Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

komentarze do dziennika


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 361
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A ja niestety o pięknej,różowej i tańszej piance przeczytałam dzień po i pooooszło całe ocieplenie na klej, trudno.

Nasz kierbud mówi, żeby chudziaka teraz nie zalewać, niech się piach zagęści przez zimę. I tak zostawiamy.

Zwróciłam natomiast uwagę na błękitny wodostyr, on ma takie prążki, wgłębienia, u nas kładziony był tymi rowkami pionowo, żeby ewentualna woda mogła spłynąć, tak mówił majster, ale może to bez znaczenia. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czolem,

 

jesli moge cos doradzic, to przykryjcie sciany fundamentowa papa (od biedy gruba folia, w pasach np. 50 cm szerokosci), zeby woda nie mogla sie dostac miedzy bloczki a styrodur, bo potem beda klopoty, jak zacznie tam zamarzac (byl taki przypadek opisywany na FM).

Ja zostawiam na zime w takim samym stanie i dalem sobie pape zgrzewana na calosci scian, ale moze zwykla wystarczy i przysypac ziemia, zeby nie odleciala z wiatrem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro Ty czołem , to Śmigalska nosem kręcić nie będzie :D

Pwasylcz , bardzo dziekuję za radę. Twoja sugestia wydaje mi się logiczna- to właśnie mnie dręczyło- góra wydawała mi się słabo zabezpieczona przed wilgocią. Papa termozgrzewalna planowana jest w podwójnej warstwie, ale dopiero przy murowaniu ścian. Może teraz wystarczy gruba folia? Coś do jej przytrzymania z pewnością się znajdzie.

Edytowane przez śmig_śmigalska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 1 month później...

Witam ! Składam życzenia na Nowy 2012 Rok Spełnienia wszystkich marzeń ! Tak jak napisałaś,

by budowanie szło wg. Waszych zamierzeń. Cieszę ,że podałaś namiary na wątek o " 10 grzechach

głównych projektowania...." nie znalazłam go ,jak wejdę to zakoduję sobie wiele podpowiedzi.

Czytam bardzo pilnie Twój dziennik, gdyż za mną też chodzi budowa domu jak Wasz.

I cieszę się, że podajesz dokładnie poniesione koszty, materiały,kolejne prace

a bardzo Wasze doświadczenia pomagają :)

Pozdrawiam ! I jak zawsze trzymam za Was kciuki !!

A także czekam na dalsze wpisy !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RD2011- dziękuję za życzenia. Mam nadzieję, że uda Ci się zrealizować marzenia o własnym domku.

Gosiek, czasem brakuje mi w Polsce tej amerykańskiej tradycji wyprzedaży garażowej, ale znając siebie, to nie wiem....

Czasem miewam ciągoty do gromadzenia różnych dziwnych przedmiotów.

Od jakiegoś czasu staram się wprowadzić zasadę, że czego się nie używało 3 lata, tego zapewne już się nie będzie używało...więc należy się tego pozbyć.

Czasem się niestety zdarza, że to COŚ jest niezbędne w roku czwartym :-))))))

Wracając do wczorajszego wpisu:

Nie miałam pojęcia, że proces określania swoich potrzeb jest taki trudny...niby znamy siebie, ale czasem sami siebie potrafimy zaskoczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosiek, ta skłonność do zmienności upodobań (myślę tu o modach i trendach) skłania mnie do myślenia o klasyce (nie mylić ze stylem retro). Coś, co będzie miłe dla oka i teraz, i za paręnaście lat. Zdaje się, że dojrzałam do niekojarzenia klasyki z nudą. Clint Eastwood i Robert De Niro są tak samo pełni smaczków jak parę dziesiątek lat temu, a z kobiet? Tutaj trudniej o wybór... Może dlatego, ze kobiety mają większą skłonność do ulegania trendom. Całe szczęście, że jest Meryl Streep ;))

Wciąż uwielbiam oglądać "Casablankę".

Zagraj to jeszcze raz, Sam.

PS. Bardzo lubię te klasyczne motywy w Twoim domku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za modą już bardzo dawno nie podążam... z oszczędności :lol2: A w domu lubię by było wygodnie, swojsko i by można było w nim ŻYĆ a nie patrzeć, że coś się zniszczyło, zalało, że coś już niemodne ;) Lubimy wszyscy raczej rzeczy solidne, proste. W duperelach można czasem poszaleć :lol2: Edytowane przez Gosiek33
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Witam, przywitać się przyszłam bo słoneczko już przygrzewa i z niecierpliwością czekam co dalej :)

Trafiłam w zeszłym roku na bloga, ale że w blogach się gubię, więc od dwóch dni szukałam i znalazłam :)

Domek bardzo fajny, podobny do mojego pierwszego (tyle że z niego zrezygnowaliśmy) ale sentyment mi pozostał. Wskazówki budowlano-rozliczeniowe bezcenne.

Ja tez całe umeblowanie mam rozrysowane i powycinane, a plany poszczególnych pomieszczeń rozrysowane na papierze milimetrowym, i tak sobie jeżdżę kwadracikami :)

Jedna malutka uwaga, choć pewnie już to przemyślałaś, powiększyłabym troszeczkę wiatrołap kosztem łazienki. Wygodniej jest w szerszym wiatrołapie się ubierać i na odwrót, a łazienkę macie dużą, można coś z niej uszczknąć bez szkody dla całości. Ja tak w każdym razie zrobiłam w pierwszym projekcie, no tyle że ja mam dwójkę małych dzieci plączących się pod nogami :)

Pozdrawiam i czekam na wieści z placu boju... przepraszam budowy :bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...