kolektor1 24.11.2011 00:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2011 (edytowane) eRzEr Powiem tak : wszystko już było , jak w piosence Pora już późna , Witam. No, przyznam się Piotrze, że nie wszystko już było! Znacie moje pomysły, jak i ich wykonanie, ale zaskoczę przy okazji czegoś niekonwencjonalnego. Otóż na ogół w naszych kominkach, kozach palimy dobrym drewnem, to , że chcemy odzyskać całe ciepło to rzecz normalna. Ale co jeszcze można zrobić z chłodnym już dymem. Otóż na strychu przy okazji budowania można komin zrobić w postaci komory wędzarniczej. O ile się to dobrze zrobi (szczelność ) to przy okazji wędzarnia jest nie do wyjęcia. O smakach wyrobów z własnej wędzarni nie będę opowiadał bo faktycznie i pora późna. pozdrawiam zadymiaczy Witold P.S. W ubiegłym roku przed świętami do komina wstawiłem karpia, był tam około jednego dnia. Z córką mało żeśmy się nie pozabijali o niego taki był dobry. Edytowane 24 Listopada 2011 przez kolektor1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eRzEr 24.11.2011 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2011 eRzEr Dobrze że założyłeś zbanowanie swojej idei . Niniejszym to czynię . Doceniam jednak chęć zrobienia czegoś niekonwencjonalnego . Powiem tak : wszystko już było , jak w piosence Być może pomysł , po kilku modyfikacjach nie jest szalony . Pora już późna , więc pozwól, że wrócimy do tematu w stosowniejszej chwili. Zacznij od podania informacji jaki duży dom chcesz ogrzać . Witaj Piotr, Planuję ogrzanie domu o powierzchni około 90-100m2. Ma to być dom wykorzystywany weekendowo - wakacyjnie. Oprócz kozy, chcę tam zainstalować ogrzewanie elektryczne, z którego oczywiście chciałbym jak najmniej korzystać (no może poza łazienką, gdzie pewnie będzie to nieuniknione). Nie bez znaczenia może być fakt, że ma to być domek z bali drewnianych, bez ocieplenia bocznych ścian - choć wielu mnie zapewnia, że odpowienio gruby bal drewniany to wystarczająco dobry izolator. Z pozdrowieniami, ErZeR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 24.11.2011 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2011 (edytowane) Witam. Kolektor - też już było o wędzarniach nad kominkiem ... Tyle że Twój sposób jest o wiele lepszy bo "ściągnięty żywcem" od naszych dziadów, co to w każdej wiejskiej chałupie na strychu takie drzwiczki w kominie mieli. A jak wiadomo ludowych mądrości trza słuchać i tyle ... eRzEr - Twój pomysł zły nie jest. Takie wymienniki na kominie można spotkać i w literaturze i na żywo czasami (zwłaszcza u naszych południowych sąsiadów). Ale za bardzo masz resztę przekombinowaną. Ta sama koza bez takich "dodatków" śmiało Ci taki domek ogrzeje - trzeba tylko zapewnić w nim swobodę naturalnej cyrkulacji powietrza między poziomami i samymi pomieszczeniami. I będzie po sprawie. "Samo" działać będzie. Ale w domu z drewna przydało by się coś co będzie też trochę tego ciepła trzymać dłużej. Pozdrawiam. Edytowane 24 Listopada 2011 przez Forest-Natura Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 24.11.2011 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2011 (edytowane) Witam. Domy z drewna to niby "sztampa" - szybko się wychładzają ale i szybko nagrzać je można ... podobno ... Tak jest ze "szkieletorami". Domy z bala nagrzać z powrotem do przyzwoitego poziomu jest dużo trudniej. Drewno tak jak jest dobrym izolatorem, tak samo opornie to ciepło potem przyjmuje i potrzeba ze trzy dni ciągłego grzania żeby podnieść i ustabilizować temperaturę samych ścian z bala. Koza jest fajna bo szybko nagrzeje. Ale jak zgaśnie na noc to szybko się wychładza i już grzać nie ma co takiego domu. I poranek potrafi być "rześki" bardzo ... Dobrze jest mieć pośrodku domu takiego, coś co jest ciężkie i potrafi ciepła w sobie nazbierać. Komin porządny - murowany plus ściany też ceramiczne, albo tak jak dawniej na wsiach robili - piece po prostu same w sobie lub w postaci ścian właśnie. Pozdrawiam. Edytowane 24 Listopada 2011 przez Forest-Natura Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eRzEr 24.11.2011 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2011 Witaj Forest-Natura, Dziękuję za Twoje komentarze. Kontynuując temat: Ta sama koza bez takich "dodatków" śmiało Ci taki domek ogrzeje - trzeba tylko zapewnić w nim swobodę naturalnej cyrkulacji powietrza między poziomami i samymi pomieszczeniami. I będzie po sprawie. "Samo" działać będzie. Między poziomami cyrkulacja będzie doskonała - szczególnie jeśli nie zrobię przegrody między poziomami pośrodku klatki schodowej (moją obawą jest nawet czy nie za dobra i czy nie zabraknie ciepła na dole..). Jak jednak zapewnić dobrą cyrkulację pomiędzy pomieszczeniami? Zainstalować kratki wentylacyjne pod sufitem oraz w drzwiach na dole? Taki układ dwóch kratek pozwalałby na cyrkulacyjną wymianę powietrza w pokoju (choć IMHO znacznie pogorszy izolację akustyczną - no ale skupmy się na ogrzewaniu). Czy jednak pozwoli to wystarczająco ogrzać pokoje na górze w miejscach przy oknie? Koza jest fajna bo szybko nagrzeje. Ale jak zgaśnie na noc to szybko się wychładza i już grzać nie ma co takiego domu. I poranek potrafi być "rześki" bardzo ... Dobrze jest mieć pośrodku domu takiego, coś co jest ciężkie i potrafi ciepła w sobie nazbierać. Aby uniknąć zbyt rzeźkich poranków, planuję w każdym pokoju umieścić grzejnik elektryczny z termostatem, który będzie miał za zadanie podtrzymywać temperaturę po wygaśnięciu w kozie. Pzdr, eRzEr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 24.11.2011 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2011 Może jeszcze jedno pytanko, eR . Czy dom już stoi , czy też dopiero go projektujesz ? Istotna informacja , by nie zmuszać Cię do wydatków ,jeśli masz już np komin. Bo jeśli nie , to można zaszaleć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eRzEr 24.11.2011 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2011 (edytowane) Dom jest dopiero w planach. Najwcześniej na przyszły rok. Narazie wypracowuję swoje wytyczne do projektu. Biorę też pod uwagę komin blaszany (izolowany tylko przy przejściu przez dach) i generlanie bardzo podoba mi się ta idea, bo odchodzi budowanie fundamentu pod komin, no i straty ciepła przez ewentualny mostek cieplny przez tenże fundament. Jednak obawiam się trochę o skropliny... Szukam optymalnego rozwiązania do którego chętnie dostosuję cały projekt domu.Piotrze, jeśli masz jakieś pomysły na zaszalenie, to podziel się proszę. Edytowane 24 Listopada 2011 przez eRzEr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eRzEr 24.11.2011 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2011 (edytowane) Oto dwie inne "architektury", jakie wcześniej rozważałem: Opcja z samą rurą z radiatorem: Opcja z rurą z radiatorem i zbieraniem skroplin na strychu: (ale przy tej drugiej opcji jest tyle kombinowania, że doszedłem do wniosku, że chyba taniej i bezpieczniej będzie już postawić komin ceramiczny... tym tokiem doszedłem do pomysłu zaprezentowanego przeze mnie początkowo na tym forum.) Edytowane 24 Listopada 2011 przez eRzEr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eRzEr 24.11.2011 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2011 Chciałbym podzielić się z Wami znalezionym wątkiem na temat automatyki szybra:http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic926156.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 24.11.2011 18:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2011 Szyberki w popularnym znaczeniu wyszły z mody Współczesne, nowoczesne urządzenie grzewcze jest na tyle szczelne , że nie musi mieć "przytłumiacza" ciągu . Wystarczy regulacja dolotu powietrza do spalania , oparta na odczycie z wspomnianej przez Ciebie termopary. Takie sterowniki z automatycznymi przepustnicami mamy już Polskie (TATAREK). Jak można rozpoznać dobre urządzenie grzewcze ? Ma szyberek to daleko od niego , bo albo nieszczelne , albo producent nie wie co ma ze sobą zrobić . Jeśli trzeba będzie skierować dym do innego kanału , używa się szczelnego szyberka , zwanego tez klapą rozpałową . Może być z silniczkiem , a Jurek (Tatarek) już coś powinien mieć swojego , bo zagraniczne są "bezcenne". Jestem za wersją z rurą stalową . Bez kombinacji , bez wodotrysków. Problem kondensatu jest demonizowany przez nieudaczników, którzy często nie wiedząc gdzie i dlaczego się tworzy , nie potrafią sobie z nim radzić (poczytaj sobie mój opis temperatur w PW, wątek "kominek a czarna szyba") .Jeśli to domek letniskowy , daj sobie luz z DGP. Otworzysz drzwi na górze , to się ugotujesz . Regulacja temperatury w pokojach skrzydłem drzwiowym , to jeden z najszybciej reagujących systemów DGP . (11 lat mieszkałem w takim jak Twój "letniaku") Taka jest moja wstępna propozycja , którą oczywiście możemy modyfikować w trakcie dalszych przekomarzań Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eRzEr 24.11.2011 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2011 Piotrze, czy opowiadasz się za wersją z rurą stalową z radiatorem, czy bez radiatora? (Pytam, bo na moim rysunku założyłem rurę z radiatorem.) Jeśli z radiatorem, to na jak długim odcinku (a ja z nowu o tym samym..) żeby nie powstała kondensacja? No chyba, że z doświadczenia jesteś w stanie oszacować, że do kondensacji nie dojdzie nawet przy rurze z radiatorem. Co do wymiany powietrza przez drzwi zgadzam się z Tobą w 100%. W końcu przy takim przekroju wentylacji (ile mają drzwi - tak z 1,6m2) opory przepływu powietrza nie mogą być wielkie Co jednak zrobić, na noc chcemy sobie z tą piękniejszą połową te drzwi zamknąć? No może niekoniecznie co każdą noc, hehe, ale jednak Wcześniej pisałem o kratkach wentylacyjnych zainstalowanych pod sufitem. A jakby tak każdy pokój na piętrze "zmostkować" od góry z przedpokojem izolowanym przewodem wentylacyjnym? Bez żadnych wymuszonych wentylacji. Dla każdego pokoju osobna dziura w suficie w przedpokoju, żeby zminimalizować opory powietrza. W cieplejszym przedpokoju powinno być nmieco większe ciśnienie wymuszające cyrkulacyjny obieg powietrza ze szparą pod zamkniętymi drzwiami. Będzie to miało jakiś ZAUWAŻALNY efekt? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eRzEr 24.11.2011 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2011 Szyberki w popularnym znaczeniu wyszły z mody Współczesne, nowoczesne urządzenie grzewcze jest na tyle szczelne , że nie musi mieć "przytłumiacza" ciągu . A odnośnie tego, to ja "szyberek" rozpatrywałem wyłącznie do przekierowywania strumienia spalin do chłodnicy z moim początkowo opisywanym pomyśle. Nie wiedziałem o istnieniu szczelnych klap rozpałowych. Wielkie dzięki za tę edukację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 24.11.2011 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2011 Jaka to różnica , czy dzieci będą cie podsłuchiwać przez przez kratkę w przedpokoju , czy szczelinę w drzwiach? Coś za coś . Z pieca wolno stojącego na silę można zrobić rozprowadzenie powietrza ,ale żegnaj estetyko. Radiatory w tej ilości , pewnie by coś dały ,ale znów pytanie : jak to będzie wyglądać ? Poza tym 4 -5 mb rury odda tyle ciepła ile trzeba , by nie martwic się o straty. Myślę ,że docelowo dasz się jednak namówić na jakąś kozę akumulacyjną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eRzEr 24.11.2011 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2011 (...) w domu z drewna przydało by się coś co będzie też trochę tego ciepła trzymać dłużej. Pozdrawiam. ... czyli na przykład piec kaflowy, na którego jak najbardziej mam miejsce, tylko, że: - po pierwsze kosztuje ogromne pieniądze, - po drugie, wydaje mi się, nie nagrzeję nim wystarczająco szybko bardzo wyziębionego domu, zakładając że będę z domu korzystał tylko weekendowo. (poprawcie mnie proszę jeśli się mylę!) Starając się połączyć turbo nagrzewanie kozy z akumulacją szamotu, chciałbym dać pod Was osąd coś takiego: Z cegieł szamotowych murujemy słupek (artystycznie, żeby nie musieć później oklejać cegieł kaflami) ściśle przylegający do tylnej ściany kozy. Słupek zamykamy szczelnie cegłami od dołu, w środku pozostawiamy pusty. Tam umieszczamy wyjście rury spalinowej, która poprzez trójnik łączy się u góry z kominem, a u dołu z radiatorem, który możnaby też podrasować dodając tu i ówdzie jak najwięcej metalowych skrawków. Dodatkowo radiator i tylną ścianę kozy możnaby połączyć mostkiem termicznym w postaci sporego kawałka metalu. Czy takie "cacko" nagrzałoby się wystarczająco? Zakładając słupek o wysokości średniej kozy, czyli 72 cm, zużylibyśmy na to 76 cegieł (po 2-3 zł za sztukę), co daje nam masę 250kg szamotu do nagrzania. Co Wy na to? A może zamiast kombinować z radiatorem w słupku i mostkami termicznymi, lepiej (i prościej) wymurować dwa-trzy rzędy cegieł ściśle przylegające do kozy, a spaliny wypuścić górą kozy? I jeszcze jedno pytanie: czy do akumulacji można użyć cegieł klinkierowych? To znaczy użyć można pewnie wszystkiego, tylko pytanie - z jakim skutkiem? Z pozdrowieniami, eRzEr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eRzEr 24.11.2011 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2011 Już po napisaniu ostatniego posta znalazłem "akumulatory gotowce" dla kózek Tylko, ma moje wyczucie takie coś plus 4-5 rury nieizolowanej może się równać brak ciągu i/lub kondensacja. (?) http://www.kominek.org.pl/technologie/artykul/zobacz/rewolucja-w-kozach.html Myślę ,że docelowo dasz się jednak namówić na jakąś kozę akumulacyjną. Z ciekawością dowiem się więcej na temat kóz akumulacyjnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 24.11.2011 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2011 W Saksonii , za czasów króla Wilusia ,szlachta którą stać było na domki myśliwskie , budowała sobie piece kaflowe z dołem żeliwnym . Mieli szybkie grzanie i akumulację . Może nie na bazie żeliwa , tylko stali , robimy takie hybrydy właśnie klientom o podobnych oczekiwaniach. Twój pomysł z cegłami za kozą to nic innego jak takie właśnie zabawy , tylko dopieścić trzeba , tak jak pomysły z kominami. Gotowiec z linki jest jak najbardziej , tylko masa za "masywna" No i daj już spokój z ta kondensacją. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eRzEr 24.11.2011 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2011 To jak Ty byś to dopieścił? Cegły koniecznie muszą być na kozie? Czy mogą być obok kozy?Będę "dźwięczny" za odpowiedzi do pytań z moich wcześniejszych postów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sterowiec40 25.11.2011 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2011 Witam Udało mi się poskładać rury akumulatora ale nie jestem zadowolony z osiągów tego stwora. Radiator nie nagrzewa się tak jak bym chciał , skrapla się w nim para. Jakie błędy popełniłem? Zastosowałem szyber rozpałowy , nie zamyka szczelnie , czy powinienem zrobić szczelny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 25.11.2011 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2011 Jakim drewnem palisz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sterowiec40 25.11.2011 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2011 Drewno to łaty z rozebranego dachu , bo nie mogłem dostać się do lepszego drewna mam zastawione w szopie , może we wtorek mi się uda.Nie wiem jaki to jest gatunek ale przeleżało na strychu z 50 lat albo więcej jako izolacja w polepie.A co z tym szybrem rozpałowym ma być szczelny na maxa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.