Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do "Po 40-stce do parteru.."


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 647
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

adk - zawsze do usług :)

 

:D

 

Kociu :) Dziękuję bardzo za miłe słowa dotyczące moich drzwi :hug: Ale jakże nudno by było, gdyby wszyscy mieli takie same! Twoje idealnie pasują do Twojego domku i pozostałej stolarki :yes: Czekam na więcej zdjęć, również tych z wnętrza :)

 

Dokładnie!

Też czeka mnie szukanie drzwi, brrr nie chce mi się! Ale szukam podobnych jak Twoje, tylko bez naświetla i szyby. Ale też drewniane i teak i takie właśnie proste bez ozdobników. Erkado powiadasz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to jest logiczne.

Ale. Ja zapisywałam tzw inspiracje, czyli to co mi się spodobało z fotek w internecie. Totalny chaos. A wystarczyło oglądać i zapisywać pod kątem konkretnego wymiaru, ceny, dostępności. Teraz to wiem. Ale u mnie nie tylko z drzwiami tak było. Wczoraj np. majster przypomniał, że w poniedziałek będzie malował i czy kolory ostateczne wybrane. Tak do końca to jeszcze nie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

koci,

dlaczego nic z tego o czym piszesz mnie nie dziwi? Bo to u nas w kraju norma. Schody - szukamy jelenia...a może mu wciśniemy te trepy ?, a może nie zauważy? a może nie będzie miał odwagi protestować ? Tak większość" fachofców" podchodzi do klienta :mad:

 

Drzwi odrapane? Co to ich obchodzi? Mieli zamontować, to zamontowali - a ty się martw kobieto co z tym zrobić...

 

Nasza polska rzeczywistość. Najważniejsze to skasować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie już też przestaje dziwić...

Moja rzeczywistośc jest taka, że schody jednolite, zaakceptowane i zapłacone. Nie obyło sie bez jeszcze jednej poprawki, montazysta przywiózł niepolakierowane listewki, udawał,że nie wie o co cho:o ale przyparty do muru - przyjechał, poprawił, ten temat zamkniety, uff.

Co do drzwi - reklamacja złożona, "czekamy na sygnał z centrali, Centrala nas ocali " tak mi sie gdzies z tyłu głowy Brygada Kryzys odezwała.

Łapie mnie juz totalne zniechecenie i znużenie, nic tylko te Leroye czy Castoramy i inne budowlano-remontowe, choćby najpiekniejsze, juz mam dość :(

Dziś mało przy karniszach sie nie rozpłakałam, autentycznie,że ja tu, liczę, mierzę kombinuje, zamiast buty jakies nowe mierzyć czy z dzieckiem na rower, no kryzys normalnie jak nic :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kocimieta - wyluzuj, bo jak skończysz dom to wpadniesz w depresję. I to tylko w połowie żart. Ja mam tak, że wyobrażam sobie rezultat końcowy w wersji perfekcyjnej i nieco podkolorowanej. I jak później coś pójdzie nie tak (a zawsze pójść musi), to już rezultat mnie nie cieszy i mam ochotę wszystko wyrzucić do kosza. Jest to niekonstruktywne i do niczego nie prowadzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Kocia, szmat czasu mnie u Ciebie nie było, ale udało mi się trafić akurat tuż po przeprowadzce :) GRATULUJĘ!

Też mam taki sam problem z oknem w sypialni (budzę się dzień w dzień przed piątą i klnę na stojący w kącie karnisz ;)). kable mi wiszą w całym prawie domu - luz. się zrobi powoli. Wy też się powoli odnajdziecie w nowej przestrzeni.

 

CUDOWNEGO MIESZKANIA ŻYCZĘ :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...