Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kierownik budowy


Recommended Posts

Także wg was, uczenie sie w kierunku technika budownictwa to kicha??;/

i nie opłacalny interes?

uczę sie wtym kierunku, (jeszze troche mi nauki zostało nie zparzeczam)

alke po zalogowaniu sie na tym forum widze ze wiekszość z was bluzga w kierunku teg zawodu:( jednocześnie mnie demotywując

 

powiedzcie mi by zostać inspektorem nadzoru, czy kierownikiem budowy trzeba zrobić studia?? jeśli tak to jakie?

 

Prosił bym jednak by ktoś sie wypowiedział co do zawodu Technika budownictwa.

 

za wzelkie odp z gór dziękuję i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 116
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gość zibik_eng
powiedzcie mi by zostać inspektorem nadzoru, czy kierownikiem budowy trzeba zrobić studia?? jeśli tak to jakie?

 

Na dzień dzisiejszy tak (ale pewnie izba znowu coś zmieni...). Studia to jedno a drugie zdobyć uprawnienia budowlane.

Jakie studia... hmmmm Budowlane ??? T.B.mają na pierwszych latach nieco łatwiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jeszcze apropo co łatwie czy kierownik czy inspektor czy projektant. Wg mnie w ostanich latach nastepuje jakaś ogólna zła sytuacja w budownictwie.Projektami/inwestycjami zarządzaja często ludzie którzy nie maja żadnej wyobraźni o procesie budowlanym, to oni podpisują chore terminy, to oni narzucają tysiące dziwnych dokumnetów tabelek roliczeń Praca na każdym z wyminionych stanowisk nie jest usłana różami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MAM rozumieć ze sam technik budownictwa to kicha?

jeśli nie chciał bym podjąć studii, (jeśli już to zaocznie)

a na studiach bud to fiza i mata a ztym u mnie cięzko....

czyli wg was taki Technik budownictwanie ma szans przyszłości?

czy kierownik budowy może mieć wykrztałcenie średnie?

i miec np papierek technika budownictwa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Zbigniewie Jestem w kalsie 2.

ucze sie, od teraz ( w drugiej klasie tak na pełnego sie przykąłdam do nauki)

zainteresowałem sie tym kierunkiem nie ma co kłamać. mam na myśłi zdać maturę mam na myśli zdac egzamin...

ale czy to prawde ze bycie takim majstrem na budowie wiąże sie z niegodziwą pensją "wynagrodzeniem" ??

ile trzeba zaocznie studiowac by zdac inżyniera, czy inspektora?...

myślałem po TB zrobić sobie wieczorowo zaocznie technika geodety...

wszyscy mowicie tu o studiach i studiach i studiach

a jeśli nie chce studiowac i podjąc prace Po ukończeniu TB

ewentualnie zdac geodetę??

 

kurcze demotywujecie mnie troszkę i boje sie ze tracę drugi rok czasu bo jednak to nie prowadzi do normalnego wynagrodzenia:( ehh:(

Edytowane przez Małolat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ile trzeba zaocznie studiowac by zdac inżyniera, czy inspektora?...

 

Trzeba zrobic maturę potem skończyc studia. Studia to chyba minimum 7 semestrów. Potem jeszcze tylko dwa lata pracy na budowie i możesz startować do egzaminu na uprawnienia budowlane. Czyli jak jestes w 2 klasie to za jakieś 7-8 lat masz szanse zostac kierownikiem budowy, lub inspektorem nadzoru.

 

Jeszcze jedno gdybyś chciał jeszcze zrobic uprawnienie projektowe to dolicz jeszcze dwa lata pracy w pracowni projektowej.

Edytowane przez jajmar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małolat, nie fisiuj teraz jeśli chodzi o przedmioty teoretyczne (matematyka, mechanika) to poziom studiów jest tak żenujący że normalnie trzeba być mega głąbem żeby nie zaliczyć studiów , niestety. Co ma też słabe strony bo trudno z kolei o rozsądnych absolwentów. Ja osobiście zachęcam do studiowania bo to jakaś fajna przygoda, przedłużenie młodości i takie tam ale jak ktoś jest dobry w tym co robi i bez papierka sobie poradzi. Dobry majster w firmie drogowej to skarb o którego biją się firmy, podobnie jest w kubaturowym budownictwie. Ale musisz sobie zdawać sprawę, że wiedza wynoszona z technikum to mniej więcej 10% wiedzy jaką można zdobyć na studiach. No i IMHO warto być inżynierem, bo to otwiera naprawdę duże perspektywy rozwoju, nie tylko zawodowego ale jakoś tak otwiera się umysł no i laski lecą bardziej na inzynierów niz majstrów, miej to na uwadze. :)

(z tym otwartym umysłem to bez przesady, warto mieć otwarty ale nie tak żeby mozg wyleciał, nie samym myśleniem się zyje trzeba też trochę pozap...lać żeby z czegoś utrzymac rodzinę)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to znaczy, żeby być inspektorem lub kierownikiem musze wybrać inzynierię...

Powiedzcie mi jak to mniej wiecej wygląda rozliczam sie z wiedzy na studiach z semestru czy jak?

 

jeszcze jedno pytanko... odpowiedzcie porozę...

czy znacie kogoś Z papierkiem majstra bud który nie nażeka na zarobki itd...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, masz jeszcze 3 lata. Jak się weźmiesz do roboty, to zdasz i na dzienne. raczej nie polecam kierunków inzynierskich w systemie zaocznym, możesz mieć problem, bo czasu na wykłady czy zajęcia mniej a wymagają dużo. To jednak polibuda a nie uniwerek ;)

Nie myśl teraz o "godziwych" zarobkach, bo po każdych studiach można zarabiać dużo albo nic - zależy od człowieka. Ważne, zeby móc robić co się lubi, bo inaczej praca to udręka. Jak ci się kierunek podoba to do roboty, po prostu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego a Ty nie masz w tym technikum praktyk zawodowych? Nie ściagają Cie po budowach? Przygladnij sie co robi majster co kierownik. Z inspktorem to może sie z raz spotkasz lub nie. Ale po to sa proaktyki aby takie rzeczy zoabczyć.

Widzę że na prace patrzysz tylko i wyłacznie z perspektywy kasy. W tym momencie nauki to chyba nie odpowiednia perspektywa. Inny jest charkter pracy majstra inny kierownika. Obaj żyja ze swoich pensji. Znam kierowników i znam majstów , ale nie znam takiego wśród nich ktory by nie narzekał na zarobki. W sumie z innych grup zawodowych tez takich nie znam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Także wg was, uczenie sie w kierunku technika budownictwa to kicha??;/

i nie opłacalny interes?

uczę sie wtym kierunku, (jeszze troche mi nauki zostało nie zparzeczam)

alke po zalogowaniu sie na tym forum widze ze wiekszość z was bluzga w kierunku teg zawodu:( jednocześnie mnie demotywując

 

powiedzcie mi by zostać inspektorem nadzoru, czy kierownikiem budowy trzeba zrobić studia?? jeśli tak to jakie?

 

Prosił bym jednak by ktoś sie wypowiedział co do zawodu Technika budownictwa.

 

za wzelkie odp z gór dziękuję i pozdrawiam

 

Nikt nie bluzga tym niemniej osobiście nie mam zamiaru reklamować zawodu aby potem przyjmować do pracy człowieka nie zainteresowanego ciężką pracą a jedynie wypłatą. Budowa to nie wczasy. Ja zaczynałem praktyki od wyciągania gwoździ z desek, wycieczek z taczkami, kopania ręcznie wykopów itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LUDZIE! załamałem się realiami polskich kwalifikacji Technika budownictwa :( wnoskuje z ttego że każdy z was sugeruje tylko i wyłącznie studia:(

ja nie ebde mógł studiowac w ssystemie dziennym, nie bede mieć na to czsu, a keidy skoncze szkołę (o ile dobrze pójdzie)

to bede mieć 23 lata, gdzie tam jeszcze studia dzienne.;/kiedyś olewałem skzołę, ale mówia -"nigdy nie ma za późno" (uczę się wieczorowo)

nie wiem czy dobry kierunek wybrałem... kicha straszna;/ skoro mowicie ze cieżko na zaocznym wystudiować jakis kierunek w budownictwie.

cóż zostaje mi tylko średnie, i nawyżej stukać jeszcze później jakiegoś "technika geodety" ewentualnie;/

strasznie sie źle czuję z ta myślą;/

 

załamałem się. nie wiem .

 

PS.Bobku budowniczy, z moim ojczystym językiem u mnie jak najbardziej wpożąsiu

Edytowane przez Małolat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LUDZIE! załamałem się realiami polskich kwalifikacji Technika budownictwa :( wnoskuje z ttego że każdy z was sugeruje tylko i wyłącznie studia:(

 

Pytałeś o bycie kierownikiem lub inspektorem nadzoru tu nie ma wyjścia muisz mieć studia, minimum to inż.

Kiedyś było inaczej inne zasady przynawania uprawnień. Teraz studia i to w odpowiedniej specjalności by mieć pałne uprawnienia.

 

Praca na budowie i studia zaoczne sa do pogodzenia. Łatwo nie będzie. Ale za to jak przerobisz majstorwanie bedzie łatwiej poxniej kierownikować. Zawsze sa jakieś plusy i minusy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale musisz sobie zdawać sprawę, że wiedza wynoszona z technikum to mniej więcej 10% wiedzy jaką można zdobyć na studiach. No i IMHO warto być inżynierem, bo to otwiera naprawdę duże perspektywy rozwoju, nie tylko zawodowego ale jakoś tak otwiera się umysł... :)

 

ja mam odmienne zdanie co do technikum, bo to ok 40-50% wiedzy studialnej, a pozostale 30-40% to rozwiniecie i moze 20% zupelnie swiezej, nowej wiedzy

przyklad mam ze studiow gdzie ludziska po liceach blyszczeli na matmie i fizyce ale juz mechanika i wytrzymalosc kulala u nich choc podstawy matematyczno fizyczne mieli tylko wyobrazni juz nie tak wiele

swoja droga szkola szkole rowna nie jest a i czlowiek czlowiekowi rowniez

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Pierwszy post na forum.

Obecnie student wydziału mechanicznego Politechniki Warszawskiej. Mam na co dzień styczność z ludźmi z "budowlanki" jak i realiami studiów.

Pierwsze co chciałem podkreślić to "studia a studia". Uczelnia uczelni nie równa. Skąd przeświadczenie, że aby zostać absolwentem wystarczy mocna wątroba i pusta głowa? Nie wiem skąd to się bierze, z frustracji? Macie chociaż pojęcie co dzieje na dobrej państwowej uczelni czy tylko naczytaliście się onetu czy wyborczej i artykułów z życia wzięte. Uderzcie się w pierś i popatrzcie na swoje dzieci? Też o nich tak będziecie myśleć jak pójdą na studia?

Wiecie jaki jest ok studiów, wymagania? Może mieliście styczność z ludźmi którzy jakoś się prześlizgnęli bez wiedzy albo skończyli jakąś szkołę krzak ale tak na ogół nie jest. Nawet na uniwerku nie jest lekko (tam też są kierunki ścisłe, a i humanistyka nie zawsze jest banalna a wręcz ciężka). Nas w większości prowadzą profesorzy uczący od kilkudziesięciu lat, którzy wymagają tego samego co 20 czy 30 lat temu. Korzystamy głównie z leciwych już książek i ten materiał musimy opanować.

Mam porównanie, gdyż mój wujek mający obecnie ok 60lat również kończył ten sam kierunek i pytam z ciekawości. Teraz owszem powstało wiele prywatnych uczelni, w których płacisz czesne i wyższe masz po najmniejszej linii oporu z tym, że taki dyplom jest wart nie wiele więcej niż pieniądze wydane na niego.

 

Co do autora tematu. Studia zaoczne Ci odradzę. Jak teraz masz lenia będzie Ci na prawdę ciężko się zebrać do nauki w weekend. A wiele lżej nie będziesz miał. Wiadomo jak na zaocznych, ale na ogół na ćwiczeniach czy laboratoriach wymagają podobnych umiejętności a przecież czasu na naukę praktycznie nie ma. Masz 23l ale to nie jest za późno możesz mi wierzyć. Chodzę z ludźmi w twoim wieku i dobrze sobie radzą. Jeżeli tylko masz możliwość porozmawiaj z rodzicami czy by Cie nie utrzymali jeszcze na studiach.

Budownictwo na PW obecnie przeżywa drugą młodość. Próg punktowy w tamtym roku wynosił 176. Musiałbyś zdać na 80% maturę z fizyki i matematyki rozszerzoną. To dosyć dużo ale zaraz Ci powiedzą, że dzisiejsza matura to śmiech.

 

Ludziom po liceum jest lżej z matmą i fizyką. Rysunku tech. uczą od podstaw. Nie zauważyłem, żeby ludzie po technikum mieli lżej z wytrzymałością mechaniką drganiami itp. To jest kwestia opanowania matematyk, NAUKI!! i trochę oleju w głowie.

Prawdą jest, że musisz się wziąć porządnie za naukę. Na studiach dadzą Ci w pierwszym semestrze "trochę fory" i czasu na opanowanie matmy i fizyki, chemii bo na tym potem wszystko się opiera. Jeżeli masz spore tyły i niezbyt wiele smykałki do tego daj sobie spokój albo zaciśnij zęby, ucz się i walcz. Jeżeli chcesz skończyć kierunek na jakiejś liczącej uczelni będziesz musiał włożyć dużo pracy.

Zastanów się może nad inżynierią środowiska. Kierunek łatwiejszy mniej matmy i mniej oblegamy. Dużo łatwiej się dostać a również ciekawy. Znam człowieka, który po tym wydziale i jakiś 4 latach pracy zarabia ok 4tyś "na rękę" miesięcznie. Zajmuje się termomodernizacjami budynków. Raz w roku sponsorowane wakacje w ciekawych miejscach na świecie...

 

Rejestracja bynajmniej u mnie jest semestralna. Co oznacza, że jeżeli się dostatecznie nie przyłożysz mogą Cię skreślić po 1 semestrze.

Informacji szukaj bezpośrednio u studentów (tak tych "nietrzeźwiejących pijaków i nieuków") czy "na uczelni" a nie od ludzi nie mających styczności czy pojęcia o tym (bez urazy). Ściągnij sobie plan i na wykłady na uczelnie możesz śmiało uderzyć, zobaczysz "z czym to się je".

A sprawa finansów. Papier jak i umiejętności nie da Ci dobrze płatnej pracy. Daje Ci tylko możliwość zarobienia dobrych pieniędzy. Jak to już wykorzystasz zależy już tylko i wyłącznie od Ciebie.

 

Wiosna czas dni otwartych na uczelni. Poświęć dzień, dwa pojeździj porozmawiaj. Na pewno na tym nie stracisz.. Co do studiów. Teraz praktycznie wszędzie wymagają wyższego wykształcenia. Bagatela nawet na posadę sprzątaczki. Więc albo studia albo zostań rzemieślnikiem i ćwicz fach w ręku. Innego wyjścia nie widzę.

 

BTW

Każdy swoją młodość ma/miał. Jak wiadomo różnie w życiu bywa i każdy przeżył/przeżywa/przeżyje inaczej ale za waszą nie miejcie pretensji do nas. Każdy swoją szanse miał. Młodość rządzi się swoimi prawami. A co do akademika wolałbym mieszkać w mieszkaniu ale nie stać mnie na nie i nie uważam się za gorszego człowieka od innych chociaż różne opinie słyszałem.

A teraz rzucajcie kamieniami...

 

 

 

Dobrej nocy życzy

Pijak z akademika.

Edytowane przez kubanski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SZanowny P. Kubanski.

jeśłi chodzi o inżynierie śrosowiska... bedzie mi się opłacało od razu tak zmienić klimat??

jeśłi chodzi o wieczny rumur,znieczyszczenia i rużne zapruszenia których budownictwo budynków nie unika, dopiero po sprowadzeniu budynku do sposobu użyteczności.

na...

pilnowanie by w naszym środowisko wszystko grało i śpiewało jak nalezy...

troszkę konfrontują mi się te dwa kierunki, i nie wiem czy opłąca się bardziej więc pogłębiać wiedze na temat materiałów itd...

niż PATRZEĆ na to by zdac jak najlepiej MATURĘ i zostac przyjętym na uczelnie...

 

moglibyście mi jeszczepodac jakie moga wystąpic kierunki na uczelniach związane z budownictwem??

za wszelkie odp z góry dziękuję i pozdrawiam.

 

PS całkiem ciekawa ta Twoja propozycja "inzynier środowiska" jednak chciałbym zapytać was czy są jeszcze jakies kierunki związane z budownictwem.

tylko nie wiem czy unas na G Śląsku są jakieś uczelnie które szkolą takich inżynierów.

Edytowane przez Małolat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...