agawi74 02.04.2011 22:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2011 Ja tu się dopiero rozkręcam, a Wy dziewuszki już do łóżeczek? :lol2: W takim razie kolorowych snów i wpadnę jutro wieczorkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 03.04.2011 09:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2011 ja tam to można powiedzieć na okrągło:lol2: od rana do nocy z małymi przerwami;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beauty 03.04.2011 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2011 Magda zydelek sprzedałam , teraz będę polować na coś innego.Jeżeli chodzi o mozaikę ,to ponegocjuj w hurtowni Yeti w Wielgolasie duchnowskim .( miejscowość w kierunku Terespola).Tam są bardziej elastyczni i obsługa przyznam , o wiele milsza ,niż na Bartyckiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lasche 03.04.2011 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2011 no bardzo dobry lasche, ale jak ty go znalazłaś? Ja na stronie Yeti takiej informacji nie widzę toć jest napisane pod mozaiki kamienna ... http://www.yeti.pl/index.php?action=oferta&id=13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skibusia 04.04.2011 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2011 Madziu, ja Cię chciałam pocieszyć, że nam po 3 latach od remontu na kilka m-cu przed przeprowadzką też sie wszystko w mieszkaniu sypie. Ostatnio mężowi został front od mebli w ręce jak chciał z szuflady wyciągnąć łyżeczkę. Poza tym na skutek przeciągu spadł z pólki wazon na kafle i mam 2 wspaniałe dziury w kuchni. Kilka dni później wyrąbałam ja 3 dziurę zrzucając słoik przy wyciąganiu z szafki...Pozdrawiam i życzę udanego poszukiwania mozaiki. Aha, nie wiem czy pisałam wcześniej, ale juz się nie mogę doczekać Twojego mieszkanka i ...kasetonowej podłogi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 04.04.2011 18:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2011 Madziu, ja Cię chciałam pocieszyć, że nam po 3 latach od remontu na kilka m-cu przed przeprowadzką też sie wszystko w mieszkaniu sypie. Ostatnio mężowi został front od mebli w ręce jak chciał z szuflady wyciągnąć łyżeczkę. Poza tym na skutek przeciągu spadł z pólki wazon na kafle i mam 2 wspaniałe dziury w kuchni. Kilka dni później wyrąbałam ja 3 dziurę zrzucając słoik przy wyciąganiu z szafki...Pozdrawiam i życzę udanego poszukiwania mozaiki. Aha, nie wiem czy pisałam wcześniej, ale juz się nie mogę doczekać Twojego mieszkanka i ...kasetonowej podłogi. Czyli to nie tylko nas spotyka. Pocieszjące trochę Naprawdę te mieszkania muszą czuć, ze coś jest na rzeczy i mszczą sie z góry:lol2: Bo nie wiem jak to inaczej wytłumaczyć. Jeśli chodzi o podłogę, to... lalalalalala (nie słucham) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agawi74 04.04.2011 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2011 Jeśli chodzi o podłogę, to... lalalalalala (nie słucham) Jak nie kasetonowa to jaka, no jaka?? :lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 04.04.2011 18:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2011 Jak nie kasetonowa to jaka, no jaka?? :lol2: ...lalala:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agawi74 04.04.2011 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2011 ...lalala:lol2: Ślicznie śpiewasz Magda, ale i tak musisz podjąć decyzję...:rotfl: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 05.04.2011 08:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 Ślicznie śpiewasz Magda, ale i tak musisz podjąć decyzję...:rotfl: niestety, wiem:( Ale za to już podjęłam decyzję w sprawie mozaiki i pozostałych płytek. Wczoraj zamówiłam wszystko naraz, za co mi się te cholerne 10% rabatu należało bez łachy, bez proszenia;) Oczywiście nie obyło się bez stresów i wątpkiwości, a to oczywiście za sprawą niekompetencji naszej ukochanej PA (o której nieraz już tu wspominałam). W trakcie zamawiania płytek do wc, olśniło mnie, że przecież te dwie listwy dekoracyjne wieńczące płytki są barzo ozdobne, "rzeźbione jakby";) A my przecież mamy tam trzyotworową baterię podtynkową. Oczywiście PA na rysunku narysowała sobie baterię umywalkową, więc nikt nie wie na jakiej wysokości ta podtynkowa ma być. Zaczęłam panikować, czy w ogóle da się ją zamontowaać na takich kaflach; http://i1.fmix.pl/fmi1543/c89134360004b2e84d9ad389/zdjecie.jpg Musiałam porzucić zamówienie i pognać na budowę (mieszkanie na bartyckiej ma swoje zalety, bo zajęło to dużo mniej czasu, niż gdybym miała gnać gdzieś na drugi koniec miasta;)). Wytachałam umywalkę tubę, przystawiłam do ściany, i... kolejny problem. Nigdzie nie było miarki. Na szczęście znalazłam kawałek listwy przysufitowej identycxnej długości. Zabrałam też wylewkę od baterii, po wcześniejszym określeniu na oko, w jakiej odległości od rantu umywalki powinno się ją umieścić. I tak wyposażona powróciłam do (znienawidzonego) salonu yeti. Okazało się (wg moich pomiarów;)), że bateria wypadnie centralnie na wysokości kwadracików, więc chyba się da, ale CHYBA:bash: Zanim skończę, stres mnie zeżre, ja to wiem:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
casamia 05.04.2011 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 Magda jak skończysz ten dom to bedzie chyba jednym z najładniejszych w Warszawie Tylko nie wiem czy nie bedziesz siwa W szarym wątku zresztą żaden wstyd Ale ja Cie rozumiem bo mam podobnie Podczytuje sobie Twój wątek od dłuzszego czasu . "Nowojorski styl klasyczny " to mój ulubiony klimat . Kibicuje Ci w kolejnych zmaganiach . Mam tez proziebke- interesik do Ciebie . Mozesz mi podac numery listew sztukateryjnych które układasz u córeczki w pokoju ? Ślęczę na tej stronie Clusibv i nie moge się na nic zdecydować a u Ciebie już widzę jak wyszły - bardzo ładnie Czy te prostokąty z listewek muszą być identyczne czy myślisz że w zależności od wnęki czy długości ściany należy je zróżnicować ? Jak zrobiłaś ? Ja się własnie nad tym głowię bo niestety sama sobie jestem architektem zaopatrzeniowcem i kierownikiem nadzoru Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 05.04.2011 13:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 Magda jak skończysz ten dom to bedzie chyba jednym z najładniejszych w Warszawie Tylko nie wiem czy nie bedziesz siwa W szarym wątku zresztą żaden wstyd Ale kompement:o Na wyrost mocno, co tu dużo gadać, ale komplement naprawdę dużego kalibru:yes: więc pozostaje podziękować ładnie:D i wziąć się do roboty, coby wstydu sobie nie narobić A jeśli chodzi o sztukaterię, to jest to Orac Axxent DX121 (ta duża na górze) i Orac Axxent PX120 (to te, z których zrobiono prostokąty). Prostokąty u mnie nie są równe, za to prawie;) Spisałam sobie szerokości 3 głównych ścian, i znalazłam wielkość, która po dodaniu/odjęciu na jedej ścianie 1-2 cm do szerokości prostokąta i 1-2 cm do odległości między nimi, wypełni całą ścianę (nie wiem czy to zrozumiałe:roll:). W praktyce: na jednej ścianie są 4 prostokąty o wszer. 80 cm i odl. między nimi to 12 cm, a na drugiej ścianie 2 prostokąty o szer. 82, odl. 14 cm. I tak jak przewidywałam, w ogóle tego nie widać A na czwartej ściance, a właściwie jej maleńkim fragmencie jest prostokąt o szer. 40 cm. Naprawdę dobrze to wszystko wygląda:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 05.04.2011 20:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 Dziś przyszła tapeta Rasha. Bardzo fajna jest:yes: Chyba zostanie:wiggle:Idziemy to z mężem uczcić truskawkami z pysznym kremem z mascarpone (moja robota) i mojito (mężulek właśnie tworzy;)). Mniam:rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kwiatholandii 05.04.2011 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 Magda, będziemy miały takie sama płytki w łazience (tzw.frezowane). W czwartek zaczynają prace. Z ciekawości, jakie płytki będziesz miała na podłodze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agawi74 05.04.2011 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 Dziś przyszła tapeta Rasha. Bardzo fajna jest:yes: Chyba zostanie:wiggle: Idziemy to z mężem uczcić truskawkami z pysznym kremem z mascarpone (moja robota) i mojito (mężulek właśnie tworzy;)). Mniam:rolleyes: Pychotkaaaaaaaaaa:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skibusia 05.04.2011 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 Magdo, ja Cię proszę, nie rezygnuj z kasetonowych podłóg. Nie wiem o jakich niedoskonałościach tych pierwszych pokazanych piszesz, ale wydaje mi się, że takie nie do końca dopracowane są tylko dopóki ich się nie ułoży, potem to nawet takie praktyczne są, bo nie płaczesz nad każdą rysą, ale to mówię ja - właścicielka dech jak z wiejskiej chaty, do których (po dopłaceniu 30 zł/m2) można było zamówić mechaniczne uszkodzenia, żeby były jeszcze lepsze. A poza tym szczerze współczuję przebojów z PA, ale wierz mi, że na moją nie chciałabyś się zamienić, po prostu szkoda słów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 05.04.2011 21:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 Magda, będziemy miały takie sama płytki w łazience (tzw.frezowane). W czwartek zaczynają prace. Z ciekawości, jakie płytki będziesz miała na podłodze? Ale które kwiatku? O tą electę ci chodzi własnie? Jeśli o nie pytasz, to na podłodze będzie gres, ten sam, który będzie w całej części dziennej (tj. hol + kuchnia). Pychotkaaaaaaaaaa:lol2: Żebyś widziała:rolleyes: Było pysznie przepyszne:lol2: skibusia, już nie wiem jak zmieniać temat, żebyście mi tą podłogę odpuściły:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darcy 05.04.2011 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 Dziewczyny, a skoro o PA mowa. Na czym polega podstawowy z nimi problem? Bo po dwóch latach budowy i ponad pół roku urządzania miałam momenty, że marzyłam o projektancie. O kimś, kto zdjąłby ze mnie konieczność myślenia. A tu zonk - z Waszych wypowiedzi wynika, że to żal i mizeria. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KashaG 05.04.2011 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 Magda, dobrze, że nie jestem PA tylko PW;), a tak na poważnie to kilka dni mnie nie było, a ty całe mieszkanie zrobiłaś . Próbowałam nadrobić, ale mogło mi coś umknąć. W kwestii podłogi ja też namawiam Cię do Chapel, tej którą pokazywałaś na początku, nawet lakierowana, świecąca w Twoim wnętrzu będzie wygladać z klasą. Czy kupiłaś już mozaikę do wanny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 05.04.2011 21:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 Dziewczyny, a skoro o PA mowa. Na czym polega podstawowy z nimi problem? Bo po dwóch latach budowy i ponad pół roku urządzania miałam momenty, że marzyłam o projektancie. O kimś, kto zdjąłby ze mnie konieczność myślenia. A tu zonk - z Waszych wypowiedzi wynika, że to żal i mizeria. albo jeszcze gorzej:lol2: Darcy, główny problem z moją PA, to to, że ona zrobiła świeny projekt funkcjonalny, wprost genialny, i tylko dlatego nie żałuję ani grosika z tego, co na nią wydałam (bo wcześniej miałam próbki talentów innych zawodowców - żenada co próbowali zrobić z tego mieszkania, np. 3 sypialnie po 12 m2 + łazienki po średnio 15m2 każda:no:) Za to projekt techniczny (o ile w ogóle o takim w tym wypadku można mówić), to jakieś dno. Nic nie jest zwymiarowane (za to wszystko jest na kolorowo;)), do każdej pierdoły fachowiec musi mnie wołać i pytać: na jakiej wysokości bateria? A czy tą sztukaterią dojechać do końca, czy tak dziwnie urwać jak na projekcie? A w tym pomieszczeniu nie ma być gniazdek? Albo np. na jednej stronie projektu rysuje zabudowę geberitu na całą ścianę (tak jak ma być), a na dwóch pozostałych jedynie za kibelkiem. Fachowiec robi wąską zabudowę za kibelkiem, bo akurat z takiej strony korzystał (miał jedynie 30% szans trafić dobrze - nie trafił). Ja wpadam 2 dni później, i nagle przez przypadek zwracam na to uwagę. Gdyby nie to, tak by zostało, a za tym by szło 10 innych szkód. Tego jest naprawdę niezliczona ilosć A najgorsze, że jeden jej błąd pociąga kolejne. Powrócę do ostatniego przykładu. Te ok. 4 m2 płytek do WC'tu kosztują ponad 5 tys. zł (masakra jakaś wiem:(). A ona robi właśnie takie coś, że na rysuneczku wstawia sobie baterię na umywalce, gdzie sama wybrała tą umywalkę od razu, i wie doskonale, że na niej nie da się umieścić baterii:mad: Najpierw na to nie zwraca się uwagi, póki nie trzeba zacząć robić. Normalny projekt powinien mieć opisane takie otwory w ścianie na baterię podtynkową co do milimetra, z uwzględnieniem "rysunku" glazury:mad: I znowu, kto by za to płacił, gdyby potem się okazało, że bateria wypada na tym ostatnim dekorze, który jest pod kątem? JA!!! Ja bym była stratna 5 tys. złotych (z resztą jeszcze mogę być, bo przecież nadal nie mam pewności, że będzie dobrze) Sorry. Rozpisałam się, bo to naprawdę mnie wku#$@&@%##rwia:mad: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.