MagdaZZZ 15.03.2012 11:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 e tam barbe - taka obcykana tonie jestem;) skoro od miesiąca nie mogłam dojść,ze to co mi się podoba to mat:lol2: Madzia dzięki za wczorajsze umożliwienie oglądnięcia na żywo Twojego apartamentu:D - zapowiada się bardzo, bardzo:yes: i na bank wproszę się jeszcze:D sorki, że nie wczoraj ale po powrocie do domu tak mnie rozłożyło. że dziś siedzę z mega katarem i bólem wszystkiego:( matko, pasie - mam nadzieję, że to nie ja cię zaraziłam:( ale chyba to nie działa w takim tempie?:lol2: Venusko, w tych wszystkich gripexach i innych to nie tyle paracetamol jest straszny, co pseudoefedryna:sick: Ogłupia i otumania... ja tygodniami potem nie mogę dojść do siebiehttp://emoty.blox.pl/resource/BlurryDrunk.gif Dlatego teżzawsze najbardziej lubiłam Febrisan-Tabs (wycofany:lol2:) W płynie nie wypiję Wiec pozostał mi coldrex (też bez pseudoefedryny) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 15.03.2012 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 Venusku dzieki:)Madzia nie Ty prędzej moja Zu - miała katar przez dwa dni i przeszło jej .....na mnie;) ja staram sie unikac wszelkich mocnych rzezcy bo mi się po nich strasznie serce tłucze...mogę ibuprom, coldrex, apa i rutinoscorbin ....... w płynie też nie wypiję bllleee Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 15.03.2012 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 Szafki z ikei, te z płyty wiórowej, laminowane, [ciach] a birkeland - mimo że też paździerz pokryty laminatem Ja się nie znam, nie orientuję - ale dlaczego piszesz, że laminatem ? Laminat to tworzywo, a zarówno staty i inne tego typu jak i birkeland są malowane lakierem poliestrowym. To chyba nie to samo ? Mam birkelanda w łazience i jest okropny chociaż z daleka wygląda w porządku, do kuchni natomiast nie mam zastrzeżeń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 15.03.2012 12:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 Słuchajcie, macierzyństwo to nie jest prosta sprawa:lol2:Piszę maile - do kamieniarza, do kobitki od ogrodów... w międzyczasie oczywiście fm;)Moja małą - "Mamuniu, chcię mlećka"... Z płatkami czy do picia? - się pytam - "Do picia"... "Tu jeśt mój kubeciek" - mówi - "Umyj"... Myję kubeczek, nalewam centymetr mleka... siada koło mnie - wypija... "Mamuniu - jeście"... podchodzę do lodówki - nalewam cm... Idzie z tym kubeczkiem na sofę, siada, wypija... "Mamuniu - jeście chcię mlećka"... Nalewam - i tak 4 razy... za piątym nalewam 3 cm (bo szlak mnie trafi:evil:)... Mówię - Kochanie,masz dużo - uważaj nie wylej. "Dobzie, uwaziam"... siedzi pije, najgle zeskakuje z tym kubkiem idzie do swojej kuchni (takiej zabawkowej)... słyszę chlust:evil:Patrzę,a ten mały cfaniaczek zwiewa powolutku na paluszkach niczym szpieg z krainy deszczowców... ja mówię - "Kochanie, prosiłam żebyś uważała i nie rozlała. Prosiłam?" Na to ona wraca z korytarza - "Co zrobiłam? Co się śtało?" Jakby nigdy nic, jakby nic o tym nie wiedziała:lol2: Jak tu nie kochać takiego małego łobuziaka:lol2: Wiem, wiem - powinnam się cieszyć, ze tak lubi mleko;) ale człowiek nie ma 5 minut, żeby usiąść i zebrać myśli... co się dziwić, że każdy mail, każdy post pisany na raty po pół godziny:roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 15.03.2012 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 Hanutek rox Pasie ale Flegamina malinowa jest naprawdę smaczna jak na lek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ruby 15.03.2012 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 :lol2: Super jest ta Twoja córeczka! http://www.myparentconnection.com/forums/images/smilies/sillylove.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madileo 15.03.2012 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 Magda, Ty faktycznie nie masz co się przejmować "delikatnością " wapienia... ja natomiast będę miała kominek w stałym użyciu przez cały sezon grzewczy...no może nie będę w nim paliła codziennie, ale nawet 3x w tygodniu to już bardzo dużo... ;/ chociaż jeszcze muszę się dokształcić w temacie impregnacji ..może faktycznie nie taki diabeł straszny .. Ale masz spryciarę w domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agawi74 15.03.2012 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 Słuchajcie... a mam jeszcze jeden problem... dziś dzwonili z zakładu kamieniarskiego i bardzo odradzali mi mój wapień na kominek:( Że się strasznie brudzi, ze niczym go nie doczyszczę, ze nie da się spolerować, odświeżyć itp... Madzia, a nie możesz zaimpregnować tego kamienia? Nasz portal jest z piaskowca- też go generalnie nikt nie poleca, ale jest zaimpregnowany i się nic nie brudzi. Nasz kominek jest normalny na drewno. A Wy czym będziecie w swoim palić? Hanulka-spryciulka:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 15.03.2012 13:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 Niezła agentka co:cool:I ja tak mam z nią co chwila:lol2: Prawdziwy skarb i nawet minuty nie można się na nią gniewać Do tego - co niesamowite - jest niesamowicie "karna":o Jak jej zwrócę uwagę, to strasznie się tym przejmuje, robi smutną minkę i przestaje broić - zawsze mnie tym strasznie wzrusza:(... nigdy nie popełnia 2 razy tego samego "przestępstwa";) (czyli coś do niej dociera, wie, że to było złe) Ale co z tego, jak co chwila wymyśla nowe:rotfl: No chyba tego wapienia nie odpuszczę... zaraz atakuję ich z pytaniami o impregnaty... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 15.03.2012 13:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 Moja niania też się pochorowała:( Już wczoraj widziałam, że pod koniec dnia była rozłożona na łopatki:roll: Dziś zadzwoniła, że zostaję sama na placu boju... No to jutro znowu nic nie pozałatwiam:roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skibusia 15.03.2012 13:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 Z kominkiem nie pomogę Ale fronty w macie to nie zło. Mam takie w kuchni i są ok, nie widzę, aby trzeba je było czyścić częściej niż inne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barbe-cue 15.03.2012 13:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 Ja się nie znam, nie orientuję - ale dlaczego piszesz, że laminatem ? Laminat to tworzywo, a zarówno staty i inne tego typu jak i birkeland są malowane lakierem poliestrowym. To chyba nie to samo ? Mam birkelanda w łazience i jest okropny chociaż z daleka wygląda w porządku, do kuchni natomiast nie mam zastrzeżeń. Pewnie masz rację, to lakier a nie laminat, ale ja jeszcze bardziej się nie znam i nie orientuję . Chodziło mi raczej o efekt - taką jednolitą powłokę, jakby cały front był włożony do maszyny, która "nagrzewa" coś tam coś tam na wierzch, i dlatego ma to taki obły, odlany kształw. Ale pewnie tak samo jest z malowaniem natryskowym całości już po złożeniu, a nie poszczególnych elementów z osobna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barbe-cue 15.03.2012 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 Moja niania też się pochorowała:( Już wczoraj widziałam, że pod koniec dnia była rozłożona na łopatki:roll: Dziś zadzwoniła, że zostaję sama na placu boju... No to jutro znowu nic nie pozałatwiam:roll: Magda, no to kuruj się! Dla mnie przełom zimy i wiosny też jest zawsze masakryczny i aż czekam, co tym razem mnie złapie - czy tylko mega przeziębienie, czy zapalenie oskrzeli. Bo że coś będzie, to wiem na bank. A córeczka - rzeczywiście słodka aparatka! Takie szałaputy lubię najbardziej . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 15.03.2012 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 Możliwe (bo ten lakier tak dziwnie równo zakończony jest ale jednak lakier ). Magda, Hania wspaniała . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 15.03.2012 14:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 Przed chwilą zajrzałam do "wysłanych" na skrzynce... dziś wystosowałam 13 maili:sick: (z 3 się wymigałam telefonami - łącznie pewnie było z 5-6 telefonów w sprawach mieszkaniowych) - wykończeniówka jest piękna:lol2: Idę go garów, bo zaraz się porzygam jak jeszcze chwilę przyjdzie mi klikać w klawiaturę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Drop_Inn 15.03.2012 14:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 Magda, Ty szczęściaro. Hania nie dość, że śliczna, to jeszcze bystra i sprytna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nihiru 15.03.2012 15:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 Jak jej zwrócę uwagę, to strasznie się tym przejmuje, robi smutną minkę i przestaje broić - zawsze mnie tym strasznie wzrusza:(... nigdy nie popełnia 2 razy tego samego "przestępstwa";) (czyli coś do niej dociera, wie, że to było złe) Ale co z tego, jak co chwila wymyśla nowe:rotfl: No tak, ja właśnie skończyłam czytać książkę o wychowaniu chłopców i tam wyczytałam, że u nich nie należy liczyć na taką empatię . Wręcz odwrotnie - jak mu zwracasz uwagę, to on Ci się śmieje w twarz, bo chce wypróbować swoją władzę nad Tobą (w sensie: władzę wkurzania Cię nieziemsko:lol2:) Na razie Igor nie robi takich numerów ale jeśli zacznie... . W każdym razie zostałam pouczona, że żadne tam "Kochanie nie rób tak bo mama się denerwuje" na chłopców nie działają. Czym prędzej pod pachę i do pokoju, ewentualnie zabrać zabawkę. Jest szansa że po paru latach takiej tresury załapie o co chodzi:) Ps: Nie martwcie się - nie mam zamiaru niewolniczo wdrażać tych rad w życie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 15.03.2012 16:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 Niestety chłopiec a dziewczynka to dwa odleeeegłe bieguny - przynajmniej u mnie:rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nihiru 15.03.2012 16:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 Jak na razie - odpukać - nie narzekam:). ... chociaż moi kuzyni, którzy mają dziewczynkę w wieku Igora i spodziewają się chłopca, za każdym razem jak go widza to z lekkim przerażeniem w głosie pytają, czy wszyscy chłopcy są tacy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 15.03.2012 16:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 No tak, ja właśnie skończyłam czytać książkę o wychowaniu chłopców i tam wyczytałam, że u nich nie należy liczyć na taką empatię . Wręcz odwrotnie - jak mu zwracasz uwagę, to on Ci się śmieje w twarz, bo chce wypróbować swoją władzę nad Tobą (w sensie: władzę wkurzania Cię nieziemsko:lol2:) Na razie Igor nie robi takich numerów ale jeśli zacznie... . W każdym razie zostałam pouczona, że żadne tam "Kochanie nie rób tak bo mama się denerwuje" na chłopców nie działają. Czym prędzej pod pachę i do pokoju, ewentualnie zabrać zabawkę. Jest szansa że po paru latach takiej tresury załapie o co chodzi:) Ps: Nie martwcie się - nie mam zamiaru niewolniczo wdrażać tych rad w życie Wiesz, kiedy Jakub tak kombinuje (a próbuje, niestety), to bez ceregieli pakuję go do pokoju. I muszę przyznać, że to dobry sposób. Jedyne co może mnie uratować, to kamienny spokój. A ja raczej z choleryków. U nasz działa jeszcze jedno: mamusi jest bardzo przykro Ale to tylko w skrajnych przypadkach, nie chcę nadużywać takiej władzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.