Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Przyłącze wody - na początku czy końcu budowy?


Conena

Recommended Posts

Woda pozostawiona w róże PE nic jej nie zrobi.

Pisze w tym wątku, bo mój sąsiad przez miedzę, miał w tym roku problem z zamarznięciem wody w zamkniętym domu.

Poszedł wodomierz. Ale to małe pifko. Pęknięciu uległo kolanko PE w podłodze i jak przyszła odwilż to się zrobiła plama.

Trochę gimnastyki kosztowało rozkucie posadzki i wymiana kolana. Po tych przygodach moje podejście jest tu "bardzo ostrożne".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 47
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Montowałem wodę na końcu budowy, w domu było już prawie wszystko wykończone. Nie było to z wyboru ale konieczności. Pozwolenie na rozbudowę sieci itp. Ale zaznaczam miałem na budowie wodę z wywierconej osobiście studni. Problemem był okres zimowy. Nie wyobrażam sobie budowy bez stałego dostępu do bieżącej wody. Przy murowaniu woda do betoniarki do kleju, później do umycia. Oczywiście można przywieść w beczce ale to już uciążliwe. A choćby tynkowanie (mówię o agregacie) czy wylewki (z mixokreta), nie do zrealizowania bez wody z sieci (pożyczyłem parę m3 od sąsiada). Właśnie przez wodę nie mogłem się wprowadzić miesiąc wcześniej. Generalnie jeśli miałbym wybór to wodę podłączył bym od razu. Nie miałem problemu z okresem zimowym bo w pierwszym już chodziło ogrzewanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do przemarzania i zabezpieczania to wodę się zakręca na zasuwie i zdejmuje się wodomierz. Woda pozostawiona w róże PE nic jej nie zrobi.

Wiec z przezimowaniem niema większego problemu

Ja tak właśnie drugą zimę mam. W tamtym roku tylko stan zero, teraz wykończeniówka, ale w domu nie grzeję na razie. Odkręcony wodomierz. zakręcone na zewnątrz w zasuwie. Dla bezpieczeństwa spuszczono wodę z rury cieńszym wężykiem, trochę zabawy, ale woda nie ma prawa wtedy zamarznąć.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Princessa Wszystko zależy na jakim jesteś etapie. Do zgłoszenia potrzebny jest projekt, uzgodnienia itd. To trochę trwa. Na samo podbicie zgłoszenia - nie wiem ile ma urząd. Miesiąc? U nas trwało to 3 tyg. Póżniej 30 dni na 'uprawomocnienie'. I jeszcze bodajże trzeba zgłosić 7 dni przed budową w ZGK.

 

A to coś trochę dziwnie długo.

Nam architekt, biuro od projektu przyłącza i wykonawca i gość od odbiorów zgodnie powiedzieli, że przyłącz taki jedynie się zgłasza. Nie trzeba na niego pozwolenia osobnego. Muszę jeszcze do gminy zadzwonić, ale w sumie najważniejsze jest to, że gość od odbiorów to potwierdza :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nam architekt, biuro od projektu przyłącza i wykonawca i gość od odbiorów zgodnie powiedzieli, że przyłącz taki jedynie się zgłasza. Nie trzeba na niego pozwolenia osobnego. Muszę jeszcze do gminy zadzwonić, ale w sumie najważniejsze jest to, że gość od odbiorów to potwierdza :p

 

@Princesa, jak dobrze doczytasz to zobaczysz, że ja o zgłoszeniu piszę a nie pozwoleniu. :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na stosowne zgłoszenie czeka się ok 30 dni więc trochę to trwa + 7 dni zgłoszenie rozpoczęcia robót

(takie sa terminy serio)

 

co do budowy bez wody to ja mam studnię wywierconą na poczatku budowy i z tej wody wybudowaliśmy cały dom było to trochę uciążliwe podłączanie pompy węża ale da się

do momentu tynkowania i wylewek bez bieżącej wody nie zrobisz musisz mieć bieżącą wodę

 

ewentualnie może masz w poblizu sasiada który pozwoli Ci korzystać z wody ( popytaj dużo osób ma tzw. podlicznik na wode do podlewania ogródka?)

 

są naprawdę różne rozwiązania:)

Edytowane przez Kaśka73
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i trafiłam na właściwy wątek :) Mam pozwolenie na budowę wraz z planem przyłączy i zagospodarowania działki. Na wiosnę ruszam z budową :). Dopiero wczoraj obejrzałam te rysunki szczegółowo i okazało się, że "wejście" wody do budynku to wiatrołap :(. Pojechałam do wodociągów, gdzie dowiedziałam się, że główny licznik wody musi być zaraz po przejściu ściany budynku. Nie bardzo wyobrażam sobie licznik do wody w wiatrołapie. Pracownik wodociągów poinformował mnie również, że jeżeli przeniosę "wejście" wody w inne miejsce to mi nie odbiorą tego przyłącza. Co robić?? :( :( :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nam murarz od razu na początku odradzał przyłącze wodne. I tak fundament powstał w listopadzie 2009 roku (dzięki wodzie Wujka), dom budowany był od kwietnia, do sierpnia 2010 roku, a wody nie mamy do dziś. Ryzyko jest dosyć duże i opisane powyżej, więc nie zaryzykowaliśmy.

Zrobimy to jak tylko będziemy pewność, że to już koniec zimy :)

Spokojnie daliśmy sobie radę bez przyłącza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Dobra to teraz ja mam pytanie ;)

- mam zakupiona dzialeczke i czekam na umowe z energetyki + na projekt przylacza z wodociagow.

- dzialka w tym roku bedzie tylko ogrodzona i uporzadkowana do stanu normalnosci , che postawi blaszaka na potrzeby budowy i mooze domek gospodarczy,

Z pradem nie mam problemow bo Enion postawi swoja skrzynke w "plocie" a ja swoja budowlana rozdzielke wsadze w garaz + posadze alarm i bedzie git ;)

 

Zastanawiam sie tylko jak postapic z woda.... tzn Panowie z MPWiK wjada woda na dzialke zabuduja licznik i pojda.... wiec chcialbym wiedziec co proponujecie na wstepie czy wykopac jakas dziure wstawic w nia betonowy krag z deklem i tam zostawic przylacze??? i pamietac na zime zakrecic??? czy jakies inne propozycje aby mi nie rozwalilo licznika i calego przylacza ????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam już projekt przyłącza i czekam na pozwolenie na budowę domu. Przyłączę będę robić teraz, ale zakończę je studzienką. Wówczas będę miała wodę do zrobienia ogrodzenia i budowy.

 

Moja decyzja związana jest m.in. z faktem, iż główna rura wodociągowa nie jest w drodze, ale na terenie działki sąsiada. Mam wprawdzie jego zgodę na budowę przyłącza, ale chyba jego działka jest na sprzedaż, więc chcę zapobiec problemom w przyszłości.

 

F.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czekam na umowe z energetyki + na projekt przylacza z wodociagow.

 

Zastanawiam sie tylko jak postapic z woda.... tzn Panowie z MPWiK wjada woda na dzialke zabuduja licznik i pojda.... wiec chcialbym wiedziec co proponujecie na wstepie czy wykopac jakas dziure wstawic w nia betonowy krag z deklem i tam zostawic przylacze??? i pamietac na zime zakrecic??? czy jakies inne propozycje aby mi nie rozwalilo licznika i calego przylacza ????

 

Podejrzewam, ze to ten projekt przylacza bedzie okreslal jak to ma wygladac.MPWiK bedzie mial w tej kwestii swoje wymagania - jak iz czego studnia wodomierzowa ma np, wygladac.

 

Nikt Ci nie zostawi ot tak wystajacej z ziemi rury z woda zakonczonej licznikiem zebys Ty se to sam aranzowal czy zakopywal jak Ci wygodniej.

Tak mi sie przynajmniej wydaje.

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...