Kierownik budowy

[tomek1789]

Witam,

 

jak wygląda dzień kierownika budowy?

 

Pozdrawiam

[Zbigniew100]

[zibi465]

Witam,

 

jak wygląda dzień kierownika budowy?

 

Pozdrawiam

 

Dzień jak dzień ,o co ci chodzi

[Jarek.P]

Witam,

 

jak wygląda dzień kierownika budowy?

 

Pozdrawiam

 

Droga Redakcjo!

 

Proszę zróbcie konkurs na najciekawsze pytanie, jakie kiedykolwiek padło na tym forum.

 

I od razu przyjmijcie w/w jako kandydata na wysoko notowane miejsce

 

 

J.

[EZS]

zapewne wstaje rano, myje zęby i idzie do pracy..... mam pisać dalej?

[Jarek.P]

zapewne wstaje rano, myje zęby i idzie do pracy..... mam pisać dalej?

 

Nie, no, wiesz... może naprzykład jeszcze się ubrać przed tym wyjściem do pracy. Przed albo po myciu zębów.

Ewentualnie, może już się ubrać przed położeniem się spać. A zęby umyć po kolacji. Czy też śniadaniu zjedzonym na kolację

 

J.

[Zbigniew100]

A jak ma urlop ?:lol2:

[Jarek.P]

No to co, że ma urlop, to krawata wtedy nie zakłada i tyle, cała różnica

 

J.

[face]

a urlop ma jak wylaczy komorke:p

[beton44]

Normalnie...

 

wstaje się o świcie.

 

szuka nerwowo piwa

 

nie ma

 

idzie się do sklepu

 

kupuje 3 piwa, pijąc je omawia pod sklepem sytuację polityczno-społeczną w Polsce i na świecie...

 

 

koło południa brakuje kasy na następne piwa

 

 

na szczęście dzwoni telefon od jednego z inwestorów

 

trzeba się wpisać w dziennik budowy -zrobili strop tydzień temu,

 

jest kasa na następne piwa...

 

i tak zachodzi czerwone słoneczko... Po zmroku robi się zimno

wizyta w melinie z wyszynkiem i niedrogim seksem.......

[tomek1789]

Witam,

 

może i źle sformułowałem pytanie. Chodziło mi o to czym się dokładnie zajmuje, czy częściej jest na budowie czy załatwia jakieś sprawy jak to w ogóle wygląda. Rozumiem, że zależności od projektu obowiązki się zmieniają ale i tak proszę o kilka przykładów jak wygląda taka praca bo interesuje się tym kierunkiem.

 

Pozdrawiam i przepraszam za nieporozumienie.

[forgetit]

głównie ma do czynienia ludźmi na poziomie takim jak wyżej lub niższym

[Gość zibik_eng]

może i źle sformułowałem pytanie. Chodziło mi o to czym się dokładnie zajmuje...,

 

W ustawie PRAWO BUDOWLANE dokładnie określono jakie są obowiązki kierownika budowy w procesie budowlanym.

[tomek1789]

dobrze to może tak, jeśli ktoś nie chce niech nie odpowiada. Może ktoś opisze to czym się taki kierownik zajmuje czy przez większość czasu siedzi na budowie w stroju roboczym czy raczej kontroluje plan i załatwia jakieś papierki w urzędach? Nie chce czytać prawa budowlane tylko poznać prawdziwe realia.

 

pozdrawiam

[Aedifico]

Morduje się z Kudłatymi Misiami , którzy od rana mają problem bo:

 

- druty se jakieś krzywe projektant powymyślał

 

- jest zimno

 

- jest ciepło

 

- bloczki są ciężkie

 

- dlaczego nie jest wszystko jedno jaki beton się "leje" ?

 

- dokumentacja jest gupia

 

- projektant jest gupi

 

- kierownik jest gupi

 

- trzeba robić

[tomek1789]

mam rozumieć że nie polecacie tego zawodu?

[forgetit]

Ale jakie realia: budowy małego domku kiedy latasz za 500zł/szt. na rok po kilkunastu budowach i użerasz się z Panem/Panią inwestorem, który naczytał się różnych rzeczy pomieszał to wszystko i wymyślił własną wizję budowania? Do tego ma ekipę: "bo oni byli najtańsi, a pan ich dopilnuje".

Czy może budowy centrum handlowego, gdzie 1września, 6 grudnia czy inną równie fantastyczną datę związaną z okresowym napływem klientów, muszą sprzedawać buły, ciuchy i inne badziewie choćby miało się następnego dnia zawalić i spalić?

Każda budowa jest inna i nie da się odpowiedzieć wprost na twoje pytanie.

Zresztą był kiedyś taki serial "Czterdziestolatek" się nazywał, to obejrzyj sobie. Tam jest kilka nieprzemijających smaczków z budowy.

[tomek1789]

no ale tam był inżynier a nie magister inżynier budownictwa a ja o czymś takim właśnie mówię. Nie odbierajcie mnie źle ale chce się czegoś dowiedzieć przed wyborem takiej drogi

[Aedifico]

Jeśli nie przeszkadza Ci ,że będziesz wstawał o 5 i wracał o 19, marzł albo się pocił, wściekał co 30 min. to śmiało atakuj. Nie jest to praca dla leniwych anie nie odpornych na stres.

[jar.os]

ja tam swojego na swoją budowę nie wpuszczałem