodzą do krawędzi blatu.

 

W ogóle z tymi krzywiznami to tragedia. Oczywiście jestem ich świadoma i je akceptuję, bo to stara kamienica, podłoga na legarach itp., ale żebyście wiedziały, ile mój pan stolarz (kolejny, obok pana Sylwka, mega-artysta) namęczył się z dopasowaniem mebli! Chodziło tylko o dopasowanie (z ikei), a nie zrobienie nowych. Śmialiśmy się, że w idealnym świecie ikei nie przewidzieli czegoś takiego, jak choćby minimalnie krzywe ściany czy podłogi ;). Wczoraj miałam spotkanie z panem, który olejował mi parkiet i umówiłam się z nim na położenie listew - drewniane, wysokie na 10cm, malowane na biało. Przyszedł, popatrzył, poprzykładał w różnych miejscach i ... wymiękł. Poważnie - powiedział, że się nie podejmie. Rozkosznie, co? Ale dzisiaj uratował mnie nasz pan stolarz i powiedział, że to wprawdzie duże wyzwanie, ale będzie walczył ;). Wierzę mu, bo wiem, jakie cuda wyczyniał z meblami i jestem spokojna o efekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj miałam spotkanie z panem, który olejował mi parkiet i umówiłam się z nim na położenie listew - drewniane, wysokie na 10cm, malowane na biało. Przyszedł, popatrzył, poprzykładał w różnych miejscach i ... wymiękł. Poważnie - powiedział, że się nie podejmie. Rozkosznie, co? Ale dzisiaj uratował mnie nasz pan stolarz i powiedział, że to wprawdzie duże wyzwanie, ale będzie walczył ;). Wierzę mu, bo wiem, jakie cuda wyczyniał z meblami i jestem spokojna o efekt.

 

Super mieć takich fachowców, też mam takiego magika:)

Barbe, napisz mi proszę co to za blat w Twojej kuchni? Ładnie się prezentuje. Drewno?

Opiszesz jakie wybarwienie, pokrycie itd? Będę wdzięczna:)

(Magda, sorry za OT - ot taka ciekawość moja;))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też miałam kafle kładzione po zamontowaniu mebli, tzn. częściowo-najpierw była położona dolna partia, potem przyszły meble (u mnie akurat częściowo płytki kończą się poniżej krawędzi dolnych szafek), a potem była dokładana górna partia, już równiutko przycinana do górnych szafek:yes:

Z tego, co wiem fachowcy generalnie bronią się przed takim rozwiązaniem, bo więcej zabawy-wiadomo, ale warto się wykłócić, bo wszystko jest potem jak spod linijki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zabawne,bo ja zawsze myslalam,ze kafle robi sie tak jak mowi Barbe-cue- po montazu mebli i blatu i dopiero tu na forum zobaczylam zdjecia,na ktorych pokazywane byly kafelki,a meble dopiero mialy sie montowac?? Argumenty Barbe-cue sa tez moimi argumentami, dlatego mysle,ze tak bedziemy robic,biorac pod uwage jak u mnie jest krzywo...:(

 

ps. Barbe-cue blagam o fotki Twojej kuchni!!! Moze byc u mnie w watku :D Jaka masz podloge??

Edytowane przez Kasia_1982
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stachu startuje:lol: Powiedział, że jestem taka leciutka (kocham go;)), że mogę śmiało koło 16 przyjechać i mnie wpuści:wave:

:rotfl::rotfl: No widzisz, możesz zaprzestać diety Madzia :lol2::lol2:

 

A ze zlewem to fakt- słyszałam, że kupując u sąsiadów można sporo zaoszczędzić. :yes: Bratówka pójdzie w ruch jak nic:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super mieć takich fachowców, też mam takiego magika:)

Barbe, napisz mi proszę co to za blat w Twojej kuchni? Ładnie się prezentuje. Drewno?

Opiszesz jakie wybarwienie, pokrycie itd? Będę wdzięczna:)

(Magda, sorry za OT - ot taka ciekawość moja;))

 

Blat dębowy, klejony na mikrowczepy, gruby na 4cm, szeroki na 70cm (zamawiany w zakładzie stolarskim w Warszawie - jeśli ktoś potrzebuje namiary, to wyślę na priv, bo super jakość i cena chyba nawet niższa niż w ikei). Kupiłam surowy, własnoręcznie go poolejowałam olejem Starwax do parkietów, ale o w miarę naturalnym składzie (olej z tungowca - ponoć najlepszy do drewna). Położyłam na razie dwie warstwy, niczym nie podbarwiałam - po olejowaniu ładnie ściemniał (po zakończeniu robót położę jeszcze trzecią). Wykończenie jest raczej matowe, bardzo odporne na wodę i brud (nawet pan Sylwek na to zwrócił uwagę - mówił, że spływa jak po szkle).

 

ps. Barbe-cue blagam o fotki Twojej kuchni!!! Moze byc u mnie w watku :D Jaka masz podloge??

 

Kasiu, wrzucę wieczorkiem, bo teraz jestem poza domem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...