Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek Gremlinów


Recommended Posts

No i rzeczywiście pojechałem. Niewiele było widać ale na tyle, że wiedziałem co jest jeszcze do poprawienia.

Dzisiaj pojechałem z samego rana pilnować koparki i układać rury kanalizacyjne.

Sąsiad powiedział, że wczoraj był jakiś facet i robił zdjęcia. No to się zagotowałem :mad: bo inspekcja miał być w piątek po zalaniu 'chudym'. Widocznie dla pani w banku nieważne było, że zgłoszenie zakończenia prac wypisałem z jutrzejszą datą i wysłała kontrolę od razu!

Szybki telefon do banku, "Zaraz przedzwonię do pana inżyniera i się dowiem jak sprawa wygląda i oddzwonię".

Dzwoniła kilka razy ale że stałem blisko koparki to nie słyszałem. Się nadzwoniła ale dobrze jaj tak :p mogła załatwić sprawę tak jak było uzgodnione.

Całe szczęście "pan inżynier" stwierdził, że wszystko jest OK i po weekendzie powinna być II transza :wave:

Czyli trochę stresu było ale się dobrze skończyło :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 394
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

I zalaliśmy się :-) A właściwie zero.

Zero więc można uznac za zakończone.

Wydaliśmy bagatela 32 200 zł.

Z tego może końcówkę tj. 2200 dałoby się urwać. Niestety piasku było jednak za dużo. Wiadomo, piasek się nie zmarnuje. Mamy dużo miejsc, gdzie go możemy wykorzystać.Nie ma tego złego. Gorzej ze styropianem. nie wiemy co z nim będzie.

 

Zdjątko:

 

http://img401.imageshack.us/img401/1123/p1120778.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasz "maruda"- znaczy wykonawca mnie troszkę wkurzył. Zmienił nam komin bez uzgodnienia i wentylacja do kotłowni będzie wychodzić zza kanału dymowego wrrr.

 

Przedstawiam "zagotowaną" inwestorkę w ciąży. Wiadomo, że ciężarnych nie wolno denerwować :D bo potem są konsekwencje :-) jakieś...

 

http://img820.imageshack.us/img820/7163/p1120786e.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wychodzi na to, że zmiana bloczków na ytong pociągnęła za sobą konsekwencje. Parter będzie wyższy o 5 cm- ale to dobrze, bo brakowało nam na styropian na podłodze. Niestety kolankową zrobimy wyższą tylko o 10 cm. W planie mieliśmy 25 cm. Ale przez to, że parter będzie podniesiony o 5 cm to nam wychodziłoby za dużo. Nie chcemy burzyć proporcji domu i robić niepotrzebnych kosztów. Podniesienie o jeszcze jeden pustak spowodowałoby, że znowu kominy za krótkie. Poza tym moglibyśmy zamówić paletę 10-tek połówek ale czy jest sens?

A jak to mówią... widocznie tak miało być.:yes::yes::yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już prawie cały parter wymurowany, pozostały małe szczególiki do dokończenia.

Mieliśmy problemy z otworami na drzwi i okna. Poprzesuwaliśmy trochę i nam się rozjechało. mamy różnice ok 2 cm na wysokości niektórych okien.

Poza tym otwory na drzwi wewnętrzne zwiększyliśmy i są 2070 a na drzwi zewnętrzne zmniejszyliśmy i też są 2070.

W związku z tym urodził się problem czy dobrze zrobiliśmy.... Nadproża już zamontowane więc nie ma odwrotu.

 

Poniżej zdjęcie od frontu i widok na przyszłą kotłownię i łazienkę- jeszcze nieprzedzielone.

http://img593.imageshack.us/img593/1143/p1120847l.jpg

 

http://img88.imageshack.us/img88/6273/p1120850g.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parter na ukończeniu. Kominy wymurowane do stropu. Szalunki na belkę pomiędzy kuchnią i salonem oraz na nadproża prawie gotowe. Przygotowują szalunek na schody. Zrobili też murki przy wejściu.

Właśnie wpadłam na to, że bloczki w progach w środku domu są zbędne... przecież tam musi być styropian. Potem sobie wytniemy, jak nasza "maruda" nie będzie widzieć :-)

Było też małe spięcie o kominy. Majster i kierownik chcieli sobie uprościć życie... no i niby nie zajmowałaby tyle miejsca wentylacja. Ale stwierdziliśmy, że zrobimy tak jak zaplanowaliśmy wcześniej. Majster znowu niezadowolony....

Fotki :-)

http://img17.imageshack.us/img17/5138/p1120859.jpg

 

http://img593.imageshack.us/img593/7398/p1120861t.jpg

 

http://img696.imageshack.us/img696/9062/p1120867u.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ranyyyy.... Ja wiem, nie było mnie z pół roku... I teraz nie bardzo w zasadzie wiem, czego Wam gratulować bardziej?!?!?! Córuni czy zaawansowanych prac? Jedno jest pewne - przed Wami wiele radości :) Pięknie się te "mury pną do góry", możecie już powoli przechadzać się po swoich salonach :) Cieszę się, że udało się Wam z tymi kredytami pozałatwiać i że wszystko sprawnie idzie. Mimo że nie zaglądam tu regularnie (wiem, wstyd...) cały czas o Was myślę i trzymam kciuki :) Teraz wracam do pracy, więc paradoksalnie będę miała więcej czasu - obiecuję być na bieżąco :)

Pozdrawiam gorąco w imieniu swoim i swoich chłopaków!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu zaczęli układać strop. Zmieniliśmy go trochę względem oryginału i jest calutki prefabrykowany. W oryginale tak nie było.

Skusiliśmy się na strop termo-akustyczny z Czamaninka.

Majster chyba chce doczekać stropu, żeby zrobić schody, bo zaczął i skończyć nie może :-)

Belki w salonie

http://img543.imageshack.us/img543/251/p1120905.jpg

 

Strop nad kotłownią, łazienką, małym pokojem:

http://img525.imageshack.us/img525/7051/p1120903j.jpg

 

http://img135.imageshack.us/img135/9006/p1120904f.jpg

 

Łazienka wydaje się mikroskopijna, pewnie to złudzenie i nie będzie tak źle.

 

Poza tym geodeci wyznaczyli wodociąg w drodze i w piątek zaczynają kłaść rurę.

 

Mąż kupił też już kabel, rurę arota i folię, ułożymy "obok" rury z wodą na naszej działce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strop jest ułożony :-) W końcu. Zostało jeszcze zbrojenie.

 

http://img28.imageshack.us/img28/2746/20120609153801.jpg

 

Schody są w połowie zrobione....

http://img837.imageshack.us/img837/4673/20120609135546.jpg

 

Kładą nam wodociąg. Jutro nasze przyłącze.

 

http://img94.imageshack.us/img94/7744/20120609180120.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś układali u nas na działce rurę z wodą i kabel elektryczny.

Wkurzyłam się po raz kolejny na życiową mądrość naszych wykonawców domu. Jak ubijali piach w fundamencie to zagięli peszle, które przygotowaliśmy na prąd i wodę i w rezultacie nic nie dało się przez nie przeciągnąć. Teraz będzie trzeba kopać pod ławą. A tak ładnie było przygotowane- tylko nie było nas jak ten cholerny piach ubijali i nie przypilnowaliśmy kąta zagięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A poza tym kolejna paleta 11-tek nam się prawie wywróciła, bo glina zmokła i się pod paletami zapadła. Jedną paletę mąż rozebrał i ułożył obok, resztę podparł, żeby się nie poprzewracały. Teraz trzeba będzie szybko zużytkować.

Jednak guzdrają się nasi wykonawcy i nie wiem kiedy to będzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...