Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komplementy teściowej


AgnesK

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 72
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dałąś się nabrać? Złośliwośc teściowej przybiera różne oblicza. Z tego komplementu dowiedziałaś się, że:

1. Przytyło Ci się;

2. Dotychczas wyglądałaś nieszczególnie [wszak teraz jest lepiej];

3. Twoje zmarszczki były dość widoczne [teraz też są, lecz mniej];

Kochana mamuśka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Domowa, tez milusio:)

Dawaj więcej kffiatków:lol2:

 

Moja przymila się, bo się jakiś czas temu nie popisała i co jakiś czas słyszę taki zgrabny komplemencik:)

 

Ps. nemi, nie pamietam..dawno temu to robiłam:oops: A tez ktos mi napisał punkt po punkcie co zrobić..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zobaczcie jak to jest ...jak mama coś powie córce to przechodzi bez echa ....jak teściowa powie to samo..... to ukłuje w samo serce :p Mam teściową i sama nią jestem ....Teraz jak chce coś powiedzieć lub dać dobrą radę Madzi (synowa ) zawsze sie zastanowie czy chciałabym to usłyszeć od swojej teściowej ...i najczęściej milczę :Dale korci mnie okrutnie żeby się wymondrzać ...bo my mamusie przecież mamy monopol na wiem wszystko lepiej :yes:

Agnes nie przejmuj sie -wieź to z przymrużeniem oka ..oddasz to kiedyś z nawiązka;)

 

aha .....dla tych co jeszcze tego nie wiedza ....zmarszczki są oznaką udanego sexu :bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EEEEwwwaaaaaaaaa:) Tu to jesteś absolutnie wyjatkową teściową:)

Ale ja to biorę z przymrużeniem oka:) Widzę jak kobieta się stara..

I wcale mnie to nie ukłuło. Wiem ze ostatnio przytyłam (i dobrze) i wiem, ze jeszcze kilka miesięcy temu wygladałam jakby pług po mnie przejechał:) Ale to nie zmienia faktu, że komplemencik to po prostu miszczostwoświata:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mnie mamusia natchnęła do założenia tego wątku (chyba jeszcze nie było?)

 

Kilka dni temu usłyszałam:

 

Odkąd przytyłaś wyglądasz lepiej.

Zmarszczki ci się rozprostowały

 

 

 

:rotfl::rotfl::rotfl::rotfl:

 

Ciekawa jestem co teściowa na to, gdybyś Ty jej tak powiedziała. Jak szczerość to szczerość

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam teściową i sama nią jestem ....Teraz jak chce coś powiedzieć lub dać dobrą radę Madzi (synowa ) zawsze sie zastanowie czy chciałabym to usłyszeć od swojej teściowej ...i najczęściej milczę :Dale korci mnie okrutnie żeby się wymondrzać ...bo my mamusie przecież mamy monopol na wiem wszystko lepiej :yes:

 

Ew-ka świetne jest to co napisałaś. :)

 

Dziewczęta jak przypomnicie sobie jeszcze jakieś "komplementy" to piszcie, bo fajnie się to czyta. Ja swoją teściową mam 500 km od Krakowa, a że sympatia rośnie wraz z odległością i odwrotnie proporcjonalnie do ilości spotkań (nie częściej niż 2-3 razy w roku), to naprawdę jest ok. :D Mój mąż natomiast ma bardziej przegwizdane, bo jego teściowa jest na miejscu. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja teściowa powiedziała do mnie kiedyś że "jak idę w tych spodniach to niezła szafa ze mnie" Może dla niej jestem gruba sama się za taką nie uważam mam ponad 170 wzrostu i nigdy nie ważyłam ponad 60 kilo. Zresztą sama ma nadwagę.

Kiedyś też nazwała mnie "samsungiem" zawsze wolałam sobie znaleźć jakieś zajęcie w domu niż spędzać dni na tym co tam u sąsiadów ostatnio się wydarzyło. Dziwne że to jeszcze pamiętam bo to lata temu było. 16 lat z nią mieszkałam........ A najgorsze że mam dwóch synów i też mogę zostać mamuśką z piekła rodem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaaaaaaa, sobie przypomniałam jeszcze:)

 

(dla nieznających mnie - jestem blondynką z b bladą cerą (stąd i te zmarchy b widoczne, ale teoria Ewki b mi pasi:yes:)

 

Wybralismy sie kiedys z teściami nad rzekę, zeby się poopalać, rybki połowic pełen relaks...do czasu... gdy teściowa ma patrząc na bladość ud mych stwierdziła:

- Ale ty masz sadłowate nogi:yes::o:D

 

Kto mnie przebije????:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My z teściową obchodzimy się w reweransach dużym łukiem. Jakoś nie nadajemy na tych samych falach i chociaż właściwie nic do niej nie mam, to o przyjaźni nie można mówić. Inne priorytety mamy. Własnie dlatego kiedyś teściowa nie wytrzymała i po lustracji naszego domu stwierdziła "bo ty strasznie leniwa jesteś". Na co ja odparłam ze stoickim spokojem oraz dumą "tak, w końcu lenistwo jest motorem postępu ludzkości". No bo przecież, gdybyśmy tak kochali pracę fizyczną, to do dzisiaj latałabym z kijanką nad rzekę prać, a małż zasuwałby za pługiem po polu. Bo po co pralka i traktor, skoro człowiek kocha pracę?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...