dr_au 02.02.2011 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2011 Witam, Jestem na etapie dogrywania koncepcji architektonicznej i zaczęło mnie nurtować jedno pytanie - czy waszym zdaniem ma sens robienie w domu oddzielnej kotłowni (pomieszczenia technicznego)? Dom ma być dosyć duży, ale szkoda mi wyrzucać pieniądze na pomieszczenie, które będzie stało puste. W kotłowni ma się znaleźć wyłącznie piec gazowy z zamkniętą komorą spalania, ewentualnie zbiornik na CWU z solarów. Poza tym nie mam pomysłu na zagospodarowanie tego pomieszczenia. Pralnia ma być w zupełnie innym miejscu, spiżarnia też, poza tym będzie garaż i - jako magazyn - nieużytkowy dosyć spory strych nad częścią domu. Przy sypialniach i przy drzwiach wejściowych garderoby. Zacząłem się zastanawiać, czy nie wywalić oddzielnego pomieszczenia technicznego, a pieca i zbiornika CWU nie wstawić do garderoby przy wejściu do domu. Zajmą tam najwyżej 2 m2, a taniej i łatwiej odrobinę powiększyć garderobę, niż budować oddzielną kotłownię. jakie jest wasze zdanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Laschlo 02.02.2011 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2011 Chyba sam sobie odpowiedziałeś na swoje pytanie:szkoda wyrzucać pieniądze na dodatkowe pomieszczenie,które będzie stało puste. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek4 02.02.2011 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2011 a te wszystkie przepisy dot. np. min. wymiarów, wentylacji itp. pomieszczenia gdzie stoi piec ? odbiory to przejdzie ? chyba że zamkniętą komorę to nie obowiązuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panfotograf 02.02.2011 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2011 Mój kolega nie ma kotłowni. Ogrzewanie gazowe (z rury), kocioł stoi na korytarzu. Nawet nie budował komina. Ale jak to się ma do przepisów to trzeba zapytać kierownika budowy lub projektanta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dr_au 02.02.2011 13:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2011 Chyba sam sobie odpowiedziałeś na swoje pytanie:szkoda wyrzucać pieniądze na dodatkowe pomieszczenie,które będzie stało puste. I tak i nie. W tej chwili najchętniej kotłownię bym skreślił. Ale pytanie jest następujące - czy poza rupieciarnią można wymyślić jakieś sensowne zastosowanie dla kotłowni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dr_au 02.02.2011 13:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2011 a te wszystkie przepisy dot. np. min. wymiarów, wentylacji itp. pomieszczenia gdzie stoi piec ? odbiory to przejdzie ? chyba że zamkniętą komorę to nie obowiązuję Przepisy przejdzie. Wystarczy zapewnić odpowiednią wentylację takiej garderoby i wielkość. W sumie jest to pomieszczenie, w którym nikt nie będzie dłużej przebywał. Natomiast pytam się na forum z prostego powodu - może ktoś ma jakieś doświadczenia, z których wynika, że oddzielna kotłownia ma jednak sens. W końcu w większości projektów jest to odrębne pomieszczenie i chyba większość inwestorów kotłownię buduje. A ja - zgodnie ze swoją naturą - zacząłem się właśnie zastanawiać po co. . OK. Wstępnie oznaczone do skreślenia, zobaczymy jeszcze co powie architekt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
prawdziwy.anika 02.02.2011 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2011 z tego co widze na forum,to czesc osob robi w kotlowni pralnie albo graciarnie,czesc buduje na wszelki wypadek,gdyby chcieli zmienic zrodlo ogrzewania,a wczoraj widzialam gdzies na forum piec gazowy powieszony po prostu w garazu.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
misiaczekm 02.02.2011 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2011 Witam, Zacząłem się zastanawiać, czy nie wywalić oddzielnego pomieszczenia technicznego, a pieca i zbiornika CWU nie wstawić do garderoby przy wejściu do domu. Zajmą tam najwyżej 2 m2, a taniej i łatwiej odrobinę powiększyć garderobę, niż budować oddzielną kotłownię. jakie jest wasze zdanie? Ja żałuję, że nie mam oddzielnej kotłowni, że zrezygnowałem z komina.... Szkoda, że nie dołożyłem do niej pieca na wszystko. Nawet nie chodzi o to, że gaz jest drogi... po prostu jak wyłączą prąd to ogrzewanie gazowe stanie.... niestety. A parę lat po kolei energetyce siadają stare słupy, pękają przewody w całej Polsce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ardziu 02.02.2011 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2011 zdecydowana większość domów jakie odwiedzam, a które mają ogrzewanie gazowe, kocioł gazowy ma w kuchni lub łazience.Co do kotła z zamkniętą komorą spalania to nie rozumiem tekstu o jakiejś specjalistycznej wentylacji... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
prawdziwy.anika 02.02.2011 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2011 Ja żałuję, że nie mam oddzielnej kotłowni, że zrezygnowałem z komina.... Szkoda, że nie dołożyłem do niej pieca na wszystko. Nawet nie chodzi o to, że gaz jest drogi... po prostu jak wyłączą prąd to ogrzewanie gazowe stanie.... niestety. A parę lat po kolei energetyce siadają stare słupy, pękają przewody w całej Polsce. wydaje mi sie,ze kazdy nowoczesny piec,niezaleznie na jakie paliwo potrzebuje pradu.... jezeli masz czesto problemy z pradem,powinienes zainwestowac w agregat,albo wykombinowac kominek komin chyba da sie dobudowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paprotnik19 03.02.2011 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2011 Budujemy mały dom,więc kotłownia z piecem gazowym pełnić będzie również rolę pomieszczenia gospodarczego,stanie tam też pewnie pralka.Wpoprzednim domu w którym mieszkaliśmy 15 lat mieliśmy zarówno kotlownię (według projektu pomieszczenie o powierzchni 5m2) jak i osobna pralnię. W kotłowni (piec+zasobnik) z biegiem czasu zamontowaliśmy półki: a to na podręczne narzędzi-bo do garażu ' daleko",a to na inne jakies szpargały,które sie zawsze przydadzą.Z biegiem czasu przypominala graciarnię.Jedyną jej korzyścią była możliwość przechowywania przez żonę,(z uwai na temperature)roślin w okresie zimowym.Dla mnie osobna kotłownia ma sens tylko w przypadku zastosowania piecy na węgiel itd.Inaczej szkoda pieniędzy i czasu na sprzątanie kolejnego pomieszczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dr_au 03.02.2011 14:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2011 Ja żałuję, że nie mam oddzielnej kotłowni, że zrezygnowałem z komina.... Szkoda, że nie dołożyłem do niej pieca na wszystko. Nawet nie chodzi o to, że gaz jest drogi... po prostu jak wyłączą prąd to ogrzewanie gazowe stanie.... niestety. A parę lat po kolei energetyce siadają stare słupy, pękają przewody w całej Polsce. Biorę to pod uwagę. Tylko i tak skoro obieg wymuszany, to bez prądu, niezależnie od paliwa, nie pojedzie. Wymyśliłem sobie wykorzystanie na tę okoliczność kominka - wstępnie zamierzam obłożyć go szamotem i zrobić coś w rodzaju pieca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dr_au 03.02.2011 14:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2011 [...]Dla mnie osobna kotłownia ma sens tylko w przypadku zastosowania piecy na węgiel itd.Inaczej szkoda pieniędzy i czasu na sprzątanie kolejnego pomieszczenia. A więc zadecydowałem - kotłownia idzie pod nóż. Generalnie kłopot wynika przede wszystkim z tego, że mam za dużo (powierzchniowo) pomieszczeń na parterze, a za mało na piętrze . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dr_au 03.02.2011 14:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2011 z tego co widze na forum,to czesc osob robi w kotlowni pralnie albo graciarnie,czesc buduje na wszelki wypadek,gdyby chcieli zmienic zrodlo ogrzewania,a wczoraj widzialam gdzies na forum piec gazowy powieszony po prostu w garazu.... Znajomy ma piec (z zasobnikiem) w garderobie Nie zajmuje nawet 1 m2 i ogólnie nie przeszkadza. Dzięki wszystkim za podpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
toomyem 03.02.2011 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2011 (edytowane) Ja mam piec i zasobnik w pomieszczeniu buforowym, między garażem a wiatrołapem. Takie małe pomieszczonko w sam raz na piec, licznik od wody, skrzynkę rozdzielczą, itp. Edytowane 3 Lutego 2011 przez toomyem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
phans 03.02.2011 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2011 Pomieszczenie gospodarcze w domu jest b. potrzebne i tam można umieścić kondensata. W ostateczności w kuchni,wentylowanej garderobie bo to w końcu gaz, konieczność serwisowania itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 03.02.2011 22:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2011 Jak można nie zrobić w domu choćby najmniejszym kotłowni? W kotłowni trzyma się zasobnik ciepłej wody umieszcza wszystkie zawory odcinające, skrzynki bezpiecznikowe, rozdzielacze itd. Nie wyobrażam sobie mimo że mam malutki domek zrezygnować z kotłowni. Kotłownia to serce domu i w niej powinno się montować wszystkie urządzenia sterujące. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PawEla 03.02.2011 22:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2011 A więc zadecydowałem - kotłownia idzie pod nóż. Generalnie kłopot wynika przede wszystkim z tego, że mam za dużo (powierzchniowo) pomieszczeń na parterze, a za mało na piętrze . Czarny pierwszy scenariusz: pęka zawór wodny i najpierw wali cienką strużką w kierunku garniturów, potem z drugiej strony syczy na kurtki narciarskie, wreszcie dołem na kolekcje butów żony, potem systematycznie zalewa podłogę rozlewając się strugą rzęsistą na kolejne pomieszczenia domu bo nie ma kratki w podłodze..... Za oknem -18C ..... Drugi, mniej czarny scenariusz: kociołek się zepsuł. Przyjeżdża pan Kundzio: o, widze że nosi pan dżordzio bordżio wyperdacze? A gdzie pan kupił, bo ja....... Trzeci wonny scenariusz: ciągle śmierdzi w garderobie, ubrania mają woń padliny czy jak? mysz? nieeee, kawka wlazła do kanału wentylacyjnego bo ciepło było i nie dała rady wyjść..... Czwarty scenariusz..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
prawdziwy.anika 03.02.2011 22:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2011 wreszcie dołem na kolekcje butów żony,.Boszszszee.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dr_au 04.02.2011 07:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2011 Czarny pierwszy scenariusz: pęka zawór wodny i najpierw wali cienką strużką w kierunku garniturów, potem z drugiej strony syczy na kurtki narciarskie, wreszcie dołem na kolekcje butów żony, potem systematycznie zalewa podłogę rozlewając się strugą rzęsistą na kolejne pomieszczenia domu bo nie ma kratki w podłodze..... Za oknem -18C ..... [...] Czwarty scenariusz..... Kolekcja butów żony niestety musi być układana piętrowo, więc trzeba będzie przeznaczyć na nią osobną szafę . ale niewątpliwie to są argumenty . Chociaż podobno no risk no fun. Na razie nijak nie mogę dojść do ładu z pomieszczeniami gospodarczymi parteru, będę zamęczał architekta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.