Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kotłownia poz domem - 10 m


marcin_bnk

Recommended Posts

Witam .

Czy ma ktoś z forumowiczów doczynienia z czymś takim jak kotłownia w pomieszczzeniu gospodarczym przy garażu poza domem ??

Czytam i czytam rózne artykułu na temat ogrzewania w domu i chciałbym zapytać o opinie . Otóż "wymysliłem" coś takiego . Chciałbym miec kotłownie poza domem około 10 metrów i ogrzewać dom piecem na paliwo stałe z podajnikiem , oprócz tego chciałbym wrzucić solary na dach ale tylko do ciepłej wody , załozyć ogrzewanie podłogowe w kuchni i łazienkach oraz przedpokoju ,które by chodziło tylko w zimie i woda powracająca do pieca by ogrzewała podłogi z płytkami . Pytanie moje brzmi czy jest to rozwiązanie akceptowalne , czy przekombinowane ?? Co z ciepłą woda poza sezonem grzewczym , czy podłączać wode pod kocioł i palic nim na wiosne np gdy solary nie nagrzeja wody?? Czy lepiej grzałke elektryczna sobie zamontować awaryjnie. Ile litrowy powinien mieć zbiornik na wode ogrzewana z solarów tak w przyszłości dla 4-5 osobowej rodziny?? Czy zbiornik może ten być równiez w budynku gospodarczym poza domem gdyż nie będzie piwnicy w domu ?? I jak duże powinno byc pomieszczenie na kotłownie , oraz na opał ?? Tak aby było wygodnie w miare ze składowaniem paliwa , dorzucaniem no i ten zbiornik na wode jeszcze gdzieś obok . Czy lepiej rozbić to na 2 lub 3 pomieszczenia , proszęo radę bo domyslam się że pewnie wiele osób posiada podobne rozwiązania. pzdr. Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam że kotłownia poza domem to pomyłka.

Wiesz ile razy dziennie jestem w kotłowni?

I wcale nie dlatego że muszę, ale z ciekawości, ponadto u mnie w kotłowni jest i zawór wody z licznikiem i szafka od prądu, ponadto mam psa i po spacerze ma tam wycierane łapy.

 

I kolejna sprawa przy piecu na paliwa stałe, czy zdajesz sobie sprawę że przy każdym zakupie paliwa musisz dostroić piec, poprawić nadmuch bo paliwo nawet jak od tego samego producenta to się różni.

Jak zrobisz kotłownie poza domem to będziesz tego żałował, zazwyczaj na dworze zima, więc trzeba się ubrać, i tak jak przy ustawianiu piecz przebiegniesz się kotłownia - dom, kilka razy to dojdziesz do wniosku że warto było zrobić ją w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze napiszę że jak zbiornik na wodę będzie daleko to cyrkulację musisz włączyć a przy takim układzie będzie się szybko wychładzała woda w zbiorniku, u mnie jest ciągle wyłączona cyrkulacja, bo woda rurkami biegnie obok podłogówki i najczęściej jest ciepłą od razu.

W sumie wszyscy znajomi mają powyłączaną cyrkulacje bo zużycie paliwa diametralnie wzrasta i niezależnie czy to gaz, węgiel, pelet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no chodzi mi o to czy to co "wymyśliłem" odnosnie ogrzewania domu i ciepłej wody ma sens i jest opłacalne. Nie mam miejsca w domu na kotłownię bo nie mam piwnicy . Chce koło garażu w budynku gospodarczym zrobić kotłownię na piec z podajnikiem paliwa oraz chce postawić zbiornik na wodę , która by w sezonie letnim była ogrzewana koletorami . Oraz sprawa ogrzewania podłogowego w kuchni łazience oraz holu na powrocie wody z grzejników. Czy zbiornik na wodę poza domem jest bez sensu ?? Jedyne miejsce gdzie mógłbym go umieścić ewentualnie to pod dachem , ale czy to jest dobre ?? Podrzucenie do pieca raz na 3 dni nie wydaje mi się tak uciązliwe , bardziej chodzi mi o cieplą wodę ?? Co w przypadku gdy baterie słoneczne nawalą ?? Czy zabezpieczyć sie jakaś grzałka elektryczna czy np palic w piecu aby ogrzewac wode ?? Chodzi mi o to czy nie przekombinowalem tej calej instalacji . Jesli sie nie jasno wyrazilem to moze w pierwszym poście bardziej jasno napisalem . pzdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze jestem amatorem w sprawach hydrauliki

zajmuje się uruchamianiem systemów alarmowych, ppoż, itp.

Zrobiłem kotłownie oddaloną od domu z przymusu [2 mini domki 1kotłownia wspólna]

Musisz liczyć się ze stratami ciepła i pewną bezwładnością [większa ilość wody w obiegu]

Zbiornik na ciepłą wodę urzytkową zamontowałem w łazience.

Pięknie to nie było ale strych powyżej naczynia wzbiorczego.

Ot taka najtańsza wersja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy dostaniesz pozwolenie na kotłownie poza domem.

Osobiście nie polecam.

-straty ciepła[kotłowni z czterema nie ogrzewanymi ścianami + straty na drodze kotłownia mieszkanie]

-konieczność wychodzenia czasami nawet w nocy przy mrozie[utawianie sterownika i zerwanie zawleczki]

-droższa instalacja[więcej rur i izolacji + rura osłonowa]

-zbiornik cwu poza domem to co wyżej straty ciepła

Jesli nie masz jeszcze projektu to nie widze ani jednego powodu by robić kotłownie wyniesioną poza dom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaprezentuję trochę odmienne zdanie. Kotłownia poza domem mai minusy i plusy.

Minusy zostały częściowo wymienione. Z jednym się nie zgadzam (po części). Wymiennik wody użytkowej należy zainstalować w domu, a nie w kotłowni. Odpada kłopot z wychładzaniem wody i zaletą może być brak konieczności posiadania instalacji obiegowej ( w przypadku zamontowania wymiennika w łazience do odbiorników może być wystarczająco blisko, aby obiegówka była zbędna).

Straty jakieś będą, ale dostępne izolacje mogą uczynić je niezauważalnymi. Przynajmniej jeśli chodzi o przesył. Straty w samej kotłowni przy zaizolowanym kotle i rurach pozwalają na lekkie podgrzanie powietrza w kotłowni co dla niektórych ma swoje plusy.

Plusem jest bezpieczeństwo. W przypadku poważnego problemu z układem (odpukać) zagrożenia dla mieszkańców praktycznie brak.

Innym niewątpliwym plusem jest brak bałaganu w domu spowodowanego kotłem i jego obsługą.

Wybaczcie, ale jeśli ktoś twierdzi, że wyjście z domu do kotłowni raz na dzień lub dwa w celu napalenia w kotle to taki wielki problem to chyba w życiu do pracy nie wychodził z domu.Nie róbmy z siebie kalek. Co innego, gdyby do wyboru była kotłownia elektryczna lub gazowa, ale o tym nie mówimy.

Co do kolektorów to sobie odpuść. W nitkę z kotłowni wepnij bojler z wężownicą i grzałką elektryczną. W ten sposób zawsze gdy napalisz będziesz miał ciepłą wodę, a na pozostałą część czasu użyjesz grzałki elektrycznej. Rozwiązanie tańsze, efektywniejsze i wygodniejsze od solarów.

Na koniec dodam, że sam świadomie taką kotłownię użytkuję i jestem zadowolony. Gdybym miał możliwość umieścić ją w domu też dałbym ją w kotłowni na zewnątrz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radzisz wymiennik w domu zainstalować . Kłopot w tym że nie ma gdzie za bardzo i nie chce szpecić domu przy tym . Z drugiej strony czy te 10 metrow to tak duzo ?? I tak będa juz rury od pieca leciały w ziemi to i te puszcze. MAm zamiar naprawde to porządnie zaizoloawać i nie oszczedzac na tej izolacji tak żeby to mialo rece i nogi . Z kolektorami to mam mieszane uczucia . na poczatku bylem napalony na nie bo znajomy ma i sprawuja mu sie elegancko , tylko ze on ma dostęp do jakichs chinoli i za groszę kupił same kolektory , odpukac juz 4 rok chodzą bez awarii .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radzisz wymiennik w domu zainstalować . Kłopot w tym że nie ma gdzie za bardzo i nie chce szpecić domu przy tym . Z drugiej strony czy te 10 metrow to tak duzo ?? I tak będa juz rury od pieca leciały w ziemi to i te puszcze. MAm zamiar naprawde to porządnie zaizoloawać i nie oszczedzac na tej izolacji tak żeby to mialo rece i nogi . Z kolektorami to mam mieszane uczucia . na poczatku bylem napalony na nie bo znajomy ma i sprawuja mu sie elegancko , tylko ze on ma dostęp do jakichs chinoli i za groszę kupił same kolektory , odpukac juz 4 rok chodzą bez awarii .

 

 

Po prostu będziesz miał 2 dodatkowe rury do zaizolowania, czyli straty większe. Ale nie to jest najważniejsze. Jak myślisz, ile będziesz czekać od momentu odkręcenia kurka do momentu otrzymania ciepłej wody w kranie? Można oczywiście dołożyć rurę obiegową, ale to kolejna rura do ocieplenia i generowania strat, no i poczytaj wątki osób, które taką rurę mają w domu. Ile jest narzekania dotyczącego strat ciepłą (mimo, że to ich ciepło nie ucieka poza dom).

Co do kolektorów to po pierwsze nie chodzi o ich trwałość, a sensowność ekonomiczną przedsięwzięcia, której brak. Ale za modę też się płaci i można się cieszyć.

Druga sprawa z tym związana to jeśli nie będzie kolektorów to wystarczy mniejszy wymiennik, któy zajmie zdecydowanie mniej miejsca i może tym sposobem nie będzie problemu z umiejscowieniem go w łazience. Wymiennik w zimnej kotłowni to i straty ciepła większe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tego aspektu nie brałem pod uwagę , bo szczerze mówiąc jestem laikiem w tym temacie . Więc proponujesz ogrzewać wodę bojlerkiem elektrycznym w lecie ??

A podłaćzenie instalacji wodnej do pieca w kotłowni i grzanie wody w lecie piecem uważasz za poroniony pomysł ?? Tak się zastanawiam czy w spiżarni by nie powiesić takiego ustrojstwa . Jak duży jest taki wymiennik ? Są może gdzies przykłady takowych instalacji w necie , rozrysowane ?? szczerze mówiąc niewiem dokładnie jakie hasło wpisać w google aby szukac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi rodzice też mają kotłownię poza domem piec na ekogroszek już chyba z pięć lat i uważają że to była najlepsza decyzja czysto w domu a chodzenie do pieca bez przesady nie trzeba chodzić co chwilkę przecież piec jest z zasobnikiem ojciec zagląda raz na dzień, ja mam gaz ale przy paliwach stałym nigdy bym pieca w domu nie dał wiem jaki to syf.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...