Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek na Skale


Recommended Posts

Ja wstawiam do łazienki przeszklone drzwi z kilku powodów.

 

Po 1. Nie widać nikogo kto jest w środku więc nie widzę problemu, szkło jest matowe i nieprześwitujące, a nawet jakby to toaleta jest w miejscu dyskretnym, a w drzwiach zamek.

 

Po 2. Sprawdzone rozwiązanie.

 

Po 3. Doświetlam sobie w ten sposób hall przed schodami, bo niemal naprzeciw drzwi w łazience jest okno.

 

Po 4. Drzwi są w pobliżu tych z wiatrołapu do domu i będą do siebie idealnie pasowały, zamiast wprowadzać tysiąca wzorów.

 

Po 5. Zawsze pełne drzwi ograniczają przestrzeń, a przeszklone nie - moim zdaniem.

 

No i uważam, że 5 powodów wystarcza na podjęcie takiej decyzji. Nie mam za to żadnych plusów drzwi pełnych w łazience dolnej w moim przypadku :) Na górze mam pełne, bo przeszklone są nieuzasadnione. I co do drzwi pełnych - wolę takie niż zostawianie śmiesznego okienka na górze pokazującego zapalone światło :D

 

5 powodów wystarczy;) przekonują mnie:lol2: Dziękuję za "oświecenie" mnie (bez przekory to mówię:))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Co de ceny fiordow to zwykle pelne 300 brutto, z jedna szybka gorna melczna 397 brutto, z 8 szybkami przezroczystymi 480,00 brutto. Ja od tych cen mialam jeszcze 10 % rabatu po znajomosci. Te ceny ktore podalas obowaizywaly w katalogo 2010 w katalogu 2011 jest drozej.

Ceny podalam bez doplat za podciecia wentylacyjne klamki etc. i oczywiscie bez ceny oscieznicy. Ja mialam wszedzie regulowane wiec w sumie cena skrzydla ze wszystkim wyszla mnie chyba? okolo 600 zl.

 

Co do okienek w drzwiach lazienkowych, na dole mam drzwi bez szybki bo chcialam zeby dol wygladal spojnie poza tym obok drzwi wiatrolapowych z 8 przezroczystami szybami bez sensu wygladalyby drzwi z jedna matowa mleczna szybka.

Na gorze sa drzwi z szybka gorna matowa, po to zeby widziec czy ktos tam jest czy juz nie i po to zeby moja corka i goscie wiedzieli ze tam jest wlasnie lazienka a nie bladzili mi po domu w poszukiwaniu jej:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam pytanko. Urządziłem dom w podobnym stylu i przymierzam się do łazienki na bazie płytek oktagonalnych vives. Na ścianę bardzo chcę białe panele drewniane, może któraś z Was widziała coś takiego w Polsce (typowe panele białe do wnętrz w stylu angielskim). Te wypukłe białe płytki cegiełkowe też są rewelacyjne, ale trochę za bardzo kojarzą mi się z paryskim metrem i o ile do kibelka super, to do mojej łazienki (14m2) mogą być trochę męczące. Czytam od dłuższego czasu Wasze forum i cieszę się, że są ludzie w tym kraju którzy widzą różnicę. Jeżeli to którejkolwiek z Was pomoże to mam takie spostrzeżenia odnośnie szarości (próbowałem jakiś czas temu wspomnianego fluggera, dekorala, ogólnie sporo kolorów przeszło przez moją pracownię), ZAWSZE był jakiś zafarb. Niestety jestem grafikiem i nie mogę mieć na ścianach nic poza skalą szarości (problemy z kalibracją matrycy) i znalazłem rozwiązanie w firmie DEKORAL właśnie. Na próbniku kolorystycznym (pantoniarce) szarości bez zafarbu niebieskiego oznaczone są indeksem N (neutral) i dostępne TYLKO z mieszalnika. Szarość wychodzi mysia, szara szara, przepiękna. Drzwi białe to kolejna historia - bardzo chciałem mieć drewniane białe z ościeżnicami regulowanymi drewnianymi, najlepiej za niewielkie pieniądze (przy 12 sztukach jest różnica). W castoramie dostałem za 349zł bardzo porządne lite drzwi sosnowe surowe (dostawców jest kilka: są takie badziewne za 149zł - same sęki, za 249 - plaster miodu i za 349 - lite bezsęczne, ale nie w każdym markecie). Ościeżnice sosnowe z szerokimi opaskami zamówiłem w znalezionej na allegro stolarni w Bielsku - wyszło 250zł za ościeżnicę (ściany 10-19cm, każda ościeżnica różna/dom z PRL remontowany:), do tego opaski 7cm z każdej strony. Mamy więc już 600zł. Do tego doszło malowanie w stolarni za 200zł/szt. razem z osadzeniem. Lakier jest rewelacyjny, natryskowy, poliuretan, kapitalnie się myje, delikatna satynka, kolor dobrany to biel łamana wg białych frontów ikea (mam kuchnię STAT w te prążki i chciałem takie same drzwi. Tak więc jak ktoś nie chce plastra miodu to za 800zł można mieć naprawdę fajne drzwi. Nie chcę się jakoś specjalnie narzucać, bo wyglądacie już jak stara dobra rodzina:), ale wrzucę Wam zdjęcia - zawsze to jakaś kolejna inspiracja. Pozdrawiam, Jasiu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anja, Yokasta Co do dokladnej ceny wygrzebalam wszystkie papiury i tak mamy (podam wycene skrzydla podstawowego bez podciec i bez szyb) kwoty brutto

drzwi fiord fd 00 - 300,00

oscieznica regulowana 12-14 system DIN - 239,85 wraz z opaskami (jedna oscieznice musialam miec mega wielgasna bo mur byl bardzo gruby, ona nazywala sie 321,5 x32,1 system i kosztowala 446,00)

klamka - 80,00

 

łącznie: 619,85

do tego 10% rabatu czyli okolo 560,00 zl cala impreza. Cena zawierala juz montaż skrzydel. podciecie wentylacyjne do lazienek kosztowalo dodatkowo 30 zl od skrzydla.

Yokasta ja mam do garazu metalowe drzwi tzn najpierw wchodzi sie do pralni i tam z domu prowadza fiordy a z pralni wchodzi sie do garazu i tam mam metalowe

Anja jak chcesz namiar na firme na priv to daj znać.

Jasiu witam pierwszego Pana u mni:)e, z pewnoscia Twoje wskazowki okaza sie cenne dla kolezanek

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Perypetie sa takowe:

kiedy kolezanka polecala mi tego stolarza wspominala raczej o braciach stolarzach ale dala mi numer do jednego z nich. On przyjal zlecenie przyjechal na pomiar, potem oczekiwanie, a reszte znacie, wpadli jacys jego koledzy a nie on sam, a ja bezskutecznie wciaz dopytywalam ktory z nich jest tym bratem stolarzem. Jak sie okazalo Panowie jakis czas temu poklocili sie i ich drogi sie rozeszly, kazdy robi na swoj rachunek.

 

Po tej awanturze ktora mu urzadzilismy zwrocil sie do swojego brata, by on pomogl i tak wyladowal u nas jego brat, fachowiec od kuchni, a nasz stolarz siedzi w warsztacie i struga nam schody (bo ponoc to jest jego konik)

 

wprowadzmy postaci aby uporzadkowac sprawe:

postac nr 1 - brat chudy (stolarz ktoremu zlecalam)

postac nr 2 - brat wielki (brat stolarza ktory przyszedl z odesiecza)

 

Rąbka tajemnicy uchylil brat wielki mowiac ze brat chudy przyjal to nasze zlecenie choc kuchni: nie robi, nie umie, nie lubi, liczac ze "jakos sie to ulozy" i moze znajdzie kogos komu podzleci ta kuchnie.

Rzeczywiscie Pan brat wielki, fachowiec, fajny i poczciwy czlowiek, jak zobaczyl te wszystkie obłupania i obszczerbania frontow to zjebal brata chudego przy nas jak mogl cos takiego do klienta przywiezc no i robi i naprawia to wszystko, choc czasem wychodza jakies nieporozumienia w zwiazku z tym ze on do konca nie wie co ustalalam na poczatku z bratem chudym a mnie tam nie ma na miejscu. No ale walczymy walczymy a chudas struga te schody.....

Edytowane przez kacha.crac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...