Emil_33 12.02.2011 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2011 Witam! Czy ktoś z Państwa posiada zainstalowaną POS Ekodren? Bardzo prosze o podzielenie się opiniami na temat ich użytkowania. Dziękuję bardzo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gabba 03.04.2011 06:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2011 ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beja 04.04.2011 06:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2011 I znowu ręce opadają. Strona internetowa ocieka lukrem i miodem, a wszystko po to, żeby udowodnić wyższość jednych świąt nad innymi. To jest oczyszczalnia drenażowa, tyle że z własną "legendą". W dalszym ciągu ścieki idą do gruntu bez żadnej kontroli. Normy można powiesić na kołku.Że niby kształtki plastikowe powodują wybicie bakterii chorobotwórczych? A jakim to sposobem?Że niby można stosować na każdej glebie, nawet nieprzepuszczalnej? Owszem, tylko szerokość podsypki żwirowej na glinie może sięgać 5 m! O grubości przez delikatność nie wspominają. Innymi słowy to się nazywa "wymiana gruntu".A warunek wysokości 1,50 m ponad najwyższym poziomem wody gruntowej i tak spełnić trzeba... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gabba 06.04.2011 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2011 To co na glinę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beja 07.04.2011 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2011 Ba! Rozdzielmy dwie rzeczy: sposób oczyszczania ścieków i sposób odprowadzania ścieków oczyszczonych. Ponieważ tzw. "oczyszczalnie drenażowe" (cudzysłów, bo trudno to nazwać prawdziwą oczyszczalnią) realizują obie funkcje naraz, to nieprzepuszczalna gleba stanowi problem nie lada. Na upartego, w skrajnych przypadkach, wyjściem jest wymiana gleby, ale jest to rozwiązanie absurdalne ze względu na koszty. W innych funkcja oczyszczania ścieków jest realizowana w teoretycznie bardziej kontrolowanych warunkach, to znaczy efekty bardziej zależą od tego, co wymyślił producent i jak to wykonał w warunkach hali produkcyjnej niż od budowlańca, który albo dobrze ułoży drenaż i podsypkę, albo nie...W tym drugim przypadku ścieki oczyszczone też można "wsączyć" do gruntu, np. poprzez studnię chłonną, która jest jednak znacznie prostsza w wykonaniu i "idiotoodporna" w użytkowaniu. A można też odprowadzić ścieki oczyszczone do rowu - polecam inne wątki. Ideałem byłoby połączenie wygody użytkowania "drenażówki" (brak urządzeń elektrycznych, a więc bezawaryjność i niskie koszty eksploatacji) z dobrymi efektami działania oczyszczalni "biologicznych". Są jeszcze przypadki, kiedy oczyszczalni przydomowej po prostu nie należy robić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 07.04.2011 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2011 Ideałem byłoby połączenie wygody użytkowania "drenażówki" (brak urządzeń elektrycznych, a więc bezawaryjność i niskie koszty eksploatacji) z dobrymi efektami działania oczyszczalni "biologicznych". Takim idealem jest oczyszczalnia dreanazowa, ale dobrze wykonana i posadowiona na terenie o wysokim poziomie wod gruntowych. Jesli dreanz jest zrobiony zgodnie ze sztuka, to w tej 1.5m warstwie gleby, zachodzi nie gorsze doczyszczenie sciekow jak w oczyszczalniach 2-stopniowych ze stopniem tlenowym. Faktem jest, ze ciezko to kontrolowac. Nikt nie wie, co w danym przypadku wyplywa do gruntu te 1.5m ponizej rozsaczenia. Wiec jest to ideal trudny do zrealizowania a jeszcze trudniejszy do kontrolowania. Dlatego pewnie, sie go zabrania na zachodzie. Rozwiazaniem moze byc oczyszczalnia z filtrem bilogicznym. Jak rosliny stanoawiiace filtr bilogiczny posadzi sie w szczelnym zbiorniku, to do srodowiska odda sie (drenaz, studnia chlonna) tylko dobrze oczyszczone scieki zza filtra bilogicznego. Tam tez nic ruchomego chyba nie ma? marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beja 08.04.2011 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 Rozwiazaniem moze byc oczyszczalnia z filtrem bilogicznym. Jak rosliny stanoawiiace filtr bilogiczny posadzi sie w szczelnym zbiorniku, to do srodowiska odda sie (drenaz, studnia chlonna) tylko dobrze oczyszczone scieki zza filtra bilogicznego. No jakoś nie przekonuje mnie ta oczyszczalnia roślinna. Może to niezbyt racjonalne, ale nie wierzę, że w zimie pracuje ona prawidłowo i jeszcze odprowadza ścieki przy minus dziesięciu. Piszą, że w systemie korzeniowym, gdzie zachodzą procesy biologiczne, temperatura zawsze jest trochę wyższa, ale w sytuacji, kiedy rodzina wyjedzie na ferie zimowe, to w ciągu dwóch tygodni wszystko musi zamarznąć w diabły. No nie wiem, nie wiem... Ktoś ma jakieś doświadczenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.