Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

VETREX - okna: opinie, doświadczenia, modele, montaż, obsługa


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 260
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Świadczy to tylko o kiepskiej jakości wyrobów firmy
Żeby było jasne: ja nie wiem czy to prawda, że producent, o którym mowa w wątku nie daje gwarancji w przypadku nieautoryzowanego montażu. Pisałem tylko ogólnie o zasadach udzielania gwarancji.

Czy chcielibyście kupić auto które na lakier i blachy ma tylko 2 letnią rękojmię. Bo ja nie.

A czytałeś kiedyś warunki gwarancji na lakier i "blachy"? Tylko wydaje ci się, że dostajesz jakąś długoletnią ochronę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry, że się wtrącam, ale.... Jeżeli montaż jest zrobiony zgodnie z instrukcją i wymogami firmy produkującej okna to dlaczego ktoś ma tracić gwarancję tylko z powodu nie zatrudnienia jakiejś firmy z listy sprzedawcy?

 

Jakoś tak dość często zdarza mi się czytać różne "okienne" karty gwarancyjne i coraz rzadziej zdarzają się firmy produkujące okna udzielające gwarancji jakości na montaż o ile same go nie wykonały. Te wszystkie "autoryzacje" to excusez le mot, pierdzielenie o Szopenie, bo jakiem żyw, (a trochę już), tom takiej autoryzacji na oczy nie widział, to raz. A dwa, jak się coś zacznie na budowie nie teges i res ad triarios venit jak powiadali rzymianie, to i tak producent się odepchnie zwalając wszystko na sprzedawcę, wykonawcę montażu i kogo tam jeszcze byle się wykpić od darmowej wymiany. Życie, ot okienne zwykłe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalezione na jednym z forów jak jest w rzeczywistości? Dotyczy to okien Vetrex V90+

Mała tajemnica tzn. wysyłając zapytania ofertowe - oczywiście prosiłem o cenę z 8% Vat.-em w tym oczywiście montaż. Po otrzymaniu ofert do podstawowej ceny okien netto dodałem 23% i poprosiłem o same okna bez montażu. Co się okazuje ..., nagle słyszę, że cena wymaga korekty - mało tego bez montażu tracę gwarancję - co jest wierutną bzdurą, gdyż okna zostaną zainstalowane na blachach - więc nie ma ingerencji w strukturę okna- no i tutaj nagle okazuje się, że mając ofertę na piśmie od danej firmy "jestem do przodu" 23% po odliczeniu montażu (mam papier w ręku).

Tzn. firmy ukrywają swój częściowy zysk w montażu, a Ty sobie myślisz, że wyszedłeś na swoje !!!.

Co do montażu to bez trudu znajdziesz "Ochotników" z firm produkujących okna, które Ci zamontują za max. jak w moim przypadku 670zł - a będą to osoby z produkcji stricte tej firmy.

Wierutną bzdurą to jest podejście autora

1. Czy montaż polega tylko na tym, że zastosuje się "blachy"

2. Kto powiedział, że w montażu nie ma częściowego zysku? Nawet niewinny wyjazd na regulację z czego ma być opłacany?

3. Gwarancję możesz otrzymać lub nie - poprzednicy opisali dlaczego

4. Czy wspomnieni "ochotnicy" także udzielają gwarancji na "papierze do ręki"?

5. Jakiej wysokości składki na ZUS czy do skarbówki odprowadzają ci "ochotnicy" ?

6. Co robią pracownicy Twojej firmy (jeżeli jesteś prezesem :rolleyes:) po godzinach, a może nawet niekoniecznie po ?

Masz rację Fin - patologia na najwyższym poziomie.

Ciekawe kiedy prezes zacznie narzekać na rosnące podatki, składki czy wydłużanie wieku emerytalnego....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świadczy to tylko o kiepskiej jakości wyrobów firmy, która boi się dawać sensownej gwarancji na swe wyroby. Czy chcielibyście kupić auto które na lakier i blachy ma tylko 2 letnią rękojmię. Bo ja nie.

Gdzie jeździsz na przeglądy samochodu, aby zachować warunki gwarancji? Do serwisu firmowego czy Heńka z działek, który być może rozrząd wymienia z zamkniętymi oczami, może nawet lepiej od tych z serwisu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do zarzutu "prezesa":

- to że usłyszał o utracie gwarancji z tytułu montażu innego niż sprzedawcy jest małym skrótem myślowym Sprzedawcy (lub jak ktos zakłada zła wolę - to jest kłamstwem).

W naszych realiach szanujący się producenci nie mają takich ograniczeń wykluczenia gwarancji ze względu na status montażysty. Potrafią wydłużyć gwarancję przy montażu autoryzownym (czyli takim, który zwykle wzbudził "jakieś tam" pozytywne wrażenie fabryki - chociaz bywają wyjątki).

Vetrex - o ile mi wiadomo nie stosuje pojęcia "autoryzowany montaż" i dla każdego gwarancja jest jednakowa.

Z tym, że trzeba pamiętac że to na Kliencie - a nie Producencie - spoczywa zwykła obsługa okien, czyli koszty regulacji, konserwacji i przeglądów.

W przypadku montażu Sprzedawcy takie drobiazgi jak regulacje robią zwykle montażyści, którzy wstawiali okna i ze swojego podwórka powiem, że przynajmniej pierwsze regulacje - gratis.

A jeśli okna zamontowali "ochotnicy" to... no na pewno nie do nich pódzie Klient - bo ich nie znajdzie.

 

Warunki gwarancji podane w karcie Vetrexu są OK. Oczywiście wolelibyście nie czytać o wykluczeniach odpowiedzialności, normach itp i pozostać w błogiej nieświadomości, tylko trzeba pamiętać, że w przypadku sporu firma w ramach swojej obrony zawsze może te normy wyciągnąć i się nimi zasłonić. I wtedy dopiero będzie oburzenie.

I jeszcze jedno - to że ktoś pisze o czymś w gwarancji, nie znaczy, że jest aż tak rygorystyczny. Zwykle serwis to także ludzie - ja wzywałem ich serwis dwa razy w ciągu 6 lat - w obu przypadkach mogli się zasłonić nieprawidłowym transportem okien i brakiem właściwego podparcia słupka, ale nic takiego nie miało miejsca. Serwis przyjechał i grzecznie poprawił wady, które się ujawniły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No z tą lupą nie przesadzajmy. Takie zapisy i tak są uznaniowe. Bo jeśli nawet ja będę widział z 3m to gwarant tego nie będzie widział i jak przekonać kogoś kto nie chce czegoś zobaczyć. A u niektórych osób będzie to niewykonalne np. łazienka mająca 2,5m. I co dziurę w ścianie wykuwać aby osiągnąć te minimalne 3m? Swoją drogą nie rozumiem takich zapisów. Mam 11 letnie okna i na szybach nie było żadnych rys. A obecnie jest tak trudno wykonawcom wykonać takie okna?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie, nie jest trudno ale jak w każdej sytuacji dopuszczalne są pewne rzeczy które nie mając realnie wpływu na wartość uzytkową muszą być określone.

Spójrz na to zdjęcie. Zastanów się czy nawet z pół metra widać te 0,1 mm różnicy w liniowości zgrzewu. Ale jest to już powód by ewentualnie żadąc nieuzasadnionego zwrotu jakiejś tam sumy za zamontowany towar.

Jest to przykład w jakich sytuacjach klienci się zachowują - akurat nie dotyczy tego klienta którego zdjęcie zamieściłem

002.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykonawcom nie, bo praktycznie tylko szyby klejone mają potencjalnie większą możliwość występowania rys.

To jest zabezpieczenie w drugą stronę - przed Klientami - pedantami. Tzn. pedanta bym jeszcze zrozumiał, ale pod tym określeniem ukrywają się wszelkiej maści cwaniacy, którzy szukają pretekstu do "wyrwania kasy" z byle powodu. Poza tym kwestie rys zewnętrznych i tak trudno udowodnić - Klient mówi że była od początku, ale tego nie zapisano w protokole odbioru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dość często, w niemal każdej firmie są przypadki tego okna w jednym skrzydle. Niby systemy dopuszczają, niby da się to wykonać, zamontować by działało, ale..

czy ono musi być w jednym skrzydle? Projekt się "posypie" jak będzie podzielone?

Zawsze - już jak je robię ( i nieważne czy w drewnie, czy dobrym PCW) - to wolałbym je jednak jako dwuskrzydłowe. Dla siebie na pewno bym brał dwa skrzydła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, nie przesadzajcie. 150/150 w jednym skrzydle dość często sprzedaję i jakoś na regulacje wzywany nie jestem. Tu podstawą jest prawidłowy montaż zwłaszcza pozostawienie klinów bocznych, jednego przy zawiasie drugiego po przekątnej. To podstawa o jakiej montazyści albo nie wiedzą albo nie chcą wiedzieć. Jak tych klinów nie ma to nie ma systemu który by to "wytrzymał", nawet Schuco sobie z tym nie poradzi :(

Kliny plus sztywne wyparcie szyby (nieznane u kilku znanych i największych producentów) plus montaż i nie ma żadnego problemu

ITB-podparcie_okien.jpg

Edytowane przez jareko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, nie przesadzajcie. 150/150 w jednym skrzydle dość często sprzedaję i jakoś na regulacje wzywany nie jestem. Tu podstawą jest prawidłowy montaż zwłaszcza pozostawienie klinów bocznych, jednego przy zawiasie drugiego po przekątnej. To podstawa o jakiej montazyści albo nie wiedzą albo nie chcą wiedzieć. Jak tych klinów nie ma to nie ma systemu który by to "wytrzymał", nawet Schuco sobie z tym nie poradzi :(

Kliny plus sztywne wyparcie szyby (nieznane u kilku znanych i największych producentów) plus montaż i nie ma żadnego problemu

 

Plus ustawienie skrzydła przez montażystów w możliwie górnym położeniu, osiądzie minimalnie na pewno niezależnie od systemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy ono musi być w jednym skrzydle? Projekt się "posypie" jak będzie podzielone?

 

Pewnie się nie posypie :)

Tylko nie bardzo jest co dzielić w salonie dwa okna będą koło siebie i jakoś nie widzę czterech małych tafli o wiele lepiej będą wyglądały dwie. Okna będą raczej rzadko otwierane częściej uchylane.

Czyli co mogą być te perfectline VP 70 ???

Na co jeszcze powinnam zwracać uwagę przy wyborze okien?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...