Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

komentarze do dziennika


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 361
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jak miło się to czyta :lol:

 

Czasem człek potrzebuje kopa by na głęboką wodę skoczyć :yes:

 

 

Musicie być dobrymi ludźmi skoro tylu znajomych i rodziny dobrej macie :D

 

 

Tak trzymać

Skoki na głęboką wodę, to specjalność rodu Śmigalskich.

Każdy ma przecież krewnych i znajomych królika :cool: wystarczy być gadatliwym i artykułować, co w duszy gra. Zawszeć jakiś odzew będzie, choćby echo. U nas za królika robił majster, którego dziełem jest zewnętrzna elewacja. Akurat jego żonie zachciało się mieć nowe meble. Przygarnęliśmy stary komplet za ułamek ceny. A pacholę -rzeczywiście- zasługuje na medal :hug:

Edytowane przez śmig_śmigalska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale paneli nie sklejali, nie chciało im się już :bash:

 

Śmigalska zakupiła nawet klej do paneli za ostatnie grosze, co się jej zawieruszyły w torebce. Ale te clicki tak cudnie wchodziły, że żal było je czymś maziać. Postanowiliśmy uwierzyć producentowi, że wytrzymają te gwarantowane 15 lat. :D Jako dobra dusza, trzeba było przyjechać do Śmigalskich i w czynie dobroczynnym kleić te panele. :D a nie teraz płakać nad rozlanym mlekiem.. tfuuu niesklejonym panelem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Postanowiliśmy uwierzyć producentowi, że wytrzymają te gwarantowane 15 lat. :D Jako dobra dusza, trzeba było przyjechać do Śmigalskich i w czynie dobroczynnym kleić te panele. :D

 

Panele owszem, tylko żeby krawędzie się nie dźwigały a jak coś niedaj się wyleje to śmigalska może żałować że nie napisała wcześniej, że w torebce srodki na klej znalazła :)

 

Wesołych!!!!!

Bywajcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądając ostatni post (najpierw oglądam zdjęcia, a dopiero później czytam) myślałem, że są to inspiracje znalezione w czeluściach internetu :D . O ja głupi, to już do tego doszło, że dom jest już zamieszkany! :D . Pogratulować , piękna robota, a mebelki to już mistrzostwo świata :) . Naaajlepszego w Nowym Roku! :bye:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Do życzeń na ten Nowy Rok skromnie dołączamy się i my :) Najlepszego :)

Jestem pod ogromnym wrażeniem Waszego domku oraz pomysłowości wykończenia. Nie ukrywam, że czytam dziennik z przyjemnością i podpatruję z wypiekami a teraz pierwsze zdjęcia już po zamieszkaniu budzą jeszcze większe emocje bo przecież to jak patrzeć na własne przyszłe lokum :D

Proszę o więcej zdjęć wnętrz ;)

 

Pozdrawiam serdecznie

Marta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczęka mi opadła :jawdrop:

 

 

Jestem pełna uznania dla Waszej wytrwałości w dążeniu do celu - większość macie już wykończone chapeau bas

 

 

 

 

a w końcu najważniejsze jest zmywanie naczyń i spacery z psem :lol2:

 

Dziękuję za miłe słowa, od Ciebie mają szczególną wartość :yes:To między innymi od lektury Twojego dziennika budowy zaczęły się nasze marzenia o własnym domku. Budowa trwała wystarczająco długo, żeby mieć czas na zadawanie sobie pytań i szukanie odpowiedzi. Wnętrza są trochę pod prąd, ale szukaliśmy czegoś, w czym da się po prostu mieszkać. Chyba nam się udało. I my i zwierzaki mamy swoje ulubione kąciki. Domek dobrze wpisuje się w nasz aktualny stan ducha.

Wciąż pamiętam ostrzeżenia (chyba Wojtka), które zapisałam sobie w dzienniku

"- każdy z budujących zamiast zadawać sobie pytanie: CZEGO CHCĘ?, powinien zadać sobie pytanie: CZEGO POTRZEBUJĘ?

- "Budujemy dom tak, aby zawsze ogarnąć jego przestrzeń

lub tak, że kiedy już nie będziemy w stanie jej objąć, uda nam się z niej wyjść bez szwanku"

 

i ostatni (rozbawił Śmigalska do łez):

 

"Styl naszego domu i jego jakość zależy od naszej świadomości i sposobu życia.

A my… budujemy domki z mansardami, wykuszami, urządzamy środki w rustyku chociaż chronicznie nie lubimy kurzu a jeszcze bardziej sprzątać czy remontować, stawiamy neo-modernistyczne kostki i urządzamy w nich minimalistyczne wnętrza choć jesteśmy notorycznymi bałaganiarzami i pół życia spędziliśmy pod kocem ubrani w dres w otoczeniu pamiątek z pobytu w Zakopanem.

A tylko dlatego, że nam się to podoba , bo widzieliśmy tak na zdjęciu a nie dlatego, że mamy taką naturę ."

Wszystkiego dobrego w nowym roku :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...