ewusia 27.02.2004 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2004 Nie chce mi się wierzyć w coś takiego ale to fakt: mój sąsiad, który w lipcu 2003 wystąpił o warunki zabudowy otrzymał je 31-12-2003. W styczniu złożył papiery o pozwolenie na budowę i otrzymał odpowiedź odmowną. Umotywowali to tym, że ja, jako ich bezpośredni sąsiad jeszcze nie wybudowałam domu. Dodam, że oficjalnie rozpoczęłam budowę w październiku 2003, i nie zanosi się na to że szybko ją ukończę. A muszę mieć dom pod dachem żeby sąsiadowi pozwolili budować. Paranoja !! A jak nie wybuduję przez następnych 10 lat? Sąsiad na działkę narożną gdzie z jednej strony jest pole rolnika, z przodu droga prywatna, z jednego boku ja a z drugiego działka syna (z którym razem połączyli działki i razem chcieli budować) i częściowo działka właścicieka gruntów, jeszcze nie sprzedana.Czy jest jakieś wyjście z tej sytuacji? Mam wyrzuty sumienia, sąsiad przyjął moją informację że w tym roku nie postawię domu jako "gwóźć do trumny". Pomóżcie proszę !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
peterka 27.02.2004 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2004 dla mnie bzdura ty powinieneś byś powiadomiony jako strona. A sąsiad powinien otzrymać pozwolenie. Na jakiej podstawie nie chca wydać pozwolenia. Niech podadzą jakis artykuł na który sie powołują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosia Łódź 07.03.2004 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2004 Z moich informacji wynika, iż jak są wydane już warunki dla jednego z budującyh to można wydac drugiemu( a nie postawienie budynku), ale najlepiej jak najszybciej niech sąsiad doczyta się szczegółów decyzji i szybko odwoła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hawkmoon 07.03.2004 16:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2004 Takie mamy prawo jakich sobie oszołomów i dyletantów do sejmu wybraliśmy. Z opisu sytuacji wynika, że nie macie planu zagospodarowania przestrzennego w tamtym miejscu, a działka sąsiada co prawda graniczy z drogą publiczną, ale nie graniczy z żadną zabudowaną. Sąsiad powinien się odwołać, bo ma wydane ważne warunki. Jeśli je spełni to Starosta musi wydać pozwolenie na budowę. W razie kłopotów zawsze jest NSA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betka 07.03.2004 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2004 Ja mam podobny problem. Bo to jest tak z tym prawem, że co urząd to inne prawo. W jednej gminie mieli ten sam problem jeden dom a potem 6 czy 7 działek. Tylko jeden sąsiad działki zasiedlonej mógł ubiegać się o wydanie warunków zabudowy. Inni nie mieli sąsiada i musieliby czekać po kolei aż się wszyscy wybudują. W gminie pewien pan zasugerował aby wszyscy razem złożyli wspólnie, ale najważniejsze aby złożyła osoba, która ma sąsiada wybudowanego. Wtedy dla tych wszystkich działek utworzą plan zagospodarowania.U mnie myślałam, że będzie prosto. Ja mam sąsiada i z jednej i z drugiej strony obaj wybudowani, droga gminna i co z tego. Gmina warunków nie wydaje. A ja nawet dzwoniłam do ministerstwa rolnictwa gdzie mi powiedzieli że warunki powinnam dostać jeżeli nie ma ani starego ani nowego planu zagospodarowania terenu. Nie wiem co mam o tym myśleć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zumurud 10.03.2004 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2004 I ja klnę na czym świat stoi - jest uliczka(?), dwa domy wybudowane, dalej dwie działki puste ale ogrodzone, no i działki właśnie podzielone , super, jedną z nich chcę kupić , pierwszą albo drugą, zresztą nie ma znaczenia, bo i tak warunków nie dostanę i muszę czekać na plan zagospodarowania . Będzie w grudniu Czy ktoś ma jakiś kruczek, czy metodę na skretynienie ulatniające się z urzedu planowania ? Jak zacznę za rok to się nie zmieszczę w czasie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewusia 11.03.2004 07:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2004 U mnie tak jak pisałam sąsiad dostał warunki zabudowy, powołali się na plan zagospodarowania z 1989 roku. Czy są jakieś szanse na rozwiązanie tej sprawy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 11.03.2004 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2004 Sąsiad nie musi czekać, wystarczy że zrobi mapkę do celów projektowych z wyrysem twojego budynku, wtedy będzie w urzędzie katastralnych informacja że jest budynek na sąsiedniej działce. TO jakas paranoja, w takich sytuacjach trzeba składać pisma do gminy z zapytaniem o podstawę prawną. Podstawa jakaś jest ale każdy interpretuje inaczej.W ogóle to najlepiej przestudiować kodeks postępowania cywilnego,w szczególności rozdział 2, art. 1:"Art. 11. [Zasada wyjaśniania przesłanek załatwienia sprawy] Organy administracji publicznej powinny wyjaśniać stronom zasadność przesłanek, którymi kierują się przy załatwieniu sprawy" czyli muszą podać podstawę a tak w ogóle warto przed wizytą w urzędzie sobie przeczytac i powiedzieć paniom jakimi zasadami mają sie kierować przy "załatwianiu" petentów.A w każdej gminie jest inaczej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 11.03.2004 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2004 I ja klnę na czym świat stoi - jest uliczka(?), dwa domy wybudowane, dalej dwie działki puste ale ogrodzone, no i działki właśnie podzielone , super, jedną z nich chcę kupić , pierwszą albo drugą, zresztą nie ma znaczenia, bo i tak warunków nie dostanę i muszę czekać na plan zagospodarowania . Będzie w grudniu Czy ktoś ma jakiś kruczek, czy metodę na skretynienie ulatniające się z urzedu planowania ? Jak zacznę za rok to się nie zmieszczę w czasie. Gmina nie może ci odmówić wydania planu zagospodarowania, jak odmawia to poproś o to na piśmie, powiedz że wyślesz to do wojewody. Trwa to dłużej, ale wydaje się warunki pomimo braku planu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jolka 11.03.2004 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2004 BK, zeby wyrys budynku znalazł się na mapie trzeba zrobić geodezję powykonawczą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 11.03.2004 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2004 Nieprawda, temat przerabiałam dwa miesiace temu.Chciałam kupić działkę ale ponieważ wygasł plan i działka na dodatek rolna, złożyłam w gminie wniosek o wydanie warunków. Postawili warunek żeby dołączyć mapę do celów projektowych bo ejst wymóg żeby sąsiednia działka była zabudowana.Na sąsiedniej działce stały mury, bez dachu.Wzięłam geodetę zeby zrobił mapkę do celów projektowych, z wyrysem sąsiedniego budynku, i to naprawdę wystarczyło.Nawet nie wiem co to jest geodezja powykonawcza. Po zakończeniu budowy musisz wzywać geodetę żeby ci wymierzył budynek ?! To naprawdę wystarczyło, a jak w gminie mówią że nie, to każ to sobie dać na piśmie z podaniem podstawy prawnej, powołaj się na kodeks postępowania administracyjnego - MUSZĄ ci udzielić takiej informacji w sposób przekonujący. Aha - właścicielka dzialki się rozmyśliła, jak już dałam zaliczke geodecie ... ale to jest dowód na to że:1) warunki zawsze muszą wydać2) działka rolna też jest OK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KaiM 11.03.2004 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2004 Gmina nie może ci odmówić wydania planu zagospodarowania, jak odmawia to poproś o to na piśmie, powiedz że wyślesz to do wojewody. Trwa to dłużej, ale wydaje się warunki pomimo braku planu. Ponieważ już to przerabiałem podaję podstawę prawną: USTAWA z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz. U. z dnia 10 maja 2003 r.) a konkretnie, powinni wydać decyzję bo tak mówi: Art. 59. 1. Zmiana zagospodarowania terenu w przypadku braku planu miejscowego, polegająca na budowie obiektu budowlanego lub wykonaniu innych robót budowlanych, a także zmiana sposobu użytkowania obiektu budowlanego lub jego części, z zastrzeżeniem art. 50 ust. 1 i art. 86, wymaga ustalenia, w drodze decyzji, warunków zabudowy. Oczywiście należy spełnić warunki określone w słynnym: Art. 61. 1. Wydanie decyzji o warunkach zabudowy jest możliwe jedynie w przypadku łącznego spełnienia następujących warunków: 1) co najmniej jedna działka sąsiednia, dostępna z tej samej drogi publicznej, jest zabudowana w sposób pozwalający na określenie wymagań dotyczących nowej zabudowy w zakresie kontynuacji funkcji, parametrów, cech i wskaźników kształtowania zabudowy oraz zagospodarowania terenu, w tym gabarytów i formy architektonicznej obiektów budowlanych, linii zabudowy oraz intensywności wykorzystania terenu; 2) teren ma dostęp do drogi publicznej; 3) istniejące lub projektowane uzbrojenie terenu, z uwzględnieniem ust. 5, jest wystarczające dla zamierzenia budowlanego; 4) teren nie wymaga uzyskania zgody na zmianę przeznaczenia gruntów rolnych i leśnych na cele nierolnicze i nieleśne albo jest objęty zgodą uzyskaną przy sporządzaniu miejscowych planów, które utraciły moc na podstawie art. 67 ustawy, o której mowa w art. 88 ust. 1; 5) decyzja jest zgodna z przepisami odrębnymi. uwaga, zacytowałem istotne części tych artykułów a nie ich całą treść. Problem w tym że jeżeli nie chcą dać WZiZT mogą sie odepchnąć takim oto artykułem: Art. 62. 1. Postępowanie administracyjne w sprawie ustalenia warunków zabudowy można zawiesić na czas nie dłuższy niż 12 miesięcy od dnia złożenia wniosku o ustalenie warunków zabudowy. Wójt, burmistrz albo prezydent miasta podejmuje postępowanie i wydaje decyzję w sprawie ustalenia warunków zabudowy, jeżeli: 1) w ciągu dwóch miesięcy od dnia zawieszenia postępowania rada gminy nie podjęła uchwały o przystąpieniu do sporządzania planu miejscowego albo 2) w okresie zawieszenia postępowania nie uchwalono miejscowego planu lub jego zmiany. 2. Jeżeli wniosek o ustalenie warunków zabudowy dotyczy obszaru, w odniesieniu do którego istnieje obowiązek sporządzenia planu miejscowego, postępowanie administracyjne w sprawie ustalenia warunków zabudowy zawiesza się do czasu uchwalenia planu. i tak będziesz musiał czekać na nowy plan do grudnia. pozdrawiam KaiM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 11.03.2004 13:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2004 Ludzie, no przecież to przerabiałam, działka była rolna, nie było najmniejszego problemu, było to juz po wejściu w życie nowych przepisów. Może to zależy od gminy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kołatka 11.03.2004 21:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2004 Geodeta robiąc mapkę namiósł także okoliczne (2 ) domy i o taki dom chodziło BK. Zeby dostać WZZT musi być dom na dziłce obok a nie np dwie działki dalej. Mój sąsiad z dziłki obok ma też problemy z otrzymaniem WZZT. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 12.03.2004 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2004 Zastanawiam się czy nie należałoby tego zaskarżyć - przecież to absurd, paragraf 22 - nie wybudujesz dopóki nie będzie sąsiada, a sąsiad też nie wybuduje, bo on też nie ma sąsiada etc. i to na terenach przewidzianych pod budownictwo mieszkaniowe, więc nie ma problemu z niekontrolowanym rozlewaniem się zabudowy.Przecież to chore, korupcjogenne i szkodliwe społecznie. Czy były na to jakieś skargi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewusia 12.03.2004 08:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2004 Cały czas mówicie o braku zgody na wydanie warunków, o sąsiad takie warunki DOSTAŁ ! Do mnie przyszła kopia jako do strony. On nie może dostać pozwolenia na budowę ! I tu jest zachwostka ! Nota bene ja - jak już pisałam - dostałam takowe bez problemów w X/03 a papiery składałam po 11 lipca 2003. Co jest grane? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 12.03.2004 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2004 A na jakiej podstawie odmówiono mu pozwolenia?Bo jak ma warunki, to nie ma siły żeby odmówić.Podali jakąś podstawę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewusia 12.03.2004 11:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2004 Nie widziałam tej odmowy, ale poradziłam Mu żeby się odwołał to dostanie wsystko na papierze. Nawet osoba która robiła plany zagospodarowania działki i podjęła się załatwić pozwolenie wycofała się. Czekamy na odpowiedź ze starostwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona G 12.03.2004 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2004 nie mam jeszcze warunkówale jak pojechałam do gminy to pan raczył przedstawić decyzję urbanisty no i dowiedziałam się jaki pasztet mi sie szykuje wymarzylam sobie dom z dachem czterospadowymi co i nicima być dwuspadowybo tak ma sąsiad , nie byłoby nic w tym dziwnego gdyby nie to, że buduję się na wsi gdzie od wieki wiekow nie bylo nowego domua moja działka sasiaduje tylko ze stodołą, która stoi szczytem do drogi a mnie wolno postawic dom, kalenicą rownoległą do drogi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am00 13.03.2004 00:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2004 Ewusia, dostałaś pozwolenie prawdopodobnie w oparciu o art. chyba 86. też takie dostałem pomimo braku sąsiada. Ale to były przepisy przejściowe tylko do końca roku 2003. Teraz trzeba zmusić gminę do zrobienia nowego planu zagospodarowania jeśli się nie spełnia wymogów art.61. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.