Pawel78 12.02.2011 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2011 W ścianie nośnej była żłobiona bruzda na głębokość jakichś 5 cm i w nią wpuszczana była ścianka działowa. I sprawa się wyjaśniła. Ściana będzie się rysował bo pracuje oddzielnie niż ściana konstrukcyjna. Siatka elewacyjna zatopiona w tynk zmniejszy powstawanie rys ale ich nie wyeliminuje. Jesli ekipa robi Ci budynek dalej możesz im potrącić za niewłaściwe połączenie ścian. ( niezgodnie ze sztuką budowlaną cokolwiek to znaczy) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jan_z_wolna 12.02.2011 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2011 Długość tego wieńca, a tym samym prętów w nim zatopionych wynosi ok. 14m. Kierbud stwierdził, że gdyby pręty były krótsze, ten efekt by nie wystąpił. Pręty mają długość 12m max. Więc są łączone. Ale dajmy temu spokój, bo bzdura jest zupełna z tą kurczliwością wieńca. Belki stropowe opierają się na wieńcu, który został wymyślony przez wykonawcę właśnie w tym celu, bo wg niego ich długość (ok. 9m) wymagała podparcia pośrodku. Więc lekka ściana działowa z BK szer. 12cm stała się ścianą nośną dla belek dachu. Nie umiem dziś obliczyć jak pracują te belki. Ale oparcie ich na ścianie działowej bez fundamentu jest moim zdaniem przyczyną kłopotów. Dodatkowo jak rozumiem dobrze, ścianka ta dźwiga na sobie jakiś tam wieniec, który nie jest związany monolityvznie z wieńcem "głównym" opaskowym budynku. Choć bez podparcia wspólnym monolitycznym fundamentem, też by to chyba słabo zadziałało. Zatem sobie te ściany pracują, każda jak umie. W tym miejscu, przez środek domu, powinna być nośna ściana na fundamencie. Nie wiem co doradzić. Najlepiej znaleźć jakiegoś sprytnego konstruktora Może słupy wylane w gruncie sięgające pod poziom zamarzania pod tą ścianką mogły by ją usztywnić w kilku miejscach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jan_z_wolna 12.02.2011 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2011 W ścianie nośnej była żłobiona bruzda na głębokość jakichś 5 cm i w nią wpuszczana była ścianka działowa. A to dopełnia tylko obrazu. Jestem zatem pewien, że ścianka w górnej części, gdzie działają siły z nadproża nad otworem, jest "wyrywana" ze ściany nośnej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
M K 12.02.2011 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2011 Myślę, że się nie mylisz. W końcu to KB wybrany przez wykonawcę, a nie przeze mnie Zrezygnowałbym z usług takiego kierbuda. Lepiej niech zajmie się pisaniem bajek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mk64 12.02.2011 20:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2011 I sprawa się wyjaśniła. Uff nareszcie Jesli ekipa robi Ci budynek dalej możesz im potrącić za niewłaściwe połączenie ścian. ( niezgodnie ze sztuką budowlaną cokolwiek to znaczy) Czyli właściwe połączenie polega na zespoleniu tych ścian prętami? BTW dzięki za wyjaśnienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mk64 12.02.2011 20:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2011 Ale oparcie ich na ścianie działowej bez fundamentu jest moim zdaniem przyczyną kłopotów. Pod ścianą tą znajduje się "fundament" o głębokości ok. 25 cm. Dodatkowo jak rozumiem dobrze, ścianka ta dźwiga na sobie jakiś tam wieniec, który nie jest związany monolityvznie z wieńcem "głównym" opaskowym budynku. Tak właśnie jest. Nie wiem co doradzić. Najlepiej znaleźć jakiegoś sprytnego konstruktora Może słupy wylane w gruncie sięgające pod poziom zamarzania pod tą ścianką mogły by ją usztywnić w kilku miejscach? Dzięki za poradę. To chyba będzie najlepsze rozwiązanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mk64 12.02.2011 20:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2011 Zrezygnowałbym z usług takiego kierbuda. Lepiej niech zajmie się pisaniem bajek. Tylko, że teraz (prace wykończeniowe) jego rola jest już chyba mało ważna..? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
M K 12.02.2011 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2011 Tylko, że teraz (prace wykończeniowe) jego rola jest już chyba mało ważna..? Kierbud ma pilnować aby wszystkie etapy budowy wykonane zostały zgodnie z projektem i sztuką budowlaną. Reagować jak wykonawca zaczyna ułatwiać sobie życie lub ma dziwne pomysły. Czyli ma chronić inwestora przed rożnymi błędami, jakie mogą zostać popełnione podczas budowy i wykańczania. Natomiast jak kierbud dopuszcza do odstępstw od projektu i potem broni wykonawcę, wymyślając bajki. To ja bym nie widział możliwości, dalszej współpracy z takim człowiekiem. Strach się bać, co jeszcze może taki KB przeoczyć lub do czego dopuścić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mk64 12.02.2011 22:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2011 Dzięki za ostrzeżenie. Pogadam z wykonawcą, bo to on zatrudniał KB (ja kupiłem dom na etapie stanu surowego). Czy taka zmiana KB może stanowić jakiś problem? Czy trzeba gdzieś ją zgłaszać itp.? Rozumiem, że obecny KB ma obowiązek oddać dziennik budowy z wpisami kończącymi się na etapie jego zwolnienia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
M K 12.02.2011 23:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2011 (edytowane) Dzięki za ostrzeżenie. Pogadam z wykonawcą, bo to on zatrudniał KB (ja kupiłem dom na etapie stanu surowego). Czy taka zmiana KB może stanowić jakiś problem? Czy trzeba gdzieś ją zgłaszać itp.? Rozumiem, że obecny KB ma obowiązek oddać dziennik budowy z wpisami kończącymi się na etapie jego zwolnienia? Porozmawiać to trzeba z kierbudem i zacząć od solidnego opieprz a potem obciąć mu wynagrodzenie. Książka budowy powinna być na budowie, nowy kierbud robi wpis" przejmuję obowiązki kier. budowy........." I trzeba będzie zawiadomić nadzór o zmianie kierbuda. Ty również możesz zrobić wpis: z uwagi na utratę zaufania do kier. bud............ oraz na brak właściwego nadzoru nad..... wykonawca robót......, zwalniam kier. bud. ............" A jak będzie robił problemy to zgłoś sprawę do nadzoru budowlanego. Edytowane 12 Lutego 2011 przez M K Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mk64 13.02.2011 08:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2011 Dzięki za poradę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pawel78 13.02.2011 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2011 Panowie nie do końca macie rację.Kierownik budowy ma umową podpisaną z Inwestorem nie wykonawcą. Wykonawca nie musi więc słuchać kierownika budowy. Niestety takie problemy nie są sprawami łatwymi. Jeśli chodzi o brak właściwego nadzoru nad budową to zajmuje sie tym Okręgowa Izba Inżynierów Budownictwa a nie Nadzór Budowlany. Dziennik budowy powinien znajdować się na budowie powinien a nie ma to taka mała różnica. Jak sobie wyobrażacie trzymanie dziennika budowy na budowie domku jednorodzinnego na etapie fundamentów. Gdzie? Więc kierownik zobowiązany do sprawowania pieczy nad dziennikiem zabiera go do siebie. To forum jest po to by pomóc a nie wprowadzać zamęt w głowach inwestorów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mk64 13.02.2011 09:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2011 Czyli właściwe połączenie polega na zespoleniu tych ścian prętami? Odpowiem sam sobie W necie znalazłem info, że: "Jeśli ścianki będą z elementów o dużych wymiarach, np. z płytek gipsowych lub bloczków z betonu komórkowego, a ściana nośna wykonana jest z łatwych do przecinania elementów, w miejscu połączenia ścian wykonuje się bruzdę, czyli wycięcie fragmentu ściany nośnej. Bruzda powinna być zrobiona na całej wysokości pomieszczenia, mieć głębokość ok. 5 cm i szerokość o 2-3 cm większą niż grubość niewykończonej ścianki działowej". Wygląda więc na to, że taki sposób łączenia jest ok i wykonawca jednak połączył te ściany zgodnie ze "sztuką budowlaną"... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baba_Budowniczy 13.02.2011 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2011 Moment, na początku pisałeś, że pod spękaną działówką nie ma fundamentu i ma być robiony, teraz już jest "fundament" 25 cm... Coś mi tu nie gra po całości Poza tym za sam pomysł oparcia tak długich belek (9m -!)na ścianie DZIAŁOWEJ (czyt. cienkiej) bez porządnego fundamentu bym pogoniła obu panów w cholerę Jak rozumiem, dom był troszkę inaczej zaprojektowany i obecny strop jest pomysłem kierbuda z wykonawcą? Ktoś to liczył? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mk64 13.02.2011 09:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2011 Kierownik budowy ma umową podpisaną z Inwestorem nie wykonawcą. No właśnie w moim przypadku ten inwestor się zmienił i nie bardzo wiem, jak teraz to rozegrać. Czy mam rozumieć, że mogę po prostu dotychczasowemu KB powiedzieć, że wraz z zakupem domu zatrudniam swojego KB, bo z nim mnie nic nie łączy? W zasadzie, to sprawa jest między poprzednim inwestorem (i wykonawcą jednocześnie), bo to oni przecież podpisywali umowę. Wykonawca nie musi więc słuchać kierownika budowy. Niestety takie problemy nie są sprawami łatwymi. Jeśli chodzi o brak właściwego nadzoru nad budową to zajmuje sie tym Okręgowa Izba Inżynierów Budownictwa a nie Nadzór Budowlany. Dziennik budowy powinien znajdować się na budowie powinien a nie ma to taka mała różnica. Jak sobie wyobrażacie trzymanie dziennika budowy na budowie domku jednorodzinnego na etapie fundamentów. Gdzie? Więc kierownik zobowiązany do sprawowania pieczy nad dziennikiem zabiera go do siebie. To forum jest po to by pomóc a nie wprowadzać zamęt w głowach inwestorów. Dzięki za pomoc Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mk64 13.02.2011 09:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2011 Moment, na początku pisałeś, że pod spękaną działówką nie ma fundamentu i ma być robiony, teraz już jest "fundament" 25 cm... Coś mi tu nie gra po całości Wcześniej nie wiedziałem, że jest pod ścianą cokolwiek, później wykonawca poinformował mnie, że zrobił tam coś a'la fundament A jak jest w rzeczywistości, to się okaże jak skujemy chudziaka i odkopiemy ścianę... Jak rozumiem, dom był troszkę inaczej zaprojektowany i obecny strop jest pomysłem kierbuda z wykonawcą? Ktoś to liczył? W projekcie nie było wieńca nad tą ścianą. Wieniec wymyślił wykonawca, a KB go zatwierdził. O liczeniu czegokolwiek raczej nie było mowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pawel78 13.02.2011 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2011 Kierownik budowy nie ma prawa powtarzam nie ma prawa wprowadzać jakichkolwiek zmian w dokumentacji projektowej bez zgody i zatwierdzenia przez projektanta.mk64 wynajmij kogoś z uprawnieniami budowlanymi najlepiej konstruktora i nie sugeruj się forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baba_Budowniczy 13.02.2011 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2011 mk64 - tu nie chodzi tylko o wieniec nad jedną ścianką. Zmiany i inwencja twórcza na Twojej budowie są "nieco" większe niż polska norma dopuszcza , a pewnie jeszcze nie o wszystkim się dowiedziałeś. Jak wyżej - wzięłabym niezależnego konstruktora/inspektora który by dokonał audytu całości, porównał to z projektem, przeliczył co trzeba i ustalił, jakiego rodzaju poprawki są niezbędne. Jeszcze spytam - jaki strop był w projekcie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mk64 13.02.2011 10:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2011 Strop drewniany, który nie został zmieniony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mk64 14.02.2011 18:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2011 mk64 wynajmij kogoś z uprawnieniami budowlanymi najlepiej konstruktora i nie sugeruj się forum. Mam zamiar tak zrobić i wstępnie jestem umówiony na sobotę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.