SAVAGE7 07.02.2011 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2011 i karta nie mozna placic,a to w dzisiejszych czasach przegiecie..... nooo ale większe przegięcie to, że w makro kartą nie zapłacisz. wyobrażasz sobie przedsiębiorcę z bęchą guldenów wypychającą kieszeń? raj dla kieszonkowców. często ludzie po kilkanaście tysiaków w gotówce muszą przynieść bo jaśniehurtownia nie honoruje żadnych kart płatniczych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 07.02.2011 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2011 A mnie się udało kupić kiedyś fajne osłonki na doniczki i poluję, żeby dokupić jak się jeszcze pojawią. Pieczywa z Biedronki nie trawię, na mąkę też trafiłam nienajlepszą, natomiast mają tam najlepsze chipsy - te zwykłe solone Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grave 08.02.2011 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2011 paluszki mają dobre ogórki konserwowe też, ser żółty liliput.. kijowo, że nie można płacić kartą, na szczęsscie u mnie przy wejściu jest bankomat! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
prawdziwy.anika 08.02.2011 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2011 A mnie się to podoba, że płacimy gotówką, przecież kolejki robią właśnie ci co płacą kartą. Najpierw wpisuje pin, potem akceptacja, jeszcze podpis ... Dzięki temu że płacimy gotówką, kupujemy najtaniej właśnie w Biedronce, omijajmy prowizję bankową. nie uwazam,ze w biedronce jest najtaniej z dyskontow wydaje mi sie,ze przed biedronka jest lidl a czlowiek nie automat,nieraz wyda sie gdzies pieniadze,czy tak jak u mnie na osiedlu,bankomat ciagle zepsuty,albo na cos sie w tej biedronce"trafi"i trzeba zaplacic za nieplanowane zakupy... zaplata karta,to tylko minuta dluzej,czesciej trafiaja sie osoby,ktore grzebia w poszukiwaniu koncowki rachunku po torbie i kieszeniach w nieskonczonosc,albo pakuja zakupy w iscie zolwim tempie majac w glebokim powazaniu reszte kolejki...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamykkamyk2 08.02.2011 13:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2011 Jaki znowu podpis?! Pozdrawiam-Lidlowiec Iza - Kiedyś, gdzieś tam płacąc kartą coś podpisywałem. .... nie mówiąc o rewizji osobistej... To zależy kto przeszukuje, czasami można się dać zrewidować... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaKuba 08.02.2011 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2011 (edytowane) .......albo pakuja zakupy w iscie zolwim tempie majac w glebokim powazaniu reszte kolejki...... Niby czego mam się spieszyć?? Kasjerka w mgnieniu oka kasuje mi to co kupiłam i ja równie szybko mam to wrzucać do koszyka, zeby ktoś oczami nie wywracał? Nie mówie, ze się ślimacze ale na spokojnie pakuje sobie zakupy do torby i dopiero odchodze od kasy. edit OK pomyślałam teraz o takich faktycznie, żółwich typach przy ladzie........masz racje, szlag moze trafić Tylko, ze ja nie ślimacze się , a też potrafią ludzie cmokać i stękać, jakby mieli zaraz w gacie popuścić. Takie typy, co to im się wiecznie spieszy, na nic nie mają czasu mogą doprowadzić do szału. Edytowane 8 Lutego 2011 przez AgaKuba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamykkamyk2 08.02.2011 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2011 ....zaplata karta,to tylko minuta dluzej,czesciej trafiaja sie osoby,ktore grzebia w poszukiwaniu koncowki rachunku po torbie i kieszeniach w nieskonczonosc,albo pakuja zakupy w iscie zolwim tempie majac w glebokim powazaniu reszte kolejki...... Tyle, że Ty minuta, tamten minuta , niech jeszcze się system zawiesi czy coś takiego, a zdarzyło się, że stałem przez kolesia 20 minut przy kasie i wychodzi dłuuuuga kolejka. A z tymi osobami co szukają końcówek, to masz rację, też się trafiają... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grave 08.02.2011 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2011 ciekawe dlaczego nie dopuszczają płątności kartą? chodzi pewie o jakieś prowizje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamykkamyk2 08.02.2011 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2011 ... ciekawe dlaczego nie dopuszczają płątności kartą? chodzi pewie o jakieś prowizje... Tak Dzięki temu taniej kupujemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aglig 08.02.2011 15:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2011 Robię zakupy w biedronce najczęściej w piątek na cały tydzień. NIe mam czasu latać po sklepach więc oprócz rzeczy których w biedronce nie dostanę tam kupuje prawie wszystko. Chleb ( dwa, trzy bochenki) które zamrażam i wyciągam w miarę potrzeb, mięso na cały tydzień do obiadu, surówki do obiadu, sery żółte mlekowity, masło, mleko w kartonach ( po 12 szt.), soki i napoje, płatki śniadaniowe, mąka, makaron, słodycze ( ciasta, babka piaskowa jest super), pizze, wędliny ( ale nie wszystkie bo ogólnie u mnie wędliny nie idą), jogurty, owoce, warzywa ( oprócz ziemniaków, których cały worek kupuje na targu od chłopa i mam na miesiąc), kawę, herbatę, ryby w puszkach, wino, papier toaletowy, mydło w płynie, worki na smieci, płyn do kąpania. Jak młodszy się urodził to pieluchy dada szły jak woda i wcale nie są gorsze od pampersów, chusteczki nawilżającce dla dzieci ( teraz już nie potrzebuje)., proszek do prania, płyn do płykania. Zabawki na mikołaja dla dzieciaków były z biedronki, czasem małżonek wypatrzy jakiś sprzęt dla siebie. W lidlu też czasem robię zakupy ale głównie tam jadę jak jest jakaś fajna promocja na art. przemysłowe. Ostatnio mężulkowi kupiłam stację lutowniczą i szlifierkę. Ogólnie lidl ma lepszy wybór artykułów do domu ( narzędzi , naczyń itp.) ale napewno gorsze mają warzywa i owoce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamykkamyk2 09.02.2011 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 .....W lidlu też czasem robię zakupy ale głównie tam jadę jak jest jakaś fajna promocja na art. przemysłowe. Ostatnio mężulkowi kupiłam stację lutowniczą i szlifierkę. Ogólnie lidl ma lepszy wybór artykułów do domu ( narzędzi , naczyń itp.) ale napewno gorsze mają warzywa i owoce... Artykuły przemysłowe w marketach typu Biedronka, Lidl, Kaufland i innych, to badziew jest. Raz, kiedyś, coś tam kupiłem i szybko się zepsuło, więc się nauczyłem i kupuję tylko markowe rzeczy i narzędzia. Nie kupię też nigdy wędlin i mięsa z marketów, to dopiero trucizna jest. ...Robię zakupy w biedronce najczęściej w piątek na cały tydzień... Ja z kolei robię zakupy w sobotę rano i też na cały tydzień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 09.02.2011 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 Artykuły przemysłowe w marketach typu Biedronka, Lidl, Kaufland i innych, to badziew jest. Raz, kiedyś, coś tam kupiłem i szybko się zepsuło, więc się nauczyłem i kupuję tylko markowe rzeczy i narzędzia. widzisz i tu się mylisz. Badziew markowy też bywa, oj jak często. A w biedronce bywają bardzo przyzwoite i nad wyraz trwałe rzeczy. No, w biedronce ostatnio mniej, ale w Lidlu jak najbardziej.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 10.02.2011 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 paluszki mają dobre ogórki konserwowe też, ser żółty liliput.. kijowo, że nie można płacić kartą, na szczęsscie u mnie przy wejściu jest bankomat! Z tym bankomatem lepiej uważać - u nas praktycznie jest przy każdej Biedronce. Ale raz się naciąłem wypłacając gotówkę, żeby zapłacic przy kasie. Kwota wypłaty 200 zł, a koszt tej operacji jakoś ok. 12 zł...to ja dziekuję za takie "tanie" zakupy. Co do pielusz Dada - zwróćcie uwagę na rodzaj - ostatnio lepiej było kupić nie te w promocji, tylko te z półki (jakość!). Dobrą mają srajtaśmę oraz ręczniczki papierowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grave 10.02.2011 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 srajtaśma Melodia dobra ale krótka! za tę cenę w Carfie czyOszon są grubsze rolki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nemi 11.02.2011 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2011 Ponieważ Biedronę mamy niemal pod blokiem (no dobra, jakieś 400 m od bloku) zakupy tam robię dość często. Fakt, że brak możliwości płacenia kartą jest tochę uciążliwy, ale mają sporo produktów całkiem niezłej jakości. Ostatnio odkryłam pierogi ruskie (produkowane przez firmę Jędruś), tylko nie te mrożone, tylko w takich opakowaniach. Naprawdę niezłe i chyba nie tylko ja tak uważam, bo w naszej Biedronce często ich nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grave 11.02.2011 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2011 no fakt pierogi mają dobre, ruskie i z mięsem też ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 11.02.2011 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2011 Ja z tych co to robią zakupy gdzie popadnie, testując różne produkty. I tak w Biedronce mam przetestowane i kupuję : masło z mlekovity, bułeczki maślane- te pakowane po 12 szt, wodę mineralną - tą ichniejszą niegazowaną,sól do kąpieli - najgenialniejsza jaką kiedykolwiek używałam, olej rzepakowy, mieszanki sałat, szynkę babuni, łososia mrożonego, pistacje na wagę, mega wielgachne ręczniki papierowe i płyn zimowy do spryskiwaczy. Jak jestem w okolicach Lidla,zawsze wpadam po croissanty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 11.02.2011 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2011 teraz jadę po ten pachnący papier Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 11.02.2011 12:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2011 Wczoraj weszłam do lidla, dawno tam nie byłam. Miały być w promocji lampki LED z czujnikiem ruchu - o godz 17 już śladu nie było. No to myślę - zrobię zakupy. Ale otrębów nie ma, banany wstrętne, jogurtów light nie ma, chleb stary, mięso drogie (chciałam jakieś mielone dla psa). jedno, co kupiłam to duże podobrazie za 20 zł. Nie powiem, tanie było. poza tym ten akurat sklep jest w tak nieciekawej okolicy, że zastanawiałam się, czy samochód zastanę po wyjściu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bowess 11.02.2011 13:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2011 Jaką motywację mają ludzie, którzy dziubią pieczywo palcem? Czy to jest jakiś niezbędny test doskonałości, wypieczenia, nie wiem czego jeszcze? Wczoraj w Biedronce byłam dość późno, więc pieczywa zostało niewiele. Ktoś pisał, że u niego w Biedronce pieczywo be, a u mnie bardzo ok, a bułki z dynią to po prostu pychotka. Piekarnia, która dostarcza nazywa się "Smak". Do rzeczy. Już się ucieszyłam, że mimo późnej pory kupię kilka bułek na rano, a tu niespodzianka. Tych z ziarenkami zostało może 10, może 12 i wszystkie miały powygniatane dołki paluchowe. Chyba dla potencjalnego nabywcy okazały się zbyt chrupiące, więc pomacawszy zostawił. Takie to uroki samoobsługi. I jeszcze jeden produkt kupiłam i okazał się kontrowersyjny. Próbowaliście chipsów o smaku marynowanych grzybków? Małżonek zjadł jednego i stwierdził, że paskudztwo, a ja z zachwytem wcięłam pół paczki za jednym posiedzeniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.