Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Podlogowka i rotametry-ustawienia


mike01

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 505
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Zwiększ nachylenie krzywej, albo przesuń ja w górę.

Zwiększyłem temp. min. i już spokojnie doszło. Jak grzeje dłuższy czas z temp. 30 stopni jest ok,na razie dzisiaj chciałem dobić do zakładanej. Jutro zobaczę ile jej zajmie dobicie do zakładanej po wcześniejszym spadku o 0,3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś chyba zrobiłem z rotametrem bo mi jeden cieknie, może za mocno dokręciłem i coś uszkodziłem? Wiem, że jakoś to szkiełko jeszcze się odkręca, może je poluzowałem i dlatego cieknie? Co posprawdzać? Ewentualnie trudna jest wymiana takiego rotametra? Dużo zachodu? Kiedy człowiek zazna spokoju? ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szkiełko powinno być sztywno. Ja kiedyś chciałem wyczyścić nalot wewnątrz i zamiast wypłukać tylko wodą, to zrobiłem roztwór octowy i zanurzyłem wymontowany rotametr w zbyt gorącym roztworze i to szkiełko się rozwulkanizowało, zaczęło się obracać i ciec. Wymiana jest banalnie prosta. Musisz zamknąć zawory na belkach (najlepiej jeśli masz główne przed belkami) i dodatkowo dla pewności zamknij tą pętlę (na belce powrotnej) na której wymieniasz rotametr albo nawet zamknij wszystkie na powrocie Edytowane przez montixe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie sztywno jest, ale jak jest u mnie ta czarna osłona i na niej zamocowane jest szkiełko to cieknie lekko z tego miejsca gdzie jest ta jakby"siatka" (pionowe kreski) i stamtąd) wypływa woda. Może za mocno chciałem odkręcić przepływ i coś strzeliło? Sam nie wiem. Jutro się pobawię, bo też mam szkiełka tak "zarąbane" że szok. Żeby odkręcić szkiełko to w przeciwną do wskazówek zegara kręcę samo szkło a na dole to czarne pokrętło trzymam?

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/913/kDEr4R.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W instrukcji jest, że niby można ale boję się coś zepsuć, najbardziej boli mnie ten wyciek.

 

Montixe masz rację w moich nie można odkręcić szkiełka, nie tą instrukcję przeczytałem. Tym bardziej zastanawia wyciek i jak teraz ten rotametr wykręcić? Mam nadzieję, że tak jak pisał montixe i "stałe" szkiełko nic tu nie zmienia.

 

Ten jeden rotametr jest chyba do wymiany, najpierw nie cieknie, później cieknie, chyba wymienię i będzie spokój.

Na poniedziałek umówiłem się z innym hydraulikiem i ma popatrzyć z tą wymianą "zasilania " i "powrotu" na rurki 28mm. Asolt pisze, że to powinno rozwiązać problem, mam nadzieję, że tak się stanie i przepływ się zwiększy. byłoby naprawdę cudownie. Czekamy do poniedziałku

 

Teraz gdy mam sterownik w sypialni, czyli teoretycznie najzimniejszym pomieszczeniu wszystkie pomieszczenia się nagrzewają,ale... trwa to naprawdę długo muszę zwiększać temp. bo niestety nie mam odpowiednich przepływów, wszystko byłoby super gdyby nie to...że sypialnia najwolniej wytraca swoje ciepło i gdy tam zaczyna być 21,3 w innych pomieszczeniach jest już poniżej 21:( najlepszym rozwiązaniem pewnie byłyby dwa sterowniki. Liczę jak cholera, że jutro wymiana tych rurek da mi większe przepływy.

 

Byli dzisiaj z rana Panowie, popatrzyli i powiedzieli, że zmienią, ale gwarancji nie dają, że przepływ się zwiększy. Jeśli to nie pomoże to sugerowali dodatkową pompę, ale zobaczymy... skoro jest tak w projekcie to ktoś to obliczył i powinno chodzić.

Do kotła jest wejście 3/4 cala a rura 28mm ma już 1" tak? To od kotła rozumiem, że trzeba dać redukcję? To nie zaburzy przepływu skoro będzie przewężenie?

 

 

Rurki zmienione na 28mm na zasilaniu i powrocie od kotła do rozdzielacza i co? I to samo. Powiem szczerze, że nie widzę różnicy między przepływami przy rurkach 18mm a 28mm. Przepływy są takie same, nie wiem może rozdzielacz do dupy nie mam pojęcia. Zmęczony już tym wszystkim jestem. Inaczej to sobie wyobrażałem.

Edytowane przez mest
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tym chyba decydują sterowniki w zależności od krzywej grzewczej i myślę, że ten parametr raczej ustawia się w zależności od potrzeb konkretnego budynku.

Dla ułatwienia regulowania krzywymi załączam znalezioną gdzieś instrukcję:

krzywa.jpg

 

I link do fajnego opisu Vaillanta

Edytowane przez tomekwa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jaką temp. grzejecie swoją podłogówkę (chodzi mi o temp. zasilania ) i przy jakiej temp. zewnętrznej?

 

U mnie po 1h pracy ogrzewania w podlege leci 32*C. T zew to -2*C.

Paradoksalnie w lutym przy takiej samej temperaturze na zewnatrz T zas jest w okolicach 30*C, bo DZ zimniejsze i pompa pracuje z mniejsza moca grzewcza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

s

O tym chyba decydują sterowniki w zależności od krzywej grzewczej i myślę, że ten parametr raczej ustawia się w zależności od potrzeb konkretnego budynku.

Dla ułatwienia regulowania krzywymi załączam znalezioną gdzieś instrukcję:

[ATTACH=CONFIG]292410[/ATTACH]

 

I link do fajnego opisu Vaillanta

 

Decydują sterowniki, ale chyba krzywą sobie sam ustawiasz chyba, że masz włączoną autoadaptację ale i tak na kotle chyba jakąś temp wyświetla prawda? O te parametry mi właśnie chodzi. Jestem po prostu ciekaw jakie to są temp. żeby, np. nie przesadzić z ustawieniem u siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale właśnie ten wybór krzywej zależy zapwene od bardzo wielu czynników:

- samej instalacji podłogówki (jeżeli zrobisz gęściej to będziesz potrzebował niższej temperatury)

- czy masz grzejniki

itp.

 

Ja ten sezon będę w fazie wykańczania i na razie próbuje ustalić jak ma się właśnie pogodówka do utrzymania temperatury wewnątrz. Mam sterowniki w każdym pomieszczeniu ale na chwile obecną sprawdzam jakie temperatury utrzymuje PC przy całkowicie otwartych obiegach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ten sezon będę w fazie wykańczania i na razie próbuje ustalić jak ma się właśnie pogodówka do utrzymania temperatury wewnątrz. Mam sterowniki w każdym pomieszczeniu ale na chwile obecną sprawdzam jakie temperatury utrzymuje PC przy całkowicie otwartych obiegach.

 

Punkty krzywej grzewczej musisz ustalic dla swojego domu empirycznie i to juz raczej, jak beda obece zyski bytowe - zamieszkasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorzucę się z kilkoma pytaniami bo bez pomocy ciężko to wszystko ogarnąć :)

 

Na piecu gazowym ustawiłem temperaturę 40 st. Termometry przy pompie mieszającej pokazują 25 st i 35 st. Domyślam się, że 25 stopni to powrót, 35 stopni zasilanie. I tu pytanie: z czego wynika różnica między tym co ustawiam na piecu a tym co pokazuje termometr przy zasilaniu? Czy to wynika z mieszania wody powracającej z tą płynącą z kotła? Jeśli tak to jak sprawić aby zmieniły się proporcje mieszania? Np. aby zwiększyć na zasilaniu do 40st. Póki co udaje mi się to tylko gdy podniosę temperaturę w piecu.

 

Kolejne pytanie (wybaczcie, uczę się) : tą krzywą ustawia się w piecu? Boję się trochę grzebać w jego ustawieniach, powinienem wezwać serisanta z Termetu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ad1. jak się ma wszędzie podłogówkę oraz kociołek kondensacyjny to podłącza się ją bezpośrednio pod pompkę kociołka żeby wycisnąć maksimum z kondensacji

ad2. jak się już tak podłączy to zaczyna się zabawę z KG od C1 (przy -20 na CO idzie +40), choć twój domek słabiutko ocieplony więc chyba trzeba będzie dać C2 (przy -20 na CO idzie +50)

ad3. wybrałeś kociołek o za dużej mocy, trzeba by ustawić nocne wyłączenie kociołka

ad4. jak już sobie dobierzesz komfortową dla ciebie KG to cała reszta sterowników stanie się całkowicie zbędna

ad5. wklej schemat swojej instalacji albo jakieś zdjęcie, bo nikt wróżką nie jest i nie poda ci sposobu na ominięcie podmieszania wróżąc z fusów

Edytowane przez mxxxx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby wybrałem za dużą moc, a mimo wszystko kociołek, a nie kocioł? :p A tak poważnie to jutro zrobię zdjęcie i wkleję. Instalację na raty robiło dwóch fachowców. Pierwszy zrobił takie cuda, że zupełnie ciepło nie miało prawa pójść na pętle. Drugi wciskał mi na siłę pompę mieszającą. A teraz się jeszcze okaże, że jest niepotrzebna :/

 

To co już wiem i robię to nocne wyłączenie. Z tą ilością ocieplenia trochę przesada, bo w górach nie mieszkam, w sąsiedztwie same nowe domy, a nasz jeden z lepiej ocieplonych. Co nie zmienia faktu, że zawsze można ocieplić bardziej :)

 

Jutro wrzucę fotę z kotłowni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...