Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pęknięcia na tynku gipsowym


Recommended Posts

Z tego, co twierdzi wykonawca, to pod piaskiem jest grunt w postaci niezmienionej, ponieważ nic nie było usuwane, więc nic też nie było nasypane. Wygląda na to, że piasek, którym zasypano fundamenty został za słabo zagęszczony i osiadł, a cały nie wybierany środek nie siada. Wskazuje na to odgłos wydawany przez uderzany chudziak.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 66
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

W pierwszym poście widać na zdjęciach rysy na tynku a nie na konstrukcji. Pierwsza sprawa to sprawdź czy pod tynkiem też jest pęknięcie. Wg mnie powinno być. Druga sprawa to w miejscach pęknięcia wygląda, że są łączone 2 materiały beton i coś tam jeszcze. Jeśli nie będzie dana siatka to tak może się dziać. Zrób zdjęcie pomieszczenia i powiedz jak zrobiony jest wieniec i nadproże i zaznacz na zdjęciu. Wtedy można będzie coś powiedzieć. Ja bym się zagęszczeniem na razie nie przejmował!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy to ma jakiekolwiek znaczenie ale to, co nazywasz drzwiami w rzeczywistości jest takim jakby dużym otworem w ścianie.

 

Problem polega na tym, że poza jednym pomieszczeniem, właśnie tym, w którym są te pęknięcia, w pozostałych jest już gotowa instalacja do podłogówki...

 

Myślałem, że tam mają być drzwi ale tak naprawdę to nie ma znaczenia czy tam jest duży otwór wejściowy, czy drzwi.

 

Trzeba tak prowadzić prace przy wykonywaniu fundamentu pod ścianę aby nie narobić szkód w położonej instalacji.

 

Możesz jeszcze rozważyć wykonanie pod wieńcem na tej ścianie, belki a właściwie podciągu i rozebranie ściany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pierwszym poście widać na zdjęciach rysy na tynku a nie na konstrukcji. Pierwsza sprawa to sprawdź czy pod tynkiem też jest pęknięcie.

Czy masz na myśli rysy na ścianie nośnej (ukośne), czy na działowej (rysa pozioma)?

Druga sprawa to w miejscach pęknięcia wygląda, że są łączone 2 materiały beton i coś tam jeszcze.

Wg wykonawcy, pęknięcie na ścianie działowej jest w miejscu łączenia nadproża z suporexem, z którego jest ta ściana.

Zrób zdjęcie pomieszczenia i powiedz jak zrobiony jest wieniec i nadproże i zaznacz na zdjęciu. Wtedy można będzie coś powiedzieć.

Ok, jutro to zrobię.

Edytowane przez mk64
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem, że tam mają być drzwi ale tak naprawdę to nie ma znaczenia czy tam jest duży otwór wejściowy, czy drzwi.

To nie jest otwór wejściowy. Jest to ściana oddzielająca kuchnię od salonu, ale z otworem mającym na dole jakby blat o wys. ok. 1,20m. Jutro wrzucę zdjęcie całej ściany, to będzie wiadomo, o co chodzi.

Trzeba tak prowadzić prace przy wykonywaniu fundamentu pod ścianę aby nie narobić szkód w położonej instalacji.

Z fundamentem pod ścianą na dł. kuchni nie byłoby problemu, ale ta ściana z wieńcem jest na całej długości domu. Na szczęście na jej fragmentach w innych pomieszczeniach nie ma pęknięć, z wyjątkiem przeciwległego końca, gdzie jest mała rysa.

Możesz jeszcze rozważyć wykonanie pod wieńcem na tej ścianie, belki a właściwie podciągu i rozebranie ściany.

Też o tym myślałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza sprawa to sprawdź czy pod tynkiem też jest pęknięcie. Wg mnie powinno być. Druga sprawa to w miejscach pęknięcia wygląda, że są łączone 2 materiały beton i coś tam jeszcze. Jeśli nie będzie dana siatka to tak może się dziać. Zrób zdjęcie pomieszczenia i powiedz jak zrobiony jest wieniec i nadproże i zaznacz na zdjęciu. Wtedy można będzie coś powiedzieć. Ja bym się zagęszczeniem na razie nie przejmował!

Dziś całość oglądał kierbud, który stwierdził, że pęknięcia są wynikiem kurczenia się prętów zbrojących wieniec, który nie jest połączony z wieńcem głównym. Wrzuciłem jeszcze dokładniejsze zdjęcia tych rys oraz całości otworu. Pod rysami nie ma pęknięcia. Poza tym pod miejscem pęknięcia jest rysa na łączeniu ściany nośnej z chudziakiem, co widać na zdjęciu. Kierbud zalecił wykonawcy zrobienie otworów lub skucie chudziaka na obwodzie pomieszczenia i ponowne zagęszczenie piasku. Nie bardzo wiem, co odpowiedzieć na Twoje pytanie o wieniec... Są w nim pręty, które wg wykonawcy i kierbuda skurczyły się pod wpływem mrozu i ściągnęły całość do wewnątrz powodując pęknięcia.

ps..jpg

ps1..jpg

cs1..jpg

rc..jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko powiedzieć co się dzieje! Wypowiedz kierownika pod warunkiem ,że dobrze zrozumiałeś jest dla mnie niejasna. Uważam, że nie jest to jakaś straszna tragedia i trzeba obserwować czy rysy się nie powiększają. Usuń tynk w tym miejscu ułóż siatkę elewacyjną i wykonaj tynk ponownie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypowiedz kierownika pod warunkiem ,że dobrze zrozumiałeś jest dla mnie niejasna. Uważam, że nie jest to jakaś straszna tragedia i trzeba obserwować czy rysy się nie powiększają. Usuń tynk w tym miejscu ułóż siatkę elewacyjną i wykonaj tynk ponownie.

Jeśli możesz, to napisz, co jest dla Ciebie niejasne? Wg kierbuda, wraz z ociepleniem pręty się rozszerzą i rysy trochę się nawet zmniejszą.

Dzięki za opinię :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś całość oglądał kierbud, który stwierdził, że pęknięcia są wynikiem kurczenia się prętów zbrojących wieniec, który nie jest połączony z wieńcem głównym.

 

Idea kurczliwości stali zatopionej w betonie wieńca jest dla mnie niesamowita do pojęcia przy tych wymiarach elementów. Moim zdaniem masz coś nie halo z nadprożami otworów. Przy tym rozmiarze otworu i krótkiej odległości od otworu do ściany nośnej, rzeczywiście dobrze by było połączyć konstrukcyjnie jego nadproże z wieńcem okołowym budynku, ale...

 

Czy masz zdjęcia tego dużego otworu oraz miejsca gdzie pękło zrobione przed tynkowaniem? Mogą być z oddali.

Czy belki dachu (stropu parteru) mają prześwity nad ściankami działowymi czy może się na nich opierają?

 

Ja bym tu szukał przyczyny:

Część ściany pod belką na drzwiami, nie mając dobrego podparcia, osiada. W takim wypadku będą właśnie takie pęknięcia.

 

Z resztą sam o tym pomyślałeś.

Dziś oglądałem te rysy ponownie i naszło mnie takie pytanie: czy gdyby ta ściana działowa opadła lub została uniesiona, to nie powinna się też pojawić rysa pionowa na jej łączeniu ze ścianą nośną? Dodam, że rysa pozioma jest na łączeniu wieńca ze ścianą, a rysy na ścianie nośnej wyglądają bardziej na działanie sił odrywających tynk od tej ściany. Tak jakby wieniec się skurczył...

 

Myślę, że sił, które to rozpieprzają trzeba szukać u góry na nie w podłodze.

 

http://images46.fotosik.pl/584/0d86f8e27e8a632dmed.jpg

 

Czerwony - to grawitacja ciągnąca w dół nadproże otworu (może obciążone dodatkowo belkami dachu?).

Zielony - siły wyrywające ściankę działową.

 

Jednak bez obrazka pokazującego jak to wyglądało przez tynkiem będzie ciężko coś stwierdzić.

 

Do tego doszły małe ruchy ścianki na zagęszczającym się gruncie i jest efekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg kierbuda, wraz z ociepleniem pręty się rozszerzą i rysy trochę się nawet zmniejszą.

 

Tak ale nie w takim zakresie. Wg teorii KB latem budynek byłby większy a zimą mniejszy. Czy ścianki działowe są połączone ze ścianą konstrukcyjną poprzez łączniki stalowe czy wykonano je na klej na styk?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem wygląda to tak, że kierbud i wykonawca grają do jednej bramki ale oczywiście mogę się mylić.

Teoria kierbuda, że druty w wieńcu skurczyły się pod wpływem mrozu i to jest powodem powstania pęknięć, poniżej belki nad tym otworem, jest trochę kosmiczna.

Jeżeli to byłaby prawda to wieniec, powinien potrzaskać w kilku miejscach i oddzielić się tuż nad ścianą od pustaków. A tam pęknięć jakoś nie widać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idea kurczliwości stali zatopionej w betonie wieńca jest dla mnie niesamowita do pojęcia przy tych wymiarach elementów. Moim zdaniem masz coś nie halo z nadprożami otworów. Przy tym rozmiarze otworu i krótkiej odległości od otworu do ściany nośnej, rzeczywiście dobrze by było połączyć konstrukcyjnie jego nadproże z wieńcem okołowym budynku, ale...

Długość tego wieńca, a tym samym prętów w nim zatopionych wynosi ok. 14m. Kierbud stwierdził, że gdyby pręty były krótsze, ten efekt by nie wystąpił.

Czy masz zdjęcia tego dużego otworu oraz miejsca gdzie pękło zrobione przed tynkowaniem? Mogą być z oddali.

Czy belki dachu (stropu parteru) mają prześwity nad ściankami działowymi czy może się na nich opierają?

Niestety nie mam zdjęć sprzed tynkowania. Belki stropowe opierają się na wieńcu, który został wymyślony przez wykonawcę właśnie w tym celu, bo wg niego ich długość (ok. 9m) wymagała podparcia pośrodku. Otwór w ścianie został wymyślony przez moją żonę. W projekcie była pełna ściana.

Dzięki za podjęcie tematu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ściance działowej jest duży otwór nad którym znajduje się nadproże żelbetowe. Przebiega ono chyba przez szerokość budynku. Na łączeniu ze ścianą zewnętrzną jest chyba suporex. W tym miejscu widać wyraźną rysę poziomą na ścianie działowej i ukośną na ścianie zewnętrznej. Czy dobrze rozumiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg teorii KB latem budynek byłby większy a zimą mniejszy.

Faktem jest, że podczas silnych mrozów (-15-16) przez parę dni, temp. w budynku była równa tej na dworze. KB uważa, że zamknięcie i ogrzewanie budynku wyeliminuje "zmniejszanie" i "powiększanie" budynku.

Czy ścianki działowe są połączone ze ścianą konstrukcyjną poprzez łączniki stalowe czy wykonano je na klej na styk?

Ani jedno, ani drugie. W ścianie nośnej była żłobiona bruzda na głębokość jakichś 5 cm i w nią wpuszczana była ścianka działowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ściance działowej jest duży otwór nad którym znajduje się nadproże żelbetowe. Przebiega ono chyba przez szerokość budynku. Na łączeniu ze ścianą zewnętrzną jest chyba suporex. W tym miejscu widać wyraźną rysę poziomą na ścianie działowej i ukośną na ścianie zewnętrznej. Czy dobrze rozumiem.

Nie mylisz się. Tak, już pisałem wyżej, wieniec o dł. ok. 14 m przebiega przez cały budynek. Wszystkie ściany zbudowane są z betonu komórkowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...