Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Odzyskanie ciepła z rury dymowej - zrób to sam


bitter

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 297
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam.

Robienie wylotów gorącego powietrza z kominka w łazienkach przy suficie samym to podstawowy błąd, który pokutuje od zawsze i dzięki któremu osądy o ogrzewaniu łazienek kominkiem są takie a nie inne ...

Jaki jest sens robienia czegoś takiego w pomieszczeniu, które we wszystkich przypadkach ma też pod samym sufitem (lub w suficie w przypadku wentylacji mechanicznej) wylot wentylacji? Ogrzane powietrze "udaje się" wprost do wylotu, ogrzewając przy tym ... powietrze wokół domu ...

W łazience ażeby takie coś zadziałało, należy sprowadzić wylot do poziomu podłogi. I to rzecz podstawowa. Co zrobić jeżeli łazienka i kominek znajdują się na tym samym poziomie domu? Albo umieścić wylot pod sufitem ale mieć sterowalną wentylację (wentylacja higrosterowalna, wentylatory łazienkowe z włącznikiem prądowym, itp. lub po prostu rekuperacja) albo założyć "wiatraczek" z "kratek" na wylot usytuowany przy ziemi.

Jeżeli łazienka jest poziom wyżej to wielkość przewodu ma mniejsze znaczenie - i kanał płaski 5x15 będzie dobrze hulał, wszak w drzwiach łazienkowych zawsze jest podcięcie lub są otwory wentylacyjne, które powodują swobodny przepływ powietrza. Co także ma znaczenie przy kominkowym ogrzewaniu łazienki ze względu na to że jej drzwi są z reguły zamknięte.

Pozdrawiam.

Edytowane przez Forest-Natura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forest dzięki za rady , chyba włożę wentylator w kanał wentylacji.

 

Mam też taki problem:

 

Rurę chcę obłożyć szamotem , jak "zatkać" -wypełnić ten otwór w ścianie:105_0261.jpg .chcę aby to była ciepła ściana.

Mam kilka pomysłów, np:

1/płyta granitowa

2/płyta szamotowa

3/kamień ozdobny

4/może kafle piecowe

 

5/wasze propozycje

 

Zależy mi też aby to można było zdemontować bez większych uszkodzeń

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Próbnie zamocowałem (tak jak na fotce) kafle z pieca , który rozebrałem.

Podczas palenia w kominku fajnie się nagrzewają i trzymają ciepło.

Czy mogę zastosować te kafle na ścianę za kominkiem , czy koniecznie musi być izolacja?

105_0160.jpg

105_0261.jpg

Edytowane przez sterowiec40
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Temat wraca jak bumerang.

Przejrzałem forum od początku i na wiele pytań zadawanych przez was znam odpowiedzi bo przechodziłem przez to organoleptycznie. No właśnie trzeba jednak wiele rzeczy wykonać samemu. Ja poszedłem w ogrzewanie wodne domu o pow. 140m2, dół podłoga, góra grzejniki, ciepła woda 600l. Sam kocioł to koza "Cezar"

Deklarowana moc tej kozy to 10kW. No ale taką kozą nie da się ogrzać całej chałupy tym bardziej, że ogrzewa ona tylko powietrze w pomieszczeniu którym stoi.

To wziąłem się do przeróbki. Dołożyłem płaszcz wodny i wygląda to tak:

http://img11.imageshack.us/img11/9411/zdjcie0015.jpg

http://img11.imageshack.us/img11/4580/zdjcie0016h.jpg

Po sprawdzeniu tego wynalazku okazało się, że to jeszcze nie tak dobrze działa. Temperatura spalin była jeszcze zbyt wysoka (250 stopni)

Pozostała rura dymna, z której trzeba było zabrać trochę ciepła. Znów do roboty i wyszło to tak:

http://img12.imageshack.us/img12/8964/rura1.jpg

http://img12.imageshack.us/img12/6554/rura2.jpg

http://img12.imageshack.us/img12/192/rura3.jpg

I tak z tych 10kW nie wiadomo jak liczonych otrzymałem:

http://img12.imageshack.us/img12/3271/odczyt.jpg

w centralnym ogrzewaniu, nie licząc tego co koza wypromieniuje.

Można dojechać do 20kW ale to i tak jest za dużo jak na potrzeby mojej rodziny.

W normalnej eksploatacji temp. spalin wacha się w granicach 60-120 stopni w zależności od zapotrzebowania na ciepło w budynku.

To wykonałem trzy lata temu a w międzyczasie wprowadziłem jeszcze parę poprawek jeszcze usprawniających odzysk ciepła.

Na takim kombajnie jadę do dzisiaj i na ciepło przy minimalnych kosztach nie narzekam

pozdrawiam.

Witold

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Spaliny zasuwają bezpośrednio omywając rurki a ponieważ one również (rurki) dotykają rury dymnej to ona przyjmuje temperaturę krążącej wody a więc rura dymna jest zimna.

Zrobiłem wewnątrz tej rury jeszcze jedną wężownicę dla poprawienia odzysku. W samej kozie dodałem jeszcze na tylnej ścianie rurek.

pozdrawiam.

Witold

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

I znowu zdziwienie ...

Chce się Mistrz pouczyć trochę?

Może coś podpowiem ...

Pozdrawiam.

 

No to poucz .... się trochę ... przydało by się:yes: zanim będziesz zdawał egzamin na MISTRZA CZELADNIKU :) . Wiedziałbyś wtedy czemu zdziwiła mnie temperatura spalin 60-120 stopni przed kominem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...