pysiaczek 08.04.2011 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 kacha dobre Takie obudowanie wanny było strzałem w dziesiątkę! Jest super i na pewno ta mozaika nie będzie już teraz przyciągać wzroku Bardzo podobają mi się te Mugaty w dolnej łazience - gdybym teraz mogła wybierać to pewnie na takie bym się zdecydowała. Za późno jednak zajrzałam na to forum przy niektórych wyborach Tych pięknych drewnianych balkonów mój mąż będzie Ci bardzo zazdrościł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
słońce 2 08.04.2011 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 ha dobrze że u mnie dopiero się tynkuje. bede mogła na żywca zgapiać od Ciebie prosimy grzecznie o więcej zdjęć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anjazzielonego 08.04.2011 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 ooo, Słońce, dobrze piszesz!!!Ja też mam "kawałek" do wykończeniówki i niniejszym przyznaję się, że zamierzam od Kasi czerpać inspiracje! Kasia,pokaż więcej tego wc - cudo. Naprawdę, mało widziałam tak pięknych aranżacji.A naoglądałam się tysięcy zdjęć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kacha.crac 08.04.2011 09:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 (edytowane) Dziewczyny, Jestem powalona komentarzami:) Najbardziej oczywiscie powalajaca jest kolezanka ILONa. Ja zrozumialam jej koment tak: moj maz jezdzi na skuterze z prezerwatywa w reku niczym rycerz na koniu z orezem w dłoni:) Kondom to pieszczotliwa nazwa na ta dziwna szmate co to moj Malz naciaga na skuter zeby mu deszczyk na niego nie napadal:) Dzieki za pochlebne opinie o domu, choc mysle ze to czesc spisku pt " pocieszamy Kasie zeby nam jej nie wywiezli do Kobiezryna po tej wykonczeniowce":) Anja to ze moge byc dla CIEBIE inspirujaca.....bezcenne! Ale nie napalajcie sie tak super wcale nie jest. Ukrylam na zdjeciu to czego w tej lazience nie lubie. Poskapilam kasy na geberit i kupilam wc kompakt, kibel jest nieproporcjonalnie mniejszy i mniej okazaly w stosunku do umywalki i to mnie gryzie. czekam wiec na tapete i lustro moze one zniweluja ta dysproporcje. Mysle tez czy by nie powiesic drugiego lustra krysztalowego w srebrnej ramie obrazowej za kiblem. Ciekawie by to moze wygladalo. Magda Venisy sa tylko i wylacznie dzieki Tobie! Wygladaja oblednie kocham je...szkoda ze nie mozecie zobaczyc tych mikro niteczek na nich, sa boskie Darcy TY zalujesz ze czegos nie zrobilas jak u mnie:jawdrop:???????????? Agawi wiedzialam ze Tobie kolorek sie spodoba...nie jest zly, z bialymi i szarymi dodatkami zyska pazura i bedzie dobrze. Balkony i ogrodzenie byly na wyposazeniu domu przy jego zakupie, nie byl to moj wybor ale sa piekne i bardzo mi sie podobaja, najladniejsze sa dwa takie malutkie w pokojui dzieci pokaze Wam zdjecie wkrotce:) co do łazienki gornej. Zdjecia beda soon, lustro i szyby prysznicowe juz są. Edytowane 8 Kwietnia 2011 przez kacha.crac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 08.04.2011 15:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 Dziewczyny, Jestem powalona komentarzami:) Najbardziej oczywiscie powalajaca jest kolezanka ILONa. Ja zrozumialam jej koment tak: moj maz jezdzi na skuterze z prezerwatywa w reku niczym rycerz na koniu z orezem w dłoni:) A ja właśnie nie do końca zrozumiałam, bo zaczęłam się zastanawiać, czy kombinujecie coś na świeżym powietrzu, czy być może macie otwarte okno, a wiatr jest tak silny... (u mnie wczoraj był ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kacha.crac 08.04.2011 17:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 A ja właśnie nie do końca zrozumiałam, bo zaczęłam się zastanawiać, czy kombinujecie coś na świeżym powietrzu, czy być może macie otwarte okno, a wiatr jest tak silny... (u mnie wczoraj był ) Haaaahahahah umarlam "kombinujemy cos na swiezym powietrzu" hahahaha czekaj musze sie ogarnac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kacha.crac 08.04.2011 18:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 BAD NEWS GIRLSmowilam Wam ze stolarz to profesja ktorej sie obawiam, mialam racje! 10 minut temu mialam telefon ze jednak Pan ma obsuwe i ze jutro rano sie nie zjawi i montujemy sie w poniedzialek. Kurde a tak sie nastawilam.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anjazzielonego 08.04.2011 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 eeee, bałam się czytając pierwsze zdanie, że będzie dramat - że uciekł, pomylił fronty, zrobi Ci mega połysk czy coś, w sensie, kuchni nie będzie, a to jeden dzień obsuwy!!!! JEDEN. Spoko, będzie dobrze:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kacha.crac 09.04.2011 18:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2011 spokojnie lustro bedzie na tyle wysoko ze najwyzej obejrzy sobie czubek swojej glowy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anutka2 10.04.2011 06:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2011 Witaj Kasiu:) pięknie w Twoim domku...inspirująco. Przede wszystkim jednak jest tu wesoło ..masz świetne poczucie humoru, więc wpraszam się i zostaję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kacha.crac 10.04.2011 15:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2011 Anutka2 a z tym poczuciem humoru ...uwierz mi to czasem smiech przez łzy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kacha.crac 11.04.2011 17:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2011 (edytowane) Mam pewne refleksje budowlano -konsumencko - wykończeniowe i podzielić się nimi chce. Zawsze wydawało mi się, ze światem konsumenta rządzą takie maksymy jak: klient płaci, klient wymaga lub klient ma zawsze racje lub bardziej swobodne "jest kasa jest impreza:)" Ale to wszystko tylko w świecie konsumenta...... w świecie INWESTORA panują zasady: "Pani ładnie poprosi to Pani zrobimy", "Pani kochana za takie pieniądze to ja się z domu rano nie ruszam", " Pani niech se nie myśli ze jak pani płaci to Pani będzie mi tu wymagać" (sic!) To jest K..a temat co najmniej na książkę, jak ludzie z ufajdanymi portami, brudem za paznokciem i wykształceniem podstawowym potrafią uróść bo kopara jeżdżą! Otwieram wiec ranking fachowców ktorych trzeba ładnie poprosić, zadzwonić ze sto razy i cały czas im wchodzić w dupę żeby łaskawie zechcieli przyjąć od Ciebie zlecenie za pieniądze!!!! (sic) NUMER 1 NA LISCIE: PANOWIE OD WYSYPYWANIA KRUSZYWA WSZELAKIEGO, KOSTKARZE, BRUKARZE ETC. 30 telefonów do rożnych Panów, 6 umówionych spotkań na ktorych nikt się nie pojawił, 3 krotna propozycja zapłacenia więcej, a wszystko to w zamian za wysypanie nam podjazdu. Najbardziej lubię jak dzwoni mój mąż, Pan go pyta "a ile ten podjazd ma?" mąż na to: a" tak z 50 m" a pan: "Panie ja od dwustu robię, do widzenia. Za każdym razem dzwoni i podaje ze coraz więcej mamy tego podjazdu i zawsze od kolejnych gości słyszy ze robią podjazdy ale od innej wielkości:) NR 2 NA MOJEJ LISCIE: STOLARZE! proszęnie pytajcie mnie nawet czy ładna jest moja kuchnia, bo jej wciąż nie ma. Dziś wzniosłam się na kolejny poziom negocjacji z podwykonawcami. Oto fragment mojej dzisiejszej rozmowy będącej odpowiedzią na SMS pt.:"dziś mnie nie będzie mam obsuwę będę jutro" "Panie!...... panie!.... dostałam SMS pana PANIE! Powiem Panu tylko raz: jutro widzę Pana o 8 rano, jak Pana nie zobaczę to się WKUR...E! Rozumie Pan ?! A jak już się Wk...ie to Pan odda zaliczkę, zapłaci odsetki umowne, a moje meble może se Pan w stodole postawić! Rozumiemy się! - tak Pani Kasiu, będę za piec ósma! - Panie!.......... do widzenia Odkryłam tajemnicze słowa klucze: Trzeba co najmniej ze dwa razy użyć słowa wk..ie z akcentem mocnym na " R" i mówić często pogardliwie "Panie" z akcentem na "e" JUTRO JA DZWONIE DO BRUKARZA! Edytowane 11 Kwietnia 2011 przez kacha.crac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kacha.crac 11.04.2011 18:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2011 W ramach poprawy humoru mala relacja Foto, nowe podusie do mojego Ektorpa gnieciucha, kanapa i podusie jada z nami do nowego domkuhttp://images37.fotosik.pl/751/64ef6b1aef5c4e9fmed.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joliska 11.04.2011 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2011 Kasia - pogromczyni fachmanów.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 11.04.2011 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2011 Kasia dzieki za lekcje:hug:, ja chyba tez musze zastosowac Twoja metode u siebie bo tez jestem mega wkur...a na niejednego panaaaaaa fachowca;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 11.04.2011 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2011 kacha, dobra jesteś Aż chciałabym to uslyszeć Też zamieniam przetestować metodę, może najpierw na kamieniarzu;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kacha.crac 12.04.2011 18:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2011 Boze dzis byl chyba moj najgorszy dzien na budowie...Pan stolarz zaczyna mnie bardzo zawodzic...jego wielka tolerancja na fuszere zaczyna mnie przerazac. Kuchenka ma uwalone drzwi, do okapu brakuje listwy maskujacej rury i nikt nie wie gdzie jest.... odplywy w kuchni sa do rzerobienia, dwa gniazdka elektryczne rowniez i trzeba wezwac specjaliste od gazu żeby przerobił zawór główny. Po CH...J ja zamawiałam kuchnie na WYMIAR skoro teraz mam wszystko przerabiać pod kuchnie którą Pan sobie przywiózł... ręce mi opadają..... oj długo długo zdjęć kuchni nie pokaże:(Nie wspomnę dziś o mini awanturze o podłogi i małym nieporozumieniu z klamkami.... Jedyny plus taki, ze dziś złapałam na składzie budowlanym faceta, którego kasjerzy - znając mój problem, bo ostatnio zaczynam się już żalić przypadkowym kasjerom - z daleka wytykali mi palcami (psyt psyt Kasia , tamten faciu robi podjazdy) Chłopa zaczepiłam miedzy rurami i łopatami, zapakowałam do auta swego i wywiozłam aby sprawę obejrzał i wycenił. Dogadaliśmy się i we wtorek przyjeżdża robić podjazd opaskę wokół domu i podłoże pod kostkę. We wtorek....hm ...pytanie który? bo z tymi fachurami to nigdy nie wiadomo o który wtorek chodzi. Trzymajcie za mnie kciuki, bo powoli zaczyna brakować mi sił.... o kasie to może nawet już nie będę wspominać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kacha.crac 12.04.2011 18:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2011 Yokasta rozumiem Cie doskonale i łącze się z Toba w bólu, najgorsze sa te nerwy...człowiek spala sie na takich dyskusjach i utarczkach zamiast skupiać sie na zadaniu i cieszyć sie efektami. Jestem pelna podziwu dla osób które przechodzą to wszystko od podstaw czyli projekt, cala budowa i reszta ja bym chyba tego nie przeżyła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 12.04.2011 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2011 kochana, witaj w klubie:hug: Ja już nawet nie mam siły pisać o moich perypetiach na forum:( Trzymaj się, może nam się uda:yes: może kiedyś nawet te domy/mieszkania przyniosą nam chwile radości:D Narazie sobie tego nie wyobrażam;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 12.04.2011 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2011 Panowie stolarze... Skąd ja to znam? Nam spierniczyli całkowicie szafki do łazienki (poprawiali chyba z 5 razy), garderobę (poprawiali 3 razy) A potem im podziękowaliśmy i salon robimy już u kogoś innego. Niestety, stolarze polecani, ale cena powalająca - w sklepie zapłacilibyśmy dużo taniej, ale uparliśmy się mieć szafkę pod tv dokładnie na wymiar ściany. Przed nami jeszcze zabudowa do wiatrołapu - w kwestii panów stolarzy mam zawsze wrażenie, że można mówić swoje, a oni jakby nie słyszeli Zero wyczucia estetyki/wszystko na zasadzie "jakoś to będzie, byle się trzymało kupy" - ale może to ja miałam wyjątkowego pecha? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.