Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

wc podwieszane?


agnikkrol

Recommended Posts

Tez bede takie miec.

Najbardziej mi sie podoba to, ze mozna miec z kafelkow taka ladna półeczkę :)

 

 

Z kafelków? A może z dębiny, jesiona..... zastanów się. Wygląda to całkiem sympatycznie.

 

Może być także marmur, granit.......

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle, że droższe bo stelaże musisz kupić.

 

 

Stary, szynka też jest droższa od salcesonu..... Ale pomimo tego od czasu do czasu na szczęście szynkę też się je..... :wink:

 

agnikkrol - zadała pytanie dot. awaryjności sprzętu a nie jego kosztów.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzęt jest mało awaryjny (zakładając, że kupi się odpowiednie stelaże - na wszelki wypadek odżałowałem i kupiłem geberita) i wygodny w sprzątaniu. U nas w łazience zrobiliśmy także meble podwieszane - w tym szafkę do umywalki - po pierwszym sprzątaniu utwierdziliśmy się w słuszności naszych fanaberii.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie musi być Geberit, ale dobrze by było,gdyby stelaż miał regulowaną wysokość - ludziska teraz rosną duże.......

mam podwieszany kibelek i umywalkę od 4 lat (bez awarii)- sprzątanie jest znacznie łatwiejsze

Danka

wiekszosc kibelkow ma dedykowane stelaze i watpie ze wszytskie pasuja do wszystkiego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam wiszący od trzech lat i przyznam się, że spodziewałam się większej satysfakcji. I jako doświadczony użytkownik jednego i drugiego powiem wam, że stojący też może być ładny i też da się posprzątać. Bez większej różnicy. A jeśli bez różnicy to po co przepłacać? Ja drugi raz - mimo ogólnego zadowolenia - nie dam się naciągnąć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram Anię w 100 %.

Przy planowaniu łazienek byłam zdecydowana na kibelki i bidet podwieszany.Bo ładny i modny, wszyscy takie mają - to były moje argumenty za. Ale kiedy zaczęłam się rozglądać za konkretnymi modelami okazało się ,że osprzet do tego rodzaju muszli wychodzi drogo. Geberit 3x min700 zł to daje 2100 zł. Do tego dwa przyciski razem 350 zł.

Dwa kibelki z deską min 600 zł każdy, bidet około 400 zł. Razem daje to 4050 zł.

A zwykłe dwa kible + bidet "stojące" to średnio z deskami 1500 zł.

Różnica jest duża . U mnie zwyciężyła ekonomia. Za różnice będę miała kostkę brukową na podjeździe ( 70 m2).

A tak na prawdę w ciągu doby może 10 min spędzamy siedząc na kibelku. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego dwa przyciski razem 350 zł. :wink:

 

...przez co już trzeci sezon spuszczam wodę patyczkiem przez dziurę w glazurze. :lol: Chcieliśmy zaoszczędzić przynajmniej na przycisku - więc czekam cierpliwie, aż mąż znajdzie czas i taki przycisk z resztek drewna mi zrobi. A ta dziura z patyczkiem nawet już mi się podoba :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybieram zwykły kibel stojący, tzw. kompakt.

Jest tańszy, łatwiej coś tam naprawić, nie ma obaw o stabilność i wcale nie jest brzydszy (tym bardziej że jak na nim usiąść, to niewiele widać ;)

Już parę razy naprawiałem kibelki i nie chciałbym grzebać w środku przez otwór do przycisku. Nie mam sprawności ginekologa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...