Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kolektory słoneczne Watt


dawid90w

Recommended Posts

Zastanawiam się nad wyborem pomiędzy modelem WATT 2020 S a modelem WAT 3020 S.

 

Porównanie (tylko różnice):

 

Kolektor słoneczny WATT 2020 S / 3020 S

Masa kolektora pustego 33,8 kg / 39 kg

Powierzchnia brutto kolektora 2,04 m2 / 2,054 m2

Powierzchnia absorbera 1,88 m2 / 1,873 m2

Połączenie absorbera laser / lutowanie

Współczynnik sprawności ETA 0 = 0,756 / ETA 0 = 0,784

Współczynnik utraty ciepła a1 3,545 W/(m2K) / 3,64 W/(m2K)

Żywotność 25 lat / 25 lat

Gwarancja 10 lat / 15 lat

 

 

Wychodzi na to, że producent na połączenie lutowane udziela dłuższej gwarancji niż na połączenie laserowe.

Czy jest zasadne zwiększyć koszty w moim przypadku o jakieś 1200 PLN?

 

http://www.watt.pl/pl/produkty/kolektory-sloneczne/kolektory-plaskie/watt-2020-s.html

http://www.watt.pl/pl/produkty/kolektory-sloneczne/kolektory-plaskie/watt-3020-s.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 54
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 4 weeks później...

Mam, zamontowałem, tzn. zamontowała mi firma.

3 panele Watt + zbiornik 300 L

 

Szkoda mi było mojego dotychczasowego zbiornika (3 lata) 120 L więc postanowiłem połączyć je razem.

Dziś wygląda to tak:

Woda z sieci trafi na pierwszego zbiornika 300 L (Z1) z wężownicą z glikolem z solarów, gdzie jest podgrzewana energią słoneczną, a następnie trafia do zbiornika 120 L (Z2), który jest dodatkowo ogrzewany (w przypadku niskiej temp.) wężownicą podłączoną do pieca gazowego, a stąd trafia już przez zawór trójdrogowy mieszający do c.w.u.

 

Po 3 dnia mogę powiedzieć, że kolektory działają rewelacyjnie.

Niestety zrezygnowałem z pompy przeładowującej ciepło z Z1 do Z2 i teraz mam tak, że jak nie używam wody przez np noc, czy też gdy jestem w pracy, zbiornik Z2 nadmiernie się wychładza w stosunku do Z1. Powodem wychłodzenia jest w głównej mierze cyrkulacja wody.

 

Poobserwuję jeszcze z tydzień, ale na dzień dzisiejszy jestem zdania, że będę musiał dodatkowo zamontować pompkę przeładowującą ciepło z Z1 do Z2, co dodatkowo pozwoli zmagazynować większą ilość ciepłej wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co cię podkusiło żeby zrezygnować z tej pompy. Wg mnie to podstawowy element takiej konfiguracji.

Gratuluję działającej instalacji i życzę niezawodności.

 

Podkusiła mnie firma i to, że takie rozwiązanie będzie o ok 1000zł tańsze.

Dziś już wiem, że to był poważny błąd...

Mały zbiornik nigdy nie osiągnął wyższej temp. niż 40*C

 

Wczoraj wywaliłem zasobnik 120 L i zostałem tylko na 300L.

Teraz dopiero mogę powiedzieć, że działa prawidłowo.

Ciekawe jak to się wszystko sprawdzi w działaniu.

Obliczyłem dziś, że koszty poniesione w stosunku do oszczędności zwrócą się dopiero za 6 lat...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda mi było mojego dotychczasowego zbiornika (3 lata) 120 L więc postanowiłem połączyć je razem.

Dziś wygląda to tak:

Woda z sieci trafi na pierwszego zbiornika 300 L (Z1) z wężownicą z glikolem z solarów, gdzie jest podgrzewana energią słoneczną, a następnie trafia do zbiornika 120 L (Z2), który jest dodatkowo ogrzewany (w przypadku niskiej temp.) wężownicą podłączoną do pieca gazowego, a stąd trafia już przez zawór trójdrogowy mieszający do c.w.u.

 

Po 3 dnia mogę powiedzieć, że kolektory działają rewelacyjnie.

Niestety zrezygnowałem z pompy przeładowującej ciepło z Z1 do Z2 i teraz mam tak, że jak nie używam wody przez np noc, czy też gdy jestem w pracy, zbiornik Z2 nadmiernie się wychładza w stosunku do Z1. Powodem wychłodzenia jest w głównej mierze cyrkulacja wody.

 

Poobserwuję jeszcze z tydzień, ale na dzień dzisiejszy jestem zdania, że będę musiał dodatkowo zamontować pompkę przeładowującą ciepło z Z1 do Z2, co dodatkowo pozwoli zmagazynować większą ilość ciepłej wody.

 

A może spróbuj takie rozwiązanie:

http://obrazki.elektroda.pl/2783986100_1378033096_thumb.jpg

W lecie z1 jest otwarty a z2 zamknięty. Wtedy korzystasz od razu z ciepłej wody ze zbiornika solarnego i nie grzejesz drugiego zasobnika.

W zimie z1 zamknięty a z2 otwarty, zimą jak kolektory trochę dogrzeją wodę w zbiorniku solarnym ale nie na tyle, idzie ona na dalsze ogrzanie przez piec.

Można też to zrobić w automacie i zamiast dwóch zaworów kulowych założyć zawór trójdrożny, który w zależności od temp. wody w zasobniku solarnym będzie automatycznie przekierowywał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może spróbuj takie rozwiązanie:

http://obrazki.elektroda.pl/2783986100_1378033096_thumb.jpg

W lecie z1 jest otwarty a z2 zamknięty. Wtedy korzystasz od razu z ciepłej wody ze zbiornika solarnego i nie grzejesz drugiego zasobnika.

W zimie z1 zamknięty a z2 otwarty, zimą jak kolektory trochę dogrzeją wodę w zbiorniku solarnym ale nie na tyle, idzie ona na dalsze ogrzanie przez piec.

Można też to zrobić w automacie i zamiast dwóch zaworów kulowych założyć zawór trójdrożny, który w zależności od temp. wody w zasobniku solarnym będzie automatycznie przekierowywał.

 

No to rozwiązanie to lipa.Jeśli klientom to sprzedajesz to ja im współczuję.Jakiej pojemności są te dwa zbiorniki ze schematu???Kominek grzeje tylko ten jeden zasobik i nie uczestniczy w grzaniu tego drugiego???Jeśli tak to ten schemat i to co tłumaczysz to obłuda..nabijanie klientów w butlą :D:D:D .Solar grzeje jedno.kominek grzeje drugie a gdzie jest PG???Nie wciskaj ludziom ciemnoty.Oni już rozumieją co to jest grzanie słońcem z nieba.:mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
A może spróbuj takie rozwiązanie:.....

 

Przez moment tez miałem podobne rozwiązanie w głowie.

Chciałem do górnej wężownicy zasobnika solarnego (300L) podpiąć właśnie kominek, ale problem w tym mój kominek nie ma płaszcza wodnego.

No i dalej potrzeba pompę do przeładowania ciepłej wody do zasobnika 120L

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pokaż jak to podliczyłeś, bo na moje oko machnąłeś się lekko.

 

oczywiście wynik byłby przedni

 

Bardzo proszę:

 

Koszty instalacji z uwzględnieniem zakupu, dotacji, prowizji kredytu, podatku od dotacji, rabatu od firmy za pewne niedociągnięcia to dokładnie 6.800,46 zł

Obecne koszty jakie ponoszę za gaz: ok. 300 zł / 2m-ce.

Przyjmuję, że na samo gotowanie obecnie zużyje gazu za ok. 50 zł / 2 m-ce.

Daje to oszczędności rzędu 250 zł na fakturze.

Przyjmując, że przez ok. 6 m-cy czyli 3 faktury będę korzystał z dobrodziejstwa słoneczka, a przez kolejne 6 m-cy oszczędności będą średnio po 100 na fakturze (bo przecież nawet w zimie mamy słoneczne dni, więc woda tez się nieco podgrzeje).

 

Więc rocznie oszczędności to: 3 x 250 zł + 3 x 100 zł = 1050,00 zł

6800 zł / 1050 zł = 6,5 roku

 

Dodatkowo zrobiłem już sobie zawór na ciepłej wodzie pod zmywarkę, dzięki czemu w słoneczne dni można dodatkowo zaoszczędzić na prądzie.

 

Zapewne zaraz pojawią się głosy, że jest to zbyt optymistyczne założenie, może i tak jest, wszystko okaże się za rok, lub nawet dwa gdy będę mógł dokładnie przeliczyć wg stanu licznikowego na gazie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za PGNIG-e:

gaz ziemny zaazotowany typu Ls (dawniej GZ-35)

 

* ciepło spalania - zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Gospodarki z dnia 2 lipca 2010r. w sprawie szczegółowych warunków funkcjonowania systemu gazowego - nie mniejsze niż 26,0 MJ/m3 1) ) – Taryfa jednakże stanowi, że nie może być mniejsze niż 28,8MJ/m3, za standardową przyjmując wartość 27,9 MJ/m3

 

* wartość opałowa - nie mniejsza niż 24,0 MJ/m3

 

zakładając że gaz masz po 2zl/m3 (jak taniej to gorzej... albo lepiej - zależy co liczymy), to daje 1050/2=525m3x27,9MJ/m3=14647,5MJ. Licząc sprawność kotła na około 96% (bo CWU) to da około 14060MJ, a to daje 3906kWh z gazu, które planujesz pokryć solarami.

 

czy to możliwe, hmmm ???

 

w końcu które wybrałeś? 3020 czy 2020?

 

zresztą, mniejsza o to, ważne że jesteś zadowolony, a swoją drogą zassij sobie ze stronki WATT'a ich brandowaną wersje "Kolektorka" i policz co WATT na to. :) oczywiście to tylko wyniki orientacyjne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podkusiła mnie firma i to, że takie rozwiązanie będzie o ok 1000zł tańsze.

Dziś już wiem, że to był poważny błąd...

Mały zbiornik nigdy nie osiągnął wyższej temp. niż 40*C

 

Wczoraj wywaliłem zasobnik 120 L i zostałem tylko na 300L.

Teraz dopiero mogę powiedzieć, że działa prawidłowo.

Ciekawe jak to się wszystko sprawdzi w działaniu.

Obliczyłem dziś, że koszty poniesione w stosunku do oszczędności zwrócą się dopiero za 6 lat...

Uważam, że zrobiłeś błąd wywalając ten mniejszy zbiornik. Na rysunku, który przedstawiłem wyżej zamiast kominka na rysunku miałeś podłączony piec gazowy.

Szerzej opisałem taką sytuację tutaj: http://www.bachus.com.pl/wicia/index.php?site=publikacja2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...