semento 05.02.2011 03:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2011 Witam. Stoję przed poważnym wyborem i pomimo wielu przeczytanych i zasłyszanych opinii i rad nie umiem podjąć ostateczne decyzji. Prosiłbym o Wasze zdanie na temat: - posiadam stary dom na wsi, powierzchnia do grzania to ok 240m2, ściany podłogi i dach nieocieplone ale grube (szczególnie ściany na parterze z pustką powietrzną)- w piwnicy hula kocioł na olej, ale właśnie mija mój trzeci sezon grzewczy i z dymem odpływa suma wystarczająca na nowy, mały samochód osobowy- to że kominek ma przejąć główną funkcję grzewczą nie podlega dyskusji – ma to być kominek z płaszczem wodnym i kropka! Które z rozwiązań jest rozsądniejsze według Was: - zakup kominka LECHMA PL-190 19kW (taki doradza mi instalator choć mam obawy czy nie za słaby) razem z buforem 500 l i automatyką oraz nowym wsadem kominowym (to ostatnie nie wiem czy jest konieczne, ale komin ma 100 lat i pali się w nim okazyjnie)- zakup kominka HIBANA H MAX , ale ze względu na ograniczony budżet w tym przypadku musiałby rezygnować z bufora i ewentualnie dokupić go za jakiś czas Chciałbym uprzedzić ewentualne odpowiedzi nie na temat i zaznaczyć że nie martwi mnie „kotłownia w salonie”, „ brudna szyba” . Bardziej zadaję sobie pytania czy będzie mi ciepło i czy bez bufora będę musiał wstawać w nocy i szuflować, aby na rano był jeszcze przynajmniej żar w kominku. Prosiłbym o sugestie z Waszej strony. Będą dla mnie bardzo cenne. S. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 05.02.2011 06:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2011 To, ze bez bufora bedziesz musial wstawac w nocy to jest raczej pewne. Napisz chociaz ile zuzywasz tego oleju rocznie to bedzie mozna powiedziec cos wiecej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 05.02.2011 06:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2011 Witam. Stoję przed poważnym wyborem i pomimo wielu przeczytanych i zasłyszanych opinii i rad nie umiem podjąć ostateczne decyzji. Prosiłbym o Wasze zdanie na temat: - posiadam stary dom na wsi, powierzchnia do grzania to ok 240m2, ściany podłogi i dach nieocieplone ale grube (szczególnie ściany na parterze z pustką powietrzną) - w piwnicy hula kocioł na olej, ale właśnie mija mój trzeci sezon grzewczy i z dymem odpływa suma wystarczająca na nowy, mały samochód osobowy - to że kominek ma przejąć główną funkcję grzewczą nie podlega dyskusji – ma to być kominek z płaszczem wodnym i kropka! Które z rozwiązań jest rozsądniejsze według Was: - zakup kominka LECHMA PL-190 19kW (taki doradza mi instalator choć mam obawy czy nie za słaby) razem z buforem 500 l i automatyką oraz nowym wsadem kominowym (to ostatnie nie wiem czy jest konieczne, ale komin ma 100 lat i pali się w nim okazyjnie) - zakup kominka HIBANA H MAX , ale ze względu na ograniczony budżet w tym przypadku musiałby rezygnować z bufora i ewentualnie dokupić go za jakiś czas Chciałbym uprzedzić ewentualne odpowiedzi nie na temat i zaznaczyć że nie martwi mnie „kotłownia w salonie”, „ brudna szyba” . Bardziej zadaję sobie pytania czy będzie mi ciepło i czy bez bufora będę musiał wstawać w nocy i szuflować, aby na rano był jeszcze przynajmniej żar w kominku. Prosiłbym o sugestie z Waszej strony. Będą dla mnie bardzo cenne. S. Ja mam w domu CTM- a , Mój znajomy też (ostatnio sie tu pojawil ) . Był to pierwszy profesjonalny kocioł CO do salonów. Posiadał wężownicę schładzającą ,pochodził z fabryki, gdzie blachę tną lasery ,a spawy wykonują roboty. Dość ważna to sprawa , bo Lechma w tym czasie nie raz pociekła na parkiet. Dość ważna kwestią ,o której tu już pisałem jest moc i wielkość komory spalania. Jeśli porównasz Lechmę 24 kw i Ctm 18 kw ,to ten drugi nadal jest większy .To ważne ,bo w celu osiągnięcia określonej porównywalnej mocy (wkładając tą sama porcję drewna), w Lechmie masz opał przy drzwiach, w CTM ie do drzwi jeszcze daleko. Otwarcie drzwi w Lechmie ,to popiól ,czy żar na podłodze ( jak przegniesz z załadunkiem lub Ci się coś zsunie ) .Wady są w obu ,oba mają przyzwoity serwis, kocioł zdecydowanie lepszy ma CTM . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
semento 05.02.2011 07:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2011 To, ze bez bufora bedziesz musial wstawac w nocy to jest raczej pewne. Napisz chociaz ile zuzywasz tego oleju rocznie to bedzie mozna powiedziec cos wiecej. Olejem grzeję tylko c.o. , ale i tak w zależności od zimy idzie 2500 -3000 l . Rekordy padają w zazwyczaj w styczniu. W zeszłym roku w miesiąc spaliłem 1000 l . Żona się wtedy rozpłakała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 05.02.2011 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2011 Witam.Chociaż niedoskonała i posiadająca wiele wad, których nie rozumie konstruktor - ale Hibana. Zdecydowanie z tych dwóch palenisk jakie wymieniłeś.Pisząc ż nie martwi Cię brudna szyba i kotłownia w salonie nie za bardzo zdajesz sobie sprawę z tego czym jest użytkowanie Lechmy.Ale oprócz tych dwóch marek jest jeszcze kilka innych - rozglądnij się najpierw, poczytaj i zorientuj. Może zdecydujesz się na całkiem inny.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek R 05.02.2011 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2011 (edytowane) Witam. - zakup kominka LECHMA PL-190 19kW (taki doradza mi instalator choć mam obawy czy nie za słaby) ....i zaznaczyć że nie martwi mnie „kotłownia w salonie”, „ brudna szyba” . jeżeli patrzysz na to wyłącznie przez pryzmat finansowy to może wstaw sobie do piwnicy porządny kocioł na "wszystko" ... albo pożycz od kogoś taką osmoloną szybę na tydzień postaw na środku salonu i popatrzcie na to przez tydzień ,wierz mi zmienisz zdanie znajomy chyba ma na zbyciu wymienił szybę zwykłą na tą "lepszą" .... na wiosnę będzie wycinał wkład bo co do mnie przychodzi to go szlag trafia a co do komina to raczej bym założył wkład żaroodporny ... bo go zapewne też trafi Edytowane 5 Lutego 2011 przez Wojtek R Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
semento 05.02.2011 11:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2011 Pisząc ż nie martwi Cię brudna szyba i kotłownia w salonie nie za bardzo zdajesz sobie sprawę z tego czym jest użytkowanie Lechmy. Przyznaję, nie byłem nigdy użytkownikiem kominka z płaszczem, ale trzy lata mieszkałem w wielkim domu gdzie paliłem codzień w trzech kominkach Jotula. Naprawdę to czy szyba była osmolona czy nie nie było najważniesze ( a zaręczam Jotul też potrafi się zapaskudzić). Nasz styl życia nazwałbym... rustykalnym więc naprawdę nie jest to główny problem w temacie kominek. Prosiłem zresztą aby się nad tym nie rozwodzić. Biorę to sobie na garb ze świadomością jak wygląda brudna szyba od kominka. Ale oprócz tych dwóch marek jest jeszcze kilka innych - rozglądnij się najpierw, poczytaj i zorientuj. Może zdecydujesz się na całkiem inny. Pozdrawiam. Tak wiem że są inne firmy. Podoba mi się również Lazar WESTA, ale cały czas nie wiem jak prawidłowo patrzeć na sprawę doboru mocy (Westa ma chyba 18 kW). Nawet najczystsza szyba i podłoga pod kominkiem mnie nie uraduje jeśli w domu będzie chłód mimo buchających wesoło płomieni. Proszę, oświećcie mnie jak to jest z tymi kW i czy jeśli Lechma ma 19kW i Lazar ma 18kW to czy moc tych urządzeń jest porównywalna? Czy to prawda że kominek przewymiarowany to gorsze zło od kominka niedowymiarowanego? Nie zawracałbym Wam głowy gdybym wcześniej znalazł odpowiedzi na tak postawione pytania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 05.02.2011 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2011 Przyznaję, nie byłem nigdy użytkownikiem kominka z płaszczem, ale trzy lata mieszkałem w wielkim domu gdzie paliłem codzień w trzech kominkach Jotula. Naprawdę to czy szyba była osmolona czy nie nie było najważniesze ( a zaręczam Jotul też potrafi się zapaskudzić). Nasz styl życia nazwałbym... rustykalnym więc naprawdę nie jest to główny problem w temacie kominek. Prosiłem zresztą aby się nad tym nie rozwodzić. Biorę to sobie na garb ze świadomością jak wygląda brudna szyba od kominka. Tak wiem że są inne firmy. Podoba mi się również Lazar WESTA, ale cały czas nie wiem jak prawidłowo patrzeć na sprawę doboru mocy (Westa ma chyba 18 kW). Nawet najczystsza szyba i podłoga pod kominkiem mnie nie uraduje jeśli w domu będzie chłód mimo buchających wesoło płomieni. Proszę, oświećcie mnie jak to jest z tymi kW i czy jeśli Lechma ma 19kW i Lazar ma 18kW to czy moc tych urządzeń jest porównywalna? Czy to prawda że kominek przewymiarowany to gorsze zło od kominka niedowymiarowanego? Nie zawracałbym Wam głowy gdybym wcześniej znalazł odpowiedzi na tak postawione pytania. Każdy będzie Cię "oświecał" na "własne kopyto". Prawdy się dowiesz jak będzie i tak za późno . Ta Twoja prawda też nie będzie dla wszystkich. Czytaj , słuchaj i ....postaw świeczkę na ołtarzu ,żeby Ci Pan Bog sprzyjał....czego i ja Ci życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
semento 05.02.2011 14:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2011 (edytowane) eniu, masz 100% racji. Właściwie mógłbym zakończyć temat bo też jestem zdania że i tak cokolwiek postanowię to najbardziej przyda mi się... szczęście Z tym porównaniem Lazara do Lechmy to przesadziłem. Zapomniałem o wermikulicie. Żeby naprowadzić dyskusję na właściwe tory to pozwolicie że jeszcze raz zapytam: czy zestawienie troche "słabszego" kominka niż to wynika z metrażu z buforem 500 l jest lepszym pomysłem niż wstawienie "mocniejszego" bez tegoż bufora? Zakładam że za jakiś czas mógłbym dostawić bufor (powiedzmy 600 l -800 l ), a teraz zainwestowałbym w solidniejszy kominek. Edytowane 5 Lutego 2011 przez semento Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 05.02.2011 14:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2011 (edytowane) Witam.Na Twoje pytania powinien odpowiedzieć instalator którego zatrudnisz. Jeżeli tego nie potrafi to faktycznie na własne życzenie "świeczkę możesz stawiać".Pozdrawiam. Edytowane 5 Lutego 2011 przez Forest-Natura Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 05.02.2011 16:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2011 eniu, masz 100% racji. Właściwie mógłbym zakończyć temat bo też jestem zdania że i tak cokolwiek postanowię to najbardziej przyda mi się... szczęście Z tym porównaniem Lazara do Lechmy to przesadziłem. Zapomniałem o wermikulicie. Żeby naprowadzić dyskusję na właściwe tory to pozwolicie że jeszcze raz zapytam: czy zestawienie troche "słabszego" kominka niż to wynika z metrażu z buforem 500 l jest lepszym pomysłem niż wstawienie "mocniejszego" bez tegoż bufora? Zakładam że za jakiś czas mógłbym dostawić bufor (powiedzmy 600 l -800 l ), a teraz zainwestowałbym w solidniejszy kominek. Policzmy. 1000 litrow oleju to okolo 10000 kWh energii. Jezeli Twoj piec zuzyl tyle oleju w miesiacu to znaczy, ze pracowal ze srednia moca 10000/30/24=okolo 14 kW. To moc srednia to znaczy, ze w cieplejsze dni pracowal z moca mniejsza a w zimniejsze noce z wieksza. Jak dodac do tego ciepla wode to widac ze w najzimniejszych miesiacach czasmi kominek bedzie musial pracowac non stop z moca nominalna zebys mial cieplo. Forumowi kominkarze powiedza Ci jak czesto trzeba wtedy dokladac drewno ale sadze, ze raczej czesto i nie ma mowy o wyjsciu do pracy czy spokojnym snie. No pozostaje Ci w rezerwie stary kociol olejowy. Wez jednak pod uwage, ze te 1000 litrow oleju to ponad 3 tony brykietu a drewna to jeszcze wiecej. Bedziesz potrzebowal sporej wiaty do skladowania opalu. Pomysl czy nie lepiej zainwestowac w docieplenie domu. Na razie drewno jest (w miare) tanie. A co bedzie za 2 lata? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 05.02.2011 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2011 " Zakładam że za jakiś czas mógłbym dostawić bufor (powiedzmy 600 l -800 l ), a teraz zainwestowałbym w solidniejszy kominek." To jest chyba logiczne i mądre. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
semento 05.02.2011 21:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2011 (...)Wez jednak pod uwage, ze te 1000 litrow oleju to ponad 3 tony brykietu a drewna to jeszcze wiecej. Bedziesz potrzebowal sporej wiaty do skladowania opalu. Pomysl czy nie lepiej zainwestowac w docieplenie domu. Na razie drewno jest (w miare) tanie. A co bedzie za 2 lata? Pozdrawiam. Żeby było jasne: mówiąc o rustykalnym stylu życia, miałem na myśli nie tylko moją tolerancję dla brudu i niewygody, ale też piękne okoliczności przyrody i ...i niepowtarzalnej - czyli mieszkam na wsi, mam ogromną wiatę (wejdzie tam 30 m przestrzennych), mam swój las brzozowy który ciągle rośnie, a nawet jeśli nic z niego na razie nie będę wycinał, to po sąsiedzku mam producenta europalet, u którego można kupić odpady produkcyjne (najczęściej brzoza i sosna) w cenach od 30 do 80 pln za m ( te za 80 to żadne tam patyki, tylko całkiem przyzwoite okorki). Za 2 lata może być wszystko, ale na bank olej opałowy nie będzie tańszy od drewna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 06.02.2011 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2011 Semento ,wygląda na to, że wiesz co mówisz i dobrze kombinujesz . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcin MM 07.02.2011 13:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2011 (edytowane) witam również zastanawiałem się nad hibaną, są to wkłady produkowane od jakiegoś już czasu na zachód i jakoś mało rozpowszechnione w Polsce. Dzwoniłem nawet do jednego z użytkowników i sobie chwalił ten wkład, jako wydajne źródło ciepła - była to osoba mająca chyba trzy-piętrowy 200 lub 300 metrowy dom koło wrocławia, nawet miałem się wybrać któregoś weekendu aby obejrzeć ten wkład podczas pracy. Na stronie producenta dość konkretnie jest ten wkład opisany, nie pasowały mi tylko te otwory dookoła paleniska niby doprowadzające powietrze, bałem się że z czasem mogły by się pozatykać sadzą itp i przestać spełniać swoją funkcję, i chyba to skłoniło mnie do zakupu innego wkładu. Aha, użytkownik tamten narzekał jedynie na wielkość popielnika - miniatura dosłownie, często trza opróżniać ponoć. pozdrawiam Edytowane 7 Lutego 2011 przez Marcin MM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
semento 08.02.2011 06:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2011 (...) nie pasowały mi tylko te otwory dookoła paleniska niby doprowadzające powietrze, bałem się że z czasem mogły by się pozatykać sadzą itp i przestać spełniać swoją funkcję, i chyba to skłoniło mnie do zakupu innego wkładu. pozdrawiam A możesz powiedzieć na jaki się zdecydowałeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcin MM 08.02.2011 07:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2011 witam Zdecydowałem się na Lazar Westa, ale też nie jest tak słodko jak miało być, pękają w nim płyty wermikulitowe którymi jest wyłożone palenisko, mam 3 pęknięte, a gwarancji na to nie ma, można je wymienić, można założyć szamotowe, ale wydażyło się to po 2 miesiącach użytkowania i to trochę boli. Po za tym małym problemem wkład jest super, w domu ciepło, szyba czysta, ale.... Wątek pękania płyt w Lazar weście masz opisany na forum kilka wątków wcześniej. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
semento 08.02.2011 18:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2011 Wątek znam Trochę już tu buszowałem w poszukiwaniu kominka. Czytałem o Waszych (bo chyba nie tylko Twoich) problemach z wermikulitem. Westa też mi się podoba, ale skoro te płyty są takie cienkie i tak kruche jak piszecie, to u mnie wytrzymałyby też nie dłużej. Sam kominek fajny no i bezrusztowy co podobno jest zaletą. Tak dla informacji: zdecydowałem się na Hibanę Czekam już tylko na załatwienie finansów, ale kominek mam już zaklepany (wersja H MAX). Zdecydowałem się także na podłączenie go w układzie zamkniętym. Na razie będzie hulał solo. Bufor może jeszcze przed zimą. Wszystkim którzy wzięli udział w dyskusji bardzo serdecznie dziękuję za pomoc. Obiecuję zdać relację z użytkowania kominka i postaram się być obiektywny Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
flatlander 22.06.2011 14:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2011 (edytowane) Witam wszystkich zainteresowanych To co przeczytałem w zasadzie jest prawdą, ale problemy które się tutaj pojawiają mają swoje odbicie w teorii. Nie będę się długo rozpisywał - odniosę się tylko do pytania i skomentuję kilka odpowiedzi. Oba kominki wyglądają teoretycznie tak samo i będą spełniać swoją rolę i w obu kominkach mogą wystąpić problemy omawiane w poprzednich wątkach. Ad 1 czy moc nominalna 18kW i 19kW jest porównywalna. Tak, oba kominki mają podaną moc cieplną, jaką można z nich uzyskać z wymiennika cieplnego zamontowanego wewnątrz kominka + emisja konwekcyjna. Stosunek mocy wymiennika do mocy konwekcyjnej jest opisany parametrem sprawności kominka i w przypadku Lechmy wynosi 75% to znaczy, że z 19kW-ego kominka do CO dostanie się tylko 14,25kW. Reszta ciepła zostanie w pokoju w którym dany kominek jest zainstalowany. Ten parametr nie opisuje sprawności całkowitej kominka, czyli stosunku ciepła odzyskanego do utraconego wraz ze spalinami.Przy okazji nadmienię, że sprawność 100% jest niekorzystna w układzie który opisujemy, gdyż oznaczałoby to, że temperatura spalin byłaby zbyt niska, aby wywołać ciąg w kominie i zaczęłoby dymić do pokoju. (temat ten rozwinę przy okazji omawiania komina) Ad 2 Czy to prawda że kominek przewymiarowany to gorsze zło od kominka niedowymiarowanego? Tak Jest to spowodowane problemami eksploatacyjnymi. Wszystko zaczyna się od temperatury w komorze spalania. Kominek niedowymiarowany ma wysoką temperaturę i tym samym dopala wszystko, co powinien w procesie spalania - szyba czysta, komin!!! czysty, ciąg w kominie jak trzeba. Ale problem zaczyna się w mroźne dni kiedy potrzebujemy mocy wyższej od nominalnej. Wtedy musimy zacząć dogrzewać się w inny sposób: olejowo, gazowo, elektrycznie.Jeśli kominek jest przewymiarowany, czyli pracuje na np. 30% swojej nominalnej mocy, temperatura spalania jest zbyt niska, co powoduje tworzenie się sadzy i - co bardziej niebezpieczne - smoły. Oba produkty spalania niskotemperaturowego osadzają się na ściankach kominka i komina. Sadza zmniejsza prześwit komina i sprawność kominka. A smoła jest produktem o charakterze kwaśnym i reagując z zaprawą cementową/ wapienną niszczy ją. Poza tym wsiąka przez szpary w mur i penetruje go, czasami wyciekając na zewnątrz w postaci okropnych tłustych plam, do których nie wiąże żaden tynk. No i na dodatek tworzy szklistą powłokę na ścianach komina nie dającą się usunąć mechanicznie i o charakterze łatwopalnym. To ona jest odpowiedzialna za pożary kominów, które mogą się przerodzić w pożar całego domu. Temperatura w kominie wtedy wzrasta do ~1000 st.C a ciśnienie do kilku atmosfer. Ad 3 nowym wsadem kominowym (to ostatnie nie wiem czy jest konieczne, ale komin ma 100 lat i pali się w nim okazyjnie) Radzę posłuchać fachowca. Stary komin, 100letni tym bardziej, może być nieszczelny i powodować dymienie do domu oraz przedostawanie się smoły do murów (co się za tym kryje troszkę już opisałem wcześniej). Po drugie ciężki komin murowany z cegieł potrzebuje więcej ciepła, aby się rozgrzewać, co może powodować dymienie kominka. Ja bym nawet poszedł nieco dalej z tym remontem i przemurował komin od samego dołu, budując nowoczesny komin z pustaków z izolowanym wkładem ceramicznym np. Bolesławiec. Drobna uwaga dotycząca kanałów wentylujących komin: należy dołożyć wszelkich starań, aby każdy z czterech kanałów miał wlot na dole i wylot na górze. Inaczej może dojść do kondensowania się pary wodnej wewnątrz i związanych z tym problemów. Ad 4 Bardziej zadaję sobie pytania czy będzie mi ciepło i czy bez bufora będę musiał wstawać w nocy i szuflować, aby na rano był jeszcze przynajmniej żar w kominku. Do obu tych kominków można zastosować tę samą automatykę. Od zasobności portfela zależy tylko, na ile wygodnie będzie można kontrolować temperaturę w układzie CO i czas spalania dołożonego opału.Z tego co widzę na ulotkach Hibany wynika, że ma ona dodatkowe otwory doprowadzania powietrza z przodu, regulowane ręcznie. Jeśli wloty powietrza pozostaną otwarte, to wszystko się spali bez względu na parametry ustawione na sterowniku elektronicznymW kominkach Lechmy nie ma tych otworów, dzięki temu automatyka podłączona do kominka jest w stanie całkowicie kontrolować proces spalania, a nawet zgasić płomień w sytuacjach awaryjnych.Zbiornik buforowy działa na takiej zasadzie, że odbiera ciepło z układu, kiedy temperatura układu jest wyższa od tej w zbiorniku i oddaje ciepło do układu w sytuacji odwrotnej. Tym samym zwiększa pojemność cieplną układu, powodując jednocześnie większą bezwładność. Można to zilustrować przykładem:1). Układ ze zbiornikiem buforowym (ZB)Gdy wróci Pan do mocno wychłodzonego domu z wyziębionym kominkiem i grzejnikami, to po rozpaleniu w kominku jeszcze przez dłuższy czas będzie w domu zimno, ponieważ w tym samym czasie gdy będą rozgrzewane grzejniki będzie też nagrzewany ZB. Gdy pójdzie Pan spać i po jakimś czasie wygaśnie w kominku, to układ CO wciąż będzie ogrzewany przez ciepło ze ZB. W tym rozwiązaniu opał w kominku spali się szybciej, gdyż układ CO ma większe zapotrzebowanie na ciepło i kominek będzie pracował z większą mocą.2). Układ bez ZBW takiej samej sytuacji jak wyżej dom nagrzeje się szybciej, a gdy Pan już zaśnie w kominku będzie palić się znacznie dłużej.Założyłem, że oba układy są sterowane centralą elektroniczną sprzężoną z przepustnicą powietrza, gdyż tylko w takiej sytuacji można efektywnie kontrolować ogień w zależności od zapotrzebowania na ciepło.Przy zaawansowanej elektronice można kontrolować załączanie się zbiornika buforowego w momencie, kiedy temperatura w mieszkaniu wzrośnie do wstępnie ustawionej. Dzięki temu mieszkanie nagrzewa się w sposób jak bez ZB, a ZB jest nagrzewany gdy kominek zaczyna pracować poniżej swojej mocy nominalnej.Ktoś tutaj napisał, że w komorze spalania Hibana mieści się więcej drewna. To ma wpływ na wydłużenie czasu spalania, i w przypadku układu bez zbiornika buforowego można osiągnąć sytuację, kiedy rano ciągle będzie się palić. Istotne jest aby przed spaniem dołożyć do kominka drewno o wysokim potencjale energetycznym np. dąb. Ad 5 Pomysl czy nie lepiej zainwestowac w docieplenie domu. Na razie drewno jest (w miare) tanie. A co bedzie za 2 lata? Izolacja termiczna to oczywiście pierwszy krok do obniżenia rachunków za ogrzewanie. Należy jednak pamiętać o ciągłości tej izolacji - wszelkiego rodzaju mostki termiczne mają duży wpływ na sprawność izolacji. Również szczelność powietrzna bardzo wpływa na warunki pracy (czyli nasiąkanie) izolacji. Najlepiej zacząć od wymiany okien, gdyż tutaj w ostatnich latach mamy największy postęp technologiczny. Potem zastanowić się nad zaizolowaniem stropów nad piwnicą i ostatnią kondygnacją, ponieważ tutaj następują największe straty ciepła. Na koniec pozostawić ściany i wnęki okienne. W termo modernizacji istniejących budynków najwięcej problemów stwarza odizolowanie się od gruntu. Drobną różnicę, którą zauważyłem pomiędzy proponowanymi kominkami jest to, że Lechma nie zaleca stosowania węgla w swoich wyrobach, co jest podyktowane dbałością o długowiecznośc wkładu. Węgiel ma bardzo wysoką temperaturę żarzenia, co powoduje niszczenie rusztów i ścian kominka. Hibana stosuje ruszty sztabkowe znacznie odporniejsze na przepalenie, ale w całości droższe do wymiany - niemniej można wymieniać poszczególne sztabki. Jeszcze jedna uwaga na koniec. Niebagatelny wpływ na pracę takiego kominka ma rodzaj drzewa i jakość drewna opałowego. Powinno się stosować gatunki drzew liściastych, gdyż iglaste powodują znacznie większą emisję substancji smolistych osadzających się na ścianach kominka i w kominie. Drewno wilgotne powoduje znaczne straty, nawet do 50% gdyż wraz z parą wodną ucieka przez komin większość wygenerowanego ciepła. Również temperatura spalania się obniża, co niesie za sobą wszystkie opisane wcześniej konsekwencje. Serdecznie wszystkich pozdrawiam Bartłomiej Mickiewicz Edytowane 22 Czerwca 2011 przez flatlander Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 22.06.2011 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2011 No tak Mickiewicz... Tylko Mickiewicz mógł wpaść na pomysł by zmuszać nas do czytania tak długiej liryki pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.