kemod 09.02.2011 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 (edytowane) W moim domu wybudowanym 10 lat temu pojawiły się pęknięcia. Rys jest wiele i wszędzie ale na ścianie czołowej to już są konkretne pęknięcia. Szczególnie na słupkach pomiędzy drzwiami balkonowymi a oknami. Boję się, że zupełnie odlecą. Bardzo proszę o kontakt. Mam wykonane zdjęcia porobiłem rysunki, słowem zrobiłem dokumentację. Niestety tyle tylko potrafiłem. Nie wiem co jest przyczynę tych pęknięć i jak je usunąć. Bardzo proszę o pomoc Serdecznie dziękuję. Andrzej Edytowane 8 Listopada 2017 przez kemod Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość zibik_eng 10.02.2011 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 (edytowane) Projekt byl z "katalogu"? Dom stawiali wykształceni murarze, zbrojarze i cieśle z projektu wykonaczego? Mam wykonane zdjęcia porobiłem rysunki, słowem zrobiłem dokumentację. Niestety tyle tylko potrafiłem. Nie wiem co jest przyczynę tych pęknięć i jak je usunąć. Bardzo proszę o pomoc. Na podany adres mailowy wyślę wszystkie zdjęcia. Wykonanie ekspertyzy technicznej mającej na celu ustalenie przyczyn pękania ścian w zakresie, który Pana interesuje oraz wykonanie dokumentacji i sposobu zabezpieczenia przed dalszym niszczeniem budynku kosztuje około 10-15 tys zł... ps. Panski post powinien przeczytać każdy "oszczędny inwestor", który tylko patrzy jak urwać kilka stówek na "niepotrzebnej nikomu dokumentacji"... Edytowane 10 Lutego 2011 przez zibik_eng Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qqlio 10.02.2011 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 Dom stawiali wykształceni murarze, zbrojarze i cieśle z projektu wykonaczego? Dobre. Mysle, ze polowe domu budowala Skanska, a druga Mostostal.... Badzmy powazni. Oczywiscie kolega ma racje w jednym - natychmiast nalezy sie udac do biura architektonicznego i porozmawiac z konstruktorem/adaptatorem/itd. Mozna tez dzwonic do bylego kierbuda, ale pewnie bedzie zajety nadzorem wiezowca w Nowym Jorku. No chyba,ze to problem np elewacji na styropianie a nie samej kontrukcji. Wtedy z konsultacja mozna czekac do poniedzialku. Na pocieszenie - bardzo watpie, zeby solidna dokumentacja naprawcza domku jednor. miala kosztowac 10-15tys. Chyba, ze beda potrzebne odkrywki fundamentow itd. Inna sprawa to sam koszt naprawy. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kemod 10.02.2011 17:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 Do zibig_endps. Panski post powinien przeczytać każdy "oszczędny inwestor", który tylko patrzy jak urwać kilka stówek na "niepotrzebnej nikomu dokumentacji"... SZanowny PAnieNa jekiej podstawie pisze Pan, że jestem "oszczędny inwestor"? Kupiłem projekt. Zatrudniłem ekipę i zapłaciłem tyle ile chcieli. Dlatego dziwią mnie takie wyjazdy nie na temat mojego postu. Mam pewien problem i chcę się zwrócić do kogoś o radę. Jeśli Pan nie potrafi pomóc to też nie powinien Pan wogóle zabierać glosu i to jeszcze obrażając mnie. Jak sobie przypominam, to moi wykonawcy też mieli dużo do powiedzenia,. Teraz okazało się, że jedynie to potrafili. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość zibik_eng 10.02.2011 18:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 (edytowane) Na pocieszenie - bardzo watpie, zeby solidna dokumentacja naprawcza domku jednor. miala kosztowac 10-15tys. Chyba, ze beda potrzebne odkrywki fundamentow itd. Inna sprawa to sam koszt naprawy. Nie wyobrażam sobie wykonania ekspertyzy "bez odkrywek"... nie tylko fundamentów ale i zbrojenia w elementach konstrukcyjnych... Na jekiej podstawie pisze Pan, że jestem "oszczędny inwestor"? Kupiłem projekt. Zatrudniłem ekipę i zapłaciłem tyle ile chcieli. Dlatego dziwią mnie takie wyjazdy nie na temat mojego postu. Mam pewien problem i chcę się zwrócić do kogoś o radę. Jeśli Pan nie potrafi pomóc to też nie powinien Pan wogóle zabierać glosu i to jeszcze obrażając mnie. Jak sobie przypominam, to moi wykonawcy też mieli dużo do powiedzenia Skąd wiem? Z doświadczenia zawodowego. Oszczędności na etapie projektu (budowanie bez projektu wykonawczego - niepotrzebny "koszt") i wykonastwa zawsze się kończą "problemami". Jeżeli napisana przezemnie prawda aż tak Pana zabolała to bardzo przepraszam. Niech Pan sobie teraz "reklamuje" bubla u tych którzy go Panu zafundowali. Edytowane 10 Lutego 2011 przez zibik_eng Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qqlio 10.02.2011 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 Nie wyobrażam sobie wykonania ekspertyzy "bez odkrywek"... nie tylko fundamentów ale i zbrojenia w elementach konstrukcyjnych... A ja oczywiscie, ze sobie wyobrazam. Nie zawsze problemem jets fundament. Czasem przyczyny sa oczywiste po pierwszej wizji i szuka sie tylko potwierdzenia. Zwlaszcza gdy grunt jest latwy do budowy to nie doszukiwalbym sie od razu problemow w posadowieniu. A czasem wlasciciel budynku panikuje. A czasem cos zupelnie innego.A czasem warto przejrzec fotki z etapow budowy, ktore prawie kazdy budujacy sobie pstryka. Nie wszystko bedzie kosztowalo kilkanascie tysiecy. Mniejsza z tym - autor postu powinien sie skonsultowac z konstruktorem twarza-w-twarz. Uwagi o jakosci ekip sa nie na miejscu jako truizm. Mozna zaplacic duzo za drogie partactwo. Mozna tanio miec dobra jakosc. Czesto jest to kwestia szczescia. lub jego braku. Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kemod 10.02.2011 19:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 A ja oczywiscie, ze sobie wyobrazam. Nie zawsze problemem jets fundament. Czasem przyczyny sa oczywiste po pierwszej wizji i szuka sie tylko potwierdzenia. Zwlaszcza gdy grunt jest latwy do budowy to nie doszukiwalbym sie od razu problemow w posadowieniu. A czasem wlasciciel budynku panikuje. A czasem cos zupelnie innego.A czasem warto przejrzec fotki z etapow budowy, ktore prawie kazdy budujacy sobie pstryka. Nie wszystko bedzie kosztowalo kilkanascie tysiecy. Mniejsza z tym - autor postu powinien sie skonsultowac z konstruktorem twarza-w-twarz. Uwagi o jakosci ekip sa nie na miejscu jako truizm. Mozna zaplacic duzo za drogie partactwo. Mozna tanio miec dobra jakosc. Czesto jest to kwestia szczescia. lub jego braku. Pzdr I tu ma Pan rację zabrakło mi szczęścia. Może Pan zna jakąś stronę internetową gdzie jest jakaś lista konstruktorów z okolic Nowego Dworu MAz lub Legionowa? pozdrawiam. Dzisiaj byłem ze zdjęciami i całą dokumentacją na poradzie i Pan poradził mi abym w filarkach wyciął bruzdy o szer ok 3 cm wpuścił tam pręt zbrojeniowy fi 16 zakotwiczając go w nadprożach i w podłodze (stropie) a następnie to zamurował zaprawą 1:1. Tak samo mogę zrobić z połączeniem nadproża z więńcem. Wizyta była krótka i szczerze mówiąc do końca nie wiem jak zakotwiczyć te pręty w nadprożu i w wieńcu. Może mogę liczyć na podpowiedź. Oczywiście nie o to chodzi abym to sam robił, ale chciałbym wiedzieć jak powinno się to zrobić. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qqlio 10.02.2011 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 I tu ma Pan rację zabrakło mi szczęścia. Może Pan zna jakąś stronę internetową gdzie jest jakaś lista konstruktorów z okolic Nowego Dworu MAz lub Legionowa? pozdrawiam. Dzisiaj byłem ze zdjęciami i całą dokumentacją na poradzie i Pan poradził mi abym w filarkach wyciął bruzdy o szer ok 3 cm wpuścił tam pręt zbrojeniowy fi 16 zakotwiczając go w nadprożach i w podłodze (stropie) a następnie to zamurował zaprawą 1:1. Tak samo mogę zrobić z połączeniem nadproża z więńcem. Wizyta była krótka i szczerze mówiąc do końca nie wiem jak zakotwiczyć te pręty w nadprożu i w wieńcu. Może mogę liczyć na podpowiedź. Oczywiście nie o to chodzi abym to sam robił, ale chciałbym wiedzieć jak powinno się to zrobić. Pozdrawiam Nie pomoge - my mamy bialo-czarna liste z malopolski. Twoje rejony na pewno maja na tym forum jakies inne watki na ten temat. Konsultacja, ktora odbyles wg mnie nie budzi zaufania - jak rozumiem koles nawet nie byl w domu? I absolutnie nie jetsem ekspertem, ale bruzda 3 cm i w tym drut 1,6cm... To pachnie bardzo slaba otulina zbrojenia. Poszukaj liste polecancyh fachowcow ze swoich okolic i uderzaj do profesjonalistow. NAwet nie namawiam do publikacji zdjec, bo dostaniesz 100 odpowiedzi, z czego 3/4 bedzie blednych. Musisz miec kogos, kto to zobaczy, zaplanuje naprawe i wezmie za to odpowiedizlanosc! Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slawek9000 10.02.2011 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 kompleksowa diagnoza takiego czegoś powinna kosztować między 1 a 3 tys + vat, zaleznie od stanu i dostępności elementów. 10-15 tys za ekspertyzę domu jednorodzinnego to jakieś fantastyczne marzenia. W Warszawie rzeczoznawców budowlanych tylu, że mogliby pochód utworzyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość zibik_eng 11.02.2011 16:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2011 (edytowane) kompleksowa diagnoza takiego czegoś powinna kosztować między 1 a 3 tys + vat, zaleznie od stanu i dostępności elementów. A mercedesy SLK powinni rozdawać za darmo... 10-15 tys za ekspertyzę domu jednorodzinnego to jakieś fantastyczne marzenia. W Warszawie rzeczoznawców budowlanych tylu, że mogliby pochód utworzyć. Jak już coś cytujesz to cytuj całość.... RAZEM Z PROJEKTEM WZMOCNIENIA I NAPRAWY.... Dzisiaj byłem ze zdjęciami i całą dokumentacją na poradzie i Pan poradził mi..... Wizyta była krótka i szczerze mówiąc do końca nie wiem jak zakotwiczyć te pręty w nadprożu i w wieńcu. Ale "Tani" był??? Edytowane 11 Lutego 2011 przez zibik_eng Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.