Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wiata garażowa a garaż


Recommended Posts

Czy są na forum osoby, które zrezygnowały z możliwości wybudowania garażu i zdecydowały się na wiatę?

Dlaczego tak postanowiliście?

Czy żałujecie wyboru?

 

Czy w zimie samochód jest choć trochę mniej zaśnieżony, niż gdy stoi pod chmurką?

 

 

Pytam, bo poważnie zaczęłam się zastanawiać, czy stać mnie, aby lekką ręką wydać ok 30-40tys na przytulny pokój dla auta... Przydałyby się na urządzanie wnętrza :)

Prawdopodobnie będą dwa samochody, bo choć obecnie nie jeżdżę, to po przeprowadzce będę musiała przeprosić się z prawkiem i zakupić jakieś małe sprytne autko. Do tej pory pomysł był taki, aby w dom wbudować jednostanowiskowy garaż, a obok przytulić do jego zewnętrznej ściany wiatę.

Tylko tak się zastanawiam: będziemy codziennie losować zapałki, kto dziś ma zaparkować w garażu, a kto pod wiatą??

Czy będzie mi się chciało wjeżdżać do tego garażu? Nie jestem wprawnym kierowcą i takie ciasne przestrzenie mnie hmm... onieśmielają ;)

 

I jeszcze jedno: zazwyczaj w garażu lub w pomieszczeniu zorganizowanym z nim trzyma się sprzęty ogrodowe, zapasowe opony i trzy miliony innych dupereli. Gdzie to trzymać mając wiatę??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 98
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

 

I jeszcze jedno: zazwyczaj w garażu lub w pomieszczeniu zorganizowanym z nim trzyma się sprzęty ogrodowe, zapasowe opony i trzy miliony innych dupereli. Gdzie to trzymać mając wiatę??

kosiarkę pożyczać od somsiada, opony trzymać w serwisie, grabie w szałerku...

Też się zastanawiam nad wiatą ale w takim miejscu by nie kolidowało a nawet uzupełniało się z garażem wybudowanym później np. wiata przejazdowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kosiarkę pożyczać od somsiada, opony trzymać w serwisie, grabie w szałerku...

Też się zastanawiam nad wiatą ale w takim miejscu by nie kolidowało a nawet uzupełniało się z garażem wybudowanym później np. wiata przejazdowa.

 

Najtaniej to będzie sprzedać samochód.....:):):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, a tak na serio?

 

Ja to tak tylko na żarty Qbelka dpowiadałem.Ja od kominków! Ale ....kobyłka u płotu.

 

Wiate mom ,a nawet dwie (bo w garażu pierdoły i nikt nie wjedzie).

Jestem zwolennikiem tego rodzaju "ukryć" dla samochodów.

Śnieg faktycznie, pod wietę wleci ,ale dwa ,trzy razy w roku.

Najgorszy jest deszcz ,który zmarznie . Czasem to nie wiesz czy

siekiery nie użyć by auto otworzyć.Od tego wiata chroni skutecznie

Pod wiatą generalnie nie ma porannej skrobanki ,

a są tacy co mówią ,że w nieogrzewanym

garażu samochód rdzewieje.

 

Garaż i owszem - dla dzieci , by miały gdzie biznes rozkręcić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30-40tys aż tyle? Swojego nie liczyłem, no ale jak się doda bramę i inne duperele...

Rzeczywiście jest się nad czym zastanowić.

 

Ale gdzie chować rowery, kosiarkę, narzędzia ...?

 

Wiaty można rozbudowywać ,uszczelniać, zamykać,przegradzać -wszystko w jednym stylu ,łatwizna. Sukcesywnie jak się od dna (many ,many...) odbijesz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liczyłam wg tego, co Archon podaje w swoich wyliczeniach.

Dla przykładu "Dom w Lukrecji" wersja bez garażu koszt szacunkowy to 298 800,00zł, Lukrecja z garażem z dachem pulpitowym 335 000,00zł, Lukrecja z garażem i dachem dwuspadowym obniżonym względem głównej kalenicy 374 800,00zł. Wszystkie kosztorysy są podane na IV kw. 2010r, czyli aktualne.

 

Jest nad czym myśleć, stąd moje pytania :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liczyłam wg tego, co Archon podaje w swoich wyliczeniach.

Dla przykładu "Dom w Lukrecji" wersja bez garażu koszt szacunkowy to 298 800,00zł, Lukrecja z garażem z dachem pulpitowym 335 000,00zł, Lukrecja z garażem i dachem dwuspadowym obniżonym względem głównej kalenicy 374 800,00zł. Wszystkie kosztorysy są podane na IV kw. 2010r, czyli aktualne.

 

Jest nad czym myśleć, stąd moje pytania :)

 

Dom z garażem w zwartej ,miejskiej zabudowie - ok. Ale jeśli masz działkę "luzaka" i nie masz wujka w Ameryce ,to skończ najpierw dom , a samochód jeden sezon odskrobiesz . Potem zobaczysz . Skromną ( nawet niezbyt piękną) wiatę możesz po pięciu latach spalić w kominku (ha,ha)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko to niestety nie jest takie proste, bo jeśli bym decydowała się na wiatę dwustanowiskową, to będę musiała inaczej umiejscowić dom na działce niż gdyby dom był od razu z garażem. Działka nie jest taka duża - 9,3a, szer frontu 28m.

 

Czy ktoś z was użytkuje wiatę zamiast garażu? Bo nie ukrywam, liczę bardzo na opinie użytkowników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko to niestety nie jest takie proste, bo jeśli bym decydowała się na wiatę dwustanowiskową, to będę musiała inaczej umiejscowić dom na działce niż gdyby dom był od razu z garażem. Działka nie jest taka duża - 9,3a, szer frontu 28m.

 

Czy ktoś z was użytkuje wiatę zamiast garażu? Bo nie ukrywam, liczę bardzo na opinie użytkowników.

Masz działkę podobnej wielkości co my ale my pobudowaliśmy mniejszy domek. Auto szybciej rdzewieje w ogrzewanym garażu szczególnie zimą gdy posypują solą drogi. Max dla garażu to 7 stopni, wyżej sol wchodzi w reakcję z karoserią. Mój były szef miał garaż a jednak auto stawiał we wiacie osłoniętej od strony wietrznej szczapami drewna na opał. Myślę że podstawą jest wlasnie ta wlasciwa strona osłonięcia i dobry aumulator.

Lubię pogrzebać w mojej gwieździe :) więc nie wyobrażam sobie tego w garażu w bryle budynku, a i od zapachu spalin się nie odgrodzisz na 100 %.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Max dla garażu to 7 stopni, wyżej sol wchodzi w reakcję z karoserią.

Jeśli byłby garaż, to nieogrzewany - i tak trochę ciepła przeniknie z domu i powinno być tam ok 5 st nawet przy mrozach (oparte na wypowiedziach użytkowników nieogrzewanych garaży łączonych z domem).

 

Z ta zawietrzną to mam mały problem. Najergonomiczniej byłoby zdobić wiatę "przyklejoną" do ogrodzenia (wjazd cofnięty 2 m w głąb działki) tak, ze po otwarciu bramy wjeżdżałoby się pod zadaszenie. Drugi sposób to odwrócić wjazd tak, żeby był bokiem do frontu - ale wtedy muszę zrobić dość długi podjazd i wybetonować kostką ponad połowę przedogródka (samochód musi gdzieś skręcić o 90 stopni). Tyle, że przy tym drugim położeniu byłby lepiej chroniony od wiatru (wjazd jest od zachodu - najczęstszy kierunek wiatrów).

 

Wiata podoba mi się ażurowa, postawiona na słupach - podobno nie trzeba wtedy zachowywać odległości od granic tak jak przy budynku ze ścianami, czy to prawda?

Obsadziłabym ją z boków jakimiś tujami, będą naturalne zielone ściany :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lubię pogrzebać w mojej gwieździe :) więc nie wyobrażam sobie tego w garażu w bryle budynku

 

Dlaczego nie wyobrażasz sobie grzebania w aucie w garażu? Mój ślubny jako jeden z argumentów na mieszkanie z samochodem pod jednym dachem wymienia właśnie możliwość dłubania w aucie nawet zimą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego nie wyobrażasz sobie grzebania w aucie w garażu? Mój ślubny jako jeden z argumentów na mieszkanie z samochodem pod jednym dachem wymienia właśnie możliwość dłubania w aucie nawet zimą...
Źle mnie zrozumiałaś, chodziło mi o minus grzebania w garażu w bryle budynku. Natomiast garaż osobny a co za tym idzie część warsztatowa jest wg. mniej najlepszym miejscem do majsterkowania. Nikt się nie wtrąca a i w domu nie słyszą mojej łaciny :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Źle mnie zrozumiałaś, chodziło mi o minus grzebania w garażu w bryle budynku. Natomiast garaż osobny a co za tym idzie część warsztatowa jest wg. mniej najlepszym miejscem do majsterkowania. Nikt się nie wtrąca a i w domu nie słyszą mojej łaciny :)

 

Prowde rzekłeś :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po takiej budowie, to na dłuższy czas grzebanie w aucie zejdzie na drugi plan:lol2:

Jeżeli garaż jest nieogrzewany, to trzeba izolować ścianę, którą współdzieli z budynkiem. W domu w którym mieszkałem, temperatury spokojnie spadały poniżej 0 w takim garażu.

 

Izolacja ściany ma jeszcze i tą zaletę , że mniej słychać w domu, jak klniesz w zimnym garażu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..Wiaty można rozbudowywać ,uszczelniać, zamykać,przegradzać -wszystko w jednym stylu ,łatwizna. Sukcesywnie jak się od dna (many ,many...) odbijesz... .

 

Niestety nie można, chyba że tylko rzeczami niezwiązanymi z nią na stałe, bo wtedy to nie jest już wiata. (tak mi rzekli w PINB).

 

Jeżeli chodzi o pomoc autorowi wątku, to ja mam wiatę dwustanowiskową. Zdecydowałem się na budowę wiaty ze względu na szerokość działki. Jest bardzo wąska, a wiatą możesz przysunąc się prawie do samej granicy. Jeżeli chodzi o użytkowanie, to trochę zawiewa śnieg na szyby podczas silnego wiatru, z deszczem to nie ma problemu, poza tym mam zamiar (gdy będzie kaska) obstawić wiatę dookoła takimi ażurowymi przesłami, nie będzie zawiewać. :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...