Jak wykończyć te okna od wewnątrz?

[mazo]

Mamy kilka okien sięgających podłogi, niektóre to fiksy, inne są oknami powiedzmy balkonowymi (wyjście na ogród, pod nimi na zewnątrz ma być niewielki podest). Nasz wykonawca generalny uważa, że ma byc po prostu tak, jak prowizorycznie zrobili tynkarze, czyli w szczelinę pomiędzy posadzką a oknem napchali wełny. Po jej wyjęciu okazało sie, że posadzka w tym miejscu jest wilgotna. Okna są drewniane, na podłodze ma byc parkiet... Już i tak mamy sporo kłoptów przez naszego wykonawcę, dlatego proszę o radę.

[finlandia]

A może więcej szczegółów? Bo tak trudno mi to sobie wyobrazić na tyle wyraźnie, by konkretnie odpowiedzieć. Może jakieś fotki?

Wiem, że sporo fotek masz w dzienniku, ale my tu z okien nie lubimy chodzić po cudzych pokojach i szukać wad;)

Edytowane 7 Lutego 2011 przez finlandia
uzupełnienie

[IVO333]

Trochę mało widać w tym dzienniku ale coś tam wisi w powietrzu (chyba), jest HS więc zrób jakieś szczegółowe bardziej foto albo narysuj schemat tego co zrobiono wtedy będzie można się wypowiedzieć. A wełna pod ramami to bardzo zły pomysł.

[T12345T]

A wełna pod ramami to bardzo zły pomysł.

 

Zaraz tam zły:-). Wełenka ciepła jest, ale lubi sobie wypić. A bo to ona jedna taka!? Jest materiałem szalenie wymagającym. Jakość wykończeń i uszczelnień musi być nienaganna, ale czy to źle?

[IVO333]

W idealnym świecie to pewnie nie miałaby okazji się napić, ale czy na takim żyjemy? A biorąc pod uwagę drewniane okna i stały ich kontakt z zawilgoconą wełną mamy poza przemarzaniem drugi argument za tym że to kiepski pomysł.

[Amelia 2]

A nie można tam wcisnąć pianki zamiast wełny?

[T12345T]

Nie wiem jaka jest odległość pomiędzy dolną krawędzią ramy okna, a posadzką, ale jak rozsądna, to może rzeczywiście wyrzucić wełnę i co tam jeszcze, wysuszyć złącze i uszczelnić szeroką taśmą rozprężną? Bo ta, to oficjalnie nie pije w ogóle, abstynentka jedna, a jak już jej się zdarzy (po cichu i od wewnątrz), to szybko ma kaca:-), czyli łatwo schnie:-)

[IVO333]

Na fotkach od zewnątrz widać sporą przestrzeń (przed wylaniem płyty tarasu) i nie chodzi tu o samą izolację ale też o podparcie tych sporych konstrukcji.

[Amelia 2]

Dobrze opisuje to w swoim dzienniku Netbet " Cedryk bez tajemnic czyli jak wybudowaliśmy sami dom"

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?119496-Cedryk-bez-tajemnic-czyli-jak-wybudowaliśmy-sami-dom!!!

Edytowane 7 Lutego 2011 przez Amelia 2

[T12345T]

Na fotkach od zewnątrz widać sporą przestrzeń (przed wylaniem płyty tarasu) i nie chodzi tu o samą izolację ale też o podparcie tych sporych konstrukcji.

 

IVO, no to jak widziałeś fotki i wiesz o co się rozchodzi, to doradź Pani i będzie po sprawie, Ja nie widziałem, a szukać nie za bardzo mam czas. (Teraz okna wiszą? Niepodparte?)

 

Pozdrawiam

[finlandia]

Też przeglądałem ten dziennik, ale nie wiem czy dotarłem do właściwych fotek. Pierwszy pomysł też mam z pianką montażową, ale z fotki którą sobie wypatrzyłem niewiele widać jeśli chodzi o sytuację "na zewnątrz". By powiedzieć że to pomoże trzeba znać przyczynę tej wilgoci..

[IVO333]

Jest jedna fotka robiona pod ostrym kątem i niewiele widać więc już na początku wątku poprosiłem o jakieś bardziej szczegółowe. Na razie my dywagujemy a autor wątku milczy. Poczekajmy na niego.

 

Pozdrawiam

[bartosz-w]

A ja myślałem, że tytuł wątku dotyczy Jezierskiego:)

[mazo]

Przepraszam, że się nie odzywałam, ale byłam na budowie obejrzeć jeszcze raz moje cudne okna...

 

 

Od zewnątrz są parapety, wyglada to jak zwykłe okno, nie ma tam na razie tarasu. Dzisiaj dowiedzielismy się, że na razie izolacja tego okna od zewnątrz jest tymczasowa (?), nie bardzo rozumiem, ale trudno dogadać się z wykonawcą, bo się obraził Wyjęliśmy te wełnę i od zewnątrz wieje. Z forumowych wątków dowiedzieliśmy się, jak to powinno być zrobione z tamtej strony, z grubsza też od wewnątrz, ale chciałabym potwierdzic to u znawców tematu na forum.

 

Okno jest zamocowane na metalowych kotwach, które po wyjęciu tej wełny sa widoczne, tak powinno być?

 

 

A w ogóle to może ktoś zna rzeczoznawcę od okiennych tematów w Poznaniu? chodzi o wypaczenia okien...

[T12345T]

No, to jest zagwozdka. Wydaje mi się, że w dolnych narożnikach tynk też wilgotny, ale może zdjęcia nieco kłamią. Specjalnego miejsca na taśmy to ja tu nie widzę, chociaż może i tam jest ze 2 - 3 cm. A w tym Poznaniu, to gdzie budujesz?

[jareko]

dla twego bezpieczeństwa

- wyrwać parapet zewnętrzny

- bardzo dokładnie wypełnić przestrzeń pod oknem i między oknem a wylewką pianą tzw. montażową - nie żałować

- obciąć piane od zewnątrz tak by możliwe było zamontowanie parapetu zewnętrznego

- pianę po obcięciu wypacykować dokładnie folią w płynie bądź silikonem, nie żałować, nie oszczędzać

- zamontować parapet zewnętrzny

- od wewnątrz obciąć pianę i tak naprawdę niewiele więcej da się zrobić

[mazo]

No, to jest zagwozdka. Wydaje mi się, że w dolnych narożnikach tynk też wilgotny, ale może zdjęcia nieco kłamią. Specjalnego miejsca na taśmy to ja tu nie widzę, chociaż może i tam jest ze 2 - 3 cm. A w tym Poznaniu, to gdzie budujesz?

 

W narożnikach tynk był wilgotny do czasu zamontowania parapetów zewnętrznych (wykonawca nie widział takiej potrzeby lub zaskoczyła go zima), teraz jest lekko wilgotna posadzka. A buduję pod Poznaniem, w okolicach Stęszewa.

[mazo]

Dziękuję Jareko!

[T12345T]

tak naprawdę niewiele więcej da się zrobić

 

jareko, moim zdaniem to nie jest załatwienie sprawy, a odsunięcie kłopotu w czasie. Jak to puści ( a puści) po położeniu paneli albo parkietu, to dopiero będzie kicha!

[T12345T]

W narożnikach tynk był wilgotny do czasu zamontowania parapetów zewnętrznych (wykonawca nie widział takiej potrzeby lub zaskoczyła go zima), teraz jest lekko wilgotna posadzka. A buduję pod Poznaniem, w okolicach Stęszewa.

 

No, to nad jezioro blisko:-).