Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 361
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ech, sentymenty. Ja to jakaś dziwna jestem, bo chyba nie mam rzeczy z którymi nie mogę się rozstać. Mam rzeczy, które lubię. Ale jeśli nie są praktyczne i nie mam co z nimi zrobić, to stety-niestety rozstaję się bez żalu. Mało to romantyczne ale był czas, że mieszkałam na cztery domy i nigdy nie wiedziałam, gdzie co jest. Może dlatego ważnych jest dla mnie tylko kilka podstawowych rzeczy?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/153317-komentarze-do-dziennika/page/9/#findComment-6443027
Udostępnij na innych stronach

Ech, sentymenty. Ja to jakaś dziwna jestem, bo chyba nie mam rzeczy z którymi nie mogę się rozstać.

Conena , tyś młoda mama. Stąd u Ciebie całkowicie normalnym stanem jest brak sentymentów. Widok głowonoga malowanego ręką trzylatka, po dwudziestu latach nabiera dopiero smaku i smaczków. :-))))))))))))Dopiero teraz rozumiem płacz mojej mamy, kiedy stłukł jej się ostatni talerz z pierwszej małżeńskiej zastawy. Wtedy reagowałam zdziwieniem. Czemu płacze? Talerz jak każdy inny.

Ś-ś

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/153317-komentarze-do-dziennika/page/9/#findComment-6443085
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Zbiornik POśki wyglada jak niemiecki UBot :D. Tak mi się skojarzyło:). Za dwa tygodnie chcecie się przeprowadzić do domu? Mało czasu i duuużo roboty zostało. Chyba, że czegoś nie doczytałem, hmm... Pamiętam wnoszenie swoich płyt OSB na strych, jeszcze czuję to w krzyżu:). Sam musiałem rozładować samochód, bo kierowca miał miec wkrótce jakąś operację kręgosłupa, sam wnieść do domu I na dokładkę wpakować wszystko na górę. Oparłem drabine o wiązar, stawiałem płyty w pionie i powoli wsuwałem na strych. Masakra :eek:. Na szczęście od strony salonu miałem idealne dojście do strychu, podniesiony sufit w salonie ułatwił mi sprawę. Hmm, studnia chłonna, muszę coś zrobić z wodą opadową, bo mnie podtapia podczas wiekszych deszczów. Popatrzę jak to Śmigalscy rozwiazali, może skopiuję ;).
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/153317-komentarze-do-dziennika/page/9/#findComment-6470519
Udostępnij na innych stronach

Za dwa tygodnie chcecie się przeprowadzić do domu? Mało czasu i duuużo roboty zostało. Chyba, że czegoś nie doczytałem, hmm...[/Quote]

W najśmielszych wyobrażeniach nie pojawił się pomysł przeprowadzki na plac budowy. Dozujemy sobie przyjemności. Etap I to przeprowadzka do wynajętego mieszkania tymczasowego. Ten etap zakończy się, kiedy będzie można zamieszkać w "Słonecznym". Całe szczęście, że w dotychczasowym mieszkaniu w części piwnicznej znalazł się schowek na część gratów. Nie wyobrażam sobie biegania z tymi pudłami po kilka razy. :no:

Pamiętam wnoszenie swoich płyt OSB na strych, jeszcze czuję to w krzyżu:). Sam musiałem rozładować samochód, bo kierowca miał miec wkrótce jakąś operację kręgosłupa, sam wnieść do domu I na dokładkę wpakować wszystko na górę. Oparłem drabine o wiązar, stawiałem płyty w pionie i powoli wsuwałem na strych. Masakra :eek:. Na szczęście od strony salonu miałem idealne dojście do strychu, podniesiony sufit w salonie ułatwił mi sprawę.[/Quote]

Też dobrze pamiętam ten wątek w Twoim dzienniku. Nie wiem jak się ma dzisiaj krzyż pacholęcia. Jeszcze nie dał znaku. :p Też wciągaliśmy od strony salonu.

Studnia już jest. Fotorelacja w dzienniku.

Edytowane przez śmig_śmigalska
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/153317-komentarze-do-dziennika/page/9/#findComment-6471475
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję Dobromira (jasne, że oglądałam)

 

 

bardzo malowniczy ten strych....szkoda, że mało praktyczna forma by tak zostawić :lol:

 

Na ten strych to ja się raczej nie wybiorę. Przewiduję, że będzie tam muzeum męskich osobliwości typu płyty winylowe bez gramofonu, kolumny olbrzymiej mocy, konstrukcje do montażu głośników i pudła z książkami dla potomnych. Śmigalska ma potężny lęk wysokości. Wejście tam wiązałoby się z jej zejściem. A tego przecież nie zrobię rodzinie.

Edytowane przez śmig_śmigalska
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/153317-komentarze-do-dziennika/page/9/#findComment-6471482
Udostępnij na innych stronach

Śmigalska, powiedz, co robisz, że Ci ogród tak zarasta? Powsadzałaś krzaczorki przyniesione skądś, czy z nasion? Ja mam wszystko takie malutkie i hektar (no, 1/10) pustej ziemi do obsadzenia. Jak na razie nie mogę się wygrzebać z kształtowania terenu, i pewnie dopóki tego jakoś przynajmniej fragmentarycznie nie zakończę, to nie mam gdzie wsadzać docelowych roślin. Efekt jest taki, że pewnie sąsiedzi pukają się w głowę. ;)
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/153317-komentarze-do-dziennika/page/9/#findComment-6477652
Udostępnij na innych stronach

Śmigalska, powiedz, co robisz, że Ci ogród tak zarasta? Powsadzałaś krzaczorki przyniesione skądś, czy z nasion? Ja mam wszystko takie malutkie i hektar (no, 1/10) pustej ziemi do obsadzenia. Jak na razie nie mogę się wygrzebać z kształtowania terenu, i pewnie dopóki tego jakoś przynajmniej fragmentarycznie nie zakończę, to nie mam gdzie wsadzać docelowych roślin. Efekt jest taki, że pewnie sąsiedzi pukają się w głowę. ;)

:D Dwa lata temu moja wiedza ogrodnicza równała się zeru. Przypadkowo natknęłam się na wątek Elfir- forumowego guru od ogrodów. Podczytywałam, co radziła innym i wykorzystałam jej rady przy zakładaniu ogrodu. postawiłam na pewniaki- egzotyczności chyba u mnie nie ma. Rośliny naszego klimatu i tzw. bezobsługowe- robią za tło. Gleba u mnie gliniasta, więc wybrałam takie, którym na glinie dobrze. Z iglaków postawiłam na szybkorosnące świerki serbskie i daglezje - są w narożnikach działki. Sadzę w grupach- duże po trzy, mniejsze po 5 lub więcej. Mam sporo dereni w odmianach, pęcherznice złote Luteus i czerwnonolistne diabolo- w ciągu dwóch lat z 20 cm krzewinek wyrosły spore krzaczory. Mam jaśminowca, forsycje, kalinę hordowinę, mahonię, tawuły Van Houtte'a i Grefsheim, bzy czarne w odmianach- polecam black lace, hortensje limelight, sporo krzewuszek w odmianach od 0,7 m do 1,5 wysokości docelowej, berberysy w odmianach. Między to upychałam byliny- irysy, szałwie omszoną tawułki arendsa, przewrotnik, jeżówki, rudbekie, róże płożące the Fairy, trochę traw i rośliny zadarniające: czyściec wełnisty, runianka, płomyk szydlasty, rogownica kutnerowata.

Do zestawień wykorzystywałam fragmenty rysunków Elfir . Coś tam trzeba będzie poprawić, ale ogólny zarys jest. Są takie wątki:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?164556-klub-przekszta%C5%82caj%C4%85cych-TRAWNIKI-w-pi%C4%99kne-ogrody-czyli-ogr%C3%B3d-nowoczesny/page16

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?61662-Klub-przekszta%C5%82caj%C4%85cych-ugory-w-pi%C4%99kne-ogrody

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?101549-%C5%BBYWOP%C5%81OT-NIEFORMOWANY-polecane-gatunki-rozstawa-piel%C4%99gnacja/page2&highlight=%C5%BCywop%C5%82ot+nieformowany

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?90399-Ogrodowe-kompozycje-gotowe-pomys%C5%82y

 

Tam, gdzie mi budowlańcy zniszczyli glebę, najpierw wysiewałam zielony nawóz, rozluźniałam glebę dosypując piasku.

Eksperymentuję z nadzieją, że coś z ego wyjdzie.

Sporo przy tym mam frajdy. Powodzenia. Jakby co, pytaj.

Ś-ś

PS. Z powodu ograniczeń finansowych kupuję małe roślinki- większość na allego, część w miejscowych sklepach z roślinami. Niektóre kupowałam wczesną wiosną lub jesienią z odkrytym korzeniem.

http://www.boryslawice.pl/drzewaikrzewylisciste.php

http://e-centrumogrodnicze.pl/kategoria/szkolka-drzew---sadzonki-drzew-i-krzewow-z-odkrytym-systemem-korzeniowym-112.html

http://www.drzewa.com.pl/pl/

Edytowane przez śmig_śmigalska
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/153317-komentarze-do-dziennika/page/9/#findComment-6478213
Udostępnij na innych stronach

Próbowałam wpisać komentarz na Twoim blogu, ale wyświetliło mi jakiś błąd.

To dopisze tutaj

Elfir radziła, żeby zrobić plan działki w skali 1:100 (kratkowany papier 1cm=1 m w rzeczywistości. )

Na to nanieść zarys domu, miejsce na śmietnik, drewutnię, kompostownik, plac zabaw, ognisko, warzywnik itp. Potem rozrysować szlaki komunikacyjne. Potem ustalić, co chcesz zasłonić, co zacienić, a co odsłonić - to decyduje, gdzie będzie wysoko, gdzie ażurowo. Zdecydować o przedogródku- jaki podjazd, gdzie rabaty- tu Elfir radzi wybrać iglaki, jako reprezentacyjne cały rok i uzupełnić liściastymi, cebulowymi lub trawami. Wybierz swoją ulubioną gamę kolorystyczną. Rozrysuj sobie rośliny plamami. Dopiero na końcu wybieraj rośliny tak, żeby pasowały do Twojej koncepcji. Zadecyduj o ścieżkach- jeśli mają być trawiaste, to najwygodniejsze do koszenia są szersze niż 1,2 m. Traktuj zieleń jako tło, a kolory jako akcenty. Jeśli zdecydujesz się na rośliny kwaśnolubne: wrzosy, rododendrony, wrzośce, borówki, azalie- to sadź je na jednej rabacie- wymagają kosztownej wymiany gleby. Wyjdź od rogów- tam daj coś wysokiego. Unikaj wąskich rabat pod płotem. Zacznij od prostych roślin. Kiedy nabędziesz doświadczenia, zaczniesz sadzić te wymagające dopieszczenia.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/153317-komentarze-do-dziennika/page/9/#findComment-6478332
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...