Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ja też mam podciąg - między salonem i jadalnią, i, mimo początkowej niechęci, teraz coraz bardziej go lubię.

Bo mało zauważalnie, ale jednak, oddziela poszczególne pomieszczenia, no i coś się dzieje, a nie, płaskie sufity na całości mam:)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/153256-domek-na-skale/page/21/#findComment-4602137
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, też uważam, że białe listwy oraz podciągi wcale się nie wykluczają.

U Anety wygląda to super!

 

 

Anja nie chodzi o wykluczenie. Ja mam dość płytkie podciągi i jest ich klika - listwy też musiałyby być dość cienkie no i przejścia w niektórych miejscach są niewykonalne. Zależy wszystko od układu tych podciągów. Dla mnie listwy przysufitowe muszą być dość szerokie, żeby był efekt.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/153256-domek-na-skale/page/21/#findComment-4602400
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny co dla Was znaczy szerokie listwy?6,8,czy wiecej cm? zbyt szeroka wyglada za masywnie wedlug mnie, no i zawsze sufitowe powinny byc delikatniejsze, mniejsze od podlogowych. U mnie sa 2 podciagi, niestety nie dalo sie bez nich zrobic stropu a strasznie ich nie chcialam. Nadal za nimi nie przepadam ale sie przyawyczajam u mnie dziela salon - prawie 70m na 3 strefy i to chyba ich jedyny pozytywny aspekt.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/153256-domek-na-skale/page/21/#findComment-4602455
Udostępnij na innych stronach

Ja w ogole nie zakladalam ze listwy przysufitowe bede miec, zainwestowalam w liswty przypodlogowe 12 cm wysokie, dosc okazale i mysle ze listwy przysufitowe plus podciagi (belki:) to ciut za duzo sie bedzie dzialo. Licze ze listwy przypodlogowe sciagna wzrok na dol.

poza tym na liswty przysufitowe obecnie mnie nie stac po zakupie tych podlogowych:)

 

Po analizie Waszych wpisow pozostane przy pomalaowaniu scian na rowno do lini sufitu. U siebie tak mam i jest naprawde rowno, mam nadzieje ze i tym razem malarz sie postara a moze kiedys pomysle o jakis skromnych 2cm listwach przysufitowych.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/153256-domek-na-skale/page/21/#findComment-4602484
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny co dla Was znaczy szerokie listwy?6,8,czy wiecej cm? zbyt szeroka wyglada za masywnie wedlug mnie, no i zawsze sufitowe powinny byc delikatniejsze, mniejsze od podlogowych.

 

No czym szersza tym lepsza :yes::D w granicach rozsądku oczywiście. A kto powiedział, że sufitowa powinna być cieńsza od przypodłogowych? W klasycznych wnętrzach nie ma to zastosowania. A mówiąc szerokie sztukaterie miałam na myśli to :D

 

http://decoratorium.blox.pl/resource/hallway_10.jpg

 

http://www.weranda.pl/images/articles/big/6019_12514567294.jpg

 

http://www.weranda.pl/images/articles/big/6019_12514567307.jpg

 

http://decoratorium.blox.pl/resource/salon_7.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/153256-domek-na-skale/page/21/#findComment-4602511
Udostępnij na innych stronach

oooo, Agawi, na tym zdjęciu jest wszystko, co mi się podoba:

listwy przypodłogowe + sufitowe + greige. I nawet jest podciąg, a efekt jest fenomenalny!!!:

 

Nooo mi też się podoba Anja :lol2:

Też pomyślałam o tym podciągu... z tym, że moje są o wysokości 1/3 zdjęciowego :( także doooopa blada

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/153256-domek-na-skale/page/21/#findComment-4602537
Udostępnij na innych stronach

kacha najlepszym manewrem przy optycznym podnoszeniu sufitu jest zastosowanie listew przysufitowych w poziomie (czyli np. 5 cm na ścianie, 12 cm po suficie). Oko w pierwszym momencie nie wychwutuje tego szczegółu, że listwa leży na suficie a nie na ścianie, a obserwator zakłada, że mieszkanie jest bardzo wysokie, skoro tak "bogata" listwa go nie przytłacza. Zaufaj mi, to naprawdę działa. Ale inna sprawa, że tekie duze listwy tanie nie są:(

A podciągiem bym się nie przejmowała. Ja nie mam podciągu (w planach też go nie ma) a kazałam dwa dorobić, własnie po to, żeby oddzielić kuchnię od salonu i móc zastosować ogromną listwę w salonie (25 cm po suficie, 6 cm na ścianie), a w kuchni i holu dużo mniejszą (5,5 cm po suficie i 5,5 cm na ścianie - przez co odcięcie na ścianie będzie na takim samym poziomie).

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/153256-domek-na-skale/page/21/#findComment-4603881
Udostępnij na innych stronach

kacha najlepszym manewrem przy optycznym podnoszeniu sufitu jest zastosowanie listew przysufitowych w poziomie (czyli np. 5 cm na ścianie, 12 cm po suficie). Oko w pierwszym momencie nie wychwutuje tego szczegółu, że listwa leży na suficie a nie na ścianie, a obserwator zakłada, że mieszkanie jest bardzo wysokie, skoro tak "bogata" listwa go nie przytłacza. Zaufaj mi, to naprawdę działa. Ale inna sprawa, że tekie duze listwy tanie nie są:(

A podciągiem bym się nie przejmowała. Ja nie mam podciągu (w planach też go nie ma) a kazałam dwa dorobić, własnie po to, żeby oddzielić kuchnię od salonu i móc zastosować ogromną listwę w salonie (25 cm po suficie, 6 cm na ścianie), a w kuchni i holu dużo mniejszą (5,5 cm po suficie i 5,5 cm na ścianie - przez co odcięcie na ścianie będzie na takim samym poziomie).

 

Wow Magda jestem pod wrazeniem juz nie moge doczekac sie Twojego mieszkania wykonczonego

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/153256-domek-na-skale/page/21/#findComment-4604577
Udostępnij na innych stronach

Kasiu,

co nowego u Ciebie?

Jak idzie wykończeniówka?

 

Szukałaś farb, czyżby to już etap malowania?

 

U mnie, ciag dalszy uzerania sie z mezem....obecnie przerabiamy po raz piaty podlaczenia elektryczne w łazience, bo wymyslil sobie koncepcje lamp zwisajacych ze sufitu rownolegle do lustra. 3 razy kupowalam i zwracalam lampy. Ta za szeroka, ta za waska, ta za krotka a ta za bardzo majda, potem doszedl problem pt otwieramy okno i w tym samym czasie trzymamy lampy zeby nie obijaly sie o sciane trzymajac szczoteczke do zebow w ustach i suszarke pod pacha najlepiej.... no dramat jakis totalny. Odradzam wszystkim tego typu pomysły. W koncu zrezygnowana kazalam mu samemu realizowac sobie swoje wizje. Wymyslil pomysl na lampy to niech lamp teraz szuka.... po 3 dniach jezdzenia po sklepach, opadl z sil i zadzwonil do elektryka zeby przerobil z powrotem instalacje tak jak bylo.

 

Poza tym podloga w kuchni zrobiona....wyglada oblednie (zamieszcze zdjecia wieczorkiem), kibelek maly zrobiony (cos wydaje mi sie ze fuga w mugatach ciut za duza...jest niby 1 mm, ale na zdjeciach forumek fuga w mugatach jest niezauwazalna u mnie na zywo ja widac....moze to kwestia zdjec...nie wiem....czuje lekki zawod)

 

Z robot budowlanych produkuja sie kolejne przerobki hydrauliczne i same inne nuden rzeczy. Od jutra malowanie. Dół - jesien kamionkowa mego meza, łazienki - biel, sypialnia - szara (hip hip hurra) a pokoj dzieciaków ( blekitno - rozowy). Wiem wiem mega przewidywalnie ale moja cora polozyla sie w liroyu na ziemi broniac swego rozu i blekitu wiec musialam odpuscic swoje wnetrzarskie wizje na pokoj dzieciakow, ktory finalnie bedzie bardzo bardzo kolorowy (roz, blekit, granat, czerwony, kremowy)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/153256-domek-na-skale/page/21/#findComment-4606370
Udostępnij na innych stronach

Oooo, to lecisz z robotą!!!

Fajnie, czekam niecierpliwie na zdjęcia.

I wiesz Ty dobrze, że na Twoją kuchnię czekam niemal jak na zbawienie!

 

A co do kolorów, to Mała Dama ma prawo decydować o swoim pokoju, przecież to ona ma się dobrze w nim czuć:)

Ja u dzieci lubię kolory - ma być radośnie, kolorowo, dziecięco:)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/153256-domek-na-skale/page/21/#findComment-4606416
Udostępnij na innych stronach

Kuchnia sie produkuje, instalacja 15 kwietnia, kupilam fajne uchwyty do szafek. W sumie pierwsze efekty beda juz widoczne od 5 kwietnia bo wtedy startujemy z instalacja schodow, zabudowy wnek etc.

Ja natomiast bardzo czekam i bardzo sie boje efektu gornej łazienki, bo mamy do niej jakiegos pecha ciagle zmienia sie koncepcja i ciagle jest cos nie tak. Nie wspomne np ze zamowilam zle szyby pod prysznic, zamiast szyby z zawiasem po lewej kupilam po prawej, co skutkowalocudownym obijaniem sie szyby o umywalke, poszla wiec do wymiany no i kara 200 zl za zle zamowienie. Jakies dziwne przypadki przyswiecaja tej lazience i mam zle przeczucia.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/153256-domek-na-skale/page/21/#findComment-4606427
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...