bartekw. 16.02.2011 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2011 Witam Mam bramę/roletę garażową z napędem, sterowaną przez sterownik ELMES. Brama działała bezawaryjnie przez 15 lat, po czym ostatnio na sygnał z pilota, nie otwiera/zamyka się do końca, albo otwiera zamyka się poza zakres pracy, tj. rura do której doczepiona jest roleta obraca się dalej mimo całkowitego otwarcia/ zamknięcia rolety. Próby regulacji na krancówkach przynoszą jedynie dorazne efekty. Tzn. roleta np. 10 razy owiera się/zamyka zgodnie z ustawionym zakresem, po czym następnego dnia np. otwiera się do połowy, albo otwiera się tak, że przekręca się na wieszakach w drugą stronę. Co można z tym zrobić ? Czy wpływ na takie zachowanie krancówek może mieć zamontowane niedawno bezprzewodowe sterowanie pompy c.o. (zakłócenia fal radiowych) ? To chyba nie, bo parę razy zmieniałem już kod komunikacji na pinach sterownika c.o. Co mam z tym zrobić ? Boję się, że jak wezwę tzw. fachowca, to przy nim te 10 razy będzie pracować poprawnie, po czym następnego dnia będzie znowu do bani. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertsz 16.02.2011 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2011 ......Tzn. roleta np. 10 razy owiera się/zamyka zgodnie z ustawionym zakresem, po czym następnego dnia np. otwiera się do połowy, albo otwiera się tak, że przekręca się na wieszakach w drugą stronę. Co można z tym zrobić ? Dokładnie wtedy, gdy się popsuje należy sprawdzić stan krańcówek. Należałoby uzbroić układ w żaróweczki/diody, które zasygnalizują stan krańcówek. Żaróweczki powinny być instalowane przy odbiorniku, bo równie dobrze mógł się uszkodzić przewód do krańcówek. Nie oszukujmy się, 15 lat bezawaryjnej pracy to swoisty rekord w napędach urządzeń domowych (czytaj tanich). Czy wpływ na takie zachowanie krancówek może mieć zamontowane niedawno bezprzewodowe sterowanie pompy c.o. (zakłócenia fal radiowych) ? To chyba nie, bo parę razy zmieniałem już kod komunikacji na pinach sterownika c.o. Co mam z tym zrobić ? Boję się, że jak wezwę tzw. fachowca, to przy nim te 10 razy będzie pracować poprawnie, po czym następnego dnia będzie znowu do bani. pozdrawiam Może, ale nie musi. Po to są kody, żeby urządzenia wzajemnie się nie zakłócały. Odłącz sterowanie bezprzewodowe pompy CO na kilka dni i obserwuj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bartekw. 16.02.2011 14:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2011 Dziękuję za odpowiedz. Ponieważ nie jestem specem, czy mógłbyś wytłumaczyć łopatologicznie, gdzie podłaczyć te żaróweczki w odbiorniku i jak to póżniej sprawdzać? Czy podłączyć je do zacisków góra/dół silnika i wtedy naciskać na przycisk pilota ? Ale przecież wtedy będzie działał silnik, więc po co te żaróweczki. A może żaróweczki nalezy podłaczyc gdzie indziej ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bartekw. 28.02.2011 12:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 Pomoże ktoś ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dadus 28.02.2011 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 Pomoże ktoś ? Po tylu latach pracy nalezy się urządzeniu "MAŁA REHABILITACJA i ODNOWA".. Okresowo powinno się robić przeglądy i regulacje mechaniki [smarowanie], ale takze elektryki.. Trzeba sprawdzic wszystkie przewody [moga byc przetarcia, zwarcia], złącza kabli [moga byc poluzowane], styki przekażników [mogą się kleić], krańcówki [styki, ustawienia]...Tak czy owak, trzeba zrobic "PRZEGLĄD OKRESOWY". Jesli sam nie czujesz się kompetentny, zaproś fachowca, zrobi to za Ciebie z gwarancją... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bartekw. 01.03.2011 08:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 Przed reanimacją zamierzam odłaczyć bezprzewodowe sterowanie pompy c.o. i zobaaczyć, czy to nie były zakłócenia fal. Jeżeli to nie pomoże wtedy zabieram to ustrojstwo do SPA. I tu mam pytanie. Jak dostać się do krańcówek silnika ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ciężarek74 10.03.2011 23:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2011 Sam rączek nie pchaj -musisz zdemontowac całą rolete(panceż)później silnik z włu musisz wyciągnąc a potem rozkręcić tube -wyjdą krańcówki itd,itp-więc wiesz o co chodziprecz złapkami zleć to komuś kto to robił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bartekw. 11.03.2011 11:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2011 Prawdopodobną przyczyną jest przerwany kabel łaczący dwukanałową centralkę NICE siłowników bramy wjazdowej ze sterownikiem bramy garażowej. Po jego odłaczeniu problem ustał. Zostałem natomiast z dwoma pilotami. Po połozeniu nowego kabla liczę, że będzie wszystko działało na jednym pilocie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bartekw. 12.03.2011 20:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2011 Sprawdziłem kabel. Jest przerwany. Po jego odłączeniu brama garażowa zamyka się i otwiera się w pełnym zakresie (drugim pilotem ELMESa). Ponadto przestało działać sterowanie drugim kanałem w centrali sterującej NICE A6 (złącza 41-42). Po naciśnieciu drugiego przycisku na pilocie NICE FLO nic się nie dzieje - nie ma zwarcia styków. Po podłączeniu sprawnego kabla nic się nie zmieniło. Sprawdziłem sterownik ELMES-po zwarciu odpowiednich styków (podłączonych wcześniej do złącza 41-42 w sterowniku NICE) brama garażowa zamyka się, lub otwiera.Czy przerwanie kabla mogło coś spalic w centralce NICE ? Jaka może być przyczyna braku sygnału na złaczach 41-42 ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bartekw. 17.03.2011 09:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2011 Nie wie nikt ? Nikt nie chce pomóc ? Niemożliwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bartekw. 12.04.2011 09:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2011 Zaprosiłem trzech tzw. fachowców. Jeden okazał się być ''fachowcem'' ale tylko od bram wjazdowych (z nogą w gipisie i pracownikiem w 100 % przesiąkniętym alkoholem, tak, ze gdyby go nakłuć szpilką wóda poleciałaby wartkim strumieniem), drugi i trzeci stwierdzili zaś, że silników się nie rozkręca, a kupuje nowe. Obaj (oczywiście nie zapraszałem ich w tym samym czasie) zaproponowali mi wymianę na nowy siłownik za: 1100 zł pierwszy, a drugi fachowiec za 1250 zł, podczas gdy w hurtowni (która sprzedaje również w detalu) za taki sam siłownik (NICE) chcą połowę tego. Nie raz niestety przy okazji kontaktów z pseudofachowcami przekonałem się, że albo nie znają sie na tym co robią, albo są nastawieni jedynie na to żeby złupić klienta-jelenia. Dlatego na tym forum próbowałem się czegoś dowiedzieć. Ale nie taki diabeł straszny jak go malują. Po zdjęciu 4,5 metrowej rury (co nie było takie trudne-zrobiłem to sam) wyjąłem silnik i go rozkręciłem. W środku tuby silnika jest prosty mechanizm zębaty, który przez ustawione pokrętłami krańcówek dzwigienki wyłącza silnik za pośrednictwem mikrowyłączników. Filozofii w tym za grosz. Należało ów mechanizm przesmarować, wymienić dwa mikrowyłączniki (po 1,20 zł sztuka) i roleta garażowa działa jak nowa. Cała robota trwała może godzinę. Przez godzinę zarobiłem więc 1250 zł. Pozdrawiam przy okazji wszystkich fachowców, co to tylko ''umią'', a nie umieją. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bwojtek 12.04.2011 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2011 Należało ów mechanizm przesmarować, wymienić dwa mikrowyłączniki (po 1,20 zł sztuka) i roleta garażowa działa jak nowa. Cała robota trwała może godzinę. Przez godzinę zarobiłem więc 1250 zł. Pozdrawiam przy okazji wszystkich fachowców, co to tylko ''umią'', a nie umieją. To, że udało się tobie naprawić krańcówki się chwali. Błędnie jednak oczekiwałeś takiego rodzaju naprawy od monterów bram. Nie jest ich rolą naprawianie silników, do których producent nie przewiduje części zamiennych a jedynie ich wymianę na nowy silnik. W naszym kraju naprawia się wiele rzeczy "nierozbieralnych", regeneruje podzespoły, itp. Nie jest to jednak praktyka zbyt powszechna na świecie. Tak samo nie oczekuj, że ktoś charytatywnie zajmie się naprawą (sprzeda silnik bez marży). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bartekw. 12.04.2011 11:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2011 Marża 100 % to bynajmniej nie działalność charytatywna, ale rozbój w biały dzień i szukanie jelenia. Są jednak Fachowcy przez duże ''F'', którzy się na tym znają i to robią. Choćby ''dadus'', który parę postów powyżej ''natchnął'' mnie do bycia ''bohaterem w swoim domu''. Pozdrawiam Cię Dadus. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ciężarek74 04.05.2011 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2011 A jednak przydała sie i moja podpowiedz o rozkręcaniu silnika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.