Aedifico 25.02.2011 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2011 Ciekawa sprawa. Powinien zatem dokonać wpisu do Dziennika o zatrzymaniu budowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forgetit 25.02.2011 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2011 Dodatkowo jeśli chcesz pracować na budowie za dobre pieniądze, a nie w biurze projektów to w domu raczej tylko w weekendy - reszta w delegacji (takie czasy). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1789 25.02.2011 18:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2011 no szkoda myślałem ze to praca z projektami gdzie tłumaczy się pracowniką wizję projektanta i pilnuje żeby właśnie taka ona była, wiem że to nie praca od 8 do 16. Nie spodziewałem się że jest aż tak źle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forgetit 25.02.2011 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2011 Nie jest źle, tylko zależy co kto lubi. To zdaje się mój kolega pisał: http://www.joemonster.org/art/4405/Lansky_Wspomnienia_kierownika_wesolej_budowy_IV Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aedifico 25.02.2011 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2011 Nie jest źle tylko nie każdy to lubi i 99% pracowników za przeproszeniem wizję projektanta ma tam gdzie raki zimują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1789 25.02.2011 19:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2011 Jeśli mogę zapytać to dlaczego wybraliście właśnie budownictwo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aedifico 25.02.2011 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2011 Budowa jest jak D-Day, everyday. Nie znoszę ciepełka biura, jego nudów, powtarzalności i regularnej męczarni po osiem godzin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1789 25.02.2011 19:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2011 no właśnie też nie lubie monotonni dlatego myśle o budownictwie ale przeraża mnie praca w mrozie i w 30-40 stopniowym upale Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1789 25.02.2011 19:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2011 nie wiecie jak wyglądają zarobki w biurach projektowych? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość zibik_eng 25.02.2011 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2011 Posiadając uprawnienia, doswiadczenie do 8-10 tys netto/msc - piszę o projektantach, ktorzy mają "coś" w głowie (tacy co na studiach pogłębiali wiedzę średnio maksymalnie 2-3 osoby z całego roku a nie leżeli w akademikach w pijackim widzie...).Kreślarze 2D, którzy coraz częściej wypierani są przez oprogramowanie generujące dokumentację warsztatową max 2-3 tys. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1789 25.02.2011 19:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2011 Dla mnie jasne jest że po studiach nie ma co oczekiwać więcej niz 2 max 3 tys, a na forum piszę dlatego żeby się dokładnie zdecydować co chce robić żeby robić to jak najlepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 25.02.2011 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2011 mam wrażenie, że było napisane, że kreślarze max 2-3 tyś a nie PO STUDIACH max 2-3 tyś. Po studiach to raczej sporo poniżej 2 tyś Pomijam fakt, że coraz więcej architektów ma uprawnienia budowlane i sami sobie pilnują wdrażania swoich wizji. Może trzeba było taki kierunek wybrać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jar.os 26.02.2011 06:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2011 Ciekawa sprawa. Powinien zatem dokonać wpisu do Dziennika o zatrzymaniu budowy. to sąsiad mój był i jest , doskonale wiedział że wcale nie musi do mnie zagladać skoro sam budowałem i sam siebie pilnowałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1789 26.02.2011 09:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2011 taki kierunek tzn architekt? to odpada... niestety.A co powiecie o projektowaniu dróg i autostrad? pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aedifico 26.02.2011 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2011 (edytowane) to sąsiad mój był i jest , doskonale wiedział że wcale nie musi do mnie zagladać skoro sam budowałem i sam siebie pilnowałem Patrząc przez pryzmat tego forum to,że ktoś coś robi sam i dla siebie nie ma żadnego znaczenia. A co powiecie o projektowaniu dróg i autostrad? Praca cały rok w delegacji na jakimś krańcu świata od -25 do + 35'C. Polecam ten wątek: http://www.goldenline.pl/forum/1672588/kierownik-budowyi-co-dalej Edytowane 26 Lutego 2011 przez Aedifico Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1789 26.02.2011 09:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2011 Tzn chodzilo mi o projektowanie dróg w autocad jak to wyglada zarobki moze lepsze i praca na miejscu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1789 26.02.2011 12:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2011 Niestety ten link z goldenline nie otwiera mi się, piszę że nie mam uprawnień do oglądania tej strony mimo że jestem zalogowany na goldenline Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 26.02.2011 17:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2011 No dobrze. Drogi kolego. Nie ma nic za darmo. Nie znajdziesz pracy od razu po studiach dobrze płatnej, biurowej, łatwej, przyjemnej. Chyba w każdym zawodzie trzeba zapłacić frycowe, to nie te lata, że każdego po studiach przyjmowali, byle język znał. Jeżeli mogę coś radzić - szukaj pracy rozwojowej. Nie wiem na ile siedzenie przy biurku rozwija i jakie są mozliwości awansu, ale przypuszczam, że zadne bo jest się wyrobnikiem na kogos. Szukaj pracy, która po 10 latach harówki da ci doświadczenie i uprawnienia, które będziesz mógł zamienić na pieniądze. Jeżeli znajdziesz taką pracę to już to będzie sukces Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Małolat 26.02.2011 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2011 uczę sie w technikum na kierunku technik budownictwa.Ale widze ze tu każdy z was pisze że to nie opłacalna praca, ciężka i do tego męcząca.czy tak naprawdę jest? Proszę odpowiedzcie poniewaz demotywujecie mnie do dalszej pracy, nie wime skoro już fachowcy którzy są Technikami, i są zalogowani na tym forum tak piszą.to co taki laik jak ja może sobie pomyśleć o dalszej przysżłości może mi ktoś to przybliżyć...za wszelkie odp z gory dsziękuję i pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slawek9000 26.02.2011 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2011 po koleito co napisał zibik_eng to jakieś pobożne życzenia, wśród znajomych projektantów nie znam żadnego co zarabia 8-10 k miesięczniew normalnym biurze, chyba że jako samozatrudnienie ale to trochę inna para kaloszy. Całkiem nieźle zarabia się przy projektowaniu dróg i mostów ale w tym sensie że są dobre wyceny, natomiast ile z tego trafia do projektantów to już zależy od właściciela firmy.Wbrew pozorom praca kierownika budowy jest dość lekka, jeśli się ma dobrych majstrów (w zasadzie to majstrowie organizują pracę i pilnują jakości) to właściwie kierownik może sobie siedzieć w kanciapie i sprawdzać kosztorysy czy oferty podwykonawców, natomiast wg prawa ma sporą odpowiedzialność głównie za bhp i trzeba pilnować wszelkich papierów szkoleń kasków itp bzdetów. Jeszcze lepszą fuchą jest inspektor nadzoru, bo ma dużo mniejszą odpowiedzialność a podobne pieniądze. Teraz w wielu firmach posada klasycznego kierownika odchodzi (znaczy oficjalnie jest oczywiście potrzebna) bo stosuje się inne systemy zarządzania jak manager kontraktu , inzynier budowy itp. Wbrew pozorom, zakres wiedzy wymagany od kierownika (wiedzy takiej inżynierskiej, magisterskiej czy jak to zwać) nie jest zbyt wielki, znam kilku naprawdę dobrych kierowników którzy nie grzeszą jakąś szczególną znajomością najnowszej inżynierii, natomiast bardzo ważne są cechy osobowości- zdecydowanie, charakter, posłuch wśród ludzi itp. Najgorzej z tego być projektantem, bo to wymaga realnej wiedzy (bez niej też da się projektować, ale tylko niektóre obiekty albo tak jak halę MTK) , odpowiedzialność jest olbrzymia i zawsze pracuje się pod presją czasu, i rozbieznych wymagań architekta, inwestora/wykonawco oraz własnego głosu tzw. zdrowego rozsądku. Za to projektant ma w swoim portfolio kilka razy wiecej obiektów niż kierownik, no i jego udział jest dużo większy bo sam to wymyśla co innym każe budować. No i może się wyspać znacznie częściej acz też nie zawsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.