Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy drugie drzwi w WIATROŁAPIE są potrzebne?


thnd

Recommended Posts

Zastanawiam się, czy nie zrezygnować z drugich drzwi w wiatrołapie... tzn. u nas z wiatrołapu wchodzi się na korytarz z którego wchodzi się do salonu, kuchni, kotłowni oraz znajdują się tam również schody na poddasze. Zastanawiam się czy nie umieszczać wogóle tych drzwi skoro i tak byłyby pewnie ciągle otwarte. Czy są jakieś zalety z posiadania drzwi z wiatrołapu do mieszkania? Czy da się bez nich zyć?

 

chciałabym zauważyc jeszcze jedną rzecz-na 'zachodzie' chociażby w Niemczech -nie buduje się wogóle wiatrołapu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat wiatrołapu powraca zawsze jak bumerang. :)

Moim skromnym zdaniem wiatrołap w naszych warunkach klimatycznych bardzo się przydaje. Szczególnie, jeśli od reszty domu oddzielają go drzwi. U mnie są ciągle zamknięte, a otwiera się je tylko, gdy ktoś wchodzi lub wychodzi. Dlatego nie rozumiem, dlaczego miałyby być ciągle otwarte?

Wiatrołap (z drzwiami!) jest dla mnie czymś w rodzaju śluzy - zapobiega wychładzaniu reszty domu. Poza tym to typowa strefa brudu, szczególnie jesienią i zimą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat wiatrołapu powraca zawsze jak bumerang. :)

Moim skromnym zdaniem wiatrołap w naszych warunkach klimatycznych bardzo się przydaje. Szczególnie, jeśli od reszty domu oddzielają go drzwi. U mnie są ciągle zamknięte, a otwiera się je tylko, gdy ktoś wchodzi lub wychodzi. Dlatego nie rozumiem, dlaczego miałyby być ciągle otwarte?

Wiatrołap (z drzwiami!) jest dla mnie czymś w rodzaju śluzy - zapobiega wychładzaniu reszty domu. Poza tym to typowa strefa brudu, szczególnie jesienią i zimą.

 

:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że chronią od zimna, to niezaprzeczalny fakt, ale da się bez nich żyć. Ja żyję :).

 

Czyli nie masz drugich drzwi? I nie żałujesz?

Mnie dziwi jeden powtarzany wątek-że drugie drzwi sprawiają że buty i kurtki pozostają w wiatrołapie... dziwne trochę bo w blokach gdzie nie ma wiatrołapów nie ma raczej zwyczaju wpychania się w kurtkach i butach do salonu czy kuchni. No po prostu nie wyobrażam sobie aby wejść komuś w butach do chałupy.

Poodbno nosi się brud...ale czemu? Czy drugie drzwi sprawiają że mniej brudu dostaje się na korytarz? Przecież jak założę w wiatrołapie kapcie to drzwi, nie drzwi-trochę piachu naniosę w tych kapciach...

Jedyne co mnie przekonuje to to, że drugie drzwi chronią jednak dodatkowo przed zimnem..w naszym małym wiatrołapie oprócz ogrzewania podłogowego będzie również grzejnik.

Zastanawiałam się zawsze jak radzą sobie np, amerykanie np. w chicago gdzie prosto z ulicy wchodzi się do salonu na puszystą wykładzine...w niemczech nie spotkałam wogole wiatrołapów i nawet raz nie doświadczylam żeby było zimniej. może mają lepsze drzwi?

Chciałabym nie mieć tych drugich drzwi, bo wydają mi się trochę 'wsiórskie' :) ale zaleta utrzymania ciepła jest jednak decydująca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, tylko w bloku wchodzisz do domu z klatki schodowej - najczęściej zamykanej drzwiami z domofonem, często też w jakimś stopniu ogrzewanej, więc drzwi od mieszkania są tak naprawdę tymi "drugimi drzwiami". Ja nie miałam wątpliwości - wiedzialam, że na pewno w nowym domku będą. Teraz okropnie mnie wkurza, że każdy kurier, listonosz, pan akwizytor ma wgląd na pół naszego mieszkania (taki układ, że wszystko widać). Dla mnie drugie drzwi w domu są niezbędne

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cholera ja nie mam i żałuje, cały piach i syf prawie do salonu wchodzi, a goscie tak samo, jak nie ma ogranicznika w postaci drzwi to w salonie by sie rozbierali, nie bez znaczenia jest fakt że nie mam jeszcze kostki brukowej pod domem, łudzę się że na wiosnę i jak kostka bedzie to się to zmieni, i nie będę uzywać szmaty 3 razy dziennie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jest korytarz, to nie ma potrzeby robić drugich drzwi (widziałam często takie rozwiązania i drzwi były naprawdę zbędne).

 

Drzwi są dzisiaj na tyle szczelne, że bardzo przez nie ciepło nie ucieka, a co do wiatru, który wpada wraz z ich otworzeniem - gdy jest korytarz, wiatr zazwyczaj nie dociera "na salony". Zresztą, gdy przyjmujemy gości - kto z nas szczelnie zamyka drugie drzwi od wiatrołapu, żeby otworzyć drzwi zewnętrzne? U mnie zazwyczaj w progu tych drugich drzwi (otwartych!) stoją wszyscy domownicy i również (tak jak otwierający/zamykający drzwi) witają się lub żegnają.

 

W Polsce wiatrołap wyznacza granicę, gdzie wypada zdjąć buty/odzienie wierzchnie - ponieważ za granicą butów się nie zdejmuje, wiatrołap jest niepotrzebny (tak mi się przynajmniej wydaje). Jest niezbędny, żeby prosto z dworu nie wchodzić do części mieszkalnej (oraz żeby obcy - listonosz, pan roznoszący gazety/ulotki, świadek Jehowy ;) nie widział nas w piżamie), ale jego funkcję równie dobrze może przejąć korytarz, o ile oczywiście nie jest na tyle "otwarty", że stojący w progu drzwi zewnętrznych widzą domowników na kanapie/w kuchni/przy stole jadalnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jest korytarz, to nie ma potrzeby robić drugich drzwi (widziałam często takie rozwiązania i drzwi były naprawdę zbędne).

 

Drzwi są dzisiaj na tyle szczelne, że bardzo przez nie ciepło nie ucieka, a co do wiatru, który wpada wraz z ich otworzeniem - gdy jest korytarz, wiatr zazwyczaj nie dociera "na salony".

 

Tu się mylisz. Nawet tzw. dobre drzwi są słabym elementem, przez który ciepło mocno ucieka (możesz poszukać i porównać współczynnik przenikania drzwi i ściany, a najlepiej to widać w kamerze termowizyjnej :yes:)

 

Też mi się wydawało, że są niepotrzebne, ale Moja Większa Połowa się uparła :rolleyes: no i założyliśmy. Wiosną i latem były cały czas otwarte, no i nadal wydawało mi się, że zbędne. Jednak już jesienią doceniłam fakt ich posiadania i odszczekałam moje marudzenie :lol2::lol2::lol2:

Po wejściu gości na salony zamykam je i tak będzie aż do wiosny :yes::D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, że nic nie zastąpi ścian, ale czy przez okna (powierzchnie szyb) nie ucieka podobna ilość ciepła, co przez drzwi? Drzwi zewnętrzne zaraz przy wejściu do części mieszkalnej to nie jest dobry pomysł, ale gdy oddziela je od salonu korytarz? Nie widzę przeszkód, żeby w takim przypadku zrezygnować z drugich drzwi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, że nic nie zastąpi ścian, ale czy przez okna (powierzchnie szyb) nie ucieka podobna ilość ciepła, co przez drzwi? Drzwi zewnętrzne zaraz przy wejściu do części mieszkalnej to nie jest dobry pomysł, ale gdy oddziela je od salonu korytarz? Nie widzę przeszkód, żeby w takim przypadku zrezygnować z drugich drzwi.

 

Tu niestety też jest odwrotnie, przez zestaw szybowy ucieka dużo mniej ciepła niż przez ościeżnicę.

Możesz sprawdzić w dokumentacji technicznej, albo zrobić doświadczenie: w mroźny dzień przystaw rękę blisko szyby, a potem tak samo ale do ramy :(

 

Oczywiście, że te drugie drzwi nie są konieczne, masz rację, ale ja jesienią doceniłam, że je mam :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrezygnowałam z wiatrołapu, by nie dzielic przestrzeni. Wiatrołap u mnie bylby bardzo, bardzo malutki. Fajnie, jak po wejściu ma się jednak trochę przestrzeni. Szczególnie, gdy wchodzi większa ilośc osób. Co do praktyczności tego rozwiązania - wypowiem się za 2 m-ce, jak zamieszkam. Nie miałam większych rozterek z tego powodu. Najwyżej kiedyś powiesi się jakąś gustowną kotarkę- wiatrozaporę ;))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu niestety też jest odwrotnie, przez zestaw szybowy ucieka dużo mniej ciepła niż przez ościeżnicę.

Możesz sprawdzić w dokumentacji technicznej, albo zrobić doświadczenie: w mroźny dzień przystaw rękę blisko szyby, a potem tak samo ale do ramy :(

 

Nie mogę zrobić doświadczenia (a próbowałam!), bo mam okna trzyszybowe szczelne jak puszka, natomiast przy drzwiach faktycznie wyczuwam na dłoni lekki powiew, więc wierzę na słowo :) Choć mam wrażenie, że przy moich starych oknach w bloku wiało, że hej - ale to być może kwestia słabych okien była :(

 

Edit:

Pisząc "stare" miała na myśli "poprzednie", bo montowane były 6 lat temu...

Edytowane przez Ilona Agata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można żyć bez tych drzwi. Jednak w czasie zimniejszych okresów bardzo się przydają.

Wyznaczają tez umowną granicę, gdzie należy się przebrać i faktycznie dzięki temu bardziej pomagają ujarzmić chaos buciano-ubraniowy, co jest pomocne przy dzieciach. Maluchom łatwiej akceptować naturalne granice (nie wchodzimy w butach za drzwi wiatrołapu) niż umowne (kiedy przestrzeń jest otwarta) Zresztą czasem i dorośli zachowują się jak dzieci, jeśli nie mają w zakresie obowiązków sprzątania ;)

Moim zdaniem nie są konieczne, ale w naszym klimacie bardzo przydatne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam drzwi z wiatrolapu na maly korytarz (z korytarza na lewo salon, na prawo sypialnie) i od czasu kiedy się wprowadzilismy, tj od sierpnia nie zostaly one zamknięte. Fakt, ze wiatrolap jest dosci duzy (w stosunku do calego domu). Buty, i brudy zostają w wiatrolapie, goscie się tez tu rozpłaszczają. Mi drzwi wydawaly się niezbędne, a okazaly się w praktyce zbędne. Dodam tylko, ze w wiatrolapie mam bardzo cieplo, bo jest i podlogowka i grzejnik (ktory ja zakręcam, mąż odkręca, ale to juz inna historia:))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałabym nie mieć tych drugich drzwi, bo wydają mi się trochę 'wsiórskie' :)

 

A ja mam fajne wsiórskie drzwi, które po prostu uwielbiam. Oddzielają dwa rodzaje podłogi - wiecznie zapiaszczoną terakotę w wiatrołapie od czyściutkich desek w holu, blokują zimno, zatrzymują wzrok ciekawskich listonoszów, a przez boczne szybki wpuszczają dużo światła.

Lubię swoje wsiórskie drzwi. :D

 

P2059011.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...