Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jaki komin


michal.bdg

Recommended Posts

Witam pytanie jak w temacie. Drewno iglaste wymaga pieca z blachy kwasoodpornej, a jak wygląda sprawa z kominem. Czy powinien być taki jak dla pieców kondensacyjnych. Mam kawałek lasu i zamierzam sezonowanym drewnem iglastym (2-3 lata) ogrzewać wodę do C.O. w piecu śmieciuchu.

-Michał

 

Jeśli to jest śmieciuch w miare sprawny(niska temp. spalin), najlepszy komin to systemowy z rurami szamotowymi .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drewno iglaste nie powinno być stosowane jako opał do kotłów. Cierpi przede wszystkim komin. Jeżeli użytkownik dysponuje tradycyjnym kominem z cegły, to należy zainstalować wkład kominowy żaroodporny lub kwasoodporny. I tu jest dylemat. Wkłady kwasoodporne lepiej wytrzymują działanie kwasowej wilgoci (skroplin) w kominie, natomiast żaroodporne - lepiej wytrzymują pożary sadzy. Na pewno przy spalaniu drewna iglastego wystąpi większe ryzyko samozapłaonu sadzy i pożaru w kominie. Gdyby ktoś miał budować komin od nowa, to najlepszym rozwiązaniem będzie komin ceramiczny - systemowy o średnicy 200mm.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drewno iglaste to doskonały opał nadający sie do wszelkiego

rodzalu pieców i kominków .Nie zagraża kominom o własciwej

konstrukcji lub należytej obsłudze. Tradycja spalania drewna

iglastego w piecach wywodzi sie z niepamiętnych czasów.

Duże doświadczenie w tej kwestii mają kraje skandynawskie

gdzie te gatunki sa dominujące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie masz racji ENIU. Nawet producenci wkładów kominkowych zamieszczają na ogół w instrukcjach, iż drewno powinno być liściaste. Po spalaniu drewna iglastego komin jest w złym stanie.

 

Niektórzy producenci wkładów bywają mało wiarygodni w sprawach

eksploatacji urządzeń do spalania drewna. Szczególnie dają

temu wyraz w swoich instrukcjach .Niektóre z nich mogły

by służyć jako materiał na scenariusz dla kabaretu.

 

Zgadzam sie ,że po spaleniu drewna iglastego ,zły komin

będzie w złym stanie. Dotyczy to głównie kominów z cegieł.

Zresztą takiemu kominowi ,drewno liściaste niewiele pomoże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja twierdzę, że drewno iglaste nie nadaje się do kominka. Jedyna zaleta takiego drewna to wysoka kaloryczność w przeliczeniu na 1kg.Wady to: spala się jak papier, potrafi tak zapaskudzić szybę żywicą, że konia z rzędem temu kto ją doczyści. Ponadto z doświadczenia wiem, że przy spalaniu iglastego drewna do komina wciągane jest mnóstwo lotnego popiołu. Kilka razy czyściliśmy już przyłącza dymowe, ponieważ klient wypalał przez pół zimy tarcicę pozostałą po budowie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

W kiepskim palenisku każde drewno iglaste przysporzy kłopotów tylko. W dobrym nie będzie różnicy pomiędzy nim a dębiną czy brzozą na ten przykład, które zawierają w sumie dużo więcej garbników, gum i żywic niż drewno iglaste

"Od zawsze" świerkiem palę.

Śmiem twierdzić iż nie ma lepszego drewna do prawdziwego kominka. Kto palił ten wie dlaczego :yes:

Pali nim cała północno-wschodnia Polska, palą nim całe Sudety i połowa Beskidów. W sumie kilka milionów ludzi w naszym kraju.

Drewno świerka, modrzewia i jodły praktycznie nie posiadają takich przewodów żywicznych jak sosna. Żywica występuje w nich w bardzo ograniczonym stopniu tylko w niektórych częściach pnia (pęcherze, kieszenie, część przyziemna pnia, itp.). Sosna podkopci tylko, ale jak ma niewystarczającą temperaturę do spalenia. Paląc nią w piecu o dobrych osiągach ma się ogromną frajdę i ... więcej energii.

Drewno iglaste ma o wiele większą wartość opałową od drewna liściastego - tyle że gęstość mniejszą, stąd wydaje się mniej przydatne na pierwszy rzut oka.

Jedną z dawnych "mądrości ludowych" było to, że na wsiach pod kuchnią, iglastym drewnem palono głównie (i osiką). "Długi płomień" takiego drewna pozwalał w dobrym stanie utrzymywać "skomplikowane" czasem wnętrze takiego pieca.

Drewnem iglastym też trzeba umieć palić - wzdłuż pnia się ogień powinien układać (ze względu na jego budowę), nie w poprzek. Dlatego też zauważcie że w kuchniach dawnych palenisko "od czoła" zawsze było, nie z boku.

Dopiero "żeliwne wędzarnie" zrobiły z drewna iglastego materiał opałowy gorszej jakości. I sami ludzie palący w nich mokrym drewnem.

Pozdrawiam.

Edytowane przez Forest-Natura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eniu łamiesz zasady czy stereotypy? Wszyscy krzyczą, że żywiczne się nie nadaje własnie ze względu na dobro komina, no chyba że na rozpałkę?!!! Co to za doświadczenia skandynawskie?

 

Skandynawia nie mając dębu ,pali świerkiem . Ot i cała tajemnica.

Dodajmy, że oni umieją budować kominy - ale Ty chyba też :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówienie o tym ,że drewno iglaste nie nadaje się do kominków,

to sygnał dla mówiącego , że trzeba by wykazać

więcej zainteresowania problematyką zawodu ,który się wykonuje.

Liczenie kasy li tylko, odbije sie prędzej czy później czkawką .

 

Miejmy nadzieję ,że nie jego klientom :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są pewne podziały drzew. Drzewa iglaste i drzewa liściaste. Drewna z tych drzew służą i są wykorzystywana w różny sposób, w zależności od ich właściwości. Cena drewna jest też różna. To sprawy oczywiste i zrozumiałe. Wartości opałowe drewna z tych drzew są również różne, ale na ten temat informacje są ogólnodostępne.

Opinie przydatności poszczególnych gatunków drewna do palenia będą zapewne różne. Różne są piece, kominki w których drewno spalamy. Są również obszary gdzie dominują określone gatunki drzew, więc miejscowa ludność ogrzewa nimi domy. W moich okolicach dominują buki, więc pale drewno bukowe.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy Przyjaciele! Uwierzcie mi, że kominy po kilkuletnim spalaniu drewna iglastego są na ogół w bardzo złym stanie. Z kominkami może być rzeczywiście różnie, natomiast negatywne oddziaływanie na kominy jest bezsporne.

 

Zacznij sprzedawać lepsze kominy . I w tym nie ma nic złośliwego Daniel. Wybierz się na szkolenie do Piotra Batury to Ci się oczy otworzą na inne kwestie niż te klepane na

producenckich szkoleniach (np ostatnio u Ortnera :) ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są pewne podziały drzew. Drzewa iglaste i drzewa liściaste. Drewna z tych drzew służą i są wykorzystywana w różny sposób, w zależności od ich właściwości. Cena drewna jest też różna. To sprawy oczywiste i zrozumiałe. Wartości opałowe drewna z tych drzew są również różne, ale na ten temat informacje są ogólnodostępne.

Opinie przydatności poszczególnych gatunków drewna do palenia będą zapewne różne. Różne są piece, kominki w których drewno spalamy. Są również obszary gdzie dominują określone gatunki drzew, więc miejscowa ludność ogrzewa nimi domy. W moich okolicach dominują buki, więc pale drewno bukowe.

Pozdrawiam

 

Bohusz ,

jak Ci sie chce ,to nawet ładny wykładzik potrafisz zafundować :)

 

Buka to Ci serdecznie zazdroszczę .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...