klaudiuszozo 15.08.2011 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2011 No to chyba coś pomylił. Na każdy metr powinno przypadać od 3 do 5 cm spadku czyli 3-5%. Nie wiem ile u Was jest metrów ale raczej nie 10, żeby było 50cm... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 15.08.2011 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2011 moja kolorystyka waha się od bieli i szarości do wanilii jak w domu forumowej Agola, ostatnio z przewagą na tę drugą A podbitkę też już masz wybraną? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewanz 15.08.2011 22:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2011 podbitka najpierw miała być bezapelacyjnie brązowa, ale wtedy obróbki blacharskie były zaplanowane na czarne. Teraz obróbki są szare, więc i podbitka będzie szara, innej możliwości już nie widzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewanz 15.08.2011 22:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2011 No to chyba coś pomylił. Na każdy metr powinno przypadać od 3 do 5 cm spadku czyli 3-5%. Nie wiem ile u Was jest metrów ale raczej nie 10, żeby było 50cm... na pewno coś pomylił, pytanie tylko DLACZEGO? i jak teraz z tego wybrnąć??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 16.08.2011 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 Przyjemnie jest, gdy wszystko idzie zgodnie z planem:) Gratulujemy wkroczenia w kolejny etap budowy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 16.08.2011 22:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 nie ma to jak trzymac sie planu czemu sie zdecydowaliscie najpierw na hydraulike a pozniej elektryke? Myslalam ze wszyscy to robia w odwrotnej kolejnosci. u nas niekotrzy hydraulicy to sami takie zastrzezenie robia ze ma byc taka kolejnosc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewanz 17.08.2011 04:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2011 pumpaluna - tak się mówi: najpierw elektryka a później hydraulika, ale nie wiedziałam, że jest jakieś uzasadnienie tego... a dlaczego hydraulicy robia takie zastrzezenia to już zielonego nie mam.... czy chodzi o to, kto komu przekuje przewody? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 17.08.2011 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2011 mi się wydaje że tu jest kwestia zminimalizowania chodzenia po rurach szczególnie tych od podłogówki, jak nie zapomnę to dzisiaj podpytam wykonawcy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karolina i Artur P 17.08.2011 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2011 Hej ewanz Tradycyjnie zadzroszczę etapu prac U nas przy poprezdnim domu tego samego dnia zaczeli działać zarówno elektryk jak i hydraulik, podobno w niczym sobie nie przeszkadzali, w tym domu też tak planujemy zrobić, więc chyba nie powinnaś się przejmować Jeżeli chodzi o kolorystykę to robimy taką samoą jak w poprzednim domu, grafitowo/ czarny dach, grafitowe okucia, śmietankowa elewacja,biała podbitka i białe pilastry wokół okien, białe okna... Fajnie ,że wszystko ładnie idzie Wam do przodu, pomyśleć,że my też planujemy przeprowadzkę w wakacje 2012 ....a w piatek dopiero tyczenie domu Pozdrawiam serdecznie!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewanz 17.08.2011 11:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2011 teraz będzie hydraulika "pionowa" - rozprowadzenie rur i przyłącza w ścianach, podłogówkę i rozprowadzenie rur centralnego odkurzacza zrobi się po tynkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewanz 17.08.2011 11:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2011 Karolina- u Was będzie zawrotne tempo, ale w końcu masz już doświadczenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 17.08.2011 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2011 i przynajmniej Karolina już wie jakich błędów nie popełnić ciekawe tylko które tym razem powiedzenie u niej się spełni "drugi dom dla przyjaciela a trzeci dla siebie" czy "nowy domek to potomek" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karolina i Artur P 17.08.2011 13:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2011 Karolina- u Was będzie zawrotne tempo, ale w końcu masz już doświadczenie Doświadczenie na pewno troche pomoże, ale wiesz jak jest.... ta pogoda, mam nadzieję,że skoro lato było kiepskie, to może chociaż jesień nadrobi pampaluna nie mam nic przeciwko obu powiedzonkom, z zaznaczeniem ,że potomek najwcześniej za 4-5 lat, a kolejna budowa o ile.... to nie szybciej niż za 10 lat.... musze odpocząć pozdrowienia!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewanz 17.08.2011 15:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2011 odpoczynek słusznie Ci się należy! miłego budowania pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 17.08.2011 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2011 Gdy czytam o tej elektryce to coraz bardziej się boję. A mówiłaś, że nie umiesz gotować Jutro też zrobię leczo:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewanz 17.08.2011 20:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2011 ujmę to w ten sposób - niektóre potrawy udają mi się ale tak naprawdę to nie mam " serca" do gotowania, chyba że nowa kuchnia to odmieni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 17.08.2011 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2011 kocham gotować co po mojej posturze oczywiście widać, niestety lubię też wypieki wszelkiej maści kuchnia miała być moim oczkiem w głowie ale już wiadomo że nie da rady więc postaram się jednak żeby było maksymalnie fajnie i żebym lubiła w niej czas spędzać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewanz 17.08.2011 20:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2011 ja powiem szczerze, ze marzę o funkcjonalnym piekarniku, bo w obecnej kuchni gazowej nie działa już od jakiś 10 lat, a i szafki "proszą się" o wymianę. Czasami trzasnęłabym chociażby jakąś zapiekankę, ale po prostu nie mam warunków... Dzisiejszy dzień skłania mnie również do dokładniejszego pochylenia się nad wyborem lodówki, bo hydraulik mówi, ze teraz to wszyscy wybieraja dwudrzwiową z kostkarka, a ja chciałam " normalną" tylko nieco wyższą niż obecna - tak ze 180cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 17.08.2011 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2011 kostkarka fajna rzecz ale.... niestety awaryjna, później zostaje ci dziura bezużyteczna. Przynajmniej moja rodzinka i znajomi mieli pecha.Ja świadomie nie chcę kostkarki, raz że nie używamy aż tak często lodu do napojów dwa zależy mi na pojemności bo robimy zakupy raz w tygodniu. Wybraliśmy lodówkę już jakiś czas temu będzie side-by-side ale nie taka że z jednej strony lodówka z drugiej zamrażarka tylko góra lodówka dół zamrażarka. bierzemy pod uwagę hotpoint ariston,samsung i beko bo tylko te firmy takie produkują Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewanz 17.08.2011 21:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2011 ja też lubię robić rzadziej, ale większe zakupy, codziennie to tylko mleko i pieczywo... muszę luknąć na firmy, które wymieniłaś, bo jakoś nie jestem fanką codziennego spożycia kostek lodu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.