Komentarze okołobudowlane

[Lukarna]

Schody są identyczne:):)

Ale nie raz już zwracałam uwagę na podobny układ naszych domów...

 

Powiem tak: bardzo mi się podobają - tylko ja nie mogę mieć poziomych linek/prętów bo nie mogłabym spać z nerwów że Misiek się wdrapie i skoczy:/

Kolor jest świetny...

A poza tym mam odpowiedź na moje pytanie: jak będa wygladać jasniejsze schody przy ciemnych drzwiach:D

 

A powiedz jaki jest kolor drzwi wewnętrznych?

 

ps. muszę koniecznie mężowi pokazać jak może wyglądać nasza wykończona klatka schodowa:)

 

ps2. i tez chcę szare płytki:D

[ewanz]

niestety nie pamiętam nazwy koloru drzwi - podchodza pod orzech

[pumpaluna]

Ewa jak się mieszka? dawno mnie nie było ale pamiętam o moich towarzyszach budowy

[ewanz]

Hej właśnie wczoraj myslałam o Tobie, zastanawiając się, co u Ciebie słychać

 

mieszka się dobrze, wygodnie

 

na dobre się już "zadomowiłam", chociaż są pomieszczenia, które wciąż czekaja na wykończenie

 

teraz oswajam się z dużą rabatą frontową - dla mnie to prawdziwe wyzwanie!

[pumpaluna]

o, i tutaj ogródkowo

Zdjęcia proszę, zdjęcia!!! może coś mnie zainspiruje

[Lukarna]

Taa gdzie nie wejdę tam grzebanie w ziemi;)

cześć Ewanz:)

[pumpaluna]

Ewa, a dzieci się zaaklimatyzowały bez problemu? U nas bez problemu się odbyło ale nasi znajomi którzy się przeprowadzali latem mają spore problemy ze starszym dzieckiem (1kl gimn) bo nie lubi nowego miejsca i ma pretensje do rodziców, że wszystko się skończyło

[ewanz]

początki rabaty nie wyglądaja imponująco - nie ma się czym chwalić.

 

dziewczynki na szczęście zaaklimatyzowały się bez problemu, chociaż początkowo myslałam, że starsza będzie marudziła, ze nie ma "blokowych" koleżanek. Nic takiego nie miało miejsca - chyba zaangażowanie w urzadzanie własnego pokoju zwycięzyło , albo przyjaźnie nie były prawdziwe. Potem poznały dziewczynke z sąsiedniej ulicy, więc mają wspólna towarzyszkę zabaw i rowerowych szaleństw. Z pewnością w młodszym wieku wszelkie zmiany łatwiej przeprowadzić.

[Ardea]

Jechaliśmy jakiś czas temu od przyjaciół, którzy chcieli, abyśmy obejrzeli dom w Twojej okolicy i z drogi widać Wasz dom... Robi wrażenie przestronnego komfortowego domu dla rodziny:yes: A kolorki, takie subtelne pastele, wyglądają lepiej niż na zdjęciach:)

 

Na fotach urzeka mnie trawa, genialnie Wam rośnie:eek:

 

Fajnie się Wam mieszka:) to widać. Działasz coś samodzielnie w ogrodzie? A wewnątrz chce się coś robić czy po przeprowadzce wszystko się odkłada na kiedyś????

[ewanz]

Hej W ogrodzie - to dość szumnie powiedziane. Jego reprezentacyjna część stanowi rabata frontowa - jest to największy obszar naszych nasadzeń. Roślinki kupowałam i rozplanowałam sama, mąż sadził. Roślin jest naprawdę dużo (tylko jeszcze malutkie, ale muszę patrzeć na nie w perspektywie wieloletniej) , aż musiałam 4 doniczki odstawić do wsadzenia na rabatę z tyłu domu. Tak więc w moim przypadku trudno mówić o ogrodzie - z tyłu domu jest kawałek trawnika, który teraz chcę dodatkowo pomniejszyć przez jeszcze jedną rabatkę, również z krzewami ozdobnymi i bylinami. Jest jeszcze trochę kwiatów wieloletnich, które planuję zasadzić, jak np.peonie czy irysy, ale wszytkiego nie dam rady zrobic w tym roku. Z kwiatków mam na razie niezapominajki (już przekwitły), stokrotki amerykańskie, lobelię płożącą, gożdziki miniaturki i dwa irysy. Pięknie zaczyna kwitnąć lawenda - przetrwała spadające na nią z dachu zwały śniegu i ładnie zagęściła się od zeszłego roku.

Acha, za domem czekają jeszcze na wsadzenie szczepiona robinia różowa i coś, co przypomina daglezję, ale nie wiem, czym jest naprawdę, malutki perukowiec i bzy, które wsadziłam na kwarantannę - przekopane z innego ogrodu niestety nie przyjęły się. Przywykłam już do myśli,że nie będę mieć ogrodu z "forumowego" zdarzenia, tylko taki rabatowy.

 

W środku jest jeszcze trochę rzeczy do zrobienia, ale zostawiamy je na " kiedyś ". Teraz priorytetem jest dla nas rodzinny wypoczynek.

W tym roku wybieramy się do Dalmacji, no i trzeba kupić węgiel na zimę ( już żałuje, ze nie mam pompy ciepła, bo OZC wyszło całkiem fajnie).

Edytowane 17 Czerwca 2013 przez ewanz

[pumpaluna]

Ewa, liczyliście ile wam idzie opału na sezon grzewczy? My pellet przeliczyliśmy w skali roku (wodę mamy non stop kolor 365dni w roku grzaną normalnie piecem) i wyszło, że zużyliśmy ok 4ton czyli jakieś 3,5tys - mówią, że niezły wynik jak na 1 zamieszkałą zimę. Teraz kusi nas sprawdzenie jak to będzie z ekogroszkiem, brat podmienił pellet na groch i bardzo sobie chwali bo cena podobna a zużycie jest nieporównywalne (średnio worek pelletu tak jak 2,5worka eko)

[ewanz]

kupiliśmy 4 tony groszku i zostały nam 3 worki. Ale nasz dom chyba większy niż twój, więc zużycie będziesz miała mniejsze.

[pumpaluna]

Nasz to 122m2 użytkowej plus ogrzewany garaż. A ten ekogroch to na jaki czas, tylko na zimę czy w skali roku?

[ewanz]

no u nas nie tak fajnie - tylko na sezon grzewczy. Teraz wodę grzejemy bojlerm na prąd. Węgiel to straszny syf i dużo roboty

[Ardea]

Ogrzewanie grochem ma jedyną, ale podstawową zaletę jest bajecznie tanie:)

 

My na rodzinny wypoczynek znów nad polskie morze, ale ja dalej w tym sezonie nie mogę. Ciekawe jakie będziesz miała wrażenia po Dalmacji...

 

Mój ogród, mimo że większy, będzie na pewno uboższy w rośliny, a na pewno mniej różnorodny.

[Esiak]

u nas na grzanie tylko ciepłej wody poszło gazu za 62zł za miesiąc

[ewanz]

Z tą bajkąprzy grochu to naprawdę byłabym ostrożna...

 

Esiak - trudno mi sięodnieść - zobaczę jak dostanę rachunek z PGE, teraz na razie tylko prognozowany.

 

Dalmację powitamy po raz trzeci - cudnie jest

[Esiak]

a co do sezonu grzewczego od 1.10.2012 do 31.05.2013 zużyliśmy gazu na potrzeby c.o. i c.w.u.. za 1973 zł

[ewanz]

no to piękny wynik macie! zazdroszczę ale chyba macie ziemny, a u nas nie ma przyłączy.

[Esiak]

ziemny, ziemny...

ale ponieważ to pierwszy sezon grzewczy, mam nadzieje, że kolejne będą lepsze...