Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komin cieknie brunatnym "śmierdziuchem"-mam ideę ale.....


Recommended Posts

Witam.

Mam komin murowany z cegły. Niestety ponad poddaszem zaczął "cieknąć" brunatnym "smrodem".

Mam w związku z tym pytania:

1. Do komina (wymiary 29/16cm) wkładam rurę kwasówkę owalną. Wolne przestrzenie wypełniam płynną zaprawą szamotową albo gliną -czy warto? Czy takie rozwiązanie zatrzyma wycieki?

2. Co zrobić ze śmierdziuchem? Chce rozkuć komin na kilka cm w miejscach gdzie wyłazi śmierdziuch, zamalować szkłem wodnym a ubytki zalepić zaprawą szamotową+cegła i całość z zewnątrz pociągnąć szkłem wodnym - czy to zablokuje dalsze ewentualne wycieki i smród?

Ktoś mądrzejszy może poradzi...?

Pozdrav

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Mam komin murowany z cegły. Niestety ponad poddaszem zaczął "cieknąć" brunatnym "smrodem".

Mam w związku z tym pytania:

1. Do komina (wymiary 29/16cm) wkładam rurę kwasówkę owalną. Wolne przestrzenie wypełniam płynną zaprawą szamotową albo gliną -czy warto? Czy takie rozwiązanie zatrzyma wycieki?

2. Co zrobić ze śmierdziuchem? Chce rozkuć komin na kilka cm w miejscach gdzie wyłazi śmierdziuch, zamalować szkłem wodnym a ubytki zalepić zaprawą szamotową+cegła i całość z zewnątrz pociągnąć szkłem wodnym - czy to zablokuje dalsze ewentualne wycieki i smród?

Ktoś mądrzejszy może poradzi...?

Pozdrav

Paweł

 

wszystko tak ,z wyjątkiem absurdalnego pomysłu z wypełnianiem

wolnych przestrzeni czymkolwiek. Po pierwsze nic to nie da , po drugie

jak potem wymienisz rurę jak Ci sie przepali ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam osiemdziesięcioletni komin na zaprawie wapiennej.

Zrobiłem tak:

1. Zmieniłem technikę palenia (douczyłem się) na "bezdymną" i ekonomiczną - to jest najważniejsze. Wilgotny opał jest wykluczony.

2. Na nieogrzewanym strychu:

- skułem stary i zawilgocony tynk,

- spoiny pomiędzy cegłami wyczyściłem (szczotka druciana), odpyliłem,

- zagruntowałem szkłem wodnym,

- otynkowałem zaprawą cementową z dodatkiem szkła wodnego.

- ociepliłem wełną mineralną fasadową 5cm (można też obłożyć miękką).

 

Komin mam teraz suchy - wkład niepotrzebny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam osiemdziesięcioletni komin na zaprawie wapiennej.

Zrobiłem tak:

1. Zmieniłem technikę palenia (douczyłem się) na "bezdymną" i ekonomiczną - to jest najważniejsze. Wilgotny opał jest wykluczony.

2. Na nieogrzewanym strychu:

- skułem stary i zawilgocony tynk,

- spoiny pomiędzy cegłami wyczyściłem (szczotka druciana), odpyliłem,

- zagruntowałem szkłem wodnym,

- otynkowałem zaprawą cementową z dodatkiem szkła wodnego.

- ociepliłem wełną mineralną fasadową 5cm (można też obłożyć miękką).

 

Komin mam teraz suchy - wkład niepotrzebny.

 

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...