Malachit Świstaków - dziennik budowy

[swistak81]

Stało się, zdecydowałem się powoli uzupełnić parę informacji, doświadczeń, faktów, przemyśleń - wszystko z czym spotkałem się podczas budowy naszego wyczekiwanego domku.

[swistak81]

Decyzja o tym, że budujemy domek powstała dosyć spontanicznie. Początkiem lutego 2009 roku.

Tydzień później mieliśmy już wybrany projekt . Ten pierwszy typ był najtrafniejszy.

Domek miał być nie za duży, bez udziwnień (gołębniki, wykusze oczka...), miał mieć mało okien dachowych, bez piwnic, bez garażu.

Kuchnia nie mogła być nieodgrodzona od salonu.

Wybraliśmy ten projekt - MALACHIT.

Usunęliśmy okno dachowe nad schodami - dodając w zamian w ścianie oraz powiększyliśmy kotłownię.

 

Działkę dostaliśmy od teściów (rodziców żony), przeprowadzenie jej i załatwienie pozwolenia na budowę pochłonęło:

KOSZTY PAPIERÓW: 8200zł

Owe pozwolenie mieliśmy 21 września 2009 roku.

I zaczynamy.

 

Kopanie fundamentów.

http://img831.imageshack.us/img831/7031/001kopaniefund.jpg

 

Wyłożenie folią i zbrojenie fundamentów.

http://img225.imageshack.us/img225/1567/002wyoeniefolifund.jpg

 

Zalewanie fundamentów.

http://img145.imageshack.us/img145/5711/003zalewaniefund.jpg

 

Murowanie ścianki fundamentowej.

http://img11.imageshack.us/img11/8028/004murowaniecianyfund.jpg

 

Pomalowanie Dysperbitem, ocieplenie i zabezpieczenie fundamentów.

Wykopki pod GWC i przyłącz wody.

Góry, góry (teściu mało zawału nie dostał jak zobaczył jak rozkopałem działkę, która jeszcze niedawno była jego .

http://img831.imageshack.us/img831/4034/005wykopkipodwodigwc.jpg

 

I już równina.

http://img138.imageshack.us/img138/3405/006powykopkach.jpg

 

Wykonanie ślepych wylewek. Do tej pory bez fachowców. Wszystko sami.

http://img831.imageshack.us/img831/6969/007lepewylewki.jpg

 

Murowanie pierwszej kondygnacji (2óch murarzy +ja z rodziną jako pomocnicy). Zeszło 3 dni.

http://img808.imageshack.us/img808/6747/008gotowapierwszakond.jpg

 

Szalowanie i zbrojenie stropu. Oj było roboty. Tydzień szalowania i tydzień zbrojenia (popołudniami tylko).

http://img218.imageshack.us/img218/8566/009zbrojeniepierwszegos.jpg

[swistak81]

Poooooowóóóódź.....

http://img64.imageshack.us/img64/3889/011powdmajowa.jpg

 

Ale jestem spokojny. Brakowało jeszcze ze 2 metry wody w pionie... Poza tym jeśli by taka woda przyszła - to rozleje się po drugiej stronie rzeki - tam jest geograficznie niżej....

[swistak81]

Lecimy dalej.

Murujemy powoli drugą kondygnację. Muruję sam osobiście (pierwszy raz w życiu) oraz szwagier. Reszta rodzinki pomaga.

Jak to bywa - wyszło ładniej niż murarzom, ale to wiadomo - robię dla siebie...

http://img812.imageshack.us/img812/6826/012murowanie2kond.jpg

 

Teraz deskowanie i zbrojenie. Oj zeszło ponownie w sumie 2 tygodnie.

I UWAGA UWAGA. NA ZDJĘCIU UCHWYCONY ZOSTAŁ TEN SŁYNNY CIEŃ ŚWISTAKA

http://img534.imageshack.us/img534/9373/013zbrojenie2kondicie.jpg

 

Teraz dopiszę dlaczego murowałem sam.

Moim kierownikiem budowy jest bardzo dobry kolega. Jest on kierownikiem budów troszkę większych niż potoczny domek - stąd ma wiele kontaktów. Dużo oszczędności mu zawdzięczam. On też polecił mi dwóch jego ludzi, którzy to mieli u mnie murować, moja rodzina miała pomagać. Wszystko w dobrych pieniądzach. Ustaliłem z murarzami co jak i kiedy (był styczeń 2010). W marcu, miesiąc przed planowanym rozpoczęciem murarki dzwonię powiadomić ich precyzyjnie w jaki dzień zaczynamy - a on mówi, że jednak nie będzie u mnie murował (zaczął ściemniać ogólnie)... Na nic moje prośby. Więc "na gwałt" zacząłem szukać nowych murarzy. Ekipy profesjonalne chciały robić wszystko samodzielnie i za ogromne jak dla mnie kwoty (25tyś do drugiego stropu, a stan zero już był). I tak dotarłem przypadkiem do w zasadzie znajomego, który właśnie robił wykończeniówkę swojego domu. Moja córka i jego córka chodzą do tej samej klasy i nie raz się spotykaliśmy odwożąc naszą lub zabierając ich córkę do nas.

Od słowa do słowa wyszło, że on i jego wujek murują...

Podczas rozmowy o cenie dowiedziałem się że:

- z pierwszą kondygnacją zejdzie im około 7 dni, pracując od 7.00-19.00.

- za pierwszą kondygnację chcą 4tyś, za drugą około 3,5tyś.

- zapewniałem go, że chcę jak najtaniej i że będzie masa ludzi do pomocy

Przeliczyłem jak wyjdzie dniówka itp. wyszło 285zl/głowę czyli 22zł/h.

Stwierdziłem - nie jest źle. Bierzemy ich. Tym bardziej, że to jacyś tam znajomi.

 

Pierwszy dzień murowania:

- przyjechali o 8.00, pracę zaczęli o 9.00

- w pierwszy dzień pracę skończyli o godz. 17.00 (wg mnie widząc jak szybko idzie)

- w pierwszy dzień wykonaliśmy połowę pracy jaką trzeba dla pierwszej kondygnacji

- ja osobiście non stop docinałem bloczki, reszta naszych mieszała klej, stawiała rusztowania, nosiła bloczki murarzom itp. Oni wyłącznie murowali. Mieli zapewniony obiad. My szalowaliśmy też potrzebne nadproża i my je zalewaliśmy.

- drugiego dnia pracę zaczęli jak w pierwszy dzień i tak samo skończyli (9-17), ale ze 3h robił tylko jeden, bo drugi już nie miał co robić.

- do wymurowania pozostała tylko jedna ścianka i dokończyć komin systemowy

- w sobotę pracę zaczęli o 8mej, o 10tej wszystko skończyli

Zaznaczę, że nie robili działówek, mieli je zrobić po wylaniu stropu (moje życzenie).

 

Podsumowując:

- pracowali w sumie 20h (a nie 90h!!!), większość prac i to najgorszych prac wykonała moja rodzina

 

Oczekiwałem, że nie powie mi już 4tyś....

Pytam ile się należy - odp. "no tyle ile ustaliliśmy". Dałem więc tyle.

Na drugi dzień chciałem się z nim spotkać i osobiście wygarnąć co do niego mam, ale nie mógł - więc powiedziałem przez telefon.

Jego tłumaczenia były naprawdę dziecinne. Chciał oddać część, ale nie zgodziłem się. Po fakcie - w życiu. Przy płaceniu należało to zrobić...

Nadmienię, że działówki wymurowałem później sam w jeden dzień.

A co wg moich oczekiwań on mógł zrobić?

1. Wziąć mniej pieniążków (oczekiwałem, że nawet te 500zł mniej by było już fair)

2. Przyjść w kolejne 4 dni pomagać nam robić szalunki i zbrojenie.

 

Po tym zajściu powiedziałem - za taką dniówkę to ja sobie sam to wolę wymurować. I tak też zrobiłem.

Edytowane 5 Lutego 2011 przez swistak81

[swistak81]

Tu już prace poszły do przodu sporo. Wylane pęcki pod kolumny i same kolumny.

Zrobiona więźba dachowa (chłopaki zaczęli o 7 rano, o 14tej była gotowa!!! - w tym czasie zjedli jeszcze obiad). Ludzi było 11 szt.

Teraz rozłożyłem rury wentylacji mechanicznej poddasza oraz puściłem rurki na ew. kolektory słoneczne z kotłowni na strych.

I ocieplanie stropu - 20cm styropianu.

 

http://img713.imageshack.us/img713/336/014rurywentikolekt.jpg

[swistak81]

I lecimy z dachem. Pokrycie blachodachówką SAAB grubościenną.

Wykonano w 2 pełne dni. Pierwszy dzień 8 chłopa (położenie folii, podsibitki, łacenie dachu, orynnowanie i część obróbki).

Drugi dzień 5 chłopa - krycie blachodachówką, obróbki.

I najważniejsze - własnoręcznie obrobiony komin z klinkieru (pierwszy raz w życiu). Szef ekipy dachowej mówił że go strasznie wyniuniałem .

Zresztą nie on jedyny . Naprawdę wyszedł super.

http://img130.imageshack.us/img130/4713/016kryciedachu.jpg

[swistak81]

I teraz mogłem na spokojnie rozłożyć rury wentylacji i ocieplić do końca strop.

Rury ocieplone wełną, ułożone w warstwie 10cm styropianu. Przykryte kolejną płytą 10cm.

Potem poszła siatka stalowa i wylewka 8cm.

Najlepszy motyw - zalewałem z gruszki z pompą, beton B15 a rurę puściłem .... przez wyłaz dachowy. Udało się bez uszkodzeń (obawy były).

http://img141.imageshack.us/img141/7140/015rurywentpokoipoddasz.jpg

[swistak81]

Schodki do powiększonej, zaniżonej kotłowni.

http://img204.imageshack.us/img204/1880/018schodkikotowni.jpg

[swistak81]

I stan domku na październik 2010 roku.

http://img828.imageshack.us/img828/1990/020sso1.jpg

 

http://img222.imageshack.us/img222/4538/021sso2.jpg

 

http://img573.imageshack.us/img573/1904/022sso3.jpg

[swistak81]

Teraz liczby (co większe i ciekawsze):

Do drugiego stropu wydałem 52000 zł.

Dach: drewno na więźbę 3200zł,

Dach: materiały na dach (okno, wyłaz, obróbki, blachodachówka, folia, wkręty, rynny, podsibitka...) 16500zł

Dach: robocizna (więźba i krycie kompleksowe) 6500zł

Komin systemowy fi 200 plus cegła klinkierowa - 2800zł (murowałem sam, ale wiem że koszt wymurowania ok 600zł) - widzicie ile komin kosztuje?

Komin koncentryczny z nierdzewki do kotła gazowego - 800zł komplet

STAN SUROWY OTWARTY: 84000zł

 

Dodać należy, iż koszty robocizny jakie poniosłem są raczej małe:

- murarze 4000zł

- wykonanie więźby i dachu 6500zł

- koparka i wcinka w sieć wodociągową 450zł

 

Ale i na materiałach dużo się zaoszczędziło, np.

- siporex na całą budowę to niecałe 10tyś (brakło mi 4szt. połówek)

- stal kupiłem 3t po dokładnie 1380zł/t z transportem, a potem - stal poleciała do góry i sprzedałem pozostające mi 0,5t za 1000zł

- drewno na więźbę (jodła) impregnowana w cenie 600zł/m3

Edytowane 5 Lutego 2011 przez swistak81

[swistak81]

Tydzień temu zamówiłem okna, rolety z silnikami radiowymi (+pilot+przełączniki radiowe), drzwi wejściowe (drewniane Agmar), drzwi do kotłowni stalowe, parapety.

Okna - z Urzędowskiego na profilu Salamander Bluevolution. Potrójna szyba Ug=0.6, ciepła ramka, 3 uszczelki, okleina złoty dąb jednostronna. Ogólnie Uw<0,85.

Cena:

Okna: 15000zł

Rolety: 10400zł

2 Drzwi: 3600zł

Parapety: 700zł

RAZEM: 29700zł

STAN SUROWY ZAMKNIĘTY WYJDZIE MI 114000zł

[swistak81]

Okna mają być w połowie marca. Powoli robię z kolegą elektrykiem instalację elektryczną. Chcę mieć gotową przed montażem okien.

Tynkarzy właśnie załatwiłem (początek kwietnia). Tynk cementowo-wapienny z mieszanki Baumit Mpi 25. Robocizna 11zł/m2 (a mam 600m2). Koszt tynkowania powinien wyjść ok 11000zł.

Zrobiłem już pełny projekt wentylacji mechanicznej. Rekuperator ma być Brink Renovent Medium (300).

Ogrzewał będę kotłem kondensacyjnym Immergas o mocy 1,9-12kW. Cwu będzie głownie grzana powietrzną pompą ciepła Hewalex (ze zbiornikiem 290L, potrójna wężownica). Wspomagana będzie wspomnianym kotłem.

Może kiedyś wepnę w trzecią wężownicę kolektory. Na razie z nich zrezygnowałem na rzecz pompy ciepła właśnie.

 

Zrobiłem obliczenia w OZC.

Projektowe obciążenie cieplne budynku: 5180W

Wskaźnik zapotrzebowania chwilowego (powierzchniowy): 33,6W/m2

Wskaźnik zapotrzebowania rocznego: 36,8kWh/m2*rok

 

Obliczyłem podłogówkę.

Ogrzewanie - wyłącznie podłogowe + drabinki w łazienkach. Wyszło mi, że pójdzie 600mb rurki fi 16.

Podłogi - oprócz łazienek, wiatrołapu, kotłowni i kuchni (tu płytki) - będą panele podłogowe.

Rozstawy rurek - od 10cm (łazienki, wiatrołap) poprzez 20cm (sypialnie z dużymi przeszkleniami) do 25cm (salon i pozostałe pokoje).

Tylko w kuchni dam 30cm z uwagi na płytki. Wszędzie mam zapas ok. 30% mocy dla zadanych parametrów (38/32stC).

[swistak81]

Po dłuższej przerwie coś należałoby zamieścić.

Poniżej zdjęcia po wstawieniu okien i drzwi kotłowni.

Drzwi wejściowe czekają sobie na montaż aż otynkuję i zrobię wylewki...

http://img199.imageshack.us/img199/6493/p1050256k.jpg

 

http://img848.imageshack.us/img848/1641/p1050258r.jpg

 

http://img861.imageshack.us/img861/3373/p1050260.jpg

 

http://img197.imageshack.us/img197/778/p1050261fm.jpg

 

Musiałem wstawić prefabrykowane nadproża. Zmieniłem koncepcję rolet i zamiast nadstawnych (BeClever) zdecydowałem się na montowane od zewnątrz.

Poszerzenia systemowe wyniosłyby mnie ponad 2500zł. Za prefabrykowane dałem niecałe 500zł.

W międzyczasie zrobiłem odkurzacz centralny, kanalizację, zamontowałem rozdzielacze do podłogówki i podciągnąłem c.o. i c.w.u.

No i oczywiście całą instalację elektryczną. W najbliższą środę mam mieć zrobiony przyłącz prądu.

Dziś wylatuję do Niemiec na 3 dni a jak wrócę, tynkujemy.

[swistak81]

Witam po przerwie.

W międzyczasie zmieniłem ekipę do tynków. Gość który miał tynkować i tynkował pierwsze u kolegi - okazał się być kombinatorem, oszustem, kłamcą itp itd.

Nawet próbował coś ustalać na temat mojego tynkowania i mojej budowy z moim kolegą zamiast ze mną. Mi mówi co innego i potem obgaduje mnie do kolegi... No idiota.

I tak znalazłem ekipę z prawdziwego zdarzenia - w cenie 12zł/m2 - maszynowo. Aktualnie kończą tynkować (za 2 dni koniec).

Ale teraz kilka fotek.

[swistak81]

Tak miało wyglądać wejście do kuchni (zdjęcie zrobione z kuchni). Czyli po prostu miały być drzwi.

http://img851.imageshack.us/img851/5645/nadprkuchni.jpg

 

A tak teraz to wygląda. Styropian i siatka z klejem potrafi zdziałać cuda. I nie, nie jest to miękkie czy coś. Jest naprawdę twarde, trwałe i wogóle tego styropianu jest niewiele więc wszystko się trzyma kupy. Siatką było pociągnięte 3 razy...

Przy okazji - na wprost - po obrzutce, po prawej i sufit - otynkowane i na drugi dzień jest zacierane.

http://img155.imageshack.us/img155/2517/ukkuchni.jpg

 

Troszkę moich instalacji. Tutaj łazienka na górze, w niej skrzynka z rozdzielaczem podłogówki na 6 obwodów.

http://img41.imageshack.us/img41/630/azgra.jpg

 

Okno w łazience (jedyne okno dachowe).

http://img851.imageshack.us/img851/7537/oknoazienki.jpg

[swistak81]

Chwilowa baza moich tynkarzy. Ale co chciałem ukazać - jest to pokój nad powiększoną kotłownią i w tle jest schowek jaki wyszedł po powiększeniu kotłowni).

http://img18.imageshack.us/img18/2848/pokjzeschowkiem.jpg

 

Łuk w salonie. Patrząc z korytarza oba łuki są obok siebie. Na ścianach świeży tynk czekający na zatarcie.

http://img695.imageshack.us/img695/7673/uksalonu.jpg

 

No i pierwszy pokój na górze otynkowany i zatarty. Niestety niewyschnięty i na zdjęciu wyszedł słabo. Na żywo tynk wygląda 10x lepiej nawet pomimo że jest niewyschnięty.

http://img156.imageshack.us/img156/5470/skosy.jpg

 

Sypialnia na surowo (instalacja zrobiona tak, że pstryczkiem przy drzwiach, i oboma przy łóżku będzie można gasić światło).

http://img856.imageshack.us/img856/6103/sypialniasurowa.jpg

 

I po otynkowaniu...

http://img263.imageshack.us/img263/4695/sypialniaotynk.jpg

 

Wyjście z sypialni i po prawej garderoba (planowane drzwi przesuwne).

http://img16.imageshack.us/img16/4008/sypialniaigardotynk.jpg

 

Widok z korytarza na sypialnię i drugi pokój przy balkonie.

http://img52.imageshack.us/img52/8165/sypialniaipokj.jpg

 

I tak wygląda strukturka tynku zaraz po zatarciu. Potem to się jeszcze przeciera papierem aby spadły wystające ziarenka, po pomalowaniu zatem mamy naprawdę gładką ściankę bez używania nielubianego przeze mnie gipsu...

http://img695.imageshack.us/img695/1396/fakturkatynku.jpg

[swistak81]

W między czasie podłączono mi prąd, czekam aktualnie na licznik.

Kupiłem już wszystko do podłogówki (folia, dylatacje, rurki, rozdzielacze, spinki, otuliny), kupiłem kocioł Immergas 12kW z adapterem, przyłączem pod zbiornik oraz pogodówką Super C.A.R. - komplet za 4500zł brutto, rekuperator Brink Medium (300tka) za 5300zł brutto, 2 grzejniki (kotłownia i schody) i 2 drabinki do łazienek (obie z grzałkami elektrycznymi co polecam absolutnie każdemu) - drabinka 600x1400 za 270zł, grzałka z termostatem 140zł.

 

Na koniec tygodnia powiem ile mnie wyszły tynki, ale powiem że będzie to niezła kwota (gruuubo powyżej 10tyś).

[swistak81]

Tynkowanie zakończone. Podsumowując:

- poszło prawie 9,5 palety tynku Baumit Mpi25 i paleta szprycu (też Baumit) - czyli w sumie 14,7tony (zaznaczę, że tynku jest 1,5-2,5cm).

- używane były tzw. APU (listwy przyokienne) do każdego okna i drzwi zewn. (po 3zl/mb)

- wliczono folię zabezpieczającą okna, narożniki, gips itp.

Całość - wyszło mi 607m2 i wliczając cały materiał - 13500zł.

Po wyschnięciu - jestem naprawdę zadowolony z efektu!

[swistak81]

Kupiłem już styropian na elewację (31m3) 16cm grubości o typowym wsp. 0.40.

Kupiłem też styropian pod wylewki - na dół 2x6cm, na górę 1x10cm (w sumie 17m3) o wsp. 0.38

W sobotę był gość od wylewek, pomierzył, doradził i wyszła mała niespodzianka.

Na górze wejdzie mi 8cm (będzie cięcie), a na dole na połowie domu zamiast 12cm wejdzie 10cm.

Będę musiał kombinować trochę z tym co kupiłem. A i trochę pewnie zostanie...

Za styropian płaciłem 120zł za elewacyjny i 150zł za podłogowy - wraz z transportem.

Aktualnie kończę spinać puszki elektryczne. W między czasie czekam na licznik prądu, oraz montaż rolet i parapetów.

Jak skończę puszki (1dzień pracy) zabieram się za układanie styropianu i podłogówki.

[swistak81]

Zamówiłem w czwartek (28.04.2011) też grunt na siporka, klej do styropianu (Caparol 190S 500kg), klej do siatki (Caparol 190 700kg) oraz 3 rolki siatki Caparol 165g. Całość za ok 1900zł. I szwagier zaczyna jechać powolutku z elewacją.