Komentarze do "Po 40-stce do parteru.."

[Bhm]

My wczoraj zalaliśmy górny wieniec -teraz "stygnie" a potem dach i koniec w tym roku . Doczekać się nie mogę dachu Podejrzewam że potem nie będe się mogła doczekać następnego etapu i tak w kółko , - ja już chce po prostu mieszkać w swoim domku

[kocimieta]

Do zapamiętania i w przyszłości zastosowania

 

Gosiek33, dziękuję za adres wyszukiwarki http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.google.com%2Fcse%2Fhome%3Fcx%3D010917338493219978588%3An80ozodnbrc

 

"...Przy okazji znalazłam rozwiązanie wykonania lica fundamentów wystających z ziemi - tylko w tej wystajacej części trzeba styrodur lekko przetrzeć tarka do styropianu, dać siatkę z klejem- potem będzie łatwiej pokryć to bądź płytką,bądź tynkiem. Do styroduru ciężko coś przykleić."

cytat z dziennika śmig_śmigalskiej, dziękuję

Edytowane 6 Listopada 2011 przez kocimieta

[kami1227]

Z uwagi na wywołanie - "czytającym nieujawniającym się" witam się u ciebie, bo faktycznie jestem tutaj systematycznie i śledzę Domek faktycznie SPORY, ale przecież taki właśnie chciałaś Myślę, że w efekcie na pewno będziesz zadowolona, tylko teraz te fundamenty tak się wydają rozległe. Staną ściany, wykończenie i pomyślisz: no mało coś mam tutaj miejsca ;D

[sylwerson]

kocimiętko - a co wynikło z narady? Fundamenty parterówki muszą wydawać się olbrzymie, ale to naturalne, nie panikuj. Jeśli jesteście z mężem zgodni, że dom za duży, to kombinujcie, ale trzeba pamiętać, że dach i tak zostanie duży, więc może nie ma większego sensu obcinanie metrażu? Co do wystających ponad poziom gruntu tarasików - nam majster doradził podniesienie fundamentów o jeden bloczek i teraz trzeba będzie nawieźć masę ziemi, dla wyrównania. Może u Was za wysoko bloczki poszły gdzieś? To można by jeszcze zdjąć, ewentualnie.

A bryła już nowoczesną kostką nie będzie - przyjrzyj jej się jednak: jest piękny, nie nowoczesnością szkła i betonu, ale proporcjami, liniami.

Nie martw się teraz!

[kjuta]

hej,

wlasnie jakie wnioski z narady ?

o zalamania chodzilo mi bardziej o sciany wewnetrzne, lamance na zewnatrz rzutuja na dach.

jesli masz w calosci caly projekt, to bardzo prosze rzuc skan, tzn chetnie porownam z pierwszym rojektem, co sie zmienilo, na co zwrociliscie uwage, bo byc moze Wasze zmiany mi otworza oczy na cos, czego nie zauwazylam, nie dostrzeglam wczesniej.]pozdrawiam!

[kocimieta]

Witajcie!

kami1227 miło, że zaglądasz do mnie, liczę na rady, uwagi, spostrzeżenia

 

Dziewczyny - rzutów nie będzie, ewentualnie jakiś mały fragment. Z różnych względów.

Projekt domu musiał być dostosowany do naszych osobistych (momentami specyficznych) potrzeb, prowadzonej działalności i upodobań. Działki: obecna i nowa musiały zostać częściowo połączone (wejście/wyjście ) oraz przejazd, ale równocześnie zachować swoją odrębność. Wszystkie te zależności wpłynęły na powstanie ostatecznej wersji naszego bardzo indywidualnego projektu.

Narada, w której mogłam uczestniczyć tylko niecałe pół godziny wyglądała mi na puszenie się czterech samców, z których każdy chciał udowodnić pozostałym,że to on jest tym samcem alfa. Za jednym przemawiała świeżo nabyta wiedza, za drugim spore doświadczenie zawodowe, za trzecim wieloletnia praktyka a za czwartym chyba pieniądze, bo ostatecznie to inwestor wszystko finansuje,łącznie z wynagrodzeniem tych specjalistów

PanMąż twierdzi, że pewnych rzeczy już sie nie cofnie ale na dane warunki został wypracowany kompromis

[sylwerson]

czyli zmniejszacie coś?

[kocimieta]

Nic - ani o centymetr

Okazało się, że słowo k o m p r o m i s ma wiele znaczeń...

[dakula]

Teraz nie ma co już zmieniać, bo lepsze jest wrogiem dobrego. Będzie dobrze .

[kjuta]

myslalam, ze Wasza sypialnia to nr 7 z projektu wczesniej zapodanego, pokoj majacy sciane wspolna z garazem, stad moje pytanie

lazienka z pralnia, ktora teraz dalas jest duza, podliczylam razem 15 m2, zaczynam sie lamac, czy przypadkiem swojego projektu nie zrobilam dla krasnoludkow, pewnie to normalne ale i tak mnie dreczy i zaczynam faktycznie rozumiec Twoje watpliwosci

 

pewnie racje ma dakula i tego staram sie trzymac

 

pozdrawiam!

[kocimieta]

myslalam, ze Wasza sypialnia to nr 7 z projektu wczesniej zapodanego, pokoj majacy sciane wspolna z garazem, stad moje pytanie

QUOTE]

Tak było zanim cały projekt się przeorganizował

Co do wielkości łazienki i pralni - myślę, że są optymalne. PanMąż twierdzi, że z wiekiem mu brzuch rośnie i potrzebuje przestrzeni

W pralni będzie pralka+suszarka obok siebie, bo jakos nie pasuje mi ustawienie tych sprzętów jeden na drugim, kosz na brudy, może mała, rozkładana suszarka, będzie też składzik chemii domowej i pewnie mnóstwo innych rzeczy.

[sylwerson]

tak - pralnia musi byc duża

 

ja mam za małą!

[kjuta]

ja mam obok lazienki na pietrze garderobe wspolna dla wszystkich, ma 11m2 i chyba jednak zrobie na pietrze pralnie, dam i prake i suszarke obok siebie, podlaczenie wody nie bedzie problemem, bo sasiedztwo lazienki bliskie, a i skladowanie brudnych ciuchow szybsze niz gdybym wepchnela pralke i suszarke do pomieszczenia gospodarczego, w ktorych sa 3 pary drzwi i piec na parterze, jak myslicie ?

 

koci uwazam na podstawie Twojej ostatecznej wersji sypialni i lazienki, ze zdecydowanie lepszy i bardziej funkcjonalny projekt teraz macie niz zapodany w dzienniku

[kocimieta]

Hej, myślę tak.

W obecnym domu mam wieeelką łazienkę na górze, z prysznicem i wanną, która jest też pralnią i suszarnią i jest tam jeszcze garderoba dostępna tylko z tej łazienki właśnie. Wiecznie ktoś tam jest, ktoś puka, ktoś chce tylko na minutkę, ogólny nieład, rozgardiasz i ruch jak na dworcu

Wnioski: funkcje trzeba rozdzielać, lepiej 3 pomieszczenia niż jedno wielofunkcyjne, szczególnie przy dużej rodzinie. Pralnia na parterze może być w połączeniu z zsypem brudnych rzeczy rurą na dół. Tylko, że te czyste, uprane, poskładane trzeba i tak zanieść na górę i porozkładać

I dlatego buduję p a r t e r ó w k ę, może będzie prościej, bez tego wiecznego kursowania góra-dół

[adk]

Kocimięta - na pewno będzie prościej.

A ja poszłam dalej - pralnia będzie usytuowana przy łazience dziecięcej . Przez ścianę. Ale chyba nie będę się bawić w zsypy - bez przesady - to nie hotel, chociaż...

[kjuta]

zgadza sie, ale jak sie nie ma co sie lubi, to sie lubi co sie ma

w tej garderobie chce zrobic pralnie, garderoba to moze za duzo powiedziane, to ma byc skladowisko rzeczy sezonowych, kurtki zimowe, odziez na sporty zimowe, dzieciaki w pokojach maja miec wg koncepcji tylko lozko biurko i komode na rzeczy codziennego uzytku, ewentulnie jakas poleczka na ksiazki, reszta gratow niepotrzebna w tej garderobie, moje wypociny obrazowujace o co mi chodzi

 

tyle mowi koncepcja, nie wiem na ile zycie

Edytowane 10 Listopada 2011 przez kjuta

[adk]

Kocimieta sorry, że u Ciebie - Kjuta ja bym zrobiła szafę również przy tej ścianie z drzwiami.

[kjuta]

Kocimięta - na pewno będzie prościej.

A ja poszłam dalej - pralnia będzie usytuowana przy łazience dziecięcej . Przez ścianę.

dokladnie tak u mnie takoz

 

adk a to pewnie w trakcie sie rozbuduje, to na razie szybki szkic nie chce za mocno zagracac pokoju, bo gdyby trzeba bylo zaopiekowac sie niechodzaca mama, to pewnie tam jestem w stanie specjalne lozko wlozyc

 

koci przepraszam ze sie wcielam

Edytowane 10 Listopada 2011 przez kjuta

[kocimieta]

No własnie, każdy ma jakieś swoje potrzeby, kaprysy,uwarunkowania, dziwactwa nieraz, a jak się opublikuje rzut całości na forum to nie napiszesz przecież z detalami dlaczego właśnie tak ma być ,bo to zbyt duże wchodzenie w sferę prywatną.

Widziałam już np. wydzielone pomieszczenie na parterze, gdzie będą spały 3 psy, z prysznicem, a jakże, żeby im łapki obmyć jak ze spaceru wrócą. Można? Można. Ale niekoniecznie się trzeba z tego zaraz publicznie spowiadać

[kjuta]

psiarz psiarza zrozumie

koci Ty juz mieszkasz w domu, a ten teraz bedzie kolejny, jestes doswiadczona powiedz mi kochana, warto w dolnej lazience montowac prysznic ? bedzie sie z tego korzystalo ? na gorze docelowo ma byc lazienka dzieciakow i nasza prywatna, zastanawiam sie nad sensem, duzo gosci nas nie odwiedza, a jesli juz to nie na dluzszy pobyt, myslisz ze sie to zmieni jak beda mieli gdzie nocowac, bo teraz ciasno ?