Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Jak w temacie rozmawiam właśnie z kilkoma instalatorami i cały czas słysze że wiszący kocioł jest gorszy od stojącego.

 

Czy rzeczywiście można uogólniać?

Czy chodzi o to że stac mnie na stojacy to warto skasowac za taki?

 

Jeden "fachowiec' powiedzial że powyżej 200mkw do ogrzania to już tylko stojacy.

 

Czy to nie jakas ściema?

 

Prosze o opinie.

 

Fugas

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/15376-wisz%C4%85cy-kocio%C5%82-gorszy-do-stoj%C4%85cego-dlaczego/
Udostępnij na innych stronach

Gość real

sciema na maksa,

kotly wiszace sa do 28 kW czyli do 300 m2 spokojnie wystarcza

pewnie - lepiej wcisnac stojacy zeliwny w cenie 2 razy wyzszej i oczywiscie prowizji na miare wartosci kotla wiszacego.

pozdr.

To jest dylemat: Wydać kupe kasy na trwalszy kocioł żeliwny, stojący, czy mniej kasy na trwały kocioł wiszący?

Ja się dałem złapać na stojący, uważam, że niepotrzebnie, bo uważam, że jeden i drugi wytrzyma na tyle długo , że zestarzeje sie moralnie i trzeba go będzie za 20-25 lat wymienić.

Kwestia ta jest dla mnie o tyle dziwna że jeden z producentów reklamuje żeliwne stojące mniej wioęcej tak " najlepsze rozwiązania z kotłów wiszących...."

 

To ja nie wiem o co chodzi po co robic tyle produktów które same ze sobą konkurują a dodatkowo kupuja SD który ma kolejną pule produktów konkurujących z oferta podstawową.

I bąd\ź tu mądry siedze w tym już od 3 tygodni i im więcej czytam tym mniej widze argumentów dla jednym lub drugim rozwiązaniem.

Chyba rzuyce kostką albo po hamsku kupie co tansze. tylko czy nie popelnie błędu?

 

Fugas

No, to Vaillant tak pisze o tych "najlepszych rozwiązaniach z kotłów wiszących". Nie wiem, też mam dylemat - w stojących płacisz za skomplikowany, żeliwny wymiennik, czy płaszcz - na pewno jest droższy w wykonaniu, trwalszy. Ale inne rozwiązania tak można dobrać, że będziesz używać kotła "oszczędzająco", to znaczy zminimalizujesz jego zużycie - musi być dobrze dobrany, a nie przewymiarowany, co jest nagminne, bo temperatura zewnętrzna do celow obliczen przyjmowana jest -20 - a to nadużycie. Przez większą część zimy masz za dnia coś około -4, a w nocy -10 (pomijam tereny górskie i okolice Suwałk). Jak się zdarzy minus 20 ze 3 razy w ciągu zimy, to ho-ho, aż w gazetach piszą.

Więc często kocioł pracuje na ćwierć gwizdka, co nie wplywa na niego korzystnie. Mój ojciec we wczesnych latach 90-tych kupil do domu 200 mkw kocioł o mocy 40 kW i dziwi się, że takie wielkie rachunki za gaz płaci. :-?

Nowoczesne zresztą kotły maja automatykę, ktora minimalizuje liczbe włączen i wyłączen, ktore najbardziej wplywaja na trwalość.

Tego samego się obawiam.

Mam do ogrzania część usługowa w której bęzie pracowac moja żona (czyli wtedy nie będzie pobierać wody ani grzac namiętnie domu) a oni wszyscy zliczają powierzchnię usług i całego domu i dobierają kocioł.

 

Pewnie że czasami może się zdarzyć że będzie współużytkowanie ale może to trafi kiedy będzie temp na zew. właśnie -10 a nie -20 i po co przeguinać.

Dziwi mnie że mało jest takiego podejścia z troską żeby tak dobrać żeby 3 dni w roku było niedogrzane (wtedy chętnie się z żona poprzytulam:) niz 363 żeby było przegrzane albo kocioł pracowal na pół gwizdka.

 

Tylko czego ja mam się na tym znać a ktos do kogo się zwracam nie jest w stanie mi tego powiedzieć i wziąc pod uwagę.

 

Ja wiem że trzeba sprzedać za jak najwięcej ale czy taki Klient wraca albo poleca innym?

 

Fugas

Instalatorzy to robia ze strachu, żeby klient nie przyleciał z wrzaskiem, że mu zimno. I tych wszystkich tabelkach też jest to asekuranctwo wzięte pod uwage. Ja tam wziąłem kociol 25 kW na 240 mkw+120 piwnicy.

Przy super ostrym mrozie rozpale w kominku.

Ja tez zakładam że cały dom będę grzał kominkiem a piec jak mi się nie będzie chciało albo żonie sięgnąc z fotela po drewienko do garażu za ścianą.

 

Ale żaden z tych ludzi nawet się nie zająknął czy będe grzał kominkiem czy nie.

 

Fugas

Witajcie !

 

Zajmując się zawodowo ogrzewaniem chciałem dołączyć swoje skromne zdanie w tej sprawie, wiedząc że mogę rozpalić cudze namiętności i się narazić no ale do przodu.

 

Jeżeli instalatorzy mówią że stojący lepszy z chęci zysku a nie wiedzy to wymienić ich, jeżeli z wiedzy to napewno wiedzą że żywotność bezawaryjna chodzi o korpus kotła w żeliwnym jest napewno x2 i po cichu tak mówią też producenci.

Po drugie na zachodzie kocioł wiszący bardzo często nazywany jest termą grzewczą a nie kotłem.

Po trzecie napewno do większych układów o zwiększonym zładzie wodnym chodzi o powracającą modę na grzejniki żeliwne, które też chwilowo spadły z rynku przez głupotę napewno kocioł wiszący żeby nie okazało się że pompa za słaba albo naczynie wzbiorcze za małe.

Ze względu na konstrukcję w tej chwili są także kotły stojące stalowe i w zestawach z ciepłą wodą są konkurencyjne do wisielaków.

Pojawiły się już jednostki z palnikami modulowanymi.

 

Dlatego faktycznie należy się zastanowić czy solidny kocioł czy coś lżejszego - wybór należy zawsze do Inwestora.

 

Pozdrawiam Wojtek.

Witajcie !

 

Po trzecie napewno do większych układów o zwiększonym zładzie wodnym chodzi o powracającą modę na grzejniki żeliwne, które też chwilowo spadły z rynku przez głupotę napewno kocioł wiszący żeby nie okazało się że pompa za słaba albo naczynie wzbiorcze za małe.

 

Wojtku, Czy tu nie chciałeś powiedzieć stojący - bo jesli nie to chyba cos nie tak albo lepszy stojący albo lepszy wiszący.

 

A może jakieś wskazania co do polecanych kotłow?

 

Fugas

Fugas - krótko i zwiezle: jakie masz zapotrzebowanie na moc grzejna ? - powinno

byc w projekcie. Nie patrz na to czy stojacy czy wiszacy, tylko czy bedzie

spelnial warunki na ogrzanie Twojego domu i Twojego sposobu grzania.

Np. jak z palnikiem modulowanym - to jak najnizsza moc minimalna (odnies do Twojego zapotrzebowania na moc cieplna), raczej z zamknieta komora spalania. Kup model ze

sredniej pólki cenowej, targuj sie do upadlego, najlepiej kup cala kotlownie jednej firmy -

dostaniesz lepszy rabat.

pozdr - Krzysiek

Krzysiek,

 

Chyba jestem blisko,

Wyliczyłem moc na około 14-15 kw i biorąc pod uwagę zasobnik wody 160l mocno sie zastanawiam nad ofertą którą właśnie wynegocjowałem:

Buderusem Logano 124 z automatyka do 2 obiegów i podłogówki wraz z wykonaniem instalacji co i czw.

Sam kocioł wyjdzie poniżej 8kzł to chyba bardzo dobra cena.

Wykonanie instalacji jak potwiwerdzą uzgodnienia też będzie akceptowalne.

 

Jeszcze czekam na 2 oferty ale wygląda to bardzo dobrze.

 

Wiem że sa nieco tańsze, ale chyba przy tej cenie stosunek jakośc do cena jest bardzo dobry.

 

Fugas

O ile mi wiadomo jest to kociol zeliwny, a wiec nie ma modulowanego

palnika - jesli zle dobierzesz moc, moze pracowac z gorsza sprawnoscia,

dodatkowo nie ma zamknietej komory spalania - w wiec bedzie brac

powietrze z kotlowni, wychladzajac ja dodatkowo.

Ja w zyciu nie dalbym 8 kzl za SAM kociol o takich parametrach,

niewazne jakiego producenta.

Czemu nie chcesz kondensata ?

W tej cenie i ponizej mozesz kupic bez problemu !

A do podlogówki kondensat dobrze pasuje

 

pozdr - Krzysiek

Mam wybudowany komin do spalinowego schiedla oraz doprowadzenie powietrza do kotłowni specjalnie ja umiescilem tak zeby pprzez sciane bez problemu.

 

Wiem że kondensat itd. ale wtedy dodatkowo 1000zł za wkład do komina żeby zrobić LAS albo wyrzucic przez ściane wtedy tebn komin jako eksponat.

 

Co do kotła ma przestawiana moc 13 i 16kw stąd przy dokładnym dobraniu może faktycznie efektywnie pracowac.

 

Za to odobno taki kociolek pożyje troche dłużej.

 

Fugas

Coz - Twój wybór. Ja mysle ze nie za barzdo wiem, czym bedziemy

grzac za 10-15 lat (jakim paliwem, jakimi kotlami, jakimi mediami).

 

Tak czy inaczej - zycze ciepla w domu

 

Krzysiek

Pewnie mnie zakrzyczycie ale wg mnie kotly stojace do malych domow jednorodzinnych to w dzisiejszych czasach przezytek. Wiekszosc ma zapotrzebowanie MAKSYMALNE na cieplo na poziomie 8-12kW i dotyczy to najwiekszych mrozow. W wiekszosci czasu zima jest cieplej i wtedy wystarcza 2-7kW mocy. Pokazcie mi kociol stojacy ktory moze EFEKTYWNIE pracowac z tak mala moca przez cale dnie ? Idelanu kociol powinien miec moc modulowana PLYNNIE od 2 do 12kW - a do tego idealu zblizaja sie wylacznie kotly wiszace.

 

D.

Po wielu rozmowach z wieloma producentami i sprzedawcami uzyskałem następującą "uśrednioną" opinię: kotły stojące są TEORETYCZNIE dwa razy trwalsze, ale i dwa razy droższe". Zatem skoro wiszący ma służyć ok. 15 lat, to stojący - przynajmniej 30 lat.

 

Ja przychylam sie do opinii, aby brać te tańsze i mniej żywotne kotły wiszące - bo za 15 lat to może się okazać, że będziemy ogrzewać czymś zupełnie nowym i tanim, albo kotły będa tanie jak teraz komrki w promocji :D i nie warto wydawać kasy "na zapas".

To jest dylemat: Wydać kupe kasy na trwalszy kocioł żeliwny, stojący, czy mniej kasy na trwały kocioł wiszący?

Ja się dałem złapać na stojący, uważam, że niepotrzebnie, bo uważam, że jeden i drugi wytrzyma na tyle długo , że zestarzeje sie moralnie i trzeba go będzie za 20-25 lat wymienić.

 

ja mysle ze trzeba podzielic to przez dwa. najwazniejsza jest jednak bezawaryjnosc w ciagu tych kilkunastu lat. ja jakos nie widze reguly aby ktras z konstrukcji byla lepsza albo gorsza. czasami za wyborem kotla stojacego moze przemawiac "zespolony" zasobnik cwu lub dla niektorych istotne moze byc dopasowane wzornictwo kotla (najczesciej stojacego) i zasobnika. ( ;) )

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...