Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

dom z czy bez garazu


Recommended Posts

Popatrz jak wstretnie wyglada brama w bryle domu, zajmuje 50% frontu! Chcesz patrzec na piekna elewacje chaty czy na brame garazową. W Skandynawii podwyzszaja ubezpieczenie domu jak widzą cudaczna budowle domu z garazem!! Garaz w bryle, to czysto polski wynalazek, pochodzacy z biedy. Nie daj sie zwiesc "fachowcom" co mowia, ze to taniej, wygodniej....to są ni esteci ni gospodarze, lecz chłopki-roztropki.

 

:o Fachowcem nie jestem, ale dla mnie to o wiele wygodniejsze rozwiązanie, które doceniam szczególnie od jesieni do wiosny. Jako użytkownik jestem bardzo zadowolona z garażu w bryle domu. Rano wchodzę prosto z domu do niezimnego auta, a wracając do domu nie muszę latać w deszczu/śniegu/wietrze tudzież innej niepogodzie z zakupami między garażem a domem.

Jakoś tak uważam za większy priorytet moją wygodę przez resztę życia (młodsza już nie będę :lol2:) niż czyjeś upodobania :yes:

 

A poza tym, jak napisał Crab, to chyba coś Ci umknęło podczas oglądania "zagranicznej architektury" :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 46
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Zalezy od działki, jak masz spory teren, to szczerze polecam nie licz kosztow, tylko stawiaj oddzielny, wkoncu budujesz dom dla siebie czy dla samochodu?

Popatrz jak wstretnie wyglada brama w bryle domu, zajmuje 50% frontu! Chcesz patrzec na piekna elewacje chaty czy na brame garazową. W Skandynawii podwyzszaja ubezpieczenie domu jak widzą cudaczna budowle domu z garazem!! Garaż w bryle, to czysto polski wynalazek, pochodzacy z biedy. Nie daj sie zwiesc "fachowcom" co mowia, ze to taniej, wygodniej....to są ni esteci ni gospodarze, lecz chłopki-roztropki.

 

Ale komplement dostałam:p Za chłopka -roztropka się nie uważam, miastowa byłam od urodzenia, czy biedna.....:rolleyes: kierowałam się głównie wygodą a ulewna aura ubiegloroczna i obecna zima potwierdza że to bardzo dobry wybór:yes: O gustach się nie dyskutuje, bardzo wielu ludziom mój dom sie podoba! Szkoda by mi było ogrodu na oddzielną budowlę, a zresztą czy zagracony budynkami plac wygląda ładnie?

Ps. dom jest do mieszkania a nie do patrzenia:D i jest dla mnie, samochód też jest dla mnie, może nawet czasami bardziej potrzebny niż dom, więc garaż też jest dla mnie:P

Edytowane przez Amelia 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Popatrz jak wstretnie wyglada brama w bryle domu, zajmuje 50% frontu!

 

Podstawówkę kończyłeś za tą granicą? U nas chyba dobrze uczą procentów, mnie wychodzi ok. 18%:D Gdyby ją dać w kolorze elewacji to wcale nie rzucała by się w oczy, a co do bryły budynku, to może kolega nie wie że w Polsce ktoś wymyślił coś takiego jak plan zagospodarowania przestrzennego i się nie podskoczy bo na inny zwyczajnie nie dostanie się pozwolenia....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalezy od działki, jak masz spory teren, to szczerze polecam nie licz kosztow, tylko stawiaj oddzielny, wkoncu budujesz dom dla siebie czy dla samochodu?

no właśnie dom buduje dla siebie, ma być praktyczny i wygodny

Popatrz jak wstretnie wyglada brama w bryle domu, zajmuje 50% frontu! Chcesz patrzec na piekna elewacje chaty czy na brame garazową. W Skandynawii podwyzszaja ubezpieczenie domu jak widzą cudaczna budowle domu z garazem!!

na czarnym lądzie mają szałasy z krowiego łajna pewnie też bez garażu w bryle...i co z tego...

Garaz w bryle, to czysto polski wynalazek, pochodzacy z biedy. Nie daj sie zwiesc "fachowcom" co mowia, ze to taniej, wygodniej....to są ni esteci ni gospodarze, lecz chłopki-roztropki.

nie wydaje mi się, w Stanach auta były wcześniej;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze chlopie, ze nie wiesz o czym mowisz....

Widzę, że jak małe dziecko zachwyciłeś się tym co w jednym mieście za granicą zobaczyłeś i starasz się przekonać wszystkich, że w Polsce jest źle. Przestraszyłeś się, że w ciągu chwili obaliłem Twoje zdanie znajdując nowe domy z garażami w Twojej wymarzonej krainie? Teraz będziesz twierdził, że zobaczyłem różowe słonie?

terenow pod zabudowe w okolicach Stokholmu jest jak na lekarstwo, a działka potrafi kosztowac okolo 1.5mln zł, wiec projekty są wymuszone ceną ziemi!

Olaboga działka potrafi kosztować 1,5mln ZŁotych??!!! To ciekawe bo na moim osiedlu 14 kilometrów od centrum działki zaczynają się od 750tyś zł za całe 500m2... toć to powierzchnia na której można poszaleć.... nic nie musi być wymuszone. Na mokotowie czy żoliborzu znalezienie działki 500m2 za 1,5mln zł graniczy z cudem.... średnia płaca w Polsce 3.200,- zł a w Szwecji 12.000,- zł??? Jeszcze jakieś (nie)trafione porównania?

Ja tu mieszkam 35lat i znam podejscie szwedow, i nie obrazaj ich drewnianych domkow, bo gdyby w polsce zmieniła sie kultura budowania i z betonowych molochow ludzie przeliby na zabudowe drewnianą, to wasz krajobraz wygladałby inaczej.

Stare drewniaki gdzie garaż trzeba było wybudować daleko ze względów pożarowych chcesz przenieść do Polski? Dziwisz się, że drewniak ma wyższe ubezpieczenie jak ma się spalić z chałupą? Garaż to wymysł polski a drewniak szwedzki? Drewniane chałupy w Polsce też były... mam nadzieję, że te czasy nie wrócą. Stodoła czyli garaż też zawsze stała daleko od chałupy, bo kto by dwie sterty chrustu trzymał blisko siebie? Nadal nie wiesz czemu płaci się za to większe ubezpieczenie? Nie wiesz skąd ten styl budowania wynika? Patent szwedzki? :rotfl:

Na temat stajni sie nie wypowiadam, bo chyba w tematyce zwierząt masz wiecej do powiedzenia.

Rewelacja skończyła się wiedza to trzeba zmienić temat? To jak garaż w bryle to polski wynalazek pochodzący z biedy? Możesz bardziej zbłaźnić się brakiem wiedzy?

Tyle, ze Ty chyba mylisz pojecia:domów, domów familijnych i rezydencji, a tu na forum sa głownie ludzie, ktorzy budują domki....

Zaraz, zaraz przed chwilką napisałeś, że Polska to kraina betonowych bieda molochów, teraz piszesz, że tu buduje się tylko domki? Dla przypomnienia za słownikiem języka polskiego.... moloch - coś wielkiego, potężnego (najczęściej miasto albo budynek) w czym łatwo można się zgubić, stracić orientację i co napawa przerażeniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ile kasy będzie kosztował ten samochód w garażu za 90 tys...... szczególnie jesli wszystko na kredyt

i faktycznie, jak sie człowiek wyprowadza z bloku do domu to może zaszkodzić takie świeże powietrze w czasie wyprawy pod gołym niebem z domu do auta i z powrotem...

 

jeżeli liczysz sie z kosztami i bierzesz kredyt, to oblicz miesieczne koszty takiego garazu (obsługa zadłużenia) i pomysl, jaki miałbys za to samochód.

 

ja tez miałam taki dylemat - musiałam wybierac między garazem a nowym samochodem. wybrałam samochód, droga od drzwi domu do samochodu to 3 metry - tak podjazd skonstruowalismy.

Edytowane przez Zielony ogród
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ile kasy będzie kosztował ten samochód w garażu za 90 tys...... szczególnie jesli wszystko na kredyt

i faktycznie, jak sie człowiek wyprowadza z bloku do domu to może zaszkodzić takie świeże powietrze w czasie wyprawy pod gołym niebem z domu do auta i z powrotem...

 

jeżeli liczysz sie z kosztami i bierzesz kredyt, to oblicz miesieczne koszty takiego garazu (obsługa zadłużenia) i pomysl, jaki miałbys za to samochód.

 

ja tez miałam taki dylemat - musiałam wybierac między garazem a nowym samochodem. wybrałam samochód, droga od drzwi domu do samochodu to 3 metry - tak podjazd skonstruowalismy.

 

To ja wolę stary samochód, ale w garażu :yes:

Jak się rano wsiada, to skrobać nie trzeba a i kierownica do ręki nie przymarza :lol2::lol2::lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja wolę stary samochód, ale w garażu :yes:

Jak się rano wsiada, to skrobać nie trzeba a i kierownica do ręki nie przymarza :lol2::lol2::lol2:

 

społeczeństwo się coraz bardziej miękkie staje i tyle. 20 lat temu wszyscy stali na przystankach i jakoś nikomu nie przeszkadzało, dziś przejście 10 metrów na świeżym powietrzu urasta do rangi poważnego problemu. kiedyś człowiek z kluczem biegał u szyi dzisiaj szczeniak wysiada z fury rodzica prosto do szkoły, niedługo będą podjazdy pod klasy. takie czasy, tyłek chronimy jak możemy a potem się okazuje, że byle gówno nam szkodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko ma swoje dobre i złe strony, dlatego ktos o opinie pyta. w tym roku skrobałam samochód moze z pięć razy - bliskość ściany domu bardzo zmienia oddziaływanie pogody na samochód, dużo mniej sie szroni. troche ruchu nie zaszkodzi, szczególnie w moim wieku. ten wybór to tak naprawde kwestia pieniędzy - najlepiej byłoby miec i garaz, i nowy samochód. drewniany "domek ogrodnika" na narzędzia i samochód na podjeździe naprawdę wystarczą, jeżeli ktoś liczy sie z kosztami i nie chce wtapiać sie w jeszcze wiekszy kredyt.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak ktos ma pieniadze, to co mu tam. gorzej, jak ktoś płaci np. 300 zł miesiecznej raty kredytu więcej przez przez 30 lat za to, że przez parę tygodni w roku ma cieplejszy samochód i szyb nie skrobie (10-20 dni w roku). Ja za 200-300 zł na miesiąc w skali roku chetnie się zatrudnie do skrobania szyb, mogę nawet parasolke nad państwem trzymać
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gusta są różne. Zależy co się buduje. Kiedyś trochę na ten temat gardłowałem. Zalety osobnego garażu:

 

- możliwość etapowania budowy (zaleta najważniejsza)

- w niektórych okolicznościach przyrody (konfiguracja działki, wymogi miejscowego planu zagospodarowana etc.) efekt estetyczny będzie lepszy - utworzy się naturalne podwórko, bryła domu będzie mniej masywna

- nie tworzy się dodatkowego wejścia do domu.

 

Wady:

 

- wyższy podatek

- jak już się wybuduje dom, to nieprędko zmobilizujesz się, żeby zrobić garaż ;).

- dopóki nie masz garażu, musisz przewidzieć miejsce na trzymanie różnych klamotów, rowerów, narzędzi ogrodniczych etc.

 

W mojej ocenie:

 

- jeżeli masz budżet dopięty na styk i planujesz niewielki dom - lepiej pomyśleć o czymś tańszym (wiata, miejsce parkingowe etc.), ewentualnie dobudować garaż po fakcie. Wybaczcie mocne stwierdzenie, ale śmieszą mnie małe domki, z mikroskopijnym salonem, ciasnymi pokojami, ale za to z podwójnym garażem. Mam wrażenie, że osoba wybierająca taki projekt ma specyficzną hierarchię potrzeb. W mojej ocenie priorytetem powinien być dom i wygoda powierzchni mieszkalnej, a dopiero później można pomyśleć o dodatkach i "saloniku dla malucha". Ponadto rację ma Zielony ogród, że więcej frajdy będzie z nowego samochodu niż z miejsca do jego przechowywania.

 

- jak pieniędzy i powierzchni jest trochę więcej, można pomyśleć o garażu.

 

Pierwotnie chciałem zrobić garaż wolnostojący realizowany "w drugim etapie". Ostatecznie architekt zaproponował konstrukcję przystawioną do domu, ale (w zasadzie) bez ocieplenia, z drewnianym, lekkim stropem i nieużytkowym stryszkiem nad garażem. Twierdzi, że takie coś o powierzchni około 35 m2 powinno podwyższyć koszt budowy domu o jakieś 35-40 tyś., zwłaszcza że odpada jedna ściana.

 

Pewnie i tak przez większą część roku nie będzie się chciało nikomu wjeżdżać do garażu. Ale przynajmniej będzie gdzie trzymać rupiecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gusta są różne. Zależy co się buduje. Kiedyś trochę na ten temat gardłowałem. Zalety osobnego garażu:

 

- możliwość etapowania budowy (zaleta najważniejsza)

- w niektórych okolicznościach przyrody (konfiguracja działki, wymogi miejscowego planu zagospodarowana etc.) efekt estetyczny będzie lepszy - utworzy się naturalne podwórko, bryła domu będzie mniej masywna

- nie tworzy się dodatkowego wejścia do domu.

 

Wady:

 

- wyższy podatek

- jak już się wybuduje dom, to nieprędko zmobilizujesz się, żeby zrobić garaż ;).

- dopóki nie masz garażu, musisz przewidzieć miejsce na trzymanie różnych klamotów, rowerów, narzędzi ogrodniczych etc.

 

W mojej ocenie:

 

- jeżeli masz budżet dopięty na styk i planujesz niewielki dom - lepiej pomyśleć o czymś tańszym (wiata, miejsce parkingowe etc.), ewentualnie dobudować garaż po fakcie. Wybaczcie mocne stwierdzenie, ale śmieszą mnie małe domki, z mikroskopijnym salonem, ciasnymi pokojami, ale za to z podwójnym garażem. Mam wrażenie, że osoba wybierająca taki projekt ma specyficzną hierarchię potrzeb. W mojej ocenie priorytetem powinien być dom i wygoda powierzchni mieszkalnej, a dopiero później można pomyśleć o dodatkach i "saloniku dla malucha". Ponadto rację ma Zielony ogród, że więcej frajdy będzie z nowego samochodu niż z miejsca do jego przechowywania.

 

- jak pieniędzy i powierzchni jest trochę więcej, można pomyśleć o garażu.

 

Pierwotnie chciałem zrobić garaż wolnostojący realizowany "w drugim etapie". Ostatecznie architekt zaproponował konstrukcję przystawioną do domu, ale (w zasadzie) bez ocieplenia, z drewnianym, lekkim stropem i nieużytkowym stryszkiem nad garażem. Twierdzi, że takie coś o powierzchni około 35 m2 powinno podwyższyć koszt budowy domu o jakieś 35-40 tyś., zwłaszcza że odpada jedna ściana.

 

Pewnie i tak przez większą część roku nie będzie się chciało nikomu wjeżdżać do garażu. Ale przynajmniej będzie gdzie trzymać rupiecie.

 

dr_au, swoimi postami zawsze tak ładnie porządkujesz moje zbyt emocjonalne i chaotyczne mysli....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bartus.b

 

Co przemawia przeciw:

- koszt

 

Co przemawia za:

- parkowanie w zimie (luksus zbyteczny, ale jak jest to czemu nie)

- graciarnia dla wszystkiego co potrzebne i nie potrzebne w domu

- doskonałe pomieszczenie do wykonywania wszelkich brudnych prac i to o każdej porze roku

- jest się gdzie schować jak Cię żonka wk... i piwko z sąsiadem można wypić (luksus bezwzględnie potrzebny)

- trzeba by w zimie coś w autku naprawić to trochę na zewnątrz nie wygodnie

- miejsce na mały warsztacik, imadło, wiertarka etc.

- i wszystko inne czego nie wymieniłem i czego nie mogę bo pieprzonego garażu nie zbudowałem.

 

Już masz jasność ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...