Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Budowa domu w jeden sezon? czy ma sens?

Domek 175 m piętrowy bez piwnicy budowa z Porotherm 25

 

co wy na to

mam zamiar wbić łopate na początku marca - jak mi fachowcy mówią to około 3 miesięcy stan surowy zadaszony czyli do końca maja - więc jest kilka miesięcy na wykończenie.

co wy na to??

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/153449-budowa-domu-w-jeden-sezon-czy-ma-sens/
Udostępnij na innych stronach

sa na forum tacy,co wybudowali w jeden sezon

mniejsze parterowki to nawet ok 3 miesiecy

niektorzy mowia,ze stan surowy musi sezonowac,bo dom musi osiasc na gruncie,ze trzeba wydluzac przerwy technologiczne,zeby potem nie bylo problemow z pekajacymi tynkami itd.....

nie doczytalam jedakze,zeby ktos z tych ekspresowo budujacych mial taki problem(moze nie dotarlam jeszcze do tych faktow)

sama chce postawic dom jak najszybciej sie da

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/153449-budowa-domu-w-jeden-sezon-czy-ma-sens/#findComment-4539242
Udostępnij na innych stronach

mam znajomego co 2 kondygancyjny w jeden sezon zrobił. dziś patrzy jak mu ściany pękają wraz z fundamnetem. To nie znaczy, że nie można. Można i dobrze zrobić. Ale po co? Dobrze jest, wg mnie, żeby zimę jedną posezonował Stan surowy.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/153449-budowa-domu-w-jeden-sezon-czy-ma-sens/#findComment-4539243
Udostępnij na innych stronach

mam znajomego co 2 kondygancyjny w jeden sezon zrobił. dziś patrzy jak mu ściany pękają wraz z fundamnetem. To nie znaczy, że nie można. Można i dobrze zrobić. Ale po co? Dobrze jest, wg mnie, żeby zimę jedną posezonował Stan surowy.

 

czy ściany i fundamenty pekaja od tego, że sie w nich mieszka? jakieś dziwne rozumowanie

mieszkam czy nie mieszkam, co ma peknac to peknie, tyle że w niezamieszkanym domu tych peknieć nie będzie widać, bo sie je tynkiem zamaskuje.

a nie powinno nic pekać, nie chciałabym, żeby mi murarze pęknięcia po zimie tynkiem maskowali.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/153449-budowa-domu-w-jeden-sezon-czy-ma-sens/#findComment-4539287
Udostępnij na innych stronach

lawa niby powinna byc dostosowana do ciezaru domu calkowitego,ale z samym gruntem to juz jest roznie i niekiedy ciezki dom musi osiasc

powinny pekac tynki od drgan,a nie sciany,jasne

ale tam jeszcze chyba musial byc fatalny grunt,skoro fundamenty leca

Edytowane przez prawdziwy.anika
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/153449-budowa-domu-w-jeden-sezon-czy-ma-sens/#findComment-4539481
Udostępnij na innych stronach

no własnie chyba jedyny problem to "mokra" technologia. ale jeżeli stosuje sie cienka warstwe kleju, a nie tradycyjna zaprawę, to dom szybko jest suchy.

tynki wiadomo że mogą troche popekać, bo dom siada, ... my sie z tym liczyliśmy, bo budowalismy 3 miesiace do stanu całkowicie wykończonego, i zaplanowalismy poprawki po 2 latach mieszkania, przynajmniej moge sie spokojnie zastanowić nad kolorami i wystrojem, narazie jest neutralnie. pęknięcia na gładzi są nieliczne i grubości włosa, wjednym miejscu na łaczeniu scianki działowej z zewnetrzna jest grubsze pekniecie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/153449-budowa-domu-w-jeden-sezon-czy-ma-sens/#findComment-4539615
Udostępnij na innych stronach

ja jestem zwolennikiem poltora sezonu...

wiosna rozpoczac, na jesien zakonczyc SSO, zostawic na zime

w kolejna wiosne sie zabrac do pracy aby skonczyc w jesieni

 

i ani jedno ani drugie nie powoduje wiekszego badz mniejszego pekania scian, stropow i law fund.....pekniecia sie pojawiaja gdy zle wykonana robota lub projekt

 

rysowac sie beda stropy i sciany zawsze, niezaleznie od szybkosci budowania

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/153449-budowa-domu-w-jeden-sezon-czy-ma-sens/#findComment-4539629
Udostępnij na innych stronach

Budowa domu w jeden sezon? czy ma sens?

Domek 175 m piętrowy bez piwnicy budowa z Porotherm 25

 

co wy na to

mam zamiar wbić łopate na początku marca - jak mi fachowcy mówią to około 3 miesięcy stan surowy zadaszony czyli do końca maja - więc jest kilka miesięcy na wykończenie.

co wy na to??

Zależy. Ja zaczęłam na początku czerwca a wprowadzilam się 1 grudnia. Hmm, ogrzewanie uruchomiłam bodaj na 2 dni przed przeprowadzką a parkiety robiliśmy pół roku później. W sumie tych 2 miesięcy mi brakło, żeby się przeprowadzić w normalne warunki (choć nadal bez parkietów, tego się nie da zaraz po tynkach).

Nic nie pęka, nie siada, ogólnie nie ma to kosekwencji, oprócz ... finansowych.

Bo tak - jak się chce szybko, to jedna osoba musi być na etacie logistyka. Wszystko musi być dograne z dużym wyprzedzeniem. Jest to troche surrealistyczne, jak umawiam dekarza na konkterny termin a mam dopiero fundament, ale tak trzeba. Poza tym czasem się przepłaca - bo umówiona firma znalazła lepszą pracę i łapie się droższą a nie zawsze lepszą, bo potrzebny jest jakiś materiał a nie ma czasu szukać, gdzie taniej. Generalnie ja na moim szybkim budowaniu spokojnie kilkanaście tyś byłam w plecy. Poza tym jak wyjdą niedoróbki - nie ma kiedy poprawić. Bo poprawki żrą czas, firmy zwykle się nie kwapią a robota stoi. Raczej trzeba się pogodzić z mniejszymi fuszerkami ;). Żeby nie było większych wystarczy druga osoba zatrudniona na etacie pilnowacza...

Poza tym radzę zaopatrzeć się w nerwosol, hydroxyzynę, duży zapas alkoholu, i leki przeciw wrzodom zołądka.

 

A co do budowy w 3 miesiące... sama budowa trwa krótko. Większość to przerwy technologiczne i czekanie na fachowców. Jak nie nabiorą za dużo robót na raz, to w 3 msc dadzą radę spokojnie. Ale jak będą obrabiać kilka jednocześnie - to róznie może wyjść.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/153449-budowa-domu-w-jeden-sezon-czy-ma-sens/#findComment-4540489
Udostępnij na innych stronach

czy ściany i fundamenty pekaja od tego, że sie w nich mieszka? jakieś dziwne rozumowanie

mieszkam czy nie mieszkam, co ma peknac to peknie, tyle że w niezamieszkanym domu tych peknieć nie będzie widać, bo sie je tynkiem zamaskuje.

a nie powinno nic pekać, nie chciałabym, żeby mi murarze pęknięcia po zimie tynkiem maskowali.

 

podałem przykład. Nie dyskutuję czy to mądre czy nie. Ale coś musi być, skoro bardzo wielu fachowców uważa, że stan surowy powinein sezonować jeden okres. jak się mieszka, to wprowadza sie do domu meble i inne obciązenia co powoduje większe naciski, a to pozostaje widocznie nie bez znaczenia. Tak samo nie bez znaczenia jest ilośc położonych warstw sciany w jeden dzień.

Ale wszytsko zalezy od inwestora.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/153449-budowa-domu-w-jeden-sezon-czy-ma-sens/#findComment-4540605
Udostępnij na innych stronach

tradycyjny mokry stan surowy, z tradycyjną zaprawą na pewno musi sezonować; jeżeli ktoś planuje budowę na jeden sezon musi dobrze wybrać technologię (szkielet drewniany, czy jednowarstwowa np. ytong jak w naszym przypadku - na całą budowe ścian poszło kilka wiaderek wody). i faktycznie, potrzebny jest logistyk codziennie. firmę na drzwi wewnetrzne umawiałam w trakcie budowy fundamentów, a umowe na kominek podpisywałam, gdy lały się ławy. ale za nic nie przepłacilismy, na szczęście wszystko było dostepne.

ale nawet niedoschniety fundament - gdyby mi pekł od ciężaru mebli, firma budujaca robiłaby wszystko od nowa.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/153449-budowa-domu-w-jeden-sezon-czy-ma-sens/#findComment-4540614
Udostępnij na innych stronach

No to ci się udało. A o sytuacji, którą opisąłme dotyczy architekta dość znanego, kóry zlecił budowę i on tylko co jakiś czas inspekcję przeprowadził. Nie badał i nie wyceniał technicznie. Teraz naprawiają dom właśnei ci co budowali, ale po co te kłopoty. Nie wystraczyło tylko poczekać kilka mieisecy a problemu by nie było.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/153449-budowa-domu-w-jeden-sezon-czy-ma-sens/#findComment-4540618
Udostępnij na innych stronach

mówisz o tym przypadku, w którym ściany i fundament popekały? jeżeli poczekaliby kilka miesięcy, peknięcia zostałyby zatynkowane i właściciel nie zauważyłby ich od razu, i mieszkałby w takim popekanym domu. nie wiem, czy to dobre wyjście, przecież peknięcia fundamentu są niebezpieczne i zatynkowanie przecież ich nie sklei
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/153449-budowa-domu-w-jeden-sezon-czy-ma-sens/#findComment-4540631
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli to jest domek parterowy to jak najbardziej nie powinno być problemów.

Ale jeżeli nie masz "noża na gardle" to rozłóż na dwa.

 

Fundamenty prawidłowo zaprojektowane i wykonane nie pękają od ciężaru mebli.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/153449-budowa-domu-w-jeden-sezon-czy-ma-sens/#findComment-4540772
Udostępnij na innych stronach

No to ci się udało. A o sytuacji, którą opisąłme dotyczy architekta dość znanego, kóry zlecił budowę i on tylko co jakiś czas inspekcję przeprowadził. Nie badał i nie wyceniał technicznie. Teraz naprawiają dom właśnei ci co budowali, ale po co te kłopoty. Nie wystraczyło tylko poczekać kilka mieisecy a problemu by nie było.

 

Zlituj się

Dom osiada KILKA LAT

To co, czekać 10 lat z wprowadzeniem się, bo mi tynk może popękać???

Poczytaj forum, takie mity to już tu dawno rozwiano a ciągle się trafia ktoś komu :fachowcy powiedzieli" i znowu zaczyna się dyskusja.

 

Ja nie miałam szczęścia, ja miała dobry projekt i pilnowałam murarzy. Dlatego nie pęka.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/153449-budowa-domu-w-jeden-sezon-czy-ma-sens/#findComment-4540999
Udostępnij na innych stronach

To chyba jest możliwe. Pamiętam taki konkurs w Rzeczpospolitej - było to parę lat temu. Kupowało się gazetę i wycinało kupony, później było losowanie.

I ekipa stawiała dom w jeden sezon, ale oni stosowali specjalne materiały (lepszej jakości - czytaj droższe) i dobrze ubijali grunt pod fundamenty. I też od razu nie stawiali konstrukcji tylko czekali jakiś czas aż fundament osiądzie.

Podejrzewam, że to była droga budowa, ale skoro sponsor stawiał to czemu nie.

Ale generalnie dom potrafi osiadać nawet kilka lat - to już stwierdza geolog.

Edytowane przez Gate
uzupełnienie
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/153449-budowa-domu-w-jeden-sezon-czy-ma-sens/#findComment-4541773
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...