kocimieta 10.11.2011 13:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2011 Myślę, że w dolnej łazience prysznic się przydaje. Szczególnie jak się trzeba wybrać do szkoły/pracy w zbliżonej porze a ze słodkich dzieciaczków wyrastają buchający hormonami nastolatkowie, którzy to muszą odbyć swój poranny rytuał w łazience, bez prawa wstępu dla innych, też spragnionych porannych oblucji No i wieczorne seanse w wannie - Ty leżysz a ktoś się dobija do drzwi i czar pryska:mad:. A tak - jest prysznic w drugiej, idź człowieku i się szoruj do woli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kjuta 12.11.2011 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2011 dzieki koci mam nadzieje, ze nastepne zdjecia nie wstawisz przed kolejnymi swietami (czyli dopiero przed BN) widac postep na budowie i mury w calosci i zaizolowane na czarno i wieniec, byle tak dalej i byle pogoda pozwolila na spokojne zalanie stanu 0 pozdrawiam weekendowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 12.11.2011 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2011 Od razu przypomniałam sobie moje bloczki jak patrzę na te Twoje....i teraz te tony piachu do środka ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kocimieta 12.11.2011 19:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2011 niestety - piach do środka i wszystko do piachu, żal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 12.11.2011 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2011 niestety żal ...szczególnie tych zakopanych pieniążków..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwerson 13.11.2011 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2011 no co wy! piaseczek żółty, piękny, plażą pachnący - od razu robi się przyjemnie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bhm 13.11.2011 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2011 Raz dwa piach ubiją , obłożą styropianem dookoła - zaleją chudziakiem i zaraz się jaśniej i optymistycznie zrobi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 15.11.2011 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2011 Cześć Kocimiętko Właśnie przeczytałam Twój dziennik. Bardzo mi się podoba asymetryczność elewacji - fajna, nietuzinkowa, nowoczesna Co do "Czy tak po prostu jest, że projekt sobie, życie sobie a majster -praktyk sugeruje jeszcze inne rozwiązania? Czemu ten dach taki połamany=drogi" to u mnie majster trzyma się projektu wściekle, i ja bym była podejrzliwa do sugestii zmian przez wykonawcę - podobno najczęściej motywowane są chęcia ułatwienia sobie roboty. Ten dach pewnie i wyjdzie drogi, ale 1) będzie ładny, 2) nie ma czegoś takiego jak "tani dach" będę odwiedzać! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kocimieta 15.11.2011 13:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2011 Witaj Tatarak ! Chyba ściągnęłam Cię myślami bo własnie dziś czytałam Wasze z sylwerson rozważania nt membrany,żwiru i geowłókniny Nie przypuszczam,żeby mi się to do czegokolwiek przydało ale fajnie się czyta Twój avatar nieodmiennie kojarzy mi się z moją córką ( przez całe liceum była zakręcona na punkcie Nina) Ona juz z nami nie mieszka i bardzo za nią tesknię. Dobrze,że studiuje tylko czemu tak daleko, dlaczego nie widzi siebie i swojego miejsca w Polsce ??? Odnośnie budowania i projektów - rok temu podobało mi się co innego, teraz mój gust ( pewnie pod wpływem Forum) ewaluował... Ale widzę to w wielu dziennikach - dom jeszcze nie zbudowany a juz są plany co do następnego, okna się montuja a tu dywagacje, że chyba nie ten kolor, że orzech to już passe... Chwiejną i zmienną jest zawsze kobieta pisał Wergiliusz. Pewnie miał rację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 15.11.2011 13:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2011 Pozdrów ode mnie córkę - zawsze nieskromnie powtarzam, że fani NIN to wyjątkowe osobowości Jej wyjazd do Indii potwierdza moją teorię. W moim dzienniku też jest cała historia projektów, które braliśmy pod uwagę wcześniej - całkiem innych niż dom, który w końcu budujemy. Mnie się pod wpływem forum "gust budowlany" bardzo zmienił norma. pozdrowienia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karolina i Artur P 15.11.2011 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2011 Wiatj kocimieta Dlaczego ja tak późno do Cieboie trafiłam..... wybierałam się wybierał jak.... wiadomo Ale już się melduję i będę na bieżąco śledzić poczynania, projkt bardzo fajny, duże przeszklenia od ogrodu, czyli tak jak lubię Nie matrw się kochana pogodą na 100% zdążycie wszystko zrobić, wyjścia nie ma Pociesz sie,że u mnie dach nie skończony a na koniec przyszłego tygodnia tynki wchodzą ..... chyba mnie porąbało ale i tak wiem ,ze się uda!!! Pozdrawiam serdecznie!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kocimieta 15.11.2011 20:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2011 Pozdrów ode mnie córkę - zawsze nieskromnie powtarzam, że fani NIN to wyjątkowe osobowości Jej wyjazd do Indii potwierdza moją teorię. pozdrowienia! Dziękuję, przekażę. No cóż,powiem nieskromnie, że podstawa sukcesu dzieci to dobre geny A ona teraz ciut bliżej, w Danii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kocimieta 15.11.2011 20:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2011 Karolina witam i zapraszam! Już nic a nic się nie martwię pogodą, pełny luzik, jeszcze dwa dni i kończymy robotę na ten rok. Pełną parą ruszamy na wiosnę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kjuta 16.11.2011 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2011 choroba nie dostaje powiadomien, a tu czarno wszedzie wyglada na sprytnie skonstruowany labirynt dwa dni powiadasz ? przelecialo i przeleci, a ja pewnie dalej na tym samym etapie bede, mam juz nerwa na mojego meza, jego zapal i podejscie do tematu spodobalo mi sie powiedzenie o dobrych genach cos w tym jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 16.11.2011 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2011 Kjuta, a na jakim jesteś etapie? nie oglądaj się na męża - ja naszą budowę ciągnę i w zasadzie to swojemu raporty zdaję oraz czasami konsultuję dobór materiałów (czasami ). teraz jest równouprawnienie - mnie się jeszcze nie trafił wykonawca czy handlowiec, który by miał problem, że budowę nadzoruje inwestorka pierś do przodu i do dzieła Dobre geny do podstawa! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kjuta 16.11.2011 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2011 Tatarak czekam na PnB i powinnam szukac ekipy, chyba jednak powinnam sie wziac w garsc i nie liczyc na inny udzial oprocz finansowego mojego meza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 16.11.2011 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2011 czekanie to zdecydowanie najbardziej dobijający etap. zdecydowanie zacznij szukać ekipy - ja na każdy etap organizuję castingi i jakoś daję radę. w końcu to Twój dom, wiec kto sobie z tym poradzi lepiej od Ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kjuta 16.11.2011 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2011 dzieki potrzebowalam kopa dzis zadzwonie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kocimieta 16.11.2011 09:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2011 Dzwoń, koniecznie z piersią do przodu A ja powoli zapadam już w sen zimowy, zostaje tylko rozliczenie finansowe z majstrem za pierwszy etap, z którego w sumie jestem zadowolona, poszło sprawnie i bez zgrzytów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kjuta 16.11.2011 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2011 Dzwoń, koniecznie z piersią do przodu chyba z plecow zaczne juz zgarniac A ja powoli zapadam już w sen zimowy, zostaje tylko rozliczenie finansowe z majstrem za pierwszy etap, z którego w sumie jestem zadowolona, poszło sprawnie i bez zgrzytów. faktycznie tylko ale skoro poszlo i szybko i sprawnie i co najwazniejsze wspolpraca w porzadku, to sa to dobrze wydane pieniadze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.