Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kierownik budowy


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 116
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gość zibik_eng

Posiadając uprawnienia, doswiadczenie do 8-10 tys netto/msc - piszę o projektantach, ktorzy mają "coś" w głowie (tacy co na studiach pogłębiali wiedzę średnio maksymalnie 2-3 osoby z całego roku a nie leżeli w akademikach w pijackim widzie...).

Kreślarze 2D, którzy coraz częściej wypierani są przez oprogramowanie generujące dokumentację warsztatową max 2-3 tys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam wrażenie, że było napisane, że kreślarze max 2-3 tyś a nie PO STUDIACH max 2-3 tyś. Po studiach to raczej sporo poniżej 2 tyś ;)

Pomijam fakt, że coraz więcej architektów ma uprawnienia budowlane i sami sobie pilnują wdrażania swoich wizji. Może trzeba było taki kierunek wybrać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to sąsiad mój był i jest , doskonale wiedział że wcale nie musi do mnie zagladać skoro sam budowałem i sam siebie pilnowałem

 

Patrząc przez pryzmat tego forum to,że ktoś coś robi sam i dla siebie nie ma żadnego znaczenia.

 

A co powiecie o projektowaniu dróg i autostrad?

 

Praca cały rok w delegacji na jakimś krańcu świata od -25 do + 35'C.

 

 

Polecam ten wątek:

 

http://www.goldenline.pl/forum/1672588/kierownik-budowyi-co-dalej

Edytowane przez Aedifico
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobrze.

Drogi kolego. Nie ma nic za darmo. Nie znajdziesz pracy od razu po studiach dobrze płatnej, biurowej, łatwej, przyjemnej. Chyba w każdym zawodzie trzeba zapłacić frycowe, to nie te lata, że każdego po studiach przyjmowali, byle język znał.

Jeżeli mogę coś radzić - szukaj pracy rozwojowej. Nie wiem na ile siedzenie przy biurku rozwija i jakie są mozliwości awansu, ale przypuszczam, że zadne bo jest się wyrobnikiem na kogos. Szukaj pracy, która po 10 latach harówki da ci doświadczenie i uprawnienia, które będziesz mógł zamienić na pieniądze. Jeżeli znajdziesz taką pracę to już to będzie sukces ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uczę sie w technikum na kierunku technik budownictwa.

Ale widze ze tu każdy z was pisze że to nie opłacalna praca, ciężka i do tego męcząca.

czy tak naprawdę jest?

Proszę odpowiedzcie poniewaz demotywujecie mnie do dalszej pracy, nie wime skoro już fachowcy którzy są Technikami, i są zalogowani na tym forum tak piszą.

to co taki laik jak ja może sobie pomyśleć o dalszej przysżłości może mi ktoś to przybliżyć...

za wszelkie odp z gory dsziękuję i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po kolei

to co napisał zibik_eng to jakieś pobożne życzenia, wśród znajomych projektantów nie znam żadnego co zarabia 8-10 k miesięczniew normalnym biurze, chyba że jako samozatrudnienie ale to trochę inna para kaloszy.

Całkiem nieźle zarabia się przy projektowaniu dróg i mostów ale w tym sensie że są dobre wyceny, natomiast ile z tego trafia do projektantów to już zależy od właściciela firmy.

Wbrew pozorom praca kierownika budowy jest dość lekka, jeśli się ma dobrych majstrów (w zasadzie to majstrowie organizują pracę i pilnują jakości) to właściwie kierownik może sobie siedzieć w kanciapie i sprawdzać kosztorysy czy oferty podwykonawców, natomiast wg prawa ma sporą odpowiedzialność głównie za bhp i trzeba pilnować wszelkich papierów szkoleń kasków itp bzdetów. Jeszcze lepszą fuchą jest inspektor nadzoru, bo ma dużo mniejszą odpowiedzialność a podobne pieniądze. Teraz w wielu firmach posada klasycznego kierownika odchodzi (znaczy oficjalnie jest oczywiście potrzebna) bo stosuje się inne systemy zarządzania jak manager kontraktu , inzynier budowy itp.

Wbrew pozorom, zakres wiedzy wymagany od kierownika (wiedzy takiej inżynierskiej, magisterskiej czy jak to zwać) nie jest zbyt wielki, znam kilku naprawdę dobrych kierowników którzy nie grzeszą jakąś szczególną znajomością najnowszej inżynierii, natomiast bardzo ważne są cechy osobowości- zdecydowanie, charakter, posłuch wśród ludzi itp.

Najgorzej z tego być projektantem, bo to wymaga realnej wiedzy (bez niej też da się projektować, ale tylko niektóre obiekty albo tak jak halę MTK) , odpowiedzialność jest olbrzymia i zawsze pracuje się pod presją czasu, i rozbieznych wymagań architekta, inwestora/wykonawco oraz własnego głosu tzw. zdrowego rozsądku. Za to projektant ma w swoim portfolio kilka razy wiecej obiektów niż kierownik, no i jego udział jest dużo większy bo sam to wymyśla co innym każe budować. No i może się wyspać znacznie częściej acz też nie zawsze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...