Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Z40 GL -> kolejna odsłona czyli dziennik budowy Zofii i Gadiego w kilku odsłonach.


Recommended Posts

Witam forum i czytelników.

 

W kolejnych odsłonach postaramy się zamieścić opis budowy naszego lokum i wszelkie perturbacje z tym związane.

 

Występują:

 

Zofia (Iwona) - żona inwestora.

Gadi (Adam) - mąż żony inwestora

 

Dzieci:

 

Ania 8 lat

Lena 1,5 roku

 

Majstry:

 

Paweł

Krzysztof

 

Ekipa budowlana:

Józek

Tomek

Piotrek

Jarek

Gumiś

 

Zwierzęta:

 

Ajka - 2 letnia suka rasy Jagterrier.

 

Scena I

 

Nasza działka o powierzchni 1001m2 znajduje się w podwarszawskim Nieporęcie.

Zakupiliśmy ją w sierpniu 2010 po blisko 2,5 letnich poszukiwaniach (cena, wymiary, teren, ukierunkowanie, dojazd, dostęp do mediów itp). Działka ma wymiary (ok.) 28,3x35 z wjazdem po krótszym boku od północnej strony. Projekt domu wybieraliśmy chyba tak długo jak szukaliśmy działki. Wreszcie trafiliśmy na pracownię Z500. Po wstępnej analizie pozostały do wyboru dwa projekty - z40 - z66. Z66 przegrał, że względu na bardziej skomplikowaną konstrukcję a co za tym idzie, większe koszty budowy, na obniżeniu których, nam baaaradzo zależało.

 

Projekt został zakupiony w wersji Z40GL w wersji lustrzanej.

 

Później zmian w projekcie dokonało biuro projektowe z Legionowa. Jak się okazało, nie przyłożyli się.

 

Budowa ruszyła na początku grudnia 2010. Na chwilę obecną, strop został wylany w sobotę 05.02.2010. Dalsze prace wkrótce.

 

W następnej odsłonie, opiszemy ( ja lub Zofia) zakres zmian, postaramy się wkleić plany, rzuty, itp.

Edytowane przez gadi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 45
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam :-)

Z niecierpliwością czekam na Wasze zdjęcia. Jak tylko gdzieś wynajduję w necie fotki z budów Z40-tki, oglądam i notuję w pamięci wszystkie rozwiązania stosowane przez budujących. My zamierzamy kupić wersję z garażem, ale nie lustrzaną. Jak na razie naniosłam lekkie zmiany na rysunkach szczegółowych wydrukowanych z netu. :-)

Dobrze, że zima na razie markotna, możecie działać.

pozdrawiam

magda m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

 

Kolejna odsłona. Poniżej kilka fotek z krótkimi opisami.

 

 

Przed przystąpieniem do budowy domu, należało przygotować cosik a'la składzik na budowie. Postanowiłem, że wykonamy samodzielnie budyneczek. Wykonawcy o Paweł i inwestor.

 

Zafira dzielnie zniosła trudy podróży z materiałami do budowy domku, przewożąc je na swoim dachu.

 

http://img713.imageshack.us/img713/9925/transportnadomek.jpg

 

Na początku przystąpiliśmy do budowy konstrukcji głównej.

 

http://img715.imageshack.us/img715/2263/budowadomku.jpg

 

http://img577.imageshack.us/img577/2526/budowadomku3.jpg

 

http://img109.imageshack.us/img109/9710/budowadomku2.jpg

 

Po czym uzyskano żądany efekt. Domek został nazwany zgodnie z pseudo inwestora - GADIÓWKA :D

 

http://img713.imageshack.us/img713/7917/domekuo.jpg

 

http://img97.imageshack.us/img97/13/ochrzczeniedomku.jpg

 

Następnie przystąpiliśmy do zakupu pozostałych elementów konstrukcyjnych i wykończeniowych. Zafira znów nie zawiodła, dzielnie wioząc na dach 12 kantówek i 10 płyt OSB.

 

http://img35.imageshack.us/img35/6124/transportnadomek2.jpg

 

Z racji pośpiechu, konstrukcja była wykonywana w okolicach sylwestra.

 

http://img845.imageshack.us/img845/1940/budowadomku4fajerwerki.jpg

 

Po dokończeniu samodzielnym przez inwestora budowy domku przyszła pora na budynek zasadniczy.

 

 

 

Na początek fundamenty.

http://img231.imageshack.us/img231/8030/przygotowanieterenu.jpg

 

Zaczęło się od tego, że koparkowy, który miał przygotować grunt pod wykop, zdjął humus ale niestety nie w tym miejscu działki. Następnego dnia, kiedy to pojawili się geodeci w celu wytyczenia budynki, koparkowy szybciutko nadrobił pomyłkę. Budynek został wytyczony, a koparkowy wykopał kilka rowów pod ławicę.

 

Inwestor nie pozostał bezczynnym obserwatorem.

 

http://img812.imageshack.us/img812/5954/usuwaniedrzewekprzezinw.jpg

 

Następnego dnia, ekipa budowlana pod nadzorem Pawła, zaczęła szalować pod ławicę.

 

http://img251.imageshack.us/img251/9605/szalunkidoawicy2.jpg

 

Ławica została wylana, oczywiście odcisnąłem swą dłoń na betonie, wrzuciłem kilka monet na szczęście.

 

http://img812.imageshack.us/img812/3024/odcisknaawicy.jpg

 

Po wyschnięciu ławicy, ekipa naciągnęła żyłki i zaczęło się murowanie fundamentów.

 

http://img232.imageshack.us/img232/6452/pocztkfundamentw.jpg

 

Po kilku dniach fundamenty zaczęły wystawać z ziemi. Oczywiście trzeba było zaizolować fundamenty czarną mambą.

 

http://img62.imageshack.us/img62/3905/czarnamamba.jpg

 

http://img651.imageshack.us/img651/4472/fundamenty1.jpg

 

http://img534.imageshack.us/img534/7858/fundamenty2.jpg

 

Udało się doczekać na przyłączenie prądu budowlanego. Do tej pory pożyczałem prąd od sąsiada.

 

http://img156.imageshack.us/img156/82/podczenieprdu.jpg

 

W tak zwanym między czasie, wymyśliłem sobie kanał w garażu. Pogadałem z Pawłem i Krzyśkiem i zaczęły się prace z wykopem. Niestety zima i zmiany temperatury przez 0, spowodowały powstanie skorupy lodowej pod warstwą rozmarzniętej ziemi. Pomogłem ekipie kopać dół a później zasypywać przestrzeń pomiędzy ścianami garażu a kanałem.

 

Dodatkowo okazało się, że pierwsza wykopana studnia, nie była zbyt dobrze zrobiona. Po nowym roku nie można już jej było użytkować - po prostu woda nie leciała. Musiała zapaść szybka decyzja i została wykopana nowa studnia, bliżej ściany domu.

 

 

http://img687.imageshack.us/img687/3130/kana1o.jpg

 

Po czterech dniach pracy, uzyskano efekt końcowy. :D

 

http://img534.imageshack.us/img534/8484/kanafina.jpg

 

W między czasie, pozostała część ekipy przygotowywała fundamenty do zalania chudziakiem, izolowali i ocieplali fundamenty.

 

http://img52.imageshack.us/img52/2713/wyszedzziemi.jpg

 

http://img37.imageshack.us/img37/5282/fundamentyostatecznawys.jpg

 

W tle widać domek na materiały budowlane, który wykonałem samodzielnie wraz z majstrem Pawłem.

Pozostałych budujących, muszę ostrzec - łatwiej, szybciej i nieco taniej jest kupić gotowy garaż blaszany.

 

http://img97.imageshack.us/img97/4175/dociepleniefundmentw.jpg

 

Pojawił się kolejny problem. zabraknie ziemi do zasypania fundamentów. Zadałem pytanie: ile brakuje? Padła boląca odpowiedź - ok. 80m3 :( Włączyłem szybkie myślenie, wykonałem kilka telefonów. Wynik -> 1:0 dla inwestycji. Nie miałem skąd wziąć :(

Po drodze po Anię do szkoły, natrafiłem na jakąś budowę. Podjechałem porozmawiałem, zawarłem nowe znajomości :D Następnego dnia na placu pojawiły się cztery wywrotki ziemi do zasypania :)

 

http://img696.imageshack.us/img696/3144/dostawaziemi.jpg

 

http://img696.imageshack.us/img696/8018/rozadunekziemi.jpg

 

Następnego dnia przyjechał kopaczkowy i zaczął przerzucać łychą ziemię z kupek do domu. Ekipa rozgarniała materiał.

 

http://img593.imageshack.us/img593/1968/wypenieniefundamentw.jpg

 

W między czasie została rozłożona kanalizacja i wyprowadzenia ponad chudziak. Został także przeprowadzony wąż 40mm od ujęcia wody do kotłowni.

 

Majstry przywieźli ubijaczkę i zaczęło się ugniatanie ziemi w środku fundamentów. Szczególnie Jarek i Gumiś zajęli się tematem :D

 

http://img715.imageshack.us/img715/4557/ugniatanie.jpg

 

Kolejny dzień i wylewanie chudziaka.

 

http://img51.imageshack.us/img51/7338/lejemy.jpg

 

Wylaniu także uległ taras i wejście do domku.

 

http://img853.imageshack.us/img853/1237/wylewanietarasu.jpg

 

Ekipa budowlana została przeze mnie doposażona w tzw budynek mieszkalny.

 

http://img857.imageshack.us/img857/60/buda1.jpg

 

Następny dzień pozwolił na rozpoczęcie murowania ścian.

Pod narożniki ścian włożyłem monety (oczywiście drobne). Ekipę mam naprawdę sprawną. Po kilku dniach pracy w śniegu, wietrze i mrozie udało się doprowadzić do pojawienia się pierwszych otworów okiennych :D

 

http://img28.imageshack.us/img28/2676/pierwszeotworyokienne.jpg

 

http://img824.imageshack.us/img824/4159/cegypodwiece.jpg

 

http://img189.imageshack.us/img189/7065/ogrodzeniejestscianyste.jpg

 

Pojawiła się kolejna dostawa, tym razem ze stropem.

 

Jak się okazało architekt adaptujący projekt, nie bardzo się przyłożył i pozostawił w projekcie strop drewniany na garażu. Tam ma być małżeńska sypialnia. Zatem w trybie pilnym został zawezwany na plac budowy w celu pobrania projektu, rozmowy z majstrami i jeszcze szybszego poprawienia błędów.

 

Zaczęło się również murowanie kominów w kotłowni i salonie.

 

http://img17.imageshack.us/img17/671/kominodkominka.jpg

 

http://img18.imageshack.us/img18/7182/kominwkotowni.jpg

 

Ekipa jest na tyle niezłomna, że poza mrozem ponad -8, nie przeszkadza im nic.

 

http://img201.imageshack.us/img201/6274/przymurowaniunawetnocni.jpg

 

Zaczęły się rozmowy o stemplach pod strop. Będąc u mechanika z Zafirą, okazało się, że jeden z właścicieli, ma działkę z samosiejkami i można je wyciąć. Następny dzień we czterech pracowaliśmy w lesie wycinając ok. 80-90 drzewek sosnowych i przewożąc je na działkę. Byłem dość zmęczony a moje buty przypominały staw. Oczywiście rozpoczynając budowę zakupiłem klasyczne gumofilce, ale nie sądziłem, że w lesie będzie aż tak źle. buty schły dwa dni....:(

 

Po wymurowaniu wzmocnienia pod wieniec, nastąpiło szalowanie wieńca i układanie stropu.

 

http://img12.imageshack.us/img12/9283/zdjcie0072c.jpg

 

Następnie w sobotę 04.02.2011r wylany został strop razem z wieńcami.

 

 

 

Niedziela była słoneczna, majster zalecił polanie stropu wodą. Zapomniałem klucza do budki z narzędziami. Musiałem polewać strop wodą z baniek 5L po wodzie mineralnej. Strop został polany wodą oligoceńską :D:D:D

 

Po kilku dniach schnięcia stropu pojawiła się ekipa budowlana.

Zaczęli lepić ściany poddasza.

 

http://img46.imageshack.us/img46/3069/leccianynapoddaszu.jpg

 

http://img707.imageshack.us/img707/8596/zdjcie0080ni.jpg

 

Najbliższe nadchodzące mrozy wstrzymują budowę na ok. tydzień.

 

 

CDN :D

Gadi

Edytowane przez gadi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie większa przestrzeń, podobają mi się takie wnętrza. My pokój na dole zostawimy taki jak jest, w razie jak "zbraknie" kasy na wykończenie, zawsze będzie można zamieszkać na parterze i powoli wykańczać poddasze, a pociecha będzie miała własny pokój :)

ale bądźmy optymistami...;)

Edytowane przez madazlotko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie większa przestrzeń, podobają mi się takie wnętrza. My pokój na dole zostawimy taki jak jest, w razie jak "zbraknie" kasy na wykończenie, zawsze będzie można zamieszkać na parterze i powoli wykańczać poddasze, a pociecha będzie miała własny pokój :)

ale bądźmy optymistami...;)

 

U nas tak właśnie będzie z założenia :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
U nas tak właśnie będzie z założenia :(

 

Witam,

 

my również zamierzamy się budować (woj. lubelskie) i chcemy najpierw wykończyć parter, zostawić górę na "lepsze" czasy " :). Z40 wydaje się idealny na takie rozwiązanie. Zastanawiamy się nad tym projektem bardzo poważnie. Planujemy odbicie lustrzane.

 

Dlatego mam dwa pytania - ile Państwa kosztowała adaptacja projektu, ile szacujecie, że wyniesie Was wybudowanie domu, tak by można było zamieszkać (bez wykańczania góry).

 

Z niecierpliwością czekamy na kolejne zdjęcia z budowy i wpisy w dzienniku. Pozdrawiam!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

my również zamierzamy się budować (woj. lubelskie) i chcemy najpierw wykończyć parter, zostawić górę na "lepsze" czasy " :). Z40 wydaje się idealny na takie rozwiązanie. Zastanawiamy się nad tym projektem bardzo poważnie. Planujemy odbicie lustrzane.

 

Dlatego mam dwa pytania - ile Państwa kosztowała adaptacja projektu, ile szacujecie, że wyniesie Was wybudowanie domu, tak by można było zamieszkać (bez wykańczania góry).

 

Z niecierpliwością czekamy na kolejne zdjęcia z budowy i wpisy w dzienniku. Pozdrawiam!!

 

Wszystko zależy od ambicji. Materiał główny, dach, okna, instalacje dodatkowe - solary, rekuperacja, rodzaj ogrzewania, GWC lub PC, odkurzacz centralny, to wszystko ma wpływ na koszt. Według moich obliczeń, szacunków i chęci - 200 - 250 kpln.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z40 z pewnymi modyfikacjami jest zbliżony do ideału pod wieloma względami - prosta bryła, dach, logiczne rozmieszczenie pomieszczeń, kominek w centralnym miejscu domu - według mnie to ma wpływ na koszty budowy i późniejsze zadowolenia z mieszkania w tym domu. Jeżeli jeszcze dołożyć do tego dobrze ustawioną działkę - taras od południa, kąt dachu 40st. - można zdrowo zaoszczędzić na ogrzewaniu przez instalację solarów. Na szczęście mnie się udało trafić z taką działką. Zamierzam przygotować wyprowadzenia pod solary.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od ambicji. Materiał główny, dach, okna, instalacje dodatkowe - solary, rekuperacja, rodzaj ogrzewania, GWC lub PC, odkurzacz centralny, to wszystko ma wpływ na koszt. Według moich obliczeń, szacunków i chęci - 200 - 250 kpln.

 

chcieliśmy budować się tańszym kosztem (nie chodzi o ambicję a o kasę), bez rekuperacji i odkurzaczy. Ogrzewanie jakiś ekogroszek/miał, ostatecznie gaz (wyprowadzenie na jedno i drugie). Na materiałach się nie znam (jeszcze:)), ale najdroższych raczej wybierać nie będziemy. Ciekawe czy się wyrobimy w 250 tys.

Edytowane przez minki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...